tym razem zgliczynski nie broni islamskich fanatyków z palestyny i nie wiesza psów na izraelu.
krytykowanie ("wieszanie psów") jedynego obecnie na świecie państwa nazistowskiego jest czymś złym?
I co to są "palestyńscy fanatycy"?
Nie znam...
Polecam tekst Andrzeja Ledera. Wszyscy jesteśmy dziećmi Manifestu Lipcowego 44'. Dzisiejsze elity oraz różnej maści demokraci, neoliberałowie, konserwatyści, anarchiści, wolnościowcy, trockiści, feministki itp, itd, to samo-nienawidzący się potomkowie pokoleń chłopsko-robotniczych. Postęp społeczny jaki stał się udziałem ich rodzin i ich samych został narzucony siłą z zewnątrz, stąd jego emocjonalne wyparcie i szukanie tożsamości w czasach przedrewolucyjnych, feudalnych (P. Kuligowski szuka socjalizmu w szlachcie XVIII wieku, rządzące elity w konstytucji 3 maja a Durango95 w II RP, itd).
to pośredni przypadek. Z jednej strony, dzięki kapitalistycznym reformom od 1978, nastąpił wielki skok cywilizacyjny, ludzie nie umierają już masowo z głodu, Chiny to nie jest już czysty ala-afrykańki obraz nędzy i rozpaczy do którego doprowadziło poprzedzające 30 lat komunizmu. Obecnie prawie 80% chińskiego PKB generowane jest obecnie przez firmy prywatne. Z drugiej strony, PKB na mieszkańca jest ciągle niższe niż na Białorusi, więc nie ma się czym podniecać.
w pełni się z tobą zgadzam.Potomkowie chłopów z czworaków wychwalają szlachte/ziemian i dorabiają sobie herby.Żałosne,śmieszne,groteskowe,zaściankowe ot taki kraj.