referendum wśród uczniów w sprawie wydłużenia wakacji.
Chory jesteś... w konstytucji widnieje jak byk "władza zwierzchnia należy do narodu" więc porównanie referendum szkolnego jest chore...
A co do Palikota - ktoś kto jeszcze twierdzi że Palikoty to lewica i ma jakieś nadzieje to po prostu głupi imbecyl.
A w referendum akcesyjnym ludzie nie głosowali, żeby być młodym, pięknym i bogatym?
Jakie to szczęście, że taki głupi naród wydał tak światłe elity.
Poziomka zadała kluczowe pytanie, kto demokratycznie wybrał polityków likwidujących prawa socjalne, będące zresztą pozostałością po czasach sowieckiej okupacji.
Może czas zacząć rozliczać tych, którzy zachwalają nam "demokracje", tak jak oni wciąż rozliczają "autorytarne reżimy".
ludzie wolą przecież siedzieć w domu niż chodzić do pracy. Więc dlaczego sobie żałować? Uchwalić ustawę, że jesteśmy bogatym państwem, które stać na utrzymywanie obywateli nie wykonujących w ogóle żadnej pracy. I sumiennie kasę wypłacać nie bacząc na nic. To by dopiero była demokracja! - co uchwalone, to zrobione.
Przecież w reformowaniu systemu emerytalnego nie chodzi o to, co chce Tusk czy inny polityk, lecz wyłącznie o to, co jest koniecznością i co jest realne.
Jeżeli emeryt obecnie pracuje dobrowolnie, choć emeryturę bierze, to dlaczego nie miałby robić tego normalnie, to znaczy normalnie pracować, jeżeli jest zdolny do pracy i kraj potrzebuje jego jako pracownika? Bo niby swoje wypracował i może robić co chce? No to niech robi. I niech sam sobie wypłaca swoją emeryturę. Jeżeli do tego potrzebne jest mu pracujące społeczeństwo, to należy z tym społeczeństwem się liczyć.
Znam przypadek z pewnej wsi, gdzie ponad osiemdziesięcioletnia kobieta, chora na raka, otrzymująca emeryturę, pracowała w ogródku ile tylko miała sił. Flancowała truskawki i rozdawała ich sadzonki. Doiła krowę tak długo, jak długo pozwalały jej na to schorowane ręce. A jej dziecko zabierało jej emeryturę i do spółki z małżonkiem gospodarowało jej pieniędzmi po swojemu. Nawet zmusili tą kobietę, by wzięła kredyt. Co miała ta stara, chora kobieta ze swojej emerytury? Nic. Jedzenie miała z ogródka, mieszkała u siebie, a na lekarstwa pożyczali jej sąsiedzi. I mimo to kobieta ta aż do śmieci była pogodna i starała się być pożyteczna. Mówiła, że najtrudniej jest jej się pochylić, ale jak już się to jej uda, to może pół ogrodu wypielić w ogóle się nie prostując.
Dziś prawdziwych ludzi już nie ma...
Jeżeli SLD i PiS nie chcą podniesienia wieku emerytalnego wystarczy, że ustawę zaskarżą do TK. Będzie ona niezgodna z Konstytucją gdyż odbiera ludzią praw nabyte. Inaczej by wyglądała sytuacja gdyby wiek emerytalny wydłużyć ludzią, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy, wtedy sytuacja byłaby jasna. Teraz natomiast mamy do czynienia ze zmianą umowy emerytalnej tylko przez jedną stronę - państwo, a druga strona - pracownik nie ma nic do powiedzenia. Jest to niezgodne z prawem i TK powinen to orzec. Ale czy ktoś wierzy, że ustawa zostanie zaskarżona?
Ty naprawde jestes chyba na etacie u tuska...
"Przecież w reformowaniu systemu emerytalnego nie chodzi o to, co chce Tusk czy inny polityk, lecz wyłącznie o to, co jest koniecznością i co jest realne."
Wrecz przeciwnie, ta władza czy władza jakiejs Genberalnej Guberni ma ten sam cel... wdeptac nas w ziemie, wydrenowac z pieniedzy, jeszcze bardziej przesunać bogactwo do tego jednego procenta najbogatszych.... Donald Tusk jest dla mnie takim samym politykiem jak Hans Frank... jest moim wrogiem śmiertelnym...
Prosze nie silic sie na tanią demagogie, ktora zakłada, ze spoleczenstwo jest głupie i bedzie glosować nad tym czy ziemia jest płaska, a politycy, to śmierdzące szambo, ci najgorsi z najgorszych łobuzów, naszych ciemiezców... to jakaś odpowiedzialna elita!!! ktora nas za reke poprowadzi bo inaczej pobładzimy jak dzieci we mgle! Juz nawet nie chce mi sie mowic, że te wyrzutki od 20 lat wciagaja nas w szambo i niszcza nasz kraj (żeby to chociaż mgła była ale to jest cuchnące szambo!)... nasz do jasnej cholery a nie tych szumowin!
Ale powtorze jeszcze raz. Wola ludu w demokracji jest swięta! Lud jest jedynym zródlem władzy... nawet wtedy gdy posługje się tymi renegatami w jej codziennym wykonywaniu... pozostaje władzą! Nie tylko źródłem władzy ale realną władzą, ktora ta banda władzy pozbawia! ....jesli nadal chcemy bajac o demokracji.... t otakiej władzy powinnismy wymówić posłuszeństwo!
Lud ma prawo sie pomylic, politycy nigdy! A ci bez przerwy albo sie mylą albo celowo ciągną nas w przepaść... i nie ponosza za to żadnych konsekwencji! To my lud, jesli pomylilibysmy sie i przyjeli ustawe, ktora przyniesie nam szkody poniesiemy tego konsekwencje i bedziemy musieli ustawe taka zmienić... ale to bydlo, myli sie, kradnie na potegę i celowo niszczy nasz kraj przez dziesieciolecia i zaden z tych bandytów nie poniosł najmniejszych konsekwencji!!! zadnych... nie tylko karnych ale nawet politycznych bo ta banda degeneratów jest niemal w takim samym skladzie (chyba, ze w miedzy czasie ktoryś zdechł) jaka była 20 lat temu...
Precz z ta wladza! Wladza nalezy do ludu!
a ja słyszałem, ze w jednej wsi to jest baba z wasami i dziad z dwoma nosami....
A co do tej baby i jej dzieci co jej emeryture zabieraja i na kredyty naciagają... to rozumiem, ze jak ustawa obersturmbarfuehrera Tuska wejdzie w zycie i baba bedzie musiala robic do 67 roku zycia... to juz jej dzieci nie zabiorą emerytury... ale pensje? To jest jakis postęp? Tak?
jak ta "baba" przez 17 lat od 50-tki do osiągnięcia wieku emerytalnego bedzie bezrobotna???
Nanie należy oddać to, że jest od wielu lat konsekwentna - najpierw sławiła PO-wca Buzka, a teraz włazi w tyłek Tuskowi.
Niektóre stworzenia po prostu lepiej się czują w cudzych miejscach intymnych i musimy to uszanować, sierpie.
