To pozostawienie chrześcijaństwa samemu sobie i kompletny brak zainteresowania kościołami i tym podobnymi sprawami
Zwalczanie chrześcijaństwa czy konkretnego koscioła jest chrześcijańskie i jest przysługa wyświadczaną tej religii, która potrzebuje przeciwnika - Szatana czy innego czegoś równie unholly.
Żałośni sataniści norwescy w początkach lat 90 palili kościoły czym przysporzyli wielu wiernych tamtejszemu kościołowi. Efektem tego były długie odsiadki i umocnienie chrześcijaństwa.
jak pan Szumlewicz jest taki świecki to niechże się odpieprzy od tego kościoła, JPII. Niech sobie stawiają piramidy pomniki papieskie. Im mniej ludzi będzie to obchodzić tym słabszy będzie kościół.
co do norwegii - to ci blackmetalowi cwele byli w większości neopoganami i neonazistami. pieprzącymi o white power, aryjskiej północy itd.
co do olania tematu wojtyły i jemu podobnych - tak, to dobry kierunek pod warunkiem, że pilnować się będzie przestrzeni publicznej (nie tylko fizycznej ale też i mentalnej) przed zaśmiecaniem tym tematem.
Polecam "Władcy chaosu. Krwawa historia blackmetalowego podziemia" . Pogaństwo i neonzizm swoja drogą ale co się kościołowi przysłużyli to się przysłuzyli.
A na marginesie jak cię interesuje to Varg Vickerness wierzy teraz w UFO.
Nigdy nie miałem wątpliwości, że ten prawie święty cofał nas wstecz. Nasza dzisiejsza bieda jest także jego zasługą ale jednak tylko w takim znaczenia, w jakim jednostka może mieć na to wpływ..
Może to czepialstwo, ale warto pilnować takich rzeczy:
"ss. 312."
No to strony (liczba mnoga, na jaką wskazuje "ss.") czy strona (wówczas powinno być tylko "s.")? Żeby mówić o liczbie mnogiej, musi być więcej niż jedna.
nie jest niemożliwym, że istnieje więcej niż jedna strona o numerze 312 :)
Stron. 312 stron.
ba, "władców chaosu" w oryginale czytałem. moynihan jest idiotą, bo napisał książkę raczej pod siebie i swojego nazifioła, niż rzetelne informacje zamieścił. w koncu nawet vikernes na stronie burzum moynihanowi wytknął, że bgdury wypisał. a vikernes, ten maniak autoreklamy, kompletnym debilem nie jest.
e, varg dał ciała - myślałem, że supportuje breivika.
Znasz norweski? Gratulacje, trudny to chyba język.
Co do Moynihana to bym go tak nie osądzał.
ja pamiętam doskonale tamte lata. Jak powstawał black metal norweski i Mayhem zaczynało byc znane i u nas z demówek miałem 16 lat (1989 rok). Pamietam wypowiedzi całej tej sceny z Trash'em All czy Metal Hammera oraz pomniejszych zinów. I one według mnie są zbieżne z tym co napisali autorzy "Władców chaosu".