Hm, czy to przypadkiem nie uderza w Wolną Grę Sił Rynkowych? Oraz nie ogranicza wolności pośrednikom, lichwiarzom itp. :)
>> W ten sposób dystrybuowana jest między innymi mąka, której cena wynosi u rolników 50 eurocentów, podczas gdy w supermarkecie 1,20 euro
jw
chcą sprzedawać samodzielnie, ich prawo, wysiłek i zysk
od dawna kupuję od znajomych rolników, ziemniaczki w tym sezonie 60 gr/kg, a jaja jako stały klient wciąż po 6,50 zł za 10 :)))
rodzicom lewyzny walczącej bardzo polecam takie zakupy :)
http://pieniadze.gazeta.pl/Ekonomia/1,120893,11394572,Grecy_znalezli_sposob_na_zakupy_zywnosci_tanszej_niz.html
Coś kodowanie wydziwia i urwalo tekst :- Powtorze bez polskich znakow. Tamten komentarz moglby ktos usunac jako wadliwy.
>> W ten sposób dystrybuowana jest
miedzy innymi maka,
której cena wynosi u rolników 50
eurocentów, podczas gdy w
supermarkecie 1,20 euro
W Hiszpanii maka kosztuje od 30 centow w gore, czy naprawde w Grecji jest cztery razy drozsza??? Jesli tak to "zbuntowani greccy rolnicy" sprzedaja drozej niz hiszpanskie markety. W Polsce tez ceny zaczynaja sie od 30-40 centow, niby dlaczego w Grecji tak drogo???
Kapitalizm jest tak niewydolny i lichwiarski, że ludzie niedługo wrócą do wymiany barterowej.
Nie bój nic, kapitalistyczne państewko i od barteru potrafi ustanowić daninę, coś w końcu trzeba transferować do kieszeni megakapitalistów.
gdy wojsko przejęło rolę pośredników ceny żywności spadły z miejsca o 40%.
Jak rolnik bedzie chcial sprzedawac ziemniaki to 5 tys zl kary.
PO mocno trzyna strone kapitalistyczna.