O ile wiekszośc z nas rózni sie tutaj co do wizji Polski i spoleczeństwa... to ma jednak jakies swoje własne wizje, swoje wartości i uważa samych siebie za PODMIOT w polityce i społeczeństwie... podmiot praw i obowiazków... nana wręcz przeciwnie.. wyraźnie uwaza siebie za przedmiot i to akceptuje (my tez co prawda w tej demokraturze jesteśmy przedmiotem, ale tego nie akceptujemy).
Jesli mi sie zewsząd powtarza, np. jakies bydle w TV jak Kaszpirowski mówi mi ciągle... zyjesz w demokracji, zyjesz w demokracji... to na mnie nie działa to jak hipnoza, bo i sam Kaszpirowski tez na mnie nie działał, ale powoduje to u mnie jeszcze wieksze żądanie, że skoro tak mówią to niech ta demokracja stanie się! Bo ja dokładne wiem czym jest demokracja i byle gównem oczu mi nie zamydlą. A, że widzę bardzo wyraźnie, że to jeden wielki szwindel... to krew mnie zalewa i czekam na krwawa rozprawę z tą hołotą, żeby i te karaluchy krew zalała.
aby uczynić zemstę na wroga, z Bogiem a choćby mimo Boga?
odwaga przyjdzie sama... w odpowiedniej chwili jak zacznie sie cos w koncu dziać... jak cos sie w tym biednym umęczonym przez tych s... kraju ruszy. Bo teraz to cóż... pod kancelaria fuehrera lub pod cyrkiem na Wiejskiej mozna sie podpalić... a efekt tego zaden... i nie chodzi przecież o karanie samego siebie, ale jeśli palić to tę zarazę.
Żadne indywidualne protesty, manifestacje, nie mają sensu. Potrzebny jest poteżny wybuch wulkanu... a ja wierzę, że on w końcu musi wybuchnąć. Że wszystko jeszcze można odwrócić. Że ten kraj znów będzie nasz.
przynajmniej na lewica.pl. Taki potencjał nie może się zmarnować. POlszewki mają łeb na karku. Wiedzą, kogo werbować.
Demokracja parlamentarna jest do chrzanu. Walczmy o demokrację bez parlamentu.
koalicja rządowa straciła wszelką legitymację demokratyczną - nawet legitymację formalnodemokratyczną, taką jak to w burżuazyjnej demokracji parlamentarnej.
Czym jest w ogóle parlamentaryzm? Łożem prokrustowym demokracji. Demokracja o najwyższej intensywności swój początek może znaleźć jedynie na ulicach i w zakładach pracy - nie zaś w zaduchu parlamentarnej "sali debat".
Że zdechnę przy robocie szybko. na jakiś zawał albo w wypadku, a nie będę zdychał powoli i w mękach z jednym płucem od pylicy, na wpół głuchy, z wyjebanymi we wszystkie strony stawami.
Jedynym moim marzeniem jest zemsta na tych ludobójcach, którzy szykują mi ten los.
Bękartom balcerowicza życzę sto lat w kopalni.
co ja sławię, to ja sławię, co ja piszę, to ja piszę. I co wam do tego?
Powinniście zająć się samymi sobą. Czy wasze życie jest takie, jak chcieliście? - prawda, że nie? I czy temu winien jest Tusk?
Wasze dziwne projekcje waszych dziwnych myśli na mnie są żałosne. Nie macie naprawdę żadnej odwagi, by pomyśleć samodzielnie.
Kto wam broni iść na emeryturę już dziś? A idźcie sobie! Jak znajdziecie głupich, co zechcą na was płacić, to droga wolna.
To, o co wam właściwie chodzi, to wymuszenie na ludziach by na was pracowali. Usiłujecie zawoalować to w różne takie śmieszne i nadęte słówka, ale faktu to nie zmieni.
Niby Matka Natura powołała was na ten świat jako mężczyzn, ale biadolicie jak rozlazłe cioty - małostkowe i kłótliwe.
Licytujecie się, który to z was słabszy i któremu z was powinno należeć się więcej. Wstydu nie macie, nie mówiąc już o honorze - który niegdyś był dla każdego mężczyzny czymś oczywistym.
Bredzicie o jakiejś sprawiedliwości, a tak naprawdę chcecie przejść na utrzymanie reszty społeczeństwa, które ma wam płacić możliwe najwięcej.
Czy to tak trudno otworzyć oczy i zobaczyć, jaką mamy sytuację gospodarczą?
Kobieto! O czym Ty w ogóle mówisz? Kto na kim i co chce wymuszać??? 80% społeczeństwa na samych sobie przecież, czy 460 śmieci na całym społeczeństwie chcąc im zabrać jakiekolwiek emerytury?
Zastanów się nad sobą ... Zastanów się dlaczego jesteś przeciwko społeczeństwu... Tych 460 bydlaków się na tym przynajmniej bogaci ... A kto tobie płaci za te wrogie ludziom wpisy?
Twoje wpisy komentujemy, bo swoje zdanie wyrażasz publicznie, a jest ono coraz bardziej obrzydliwe. nie chcesz by ktoś się do nich odnosił... To nie pisz ich ale mów staremu... On sobie z tymi obrzydliwościami będzie musiał radzić.
Nano, tak btw:
Imho nie wymieniasz poglądów w ten sposób tylko uprawiasz dyskusje dla dyskusji.
Nic konstruktywnego nie urodzi się z dociekań na temat cudzych personalności. ;)
I kto za to odpowiada? Ludzie za to, że uczciwie pracują, czy ta banda pasożytów co już prawie wszystko zniszczyła, a teraz chce nam zabrać emerytury.. bo kryzys? Kryzys który sami stworzyli przez 20 lat czyniąc wyłącznie zło?
W Polsce, jeszcze za władzy PZPR stworzono totalitaryzm zwany demokracją ludową. PZPR miała monopol na władzę i społeczeństwo mogło jedynie organizować patriotyczne pochody dla poparcia ukochanej władzy.
Podczas transformacji ustrojowej, najpierw w Watykanie, i w Magdalence, potem przy Okrągłym Stole dogadały się trzy mafie w sprawach dla nich ważnych. Jedna oddając władzę, otrzymała gwarancje bezpieczeństwa, druga otrzymała władzę, a trzecia niesłychane bogactwo.
A społeczeństwo jak zwykle, nie mając nic do powiedzenia musi ich utrzymywać.
Nie jestem znawcą ani ekspertem w sprawach emerytalnych, cholera mnie jednak bierze na taką arogancję władzy. Być może słuszne jest wydłużenie wieku pracy do 67 lat. Od tego powinien być rząd, by takie rzeczy przewidzieć i przedstawić społeczeństwu pod rozwagę. A społeczeństwo powinno podjąć decyzję w referendum. Bo to społeczeństwo, nie rząd będzie ponosić konsekwencje tej decyzji. Ci co teraz są u władzy nachapią się tak że im i ich potomnym wystarczy. A my, i nasi potomni będziemy ponosić koszty.
