Tylko przez kogo? Ojca Rydzyka i jego adiutantów Kaczyńskiego i Kempę? A może także przez Millera? Bo Palikot odpada. On na pewno jest zadowolony. Jednym słowem: walka klas zaostrza się! I jak tu nie doceniać nauk Marksa, skoro kapitalizm nieustanie dostarcza dowody potwierdzające jej słuszność.
Poważna partia nie powinna organizować jakichśtam dni poparcia społecznego. Każdy młody, zdolny, wykształcony yntelygięt z wielkiego miasta w Polsce A wie doskonale, że wszystko co społeczne tak naprawdę jest moherobolszewickie, niczyje, nieefektywne i nierentowne. Teraz mam dylemat - muszę się poważnie zastanowić którego Janusza popierać. Czy tego wyzwolonego sofciarza ekonomicznego lubiącego nowoczesne gadżety erotyczne, czy też tego prawdziwie prowolnościowego w kwestiach gospodarczych, ale za to w znacznym stopniu moherowego obyczajowo. Właściwie obaj się zgadzają w najważniejszej kwestii, tzn. opowiadają się za wyzwoleniem konopii, a więc obaj po objęciu rządów zrobią nam dobrze.
Bo ten pomysł brzmi bezczelnie szczerze;]
Brawo Cisza ;)!
Od ponad 20 lat taki dzień poparcia mamy codziennie, nie tylko 1.04. Poprzez reklamę, medialne newsy, telewizyjne seriale itp.
Ale nie odbiega od rzeczywistości. Przecież niemal każde posiedzenie sejmu ( bez szacunku) to festiwal poparcia dla po-psl ( nadal bez szacunku). Istne pajacykowo. Proszę nie podsuwać takich pomysłów bo ani chybi coś takiego uchwalą. Alleluja.
Panie Piotrze rozumiem, że dobry kawał 1 kwietnia ma świadczyć o poczuciu humoru ale ten jest czarny jak noc bezksiężycowa. Dlaczego czarny? Bo strasznie prawdziwy.
Rozumiem, że z okazji 1 kwietnia pominięto w wiadomościach jedną z największych manifestacji lewicowych w tym kraju, czyli protestów związków zawodowych pod Sejmem, 30 marca, w obronie naszych emerytur?