Przecież to prywatna telewizja więc może promować kogo chce. Tutaj więc protest jest absurdalny i ośmieszający lewicę. Gdyby żądano zakazania nadawania przez TVN, to co innego, wtedy protest miałby lewicowy wydźwięk.
sprzyjali głównie Sarkozemu. Uśmiałem się do łez widząc ich miny przed ogłoszeniem wyników sondaży. A o rzetelności mówienia o programie gospodarczym nie ma nawet co gadać. Ich zdaniem Francja powinna redukować podatki dla najbogatszych i przedsiębiorstw wzorem Niemiec Schroedera i Merkel.
Nie widzę nic zdrożnego w tej wypowiedzi w takiej sytuacji. FMS nie ma poważniejszych rzeczy do roboty? Ktoś koniecznie chciał podpisać się pod czymś swoim nazwiskiem?
Dojarze nie mogą przecież sprzyjać temu, który zapowiada, że będzie się starał osładzać choć trochę życie dojonym. Gdyby tego nie robili, nie potwierdzaliby swojej przynależności klasowej, więcej dopuszczaliby się jej zdrady a tego wymagać od nich nie można. Trzeba wreszcie przyjąć do wiadomości, że środki przekazu takie jak tvn są klasowe i jako takie zawsze kłamią w interesie swojej klasy.
się nie spodziewam, ale na pewno jest jeden plus jego zwycięstwa - te wszystkie jacki i inne liberalne k.rwy zapluwają się teraz z wściekłości.
daje 75% podatku, to normalne że bronią swego... tylko czy możemy już mówić o dziennikarstwie?
Szkoda, że żaden lewicowy dziennikarz nie ma "autorskiego programu" w TVN24...
Prywatna telewizja, jakiekolwiek media, nie są zwolnione z obowiązku przekazywania wiadomości i oddzielania własnych opinii od faktów.
FMS bardzo dobrze robi wskazując nieprawidłowości, pokazując propagandę 1%, a także dziennikarzy żądających uznania autorytetów tylko i wyłącznie dlatego, że są przed kamerami.
Popieram inicjatywę.
Z całym szacunkiem dla FMS, ale takie pisma są żałosne. Pałasiński ma autorski program, będący formą felietonu i może sobie opowiadać, co mu się rzewnie podoba. To kwestie rozstrzygają zapisy Prawa Prasowego i powszechnie przyjęte zasady etyki dzienikarskiej. Felieton nie jest informacją. Pałąsiński, tylko przez swych pracodawców. Daleki jest od wielbienia wrogich lewicy mediów, ale do jasnego gwinta przestańmy się ośmieszać. TVN24 ma 2 procent oglądalności, a z tych dwóch procent o FMS cokolwiek wie moze co setny oglądający. Czy za tekst w "L'osservatore romano" mamy też się obrażać i pisać do papieża?. Takie są efekty braku lewicowych mediów w tym kraju. A wierzcie mi do tego nie potrzeba tylko kasdy, potrzeba chęci.
Przeczytałem Kolegi tekst dopiero po napisaniu swojego komentarza. Pałasiński oddzielił wiadomośc od komentarza, ponieważ swego stosunku do wyborów we Francji nie objawił w Faktach, lecz AUTORSKIM programie.
ale zastanawia mnie komu (nawet jeśli ktoś ma okropne prawicowe poglądy jak on) może się podobać Sarkozy.
Ktoś napisał, że wszyscy dotychczasowi prezydenci Francji, niezależnie od ich poglądów, to byli prawdziwi politycy (a nie "towarzysze szmaciaki, działacze partyjni"), ludzie którzy mieli duży wpływ na historię swojego kraju i Europy, tacy o których się będzie pamiętać, źle czy dobrze, ale będzie sie ich wspominać, a Sarkozy to pierwszy francuski prezydent, który jest błaznem, francuską wersją Berlusconiego.
Jego też będzie się pamiętać, z wielu powodów;)
Jeszcze przed pierwszą turą przeglądałem szczegółowe sondaże, z rozbiciem na stopień zamożności respondentów (wyodrębniono 5-6 grup). Jedno z pytań brzmiało mniej więcej tak: "jaką grupę dany kandydat reprezentuje: bogatszych ode mnie, podobnie sytuowanych, biedniejszych ode mnie?". Co ciekawe, nawet najbogatsza grupa wskazywała Sarko jako reprezentanta bogatszych od siebie...
To a propos Twojego pytania komu on może się podobać.
Nawet Fundacja Batorego, którą trudno oskarżyć o pro-pisowskie nastawienie zwróciła uwagę, że w polskich mediach w większości nieobiektywnie przedstawiano polityków i partie polityczne. W tym wypadku pozytywnie przedstawiano PO i Tuska w szczególności a negatywnie PiS i Kaczyńskiego. Niestety nie wiem jak było z innymi partiami. W każdym bądź razie nie słyszałem o protestach.
Takie protesty, jak zauważyli moi przedmówcy, nie mają sensu.
Po prostu do niektórych ludzi otumanionych propagandą z tych samych mediów nie dociera fakt, że media w rękach wyzyskiwaczy zawsze będą bronić interesów wyzyskiwaczy.
Innej opcji nie ma.