SLD i Związek Zawodowy Solidarność nie powinni odpuścić. Nie może być tak że rząd całkowicie wyalienowany, będzie marnotrawić nasze pieniądze, ludzie władzy i ich rodziny opływać w luksusie a my w coraz większym ubóstwie obkładani dodatkowymi podatkami.
Nie potrafią rządzić, niech odejdą.
Powinniśmy przestać wierzyć towarzyszom zależnym od warszawskich central partyjnych, a wymusić zmianę ordynacji na większościową, przywrócenie pełnych praw wyborczych i uzależnienie posłów od wyborców w konkretnych okręgach wyborczych.
Wtedy będziemy mogli wymagać posłuszeństwa od swoich przedstawicieli.
Obecna ordynacja wyborcza pisana jest pod taki ustrój totalitarny jaki panuje w Polsce, bez zmiany ordynacji nic im nie zrobimy. Możemy nie iść na wybory, ale towarzyszom partyjnym to wisi. Nie ma progu frekwencyjnego, od którego wybory są ważne. Społeczeństwo może zostać w domach, pójdą towarzysze, ich rodziny i ci co chcą coś wyciągnąć od władzy. Ta banda będzie rządzić, która będzie mieć większą rodzinę i tych którym coś obieca.
Reasumując: O emeryturach powinno zadecydować społeczeństwo w referendum.
@PZPR miała monopol na władzę i społeczeństwo mogło jedynie organizować patriotyczne pochody dla poparcia ukochanej władzy.
I bardzo dobrze, że miało ten monopol, jak komuniści oddali monopol władzy od razu wróciło bezrobocie, bezdomność a i o emeryturach młodzi mogą zapomnieć.
Btw. Czy żeby zarabiać trzeba "chodzić do pracy"?
Proszę wybaczyć, ale Pani racje są POpodobne.
W pierwszym komentarzu przedstawia Pani jeszcze jakieś poglądy, choć z nimi się nie zgadzam, szanuję je. Ale w drugim komentarzu nie ma odrobiny myśli, same emocje i żółć.
Spróbuję polemizować z pierwszym komentarzem.
1. Ludzie wolą przecież siedzieć w domu niż chodzić do pracy.
2. Przecież w reformowaniu systemu emerytalnego nie chodzi o to, co chce Tusk czy inny polityk, lecz wyłącznie o to, co jest koniecznością i co jest realne.
3. Jeżeli emeryt obecnie pracuje dobrowolnie, choć emeryturę bierze
4. Dziś prawdziwych ludzi już nie ma...
Ad 1. Patrzene z typowo partyjniackiego punktu widzenia. Czyli – "ludzie to bydło, a my musimy się z tym bydłem użerać".
Wolałbym by było propagowanie inne spojrzenie – obywatelskie. Ludzie powinni podejmować decyzje które ich potem będą dotyczyć.
Ad 2. Tak jak w Ad1, dodatkowo przypomnę że byli już inni, z AWS, ich realizm teraz wychodzi. Ci co wciskali kit o wczasach przyszłych emerytów na Majorce, zmuszając społeczeństwo do OFE, sami dziś z tych uroków Majorki mogą korzystać, Ci co przymusowo płacą na OFErmy, mają fizycznie mniej pieniędzy na kontach niż wpłacali, ale PTE opływa w zyski.
Ad 3. Jeżeli emeryt pracuje, to dla tego że prawo mu pozwala. Sam jestem emerytem, choć ja nie pracuję, to wiem że sporo moich kolegów pracuje.
Ad 4. Dziś prawdziwych ludzi już nie ma...
A Pani, Nano....
He, he. Nie potrafią... Ależ oni doskonale potrafią rządzić. Władza (przynajmniej w ich rozumieniu) to prosty ciąg: manipulacja, rabunek, mord. W tym są wręcz doskonali, a ty mówisz że nie potrafią.
Gdzie pracujesz i w jakim charakterze?. Przyznaj się. To może cię zrozumiem.
W coraz większej ilości spraw, bo jedynie społeczeństwo w swej masie jest kompetentne. W tym rządzie czy w poprzednich jedyne kompetencje tych przygłupów to lepsza lub gorsza umiejętność zgarniania do siebie. Więcej gdy są u żłoba i trochę mniej gdy są w tzw. Opozycji.
Społeczeństwo ma decydować w coraz większej ilości spraw, bo tylko ono nie może kierować się prywatą. Po prostu nie da się by wszyscy wszystkich okradli. Kradzież ma sens wtedy gdy jest jakąś banda złodziei (władza)i masa ludzi, których można okraść (społeczeństwo).
Społeczeństwo musi rządzić, bo tylko ono mając pełną wiedzę o wszystkich okolicznościach, nie manipulowane ale mające możliwość zapoznania się z róžnymi rozwiązaniami podejmie decyzję najlepszą, demokratyczną, będącą wypadkową wszystkich interesów.
Jak można w ogóle sączyć taki jad, że społeczeństwo to chyba jakiś zbędny dodatek do państwa, który to państwo wykorzystuje!? Nie pisząc jednocześnie ani słowem o bandytach, którzy nie pracują, nic nie tworzą i żyją za nasze pieniądze? Jeszcze raz powtarzam - to nasz kraj a nie tej stonki. Odzyskajmy go!
chcieć można sobie dowolnie, liczy się to, co możliwe do zrobienia.
Czy nie widać, jaką mamy obecnie władzę? czy nie widać, jakich mamy w niej polityków? WIDAĆ!
Czy mamy możliwość mieć inną władzę? - widocznie nie, skoro jej nie mamy.
Czy mamy możliwość mieć innych polityków? - najwyraźniej nie, skoro mamy tylko takich.
Czy możemy wpłynąć na zmianę naszej sytuacji gospodarczej, by możliwe było wypłacanie większych i wcześniejszych emerytur? NIE
Więc o co te pretensje? Kiedyś ludzie rozumieli różnicę między "móc" a "chcieć".
I czy ja komuś zabraniam iść na emeryturę? Czy ja komuś każę żyć jak biedak? - ależ przeciwnie!
Państwo nasze psują tacy, co mają gęby wypełnione żądaniami i dwie lewe ręce.
Większość ludzi u nas pracuje za grosze i nie mają oni czasu ani siły wypisywać swoich roszczeń na lewica.pl.
Żądania wysuwają głównie ci, co mają nieźle, ale chcą mieć lepiej - dla siebie, tylko dla siebie, z tym, że nie w wyniku pracy własnych rąk.
Przypominam, że ja nie mam żadnych roszczeń. I na siebie pracuję własnymi rękami.
jest to jak widać akt dobrowolny w twojej strony, to i sam musisz nad tym popracować. Fantazja już ci ruszyła, to sobie nie żałuj.
