Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Justyna Samolińska: Komu potrzebne jest Święto Pracy

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Brawo

bardzo dobry tekst! dziekuje :)

autor: loki, data nadania: 2012-05-13 00:21:04, suma postów tego autora: 10

Repeta tego co nie dotarło:

Nic nowego pod słońcem. Trzeci Świat, Polska. Przy okazji wiadomo, za co lansują się tzw. grycanki.

autor: szczupak, data nadania: 2012-05-13 00:26:11, suma postów tego autora: 3747

jedna uwaga

nie ma czegoś takiego jak święto pracy. Jest święto ludzi pracy.

autor: Cisza_, data nadania: 2012-05-13 10:17:52, suma postów tego autora: 2083

Niektórzy nie doceniają wolności

W zbrodniczym PRL ekspedientka siedziała sobie wygodnie za ladą, a na kolejne pytania czy coś jest odpowiadała - nie ma - lub - ja jestem... Jak w kabarecie Laskowika.
W demokratycznej i wolnej Polsce zyskaliśmy wiele wolności... Ekspedientki uwolniły się od krzeseł.. Nie jest to moze jeszcze tak powszechne, bo nadal w wielu miejscach widzimy wylegujące się na krzesłach panie. Relikty zbrodniczego systemu są nadal obecne... Ale grunt, że kierunek słuszny. Jesli usunięcie krzeseł zwiększa sprzedaż... To w niedługim czasie krzesła zaczną znikać wszędzie. Sprawia to kolejna wolność, którą zyskaliśmy - wolna konkurencja. Za jej sprawą ekspedientki z ambicjami, które od życia oczekują więcej, mogą ze sobą konkurować, rywalizować, a nie siedziec na dupach. Na dupie to siedzi bezrobotny.

A poważnie, ja np na stacjach benzynowych, gdzie wciskanie jakiegoś gówna stało sie absolutnym standardem, gdy ekspediet/ka zaczyna swoją formułkę - "zaproponuje panu..." natychmiast przerywam i robie awanture (wiem, że oni muszą to robić, chodzi o coś innego), że nie życzę sobie molestowania i jak to się powtórzy to więcej tu nie zatankuje.... Żeby do tych co każą ekspedientom tak mówić, docierało, że klientów to wk...

Nie tak straszne jest jednak to, jak jeden człowiek traktuje drugiego człowieka, ale to, że ten drugi na to pozwala. Możliwe to jest tym bardziej w takim wolnym i demokratycznym kraju jak Polska, gdzie jest wysokie bezrobocie a dla bezrobotnych nie ma już praktycznie żadnych zasiłków jak w Etiopii.
A byłoby dużo lepiej jeszcze, gdyby Balczerowicz nie popełnił błędów, do których niedawno się przyznał. Za największy błąd transformacji uznał to, że w 90 roku dano zwalnianym ludziom jakiekolwiek zasiłki.... tłumiąc w ten sposób ich aktywność gospodarczą (pewnie przestepczość - forma aktywności gospodarczej - jeszcze bardziej by wzrosła) i pozostawiając ich na roszczeniowych pozycjach.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2012-05-13 11:50:58, suma postów tego autora: 6205

Justyna

W czym problem, dlaczego nie założysz własnej firmy, będziesz wtedy siedzieć sobie do woli, a generalnie wiadomo że ten się dorabia, kto więcej siedzi.

autor: jliber, data nadania: 2012-05-14 05:13:40, suma postów tego autora: 4329

PT Jibrze - dlaczego najwięksi piewcy "frimarketu"

przeważnie pracują na państwowych etatach?

autor: szczupak, data nadania: 2012-05-14 22:48:25, suma postów tego autora: 3747

szczupak

oni najlepiej w końcu wiedzą że okradają nas z naszych podatków - chwała im się więc za bezkompromisową szczerość :)

autor: nikyty, data nadania: 2012-05-15 00:27:55, suma postów tego autora: 3572

Ciezki w mysleniu mlotku

ja np na stacjach benzynowych,.... gdy ekspediet/ka zaczyna swoją formułkę - "zaproponuje panu..." natychmiast przerywam i robie awanture (wiem, że oni muszą to robić, chodzi o coś innego), że nie życzę sobie molestowania i jak to się powtórzy to więcej tu nie zatankuje.... Żeby do tych co każą ekspedientom tak mówić, docierało, że klientów to wk...

