.
Palikot staje po stronie interesów kapitału. To chyba widać wyraźnie. Pytanie, kto nim steruje. Coraz bardziej skłaniam się ku temu, że jednak nie Tusk, ale coś znacznie potężniejszego.... Oczywiście jak na filantropa przystało, będzie głosował za darmowymi zupami ... Ale czy to wystarcza by mówić o lewicy?
Darmowymi zupami... za jedyne 3,50 zł ;). Jaki kraj, taka lewica.
czyli jednak z ta "lewica" Palikota to jest pokazowka obyczajowa, a jak chodzi o gospodarke, to juz nie tego. Lipa.
"Autorzy projektu zakładali, że zyski z 0,25 proc. podatku wyniosłyby ok. 2 mld zł rocznie."
Zysk może pochodzić z inwestycji. Natomiast to jest zwyczajny transfer pieniędzy. Przymusowy transfer więc można go nazwać również kradzieżą. Ale nie semantyka jest istotna.
Rozumiem, że budżet państwa zyska. Czy dzięki temu jakość życia kogokolwiek się poprawi? Nie sądzę. Ewentualnie kilku urzędników.
A kto straci? Np. fundusz w którym odkładam niewielkie oszczędności. Wykaże mniejszy zysk a tym samym stopa zwrotu będzie niższa.
Kto więc zapłaci ten podatek? Jakaś bliżej nieokreślona "instytucja finansowa" czy ja i kilka innych osób na dorobku?
hahaha zaraz pojawią się bojówki palikota i zaczną analizować gadać, pisać i psioczyć na pis :D a to ze ich właściciel wcześniej zapowiadał że to jeden z jego postulatów to już nie ma znaczenia :) be i tyle :) Palikot - przykrywka Tuska :)
Dzięki temu projektowi przynajmniej dowiedzieliśmy się kto w czyjej kieszeni siedzi.
No i masz Pawle kolejny przejaw "lewicowości" partii Palikota.
Ale oczywiscie 1 maja w Sali Kongresowej Palikot bedzie gledzil o tzw. korekcie kapitalizmu. Od siebie dodam, ze Ruch palikota tez byl przeciwko podatkowi od instytucji finansowych zgłoszonych przez PiS. Ten projekt konsekwentnie poparla SLD pomimo zgloszonego wlasnego projektu. Wszystko mozna sprawdzic na stronie sejmowej.
Dziś w Sejmie odbyło się ważniejsze (choć to też było ważne) głosowanie. PO, PSL i Ruch Palikota odrzuciły wspólnymi siłami wniosek PiS, SP i SLD o odrzucenie ustawy emerytalnej w całości.
Widać więc kto stoi po stronie społeczeństwa, a kto chce to społeczeństwo zaharować na śmierć lub skazać na życie z ochłapów na tzw. częściowych emeryturach.
i to dla kaczorka?
Najgorsza jest ta pseudolewica: Racja Polskiej Lewicy, Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej i Pismo Dalej!, które popierają Palikota w zamian za grosze.
Czy SKOKi to prawdziwe spółdzielnie dzielące zysk między spółdzielców?
Nigdy nie zwątpimy w Ojca Przewodniczącego!
Rodzina Pana Janusza
Podobnież pierwszomajowy pochód radykalnej lewicy pod przewodnictwem Piotra Ikonowicza ma zakończyć się o 11.00 w Sali Kongresowej, na zjeździe Ruchu Palikota. Tak zaplanowano wszystko, by zdążyć na rozpoczęcie i wkroczyć tam "rewolucyjnie", ku uciesze Palikota i jego zwolenników. Jeśli tak, to nastąpi totalna kompromitacja organizacji, przyłączających się do tej manifestacji, o organizatorach nie wspominając. Z lewicowej demonstracji prosto na kongres neoliberałów, którzy właśnie głosują za wykończeniem obywateli tego kraju pracą do 67 roku życia lub głodowymi emeryturami?
W tym kraju robi się coraz obrzydliwiej.
Brawo dla Ruchu Palikota za brak populizmu! Niby czemu SKOKi miały być wyjęte spod tego?! Czyżby były silną grupą interesów reprezentowaną przez PiS i SLD?
@1234 W tym kraju robi się coraz obrzydliwiej.
Jak to, przecież po obaleniu "komuny" nie mogło być gorzej.
Szkoda, że kol. Bartosz Machalica troche niefortunnie sformulowal zapis :"Projekt zakładał, że banki i inne instytucje finansowe (z wyjątkiem SKOK-ów) w okresie trzech lat (od 1 stycznia 2013 r. do 31 grudnia 2015 r.) miałyby płacić podatek w wysokości 0,25 proc. sumy aktywów na koniec roku obrotowego".