Dyskusję z Nana są bez sensu. Po cholerę odnosimy się do tak prostackich i chorych poglądów? Niech ma sobie swoją władze , niech sobie wierzy tym bandytom, że skoro tak robią to widocznie muszą, że skoro tak mówią to wiedzą,.... a społeczeństwo i tak ją kiedyś zdmuchnie jak pchłę, jak niejedną wcześniejszą..., Powiem to proforma... Czemu na uprawianie prorządowej agitki wybrałaś sobie akurat lewicowy portal? Nie lepiej iść do swoich na jakiś portal władzy?... A przy okazji zabierze tam pantaraka....
przywrócenia KS to już jest be? (nie daj Boże większość by była za)
wrecz przeciwnie... ja szanuje demokracje i uważam ja za wartość samą w sobie... a nie tylko wtedy gdy jej wynkiem ma byc to co ja chce, to co jest zgodne z moimi pogladami... jak zbierzesz 1,5 miliona podpisow w sprawie referendum o KS... to ja nie powiem, ze ma nie byc takiego referendum, tylko na nie pojde i zagłosuje przeciw... moze nawet nie przegram? Moze nawet zwolennicy przywrócenia KS nie wygrają bo frekwencja nie osiagnie nawet 50% i wynik referendum nie będzie wiążący? A pewnie by tak było, bo mało kto zyje tym tematem... mało kogo on dotyczy i o obchodzi.
Ale to nie ważne... jeśli zbierzesz tyle podpisów to referendum powinno być z automatu... w każdej sprawie... tylko potem misiu wygraj to referendum...
Ale także likwidacji KRUS, likwidacji przywilejów emerytalnych dla służb mundurowych, górników, sędziów i prokuratorów, zniesienia ulgi podatkowej dla twórców, itp. itd.
Pracują za grosze i nie mają czasu wypisywać swych "roszczeń"... Słowem cisi bohaterowie kapitalistycznego frontu pracy. Państewko i kapitał winno ustanowić jakiś medal na ich cześć (oczywiście gdy już ich całkiem wyeksploatują). "O jaką Polskę chcesz walczyć!? Jak to o jaką? Polska jest tylko jedna" - odparła głupia prostaczyna Franciszek Dolas, sądząc pewnie że Japonie są dwie.
Zupełnie prawidłowe, tak było zawsze. Dla przykładu twórcy XIX-wiecznego ruchu robotniczego rekrutowali się na ogół nie z samych robotników, lecz z przedstawiciele innych warstw, zazwyczaj zdeklasowanej szlachty (zubożałej, jak się mawia).
Hm, zaiste obrzydliwe i to chyba nawet poczwórnie. Raz - bo buntowszczyki przeciw władzy. Dwa - mało że sami wykierowali się na buntowszczyków to jeszcze podburzają do buntu, słowem deprawują uczciwie dla państwa i kapitału pracujących robotników. Trzy - kompromitujące pochodzenie ze szlacheckiego dworku albo choćby tylko z zaścianka, zamiast prosto za przeproszeniem od chlewika. No a cztery - bo jakże to? Normalny człowiek pilnuje przecież czubka swego nosa. Nie wiodło im się jeszcze najgorzej, a mimo to śmieli wysuwać żądania. Niepojęte. Albo jakby rzekł niejaki Ernst von Nogaj: niewysłowiona niewdzięczność wobec najświętszej matki armii (ups, władzy).
Ta szumna ulga to raptem 50% kosztów uzysku (w przypadku praw autorskich).
Red spider, nie ma powodu, żebyś nie wierzył Nanie. Skoro twierdzi, że "ludzie wolą przecież siedzieć w domu niż chodzić do pracy", to pewnie tak właśnie robi. I dobrze przy okazji kombinuje, bo im więcej ludzi będzie płacić składki, a mniej będzie osób pobierających emerytury, to tym łatwiej jej się będzie wyciągało rękę po wypracowane przez społeczeństwo dobra...
Weście, chcesz zrujnować budżet? Wiesz ile składek musiałoby odprowadzić do ZUS-u Państwo Polskie?
Górnikom chcesz odebrać przywileje? To sam zjedź pod ziemię i pofedruj przynajmniej 5 lat, zobaczymy czy wytrzymasz ...
...skoro jeden owczarek w rodzaju niejakiego Sierpa-i-Młota
zagania barany na z góry upatrzone pozycje.
Kim jest ten Sierp-i-Młot to trudno zgadnąć - po prostu osioł, czy tylko zwykły prowokator.
nie napisze, bo widać to i czuć na kilometr... a po co mam moderatorów denerwować? w każdym bądź razie poziom nany. Cieć?
ale i słuszna uwaga Bury. Motorem zmian i postepu najczęściej byli ludzie, ktorym było źle. Gdyby niewolnikom było dobrze... pierwsi zatłukliby Spartakusa.
Ludzie, którym jest dobrze, a zwłaszcza bardzo dobrze, są natomiast konserwą. Boja sie wszelkich zmian, bo wiedzą dobrze, ze jest im dobrze dzięki temu, że innym jest źle.
Jeszcze poczekajmy na wpisy jakiegoś bezpieczniaka i rolnika.
zachwaszczają oni lewica.pl to fakt
są też pryszczami na .....
a) tarak socjaldemokracji
b) nana tzw. inteligencji na prowincji
Pozdrawiam Cię w rewolucyjnym gestem - zaciśniętą pięścią Sierpie
jacekx marksista
Ps. To Nasze Państwo jak widzę radykalizuje poglądy takich lewicowych marzycieli jak ja, Ty, Miś , steff , cetes a nawet bury i cała plejadę innych których nie wymieniłem z nika ...... sorry
To kwestia wiarygodności.
Jeśli piszesz:"Bredzicie o jakiejś sprawiedliwości, a tak naprawdę chcecie przejść na utrzymanie reszty społeczeństwa, które ma wam płacić możliwe najwięcej."to musisz miec do tego mandat, w postaci wykonywania pracy produkcyjnej, która przynosi jakieś PKB.
Jeśli powie mi tak urzędnik państwowy to uznam go za roszczeniowo nastawionego pasożyta bo to nie on mnie tylko ja jego utrzymuję.
Ekonomowie balcerowiczowscy którzy takie rzeczy opowiadają w mediach to zwykli poganiacze siły roboczej na wynajmie u kapitału i niczym sie nie różnią od wsiowego ekonoma na usługach szlachcica z czasów pańszczyźnianych, nie zasługuję na nic więcej jak pogardę.
Pisze do ciebie emerytowany górnik, który oprócz 25 lat pracy pod ziemią przepracował jeszcze wcześniej 10 lat w innych zakładach, między innymi prawie trzy lata na kolei jako pomocnik maszynisty (ten co węgiel wrzucał do paleniska parowozu).
Wymieniłeś w jednym szeregu górników i prokuratorów, więc na koniec coś napiszę na ten temat.
Myślę, że w sprawach emerytalnych jest wiele niesprawiedliwości, tylko dla tego że przepisy na ten temat są niedorozwinięte. Czy można tak samo traktować dwóch policjantów, gdy jeden z nich przepracował w biurze warszawskiej centrali, a drugi ten okres przepracował jako dzielnicowy. Albo tak samo dwie nauczycielki, Jedna przepracowała 25 lat z kredą w ręce, druga po 5 latach została działaczką związkową i przez dwadzieścia lat nią była?
Wracając do górników i prokuratorów.