Zgrywasz sie na Jasnie Wielmozne Panisko ("to więcej tu nie zatankuje" :)))) a zachowujesz sie w stosunku do niewinnego ekspediet/ka zgodnie ze swoim wychowaniem i mentalnoscia.
JAK ZWYKLY CHAM I PROSTAK !

autor: Rebel2, data nadania: 2012-05-15 01:32:30, suma postów tego autora: 3910

szczupak

Poważnie? Może masz takie skrzywienie bo pracujesz w pasożytniczej budżetówce, to i znajomy pasożyty, a że akurat wolnorynkowcy tam się zdarzają, no cóż, współczuję im, muszą mieć rozdwojenie jaźni.

autor: jliber, data nadania: 2012-05-15 09:18:15, suma postów tego autora: 4329

Rebel2

Wcale nie niewinnego. Tu jako libertarianin muszę się zgodzić z sierp_i_młot. Tylko dlatego bo pracodawca coś mi każe nie znaczy że muszę to wykonać. Gdyby tak było, usprawiedliwiałbyś np cały Holocaust bo pracowali tam gestapowcy na etacie. Innymi słowy, nękając klientów nie możesz zwalać winę na pracodawcę, bo to ostatecznie ty decydujesz czy tam chcesz pracować czy nie.

autor: jliber, data nadania: 2012-05-15 11:20:49, suma postów tego autora: 4329

jliber

Wspaniale.
Zrownales zbrodniarzy hitlerowskich ze sprzedawcami proponujacymi ci kupienie batonu
Masz wyjatkowo maly szacunek dla milionow ofiar Holokaustu
A moze proponujesz nowa Norynberie dla sprzedawcow

Poza tym czy nie wystarczyloby spokojnie powiedziec "nie dziekuje" zamiast robic karczemna awanture o molestowanie?

Najwyrazniej ty tez nie rozumiesz ze proponowanie ci batonu jest tak samo obowiazkowe dla sprzedawcy jak "dzien dobry, do widzenia, prosze, dziekuje, usmiechanie sie"
Proponujesz kare smierci za usmiechanie sie?
Przeciez oni wykonuja polecenia jak hitlerowcy

autor: Rebel2, data nadania: 2012-05-15 16:22:11, suma postów tego autora: 3910

Rebel2

Karczemną awanturę przypominam robi sierp_i_młot, czyli akurat komunista. Ja jedynie stwierdziłem że ma do tego moralne prawo również z libertariańskiego punktu widzenia.

Proponowanie batonu nie jest dla nikogo obowiązkowe. Jeżeli ktoś cię zmusza aby komuś proponować baton, dzwoń na 997.

autor: jliber, data nadania: 2012-05-15 21:54:08, suma postów tego autora: 4329

SiM

postępuje b. logicznie, zarząd stacji NIC nie wie o tym że jakiś koleś robił awanturę bo ktoś mu chciał "dosprzedać" batonika (bo niby skąd ma wiedziec). I zresztą co z tego jakby wiedział na stacjach benzynowych jest od cholery frustratów co robią burdy (akurat wiem z doświadczenia i to z lepszej strony bo tego nie musiałem wysłuchiwać tylko takich delikwentów wywalac ze stacji;) i co?

Natomiast pracownik albo się frustruje albo w myślach wymyśla od najgorszych (ja tu siedze za 7 zlotych, zimno, niewygodnie, mozliwe napady jakies a Ty sie rzucasz bo jedno zdanie powiedzialem no to stary ch987 Ci w du94), albo żrą więcej relanium, po pracy więcej chleją albo ćpają.

Ale to jest antykapitalizm i walka o ludwowładztwo SiM.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2012-05-18 10:13:44, suma postów tego autora: 2743

Dodaj komentarz