Podkreslenie ze SKOKI temu niepodlegaja pozwolilo odwrocic czesciowo uwage od postepowania Palikota i usprawiedliwiac jego zachowanie zwiazkami SKOKOW z PiS ktore sa, ale nie do konca.
Otoz ustawa zlozona przez SLD w sprawie bankow (druk sejmowy 277)mowila, m.innymi, o bankach ktore dzialaja wylacznie na podstawie prawa bankowego z 1997 z pozniejszymi zmianami. Banki spoldzielcze ktore jeszcze dzialaly w okresie PRL zdecydowaly ze beda dzialac na podstawie prawa bankowego (jeszcze wczesniejszego niz to z 1997 a pozniej na podstawie prawa z 1997). Ale powstale w 1992 SKOKI nie dzialaja na podstawie przepisow prawa bankowego. Przyjely mieszana forma ;ustawa o skokach i wybrane elementy prawa bankowego(skrot myslowy). Sa spoldzielniami oszczednosciowo- pozyczkowymi z udzialmi. Dopiero w tym roku maja podlegac nadzorowi dobrego polskiego KNF a oszczednosci ludzi beda gwarntowane w BFG. SKOKI to odrebny problem i gdyby wrzucono je do tej ustawy to by calkowicie zwekslowano problem opodatkowania bankow na dyskusje o SKOKACH. SKOKI to temat na odrebna i powazna dyskusje.
Ludzie , pomyślcie, ...
Jarek i Leszek chcą oskubać zwykłych ludzi, na bankierów są za mali ( niestety ).
"Aktywa instytucji finansowych" to w ponad 90 % ich należności ( roszczenia ) z tytułu pożyczek/kredytów udzielonych m. in. osobom fizycznym, przedsiębiorcom, samorządom, innym instytucjom finansowym i Skarbowi Państwa ( np. kupno obligacji, bonów )
W strukturze pasywów (źródeł finansowania) instytucji finansowych przeważają z kolei zobowiązania ( czyli depozyty ) przyjęte od osób fizycznych , przedsiębiorców, itd...
Trzeba bezmiaru naiwności żeby wierzyć , że jeżeli "PAŃSTWO" w postaci "podatku" zarekwiruje 0,25 % kwoty tych kapitałów, "przemieszcznych" przez instytucje finansowe pomiędzy depozytariuszami a poźyczko/kredyto-biorcami to zapłacą za to właściciele instytucji finansowych.
Ponieważ "podatek" bedzie miał charakter powszechny (pomijam tu casus SKOK), a więc w zasadzie neutralny z pkt. widzenia strategii konkurencyjości tych podmiotów, to zapłacą za to (czyli sfinansują) depozytariusze w postaci niższych odsetek od lokat lub pożyczko/kredyto-biorcy w postaci wyższych odsetek, prowizji, itp. od pożyczki/kredytu.
A z polskiego na nasze - budżet zyska , ale bankierzy nie stracą, a podatek sfinanują p. Zenek dostajac niższe odsetki od lokaty i p. Zosia, płacąc np. wyższe odsetki od kredytu w ROR. Może lepiej zajać się np. realną kontrolą cen transferowych, tam leżą gigantyczne pieniadze dla budżeu państwa...
Ale spoko, Janosik czuwa, jutro wprowadzi się podatek katastralny ( no przecież uczciwie pracujący na fabryce człowiek i w 100 lat nie dorobi się willi , znaczy się, jak ktoś rzeczoną willę ma, musi być złodziej albo spekulant ), pojutrze natomiast piątą stawkę podatku PIT utali się na ....
Życzę powodzenia w dzieleniu nędzy, będzie nareszcie sprawiedliwie, bo po równo :-)
Fakt, w krajach europejskich to byłoby nie do pomyślenia, żeby lewica, a już szczególnie uchodząca za radykalną, popierała podnoszenie wieku emerytalnego. Np. francuska lewica, a Francja była od wieków "latarnią" idei lewicowych, chce obniżyć wiek emerytalny z 62 lat (podniesione przez Sarkozy'ego) do 60 lat. W Polsce coraz gorzej, przeciętne realne wynagrodzenia spadają, ceny rosną, wielu ludzi pracuje po prostu za darmo albo za półdarmo (powrót pańszczyzny) i nie ma siły politycznej, która by to kontestowała. Cóż, co kraj to obyczaj.
W "krajach europejskich" oczywiście nie, ale dla przykładu w takiej azjatyckiej dziczy, jak Bundesrepublik Deutschland, może się zdarzyć, że lewicowa koalicja SPD i Zielonych nie tylko poprze, ale wręcz z własnej woli zaproponuje i wprowadzi podwyższenie wieku emerytalnego z 65 do 67 lat.