Czy jest to sprawiedliwe, że czterech górników którzy przepracowali pod ziemią po 25 lat każdy (czyli w sumie 100 lat ciężkiej pracy), mają mniej emerytury w sumie, jak jeden prokurator który przeszedł na emeryturę po przepracowaniu 15 lat "też okropnie ciężkiej i wyniszczającej zdrowie pracy"?
najpierw sie placi za malo robotnikom, potem nikogo na nic nie stac, wiec zamiast placic uczciwie to sie bzdury opowiada ze trzeba pracowac dluzej, albo ze jakies tam technologie sa nieoplacalne
Gorzej z Panem, bo żeby mógłby Pan zostać cieciem,
musiałby Pan jeszcze sporo nad sobą popracować.
Zanim p.Jacekx pomoże Sierpowi-i-Młotowi wywieszać na zbudowanych przez niego szubienicach członków rządu Tuska w towarzystwie posłów i senatorów, to może wcześniej pokona swą umysłową słabość i wyjaśni pozostałym Polakom jak zapewnić powszechne szczęście i dobrobyt ?
A niech zacznie od tego skąd się on bierze ?
Choć prawdę mówiąc nie liczę na inną jego odpowiedź niż: C U D .
Polecam - http://www.stachurska.eu/?p=1903 .
ale takie samo prawo mam i ja. I nie powinno być to żadną przeszkodą na drodze do życia w pokoju jedno obok drugiego.
Wciąż sugerujesz, jak to ciężko pracujesz i jak mało zarabiasz. W czasie, gdy budowali "Bogdankę", ja zarabiałam - o ile jeszcze dokładnie pamiętam - jakieś 1.120zł, czyli ok. jedną trzecią średniej krajowej. Nie przypominam sobie, żebym z tego tytułu miała jakieś pretensje do kogokolwiek. Po prostu było czymś naturalnym, że każdy żyje na miarę swoich możliwości.
Tak patrząc z perspektywy mam wrażenie, że w ogóle wszyscy naokoło mnie zarabiali więcej niż ja. I mimo to chodziłam na dyskoteki, paliłam papierosy i stać mnie było nie tylko na czynsz i prąd (gazu u nas nie było), ale także od czasu do czasu urządzić prywatkę z dobrym winem. Więc często nie jest to kwestią, ile się ma, lecz głównie - co się z tym robi.
Potrzeby można mieć kolosalne, ale rozum podpowiada, by je dopasować do możliwości, ponieważ tylko w ten sposób człowiek sobie nie zmarnuje życia.
Gdy napisałam, że oszczędzam wodę, zostałam nazwana brudaską. Gdy napisałam, że noszę płaszcz zimowy ten sam już od dwudziestu lat, widoczna była pogarda dla mnie jako dla biedaczki i takiej niedzisiejszej. Ja także i tej zimy nosiłam ten sam płaszcz, a także kurtkę też już ponad dwudziestoletnią. Gdy napisałam, że korzystnie dla człowieka jest jeść proste potrawy, które w dodatku są tanie i zdrowe, na moją głowę posypały się obelgi, że zabraniam ludziom jeść mięso.
Więc reasumując: idźcie na emerytury od razu, jeśli chcecie. Jedzcie mięsa ile dacie rady. Ubierajcie się modnie we wciąż nowo nabywane szmaty i zużywajcie jak najwięcej wody do mycia.
I jojczcie, że macie źle.
Ja wodę oszczędzam (mam wodę za darmo z własnej studni), jem proste jedzenie (kaczki i kury mogłabym jeść codziennie - ale po co?), ubieram się w dobre, stare ubrania (choć nie muszę), o emeryturze dla siebie nawet nie myślę (lecz o tym, co jeszcze mogę zdążyć w swoim życiu zrobić- bo powtórki nie będzie).
Mnie powodzi się znakomicie. Może właśnie dlatego, że tak żyję, jak żyję?
Dobra materialne jeszcze nigdy nie uczyniły nikogo szczęśliwym. A mimo to ludzie pchają się do nich niczym ćmy do ognia.
Ale emocjonująca debata, ale właściwie to o co jest spór ???
robić w polu do śmierci i jeden dzień dłuzej.... bo to lubi
dobrobyt bierze sie z dobrobytu Tuska i innych złodziei, bo jak juz oni sobie nakradną ile wlezie to przecież ich kieszenie mają jakąś pojemnośc i w pewnym momencie zacznie się z nich wysypywać... a wtedy wystarczy tylko za nimi chodzic i zbierać jak zboże... myslę, ze to wystarczającsa odpowiedz dla kogos takiego jak pantarak?
... a to juz nie do pantaraka - dobrobyt, a nawet nie tyle dobrobyt ile wszelka nowa, realna nie wirtualna wartość (bo dobrobyt moze sie brac i ze złodzsiejstwa i wyzysku. Dobrobyt nielicznych - po prostu idzie sie do rzadu i sie kradnie i dzieli miedzy swoich). Nowa wartość a z niej dobrobyt bierze sie oczywiscie wyłacznie z pracy... pod warunkiem, że nikt jej efektow nie kradnie.
Tuska i innych bandytów, Millerów, Pawlaków czy Palikotów nie mam zamiaru wieszać. Nienawidzę marnotrawstwa ... Żuławy i kamieniołomy czekają, a to dorosłe, a niektóre dorodne osobniki (vide Kalisz), których nie mozna tak po prostu zmarnowac, bo ich odtworzenie i wychowanie to 20 zmarnowanych lat;-). A wiec kamieniołomy i Żuławy... jedno stanowisko zarezerwowane dla pantaraka ;-)
Wolisz wilgoć? no to Żuławy. Wolisz kamienuy pył? No to kamieniołomy. Lubisz mrok? No to kopalnia uranu... jest wiele mozliwości
...pisze pan Sierp-i-Młot.
Niby do pięciu zliczyć nie potrafi, ale o swój interes
zadbać umie - wysyła mnie do kamieniołomów, żeby samemu zająć moje stanowisko ciecia.
Nie ma pewności jednak czy Pana przyjmą, p.Sierp-i-Młot.
Ostatecznie czasy Aniołów z Alternatywy 4 już minęły i trzeba coś umieć, na każdym stanowisku pracy.
Pantarak:
"[...] i wyjaśni pozostałym Polakom jak zapewnić powszechne szczęście i dobrobyt ?"
A istnieje gdziekolwiek jakikolwiek system zapewniający "powszechne szczęście" i dobrobyt wszystkim? Ba, czy istnieje jakakolwiek ideologia, poza koncepcjami (para-)religijnymi, która wiarygodnie obiecuje wszystkim takie cuda?
Typów, którzy z jednej strony korzystają na potęgę z cudzej krzywdy, a z drugiej przestrzegają, że nic się na to nie da poradzić, bo to zaowocuje inną krzywdą, należy pogonić kijami. I to bynajmniej nie w imię "powszechnego szczęścia i dobrobytu"...
"o to by pozwolić nanie..."
Ma kobieta swoje racje, nie musisz się z nimi zgadzać, ale też nie możesz Jej coś pozwalać czy zabraniać.
"o to by pozwolić nanie robić w polu do śmierci i jeden dzień dłuzej.... bo to lubi"
Jak chce to niech robi, w czym problem ???
