że jesteśmy najbardziej inwigilowanym społeczeństwem w EU, przy czym służby jawne i tajne (jest ich chyba z 10) czynią to często poza prawem. Drobna różnica z "Rokiem 1984" polega na tym że teleekrany tam były przymusowe, a my kupujemy je w promocji i jeszcze się cieszymy :P