Bajki o "obiektywnych i rzetelnych mediach" zostawmy dla małych dzieci.
A ja dalej powtzram: szkoda, że aktywność FMS ogranicza się do nic nieznaczących listów. Ja ludzi z Fedracji nie widzę kompletnie na swoim podwórku, już bardziej da się zauważyć Pracowniczą Demokrację, chociaż pewnie ich jest mniej, przynajmniej regularnie dostaję zaproszenia na weekendy antykapitalizmu czy egzemplarze gazety. A to chyba cenniejsze i ważniejsze niż wysyłanie skarg na prywatną telewizję. Proponuję jeszcze listy do Uważam Rze, Gazety Polskiej, Telewizji Trwam i Szczerbca. Efekt będzie większy, bo oni się przejmą tym że ktoś ich wogóle zauważył. W TVN takie pismo pewnie dawno skończyło w niszczarce do papieru
czyktoś wieży w ich "obiektywizm", dziennikarze (?)propagandyści koszą niezłą kase za posłuszenstwo neoliberalnej linii szefów
o hegemonię lewicy wymaga nowego otwarcia przestrzeni publicznej. Jeśli nie wykluczymy propagandzistów prawicowych, to oni nas wykluczą. Dlatego popieram inicjatywę młodych socjaldemokratów, którzy wreszcie zaczynają odrabiać lekcję z Gramsciego.
"Dnia 6 maja w dniu wyborów prezydenckich we Francji Pan Redaktor Jacek Pałasiński w swoim autorskim programie "Świat według Jacka",....
"Była to prywatna opinia Redaktora Pałasińskiego, która naszym zdaniem nie powinna mieć miejsca"
I coz sie dziwic ze starzy sosjaldemokraci sa tacy jacy sa, jezeli za mlodu nie nauczyli sie rozumiec tego co sami napisali.
Nawazniejsze to protestowac. Szkoda ze nie przeciw wlasnej glupocie
To tak jak ja protestowałam,, że w moim prywatnym domu pod moją nieobecność nikt garów nie mył ino na zol i do ausgusa odstawiał...
Ja z tym do prasy nie leciałam... ino na forum (*_*) co by se traumę wyskrobać (*_*)
Młodzi z tej lsdowskiej lewizny traumę przelewają na papiór... Można i tak, no nie? Może pomoże....
.
A może jednak zamiast płakać zacząć myśleć o stworzeniu lewicowego ogólnie dostępnego medium? To nie są duże koszty. Prawicę stać jakoś na utrzymanie dwóch Gazet Polskich, Naszego Dziennika i masy innych periodyków. Lewica w tej chwili ma tylko nudny i ledwie zipiący Przegląd. Tu nie chodzi o kasę, ale o chęci. Dajcie mi milion na rozruch i gwarancję 50 tys. reklam misięcznie a zrobię tygodnik. Tak trudno to załątwić?
Serdecznie witam,
dla zainteresowanych przesylam informacje o nowosciach na stronie http://www.sldmokotow.pl .
1) W zakladce Dokumenty programowe SLD mozemy zapoznac się z wiekszoscia dokumentów i stanowisk podjetych na V Kongresie http://www.sldmokotow.pl/dokumenty_programowe_sld.htm
2) W zakladce Inicjatywy legislacyjne KP SLD polecam informacje o inicjatywach w kwietniu 2012 http://www.sldmokotow.pl/inicjatywy_legislacyjne/Inicjatywy_legislacyjne_Klubu_Poselskiego_SLD_IV_2012.htm
3) W zakladce Artykuły polecam :
a) artykul naszego mlodego Kolegi Rafała Osinskiego (doktoranta w Szkole Głównej Handlowej Kolegium Zarządzania i Finansów ) "Nie ograniczajmy niezaleznosci finansowej jednostek samorzadu terytorialnego" http://www.sldmokotow.pl/artykuly/2012/Osinskitekst.htm
b) rozmowe Przemysława Prekiela dziennikarza Przegladu Socjalistycznego z dr Rafałem Chwedorukiem z UW - o Leszku Millerze http://www.sldmokotow.pl/artykuly/2012/ChwedorukMiller.htm
4) W zakladce Galeria FOTO ok. 300 zdjec z pochodu 1 - majowego w Warszawie. http://www.sldmokotow.pl/galeria/2012/1_maja_2012/index.html
serdecznie pozdrawiam
krzysztof mróź
tel. 608 07 07 52
Widać młodzi spulmaschiny mają, więc z braku realnych problemów zajmują się pierdołami. Zamiast myśleć jak stworzyć lewicowe media, mają pretensje do prawackich, że te są prawackie.
Niebagatelny wpływ na to ma zmasowana neoliberalna propaganda w mediach. Teraz to zaczęło trafiać do świadomości społecznej ( m.in. protest przeciw ACTA). Zatem wskazywanie na fakt braku obiektywizmu mediów nie jest żałosne, tylko bardzo sensowne, ktokolwiek by tego nie robił, to dobrze, że robi. Nie po to, by zmienić tvn, bo to wiadomo, że jest niemożliwe, ale po to, by przypominać ludziom, że media kłamią jeszcze lepiej niż za PRL, bo poprzednio każdy wiedział, że jest cenzura i propaganda, a teraz nie każdy to sobie uświadamia.