...życia ludzi pracy.
Owszem, zmniejszy poczucie krzywdy, ale poprzez likwidację elit ( finansowych, intelektualnych i technicznych) w krótkim czasie
pogłębi poprzednie problemy.
Świat już to raz przerabiał, no ale M.Bucharin, jak ten niewierny Tomasz, musi sam włożyć palec w ranę, by uwierzyć.
nawet, że sędziowie i prokuratorzy nie dostają emerytur, co nie przeszkadza mu chrzanić o ich przywilejach emerytalnych. Ciekawe skąd wziąłby kasę na zaległe składki emerytalno-rentowe dla sędziów i prokuratorów, których już widzi w systemie ZUS - zapewne nie z własnej kieszeni.
Trzeba jednak oddać westowi, że choć chrzani jak potłuczony to czyni to z mniejszą uciążliwością dla czytelnika, niż nana :)
nie przymierzając Leszek Sławoj vel Flaszka.-:)No bo jak nazwać tą sumke którą otrzymuje prokurator,sędzia od momentu zaprzestania "prokuratorowania",sędziowania do naturalnej śmierci?No jak?-:)A o ile mnie pamięć nie myli, sumka ta równa jest 100% ostatnio pobranej pensji.Czy uważasz,że jest to godne i sprawiedliwe?
A ten wojskowy prokurator co trenował strzelanie do własnego łba, to co on dostał ( jak pamiętam około 6 baniek)- to co to jest i za co? Umiesz to wyjaśnić. Jak przeszedł w "stan spoczynku" to nie dostaje kasy? Dla roboli stan spoczynku jedynie na pobliskim cmentarzu.
ale ona sie wkurza, ze inni nie chcą spedzić zycia przy kaczkach i nie rozumie, że jak my będziemy pracwać krócej to ona i tak może sobie robić do usranej śmierci. Nana po prostu chciałby innym narzucić swój styl zycia... bo skoro ona może chodzić w starych ciuchach; skoro ona moze jesc lebiode i szczaw i wszystko inne co wyrwie pazurami... tej ziemi; skoro ona roszczeniowa nie jest; skoro ona moze robic do upadłego... to wszyscy tez tak muszą i koniec! a jesli nie... to w dupach im sie przewraca... bo przeciez do przeżycia, wegetacji, tak niewiele potrzeba i wszystko można sobie znaleźć w lesie, zamiast przeszkadzać władzy w jej "cięzkiej" pracy... Jakiej? a diabli go wiedzą ... i nana.
i przerobi ponownie... bo wtedy większości żyło się lepiej. Jeszcze w latach 80 -tych pamietam dyskusje o tym, ze za 20-30 lat bedzie mozna dalej obnizyć wiek emerytalny. Studia nie kosztowały nic. Panstwo dawało nam stypendia i zaden student nie musiał pracować... chyba że chciał. Pracę miał kazdy... w opiece społecznej zajmowano się... marginesem społecznym... Przecież dokładnie we wszystkich dziedzinach nastąpił regres... no autostrad wtedy nie było, a teraz jakieś kawałki są dzieki czemu pijany angielski kibol na trasie Warszawa - Gdańsk pojedzie troche szybciej... Sukces!!!!
Dlaczego to wszystko było mozliwe wtedy a nie jest mozliwe teraz? Dlaczego 7 razy mniej ludzi sie wieszało niz teraz skoro było tak źle?
Ja powaznie pytam... co było gorsze? Jak dla mnie wszystko było lepsze. Tylko w czasie wyborów miałem mniej małp do wyboru... ale czy teraz te małpy są lepsze? czy teraz mniej kradną? Przeież tego nawet nie da się porównać...
Jedyne co krytycy mogą pieprzyc to o tym occie i o tym, że telefonów komórkowcyh nie było... albo o jakiś represjach o których 99% Polaków dowiedziało się jak sie system skończył...
Przyszłością swiata jest socjalizm i nie mam co do tego żadnych watpliwości.
Ze dwa tygodnie temu w telewizorni widzialem rozmowę podczas której nawet ten złodziej były minister przekształceń własnościowych powiedział np., ze dług Grecji choć dosyć poważny nie jest czymś czego nie dałoby sie przezwyciężyć. Redaktorka pyta więc: To Grecja z tego wyjdzie? Nie- odpowiada ta kanalia - bo nie ma takiej woli. Teraz coś zmienić może juz tylko rewolucja, bo z tej drogi jaką swiat obrał nie ma juz odwrotu... ja twierdze od dawna to samo. Ten debil też to rozumie, ale ja na to czekam. Inni może i nie czekają... ale jak to przyjdzie to się włączą... Tego też jestem pewien...
Piszesz że sędziowie i prokuratorzy nie dostają emerytur, ja nie wiem czy dostają czy nie. Mam przed sobą wycinek z tygodnika Przegląd gdzie pisze że Bogdan Święczkowski z PiSu otrzymuje 14,5 tys. zł miesięcznie jako prokurator Prokuratury Krajowej w stanie spoczynku. I tak ma być przez 25 lat, czyli do emerytury. Ten facet przepracował tylko 15 lat, a ja po przepracowaniu w sumie 35 lat, w tym 25 lat pod ziemią jako górnik dostaję mniej niż ¼ (jedną czwartą) tego co on.
To ty chyba chrzanisz sam nie wiedząc co. West to taki prowokator, ani on ani ty jednak do nany rozumem nie dorastacie, więc pisz sobie co chcesz...
Masz oczywiście rację, że system jest niesprawiedliwy, ale niesprawiedliwy jest właśnie dlatego, że istnieją szerokie możliwości różnicowania świadczeń emerytalnych w zależności od tego, na ile dana grupa zawodowa jest w określonej chwili (jak górnicy, czy nauczyciele) czy zawsze (bezpieka, policja, sędziowie) wygodna dla władzy bądź tej władzy potrzebna. Dlatego tę pępowinę zależności należy przeciąć, moim zdaniem, raz na zawsze.
Myślę, że nie masz racji co do nany. Jej "problem" moim zdaniem trafnie przedstawia Miś_Bucharin (2012-04-04 23:15:27). Zatem nie chodzi tu o żadne kaczki czy stare łachy.
"ale poprzez likwidację elit ( finansowych, intelektualnych i technicznych) w krótkim czasie
pogłębi poprzednie problemy."
Jaką likwidację elit i w ogóle jakich "elyt". co to jest elita???
Czy redaktor Lis albo redaktorka Monika Olejnik to jakas elyta? że bierze kilkadzieiat czy kilkaset razy większa pensję niz uczciwie pracujacy człowiek, który coś wytwarza?
Czy likwidacja "elyty" w postaci Kulczyka czy innego Solorza, w czymkolwiek komukolwiek by zaszkodziła? A co oni dobrego zrobili dla tego kraju???? Jakiez to wartości intelektualne sobą oni reprezentuja prócz umiejętności kretactwa, złodziejstwa, wyzysku i zgarniania pieniedzy.. . dla siebie?
A "elyta" finansowa... kto to? Jan Krzysztof Bielecki?! Leszek Balcerowicz???? Bez jaj.
A może elyta polityczna? Jakaś tragedia by sie stała gdyby zabrakło nam Gowina czy innego Niesioła? A ich miejsce zajął ktoś z wyższym IQ, ...co tam wyższym, z jakimkolwiek IQ! I to na dodatek w systemie, w ktorym byliby ci ludzie we wszystkim zależni od nas, od jedynej prawdziwej władzy?
No i elita techniczna... W PRL.. tak tak w PRL to była rzeczywiscie elita bo istniało coś takiego jak polska nauka. Czy je nie było? Ktoś ją likwidował? Wręcz przeciwnie! Była, liczyła się na swiecie i pracowała dla nas a nie dla jakiegoś General Motors!
I to jest własnie to "zło" do czego nie chcielibyśmy wracać???
Jak widać znajomość przepisów w narodzie jest obca. Poza terminy "ZUS" i "emerytura" wyjść ona nijak nie może.
No to moi drodzy jeszcze raz: ile Święczkowski przez lata swojej pracy włożył do ZUS-u i ile z niego teraz bierze?
Jest jasne jak słońce, że nie o Sierpa-i-Młota tu chodzi.
Każdy inny zrozumiałby o kim mowa.
Tak jest, Pantaraku, jak nie "mordowanie ludzi", to "łupienie bogaczy" - tu przecież tylko o to chodzi. Toporniej się już chyba nie da, ale od prawicy nie można przecież wymagać zrozumienia dla przeciwstawnych ich światopoglądowi idei.
Druga sprawa, nie "świat już to raz przerabiał", tylko część zacofanego i biedniejszego świata prowadziła tego typu nowatorski eksperyment. Oczywiście do czasu, aż nie uległa w nierównej walce bardziej rozwiniętej i bogatszej części świata.
Przy okazji, mam takie pytanie, Pantaraku, czy za tę samą kwotę 1500 zł brutto miesięcznie wolałbyś kopać rowy, zmywać naczynia, czy może pisać książkę, albo projektować dom? A może bez różnicy?! (-:
pantarak powinien pisać książki. Skoro Wałęsa i jego żona piszą... to czemu nie pantarak?... Jak nie da rady to zawsze moze "pisać" kolorowanki dla dzieci... dzieci małe i naiwne to moze i go zrozumieją? ;-)
oczywiście, ze są elity. Takie nie z racji pozycji ale dokonań, wkładu w rozwój kultury, nauki i społeczeństwa (niestety jest to gatunek w Polsce wynierający, a III RP w rozwój elit sie nie przyczyniła, ale je zniszczyła zastępując miernotami)... i nie mają one nic wspólnego z tym szambem jakie pantarak sam uznaje za elity. Kto wie, moze i sam siebie tam lokuje ponad resztą tłuszczy? Tacy zadufani w sobie ignoranci tak mają.
Już wszyscy zainteresowani wiedzą, że jest Pan anarchistą a
czego można spodziewać się po anarchistach jasne jest nawet dla dzieci.
W to, że anarchizm podniesie poziom życia ludzi pracy wierzyć
może jedynie dzieciak albo głupiec. Osobiście myślę, że jest Pan młodzieńcem w wieku dojrzewania i stąd bunt przeciwko wszystkiemu staremu.
Tyle, że nie proponuje Pan nic w zamian. Proszę się wysilić, to może inni zaczną Pana traktować poważnie.
Struktury społeczne nie powstały, tak jak np.komunizm, za biurkiem ale są wynikiem rozwiązywania trwających tysiąclecia
sprzeczności pomiędzy ludźmi.
Powinien Pan sobie zapamiętać, że nie da się zadekretować stosunków społecznych ( lepszych , sprawiedliwszych i ekonomicznie wydajniejszych), można jedynie wpływać na nie
poprzez doskonalenie ludzi.
A to jest proces długotrwały.
Święczkowski nie jest na emeryturze on jest prokuratorem w stanie spoczynku. Przez 15 lat tyle zrobił dobrego, że dostaje co miesiąc 14500 zł za nic nie robienie.
Tak będzie prawdopodobnie do czasu aż przejdzie na emeryturę, bo zrezygnować dobrowolnie z tego przywileju nie chce. Kandydował do sejmu z pisowskiej listy, dostał wystarczającą ilość głosów by zostać posłem, ale Pan Marszałek Sejmu RP wygasił mu mandat, bo stwierdził że prokurator nie może być posłem.
Święczkowski miał dwa wyjścia, albo zrezygnować ze statusu prokuratora w stanie spoczynku ( wraz z immunitetem prokuratorskim i pensją w wysokości 14500zł), albo odwołać się do Sądu Najwyższego. Wybrał to drugie wyjście, licząc chyba na coś, lecz SN uznał rację Marszałka Schetyny, nie Święczkowskiego. Więc mu pozostało tylko te marne 14500 zł miesięcznie i wolne na okrągło.
kapitalistyczne stosunki według niego kształtowały się przez stulecia... a wiec sa naturalne... a więc nie można ich zmieniać.
O to czym jest anarchizm to nie posądzam go, bo zielonego pojęcia jak widać o tym nie ma.
Ale ja moze wrócę do tematu... a tematem nie jest nawet taki czy inny wiek emerytalny, ale najgorsza zbrodnia władzy przeciwko demokracji. Zbrodnia, która sprawia, że demokratura niczym nie różni sie od dyktatury. Oprócz tego, że w demokraturze stale z tej samej menażerii można sobie wybrać tego kto będzie nas gnębił.
Taką zbrodnią jest przecież odmowa rozpisania referendum gdy żąda tego suweren!!! Nad tym ten typ sie nawet nie zająknie nawet... tylko twierdzi, ze przez wieki sie to tak ukształtowało, ze lud ma coraz mniej do powiedzenia... i nazywa to zapewne postępem ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7eEU&feature=player_embedded
to lepiej gdy był król czy inny dyktator. Wtedy kradł jeden, dla siebie, swoich bliskich i zaufanych pomagierów. No ile mogł nakraść?
W demokraturze robią dokładnie to samo... tylko całą watahą. No i mówia, że jest demokracja... że skoro ich "wybralismy" to dalismy im przyzwolenie na niszczenie naszego kraju, naszego przemysłu, nauki, kultury (do pantaraka - bracia Mroczek, pani Cichopek i Karolak, to też nie jest elyta kultury, bo o tej elycie zapomnielismy wspomniec)
Specjalnie dla osób mniej wykształconych wyjaśnię o co chodzi.
Gdy już zwyciężyła Wielka Rewolucja Październikowa i wszyscy burżuje albo uciekli albo trafili do piachu, powstała w krótkim czasie nowa elita władzy (wywodząca się z robotników i chłopów),która błyskawicznie odrodziła stosunki społeczne sprzed rewolucji.
Wczorajszy bezrolny chłop stał się dzierżymordą dyrektorem wykonującym bez szemrania najgłupsze nawet polecenia płynące z Rejkomu, od takiego samego jak on karierowicza.
Dzisiejsi neokomuniści twierdzą, że to właśnie ta skłonność ludzi do powielania wzorów burżuazyjnego państwa doprowadziła do unicestwienia ideały rewolucji.
Krótko mówiąc - ustrój był socjalistyczny, ale stosunki społeczne identyczne jak te sprzed rewolucji, a więc nie uległy realnej zmianie. Piszę "realnej", bo propaganda
upewniała wszystkich, że zmiany nastąpiły na korzyść robotnika.
Ale te zmiany nie nastąpiły, bo mentalność ludzi ulega zmianie w cyklach liczonych na wieki a nie lata.
Czy teraz pan Sierp-i Młot pojął ?
To, że pozdrawiam Sierpa zaciśniętą dłonią nie znaczy, że kogoś chcę wieszać ...... przegrany liberalny socjaldemokrato
:), :)
Bo ja co Ciebie zdziwi zapewne jestem socjaldemokratą z SLD
o odchyleniu w stronę marksizmu chrześcijańskiego coś jakby
polska wersja Teologii Wyzwolenia ( co wyklucza wieszanie kogokolwiek :)).
Pozdrawiam.
Pozdrawia Misia, Sierpa, Steffa, Burego i innych lewicowych
marzycieli oraz tych którzy się z nimi identyfikują na lewica .pl
Katastrofistom przegranym socjaldemokratom tarkopodobnym mówimy nie.
jacekx marksista
Ps. Zadziwia mnie, że Taraka i Nanę stać jedynie obecnie na inwektywy :(
Errata
"Pozdrawiam Cię w rewolucyjnym geście - zaciśniętą pięścią Sierpie" - pisze marksista chrześcijański z SLD Jacekx
jacekx marksista
Dla wszystkich na ten dłuższy weekend:
http://www.youtube.com/watch?v=JmVi26_Nspk - jakże trafne słowa.
Pozdrawiam!
rozpoczął swą wypowiedź... cieć ;-)
Pozdrawiam i ja... i się ciągle dziwię co robisz w SLD? ;-)
Oczywiscie, że marzenia sa w jakiś sposób zawsze oderwane od rzeczywistości... tworzą inna rzeczywistość, w jakis sposób jednak spójną. Raczej nie marzymy o tym by Hitler dobry był... bo to bez sensu... Coś w nich zawsze jest realnego... ale czy realnym jest to, że SLD bedzie lewicowe? Nadal w to wierzysz? Bo jest cienka granica miedzy pięknem marzeń, bo od nich się wszystko zaczyna... a naiwnością ;-). Moze to byc również interes... ale w Twoim przypadku Jacku stawiałbym na to pierwsze... U ciebie jednak nawet to wyznanie przynależności do sekty chrześcijan nie irytuje mnie jak samo chrzescijaństwo.
Dziś miałem spotkanie z chrzescijanką w sklepie. Kupowałem pierogi... wziąłem do ręki pierogi... te z mięsem. Nie było ceny więc pytam jakąs pania na sklepie - ile one kosztują? Na to wtrąciła sie jakaś inna klientka informujac mnie - ale czy pan widzi, że one są z mięsem?
Widzę - odpowiedziałem - bo właśnie z mięsem i okraszone skwarkami chce zjeść.
Ale dziś jest wielki piatek! - grzmiała kobieta - nie moze się pan jeden dzień w roku powstrzymać?
Nie moge - odpowiedziałem - cały rok czekam na ten dzień bo tylko w wielki piatek jadam mieso...
I co odpowiedziała mi chrzescijanka? - to sobie to żryj ty komunistyczna świnio...
Tak że z chrzescijanami mi się raczej nie układa i dogadac sie nie potrafimy, a ja nie potrafię się do nich przystosować.
Nad wulgarną hitoria dziejów pana pantaraka ... nie ma się co rozwodzić. Nic nowego. Chciałoby się powiedzieć jak Pawlak.... "niech mi gazetów nie czyta"...
Nie wiem o czym jest ten wpis, Pantaraku, pisanie frazesów, całkiem od rzeczy, byle były kołtuńskie i riposta typu "zdaje Ci się, bo rośniesz" nie bardzo do mnie przemawia.
Wiem natomiast, że fajnie jest być młodym anarchistą! Dziękuję za komplement, choć nie zasłużyłem. W rewanżu odpowiadam "starym faszystą". Komuś, kto gardzi młodością i wolnościowym socjalizmem, powinien ten epitet przypaść do gustu (-:
Wesołych Śniąt.
Nie należy prowokować ludzi ..... bez wyraźnej potrzeby.
Fakt miałeś też trochę pecha.....
trafiłeś na katoliczkę z miasta korzeniami tkwiącą na wsi
i to tej konserwatywnej powiedziałbym popańszczyźnianej.
Serdeczne Świąteczne Życzenia .....
Radosnych Świąt Wielkiej Nocy.
Zmartwychwstał Pan Bóg = Bóg Człowiek.
Czy to nie wydarzenie optymistyczne ..... przecież zmartwychwstał w tym akcie też Człowiek ......
jacekx marksista
Ps. Co do L.Millera ..... wierzę .....
, że nie popełni błędów z pierwszego SLD :)
Chrześcijaństwo nie jest obecnie sektą ..... i ma różne oblicza:
cytat z netu
____________________
Chrześcijaństwo jest obecnie najliczniej reprezentowaną religią na świecie.
Wyznawana jest obecnie przez ok. 33% ludności świata. Wśród blisko 2,5 miliarda chrześcijan wyróżnia się (dane z 2011):
ok. 1,16 mld katolików,
ok. 1,04 mld protestantów, w tym:
ok. 612 mln charyzmatycznych,
ok. 426 mln klasycznych,
ok. 271 mln prawosławnych,
ok. 87 mln anglikanów,
ok. 35 mln chrześcijan należących do pozostałych odłamów.
Do ostatniej pozycji zalicza się również różnego rodzaju sekty pochodzenia chrześcijańskiego[9].
Chrześcijanie przeważają w strukturze religijnej Europy, na terenach skolonizowanych przez Europejczyków – obu Ameryk i Australii, w Afryce stanowią ok. 38% ludności, w Azji – stanowią mniejszość.
Dziś istnieje już 42 tys. Kościołów i wspólnot kościelnych.
Bardzo trudno jest szacować dokładną liczebność wyznawców, ponieważ wiele z tych wyznań, w szczególności katolicyzm, praktykuje chrzest niemowląt i uważa każdego ochrzczonego za swojego wyznawcę, nawet jeżeli został on członkiem innego Kościoła lub dokonał oficjalnej apostazji.
_______________________ koniec cytatu
Drugi cytat
___________________ początek cytatu
Rozwój - Każdego dnia przybywa blisko 100 tysięcy chrześcijan, w tym:
ok. 57 tys protestantów, w tym:
ok. 37 tys charyzmatycznych,
ok. 20 tys klasycznych,
ok. 31 tys katolików,
ok. 5 tys prawosławnych,
ok. 3 tys anglikanów,
ok. 2 tys chrześcijan należących do pozostałych odłamów.
__________________ koniec cytatu
jacekx marksista belfer
Ps. Solidarność jest związkiem zawodowym o korzeniach chrześcijańskich.