Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Nic nie napiszę. Za bardzo się drnerwuję. Brawo Napier, brawo sąd. Liski w skórce.
Niesławny były gensek SLD wreszcie odniósł jakiś sukces, w szkalowaniu autonomistów co prawda, ale w szeregach SLD szowinizm narodowy to normalka. fielka folska od gliwitz do kabulu!!!
czemu nie? aczkolwiek pomorze miałoby taki po-pis, ze stałoby się od razu przyczółkiem polski "f".
koleś z r a ś ma marzenia, a napieralski zaraz go gnoi za tę intelektualną autonomię i jeszcze sąd to popiera.
wielki sukces lewicy: zgnoić ciekawą ideę i jej oderwanego od rzeczywistości politycznej polski lidera.
Czy ty kiedyś byłeś na śląsku? Wątpię, po tym co piszesz, bo widziałbyś, że jeśli ktoś jest w Polsce szowinista, to najbardziej hanysy.
Zapewniam cię, że autonomia dla Śląska to nie jest dobry pomysł. Wydawało się, że pogrzebaliśmy już nacjonalistyczne resentymenty, a tutaj odżywają w wersji... śląskiej. RAŚ-istom przeszkadza jaki taki spokój i zamiast zajmować naprawdę prawdziwymi problemami społecznymi, również dostrzegalnymi na Śląsku, pobudzają waśnie etniczne.
Rozsądek zwyciężył,co oczywiście nie spodobało sie myślącym inaczej. Być może dla nich bycie Polakiem we własnej Oczyznie jest niewiele warte,a jakieś spory o całość Państwa jest niepotrzebną komplikacją, bo w gruncie rzeczy, ważne jest co sie lepiej opłaca, bycie pół Slązakiem i ćwierć Niemcem,czy całym bezpaństwowcem ? jakoś tak ,dziwnie sie składa ,że ci którzy najmniej pracowali na rzecz Sląska, mają teraz najwięcej do powiedzenia w sprawie oderwania Go od Polski. Slązacy, to rozsądni ludzie i nie chcą zmiany granic, Oni chcą "porządku" i dobrego gospodarza. Chcą pracy i spokoju,a tego,"raś" im nie zapewni.
za rozbudowanymi autonomiami regionalnymi , że Polsce nie potrzebny jest scenariusz Jugosłowiański ......
Są w Ojczyźnie rachunki krzywd obca dłoń ich nie przekreśli
...... ale
rozbudowane autonomie nie oszukujmy się to prosta droga do rozpadu Polski ..... taka jest prawda :( pytam więc was
Komu na tym zależy ...... ?
jacekx marksista chrześcijański
Scenariusz Jugosławii jest Polsce niepotrzebny !!!
jacekx
wiem, jak jest na kaszubach.
Jakobin:
"Czy ty kiedyś byłeś na śląsku? Wątpię, po tym co piszesz, bo widziałbyś, że jeśli ktoś jest w Polsce szowinista, to najbardziej hanysy."
"Łowcy hanysów" z Zagłębia z pewnością skwapliwie przyznają Ci rację (-:
Za PRLu, to Napieralski wygrałby z RAŚem, a Ślązak był I Sekretarzem.
Mieszkam na Górnym Śląsku 35 lat, i prawdopodobnie mieszkał będę do końca swych dni.
Jak powstawał RAŚ, byłem zwolennikiem tego ruchu, uważałem (i nadal tak uważam) że autonomia województwa śląskiego jest potrzebna, tak jak autonomia pozostałych województw. Miałem (i mam nadal) dość warszawki, z całym szacunkiem dla Miasta Warszawy i Mazowsza.
Byłem zwolennikiem RAŚ, ale kilka rozmów z członkami koła RAŚ, komentarze w Dzienniku Zachodnim i na innych lokalnych portalach, głośne działania RAŚistów, przekonały mnie że to grupka bezmyślnych, z wdrukowaną ideologią krzykaczy. Niczym się nie różnią od takich polskich durni którzy wmawiają komu się da że w Polsce przed 1989 rokiem była komuna, państwo pod okupacją sowiecką, w sklepach był tylko ocet i musztarda, a II wojna światowa zakończyła się w 1989 roku.
że na dzieleniu i szczuciu można się dopchać do całkiem obfitego koryta.
... to opcja gomułkowska, moczarowska. Mit Polski jednolitej etnicznie, nacjonalistycznej, mentalna endecja.Gdy ktoś ośmieli się w RP zadeklarować, że nie jest Polakiem, tylko Ślązakiem, to zaraz jednoczy się przeciw niemu cała polska klasa polityczna od lewa do prawa. Tacy są Polacy-wielcy lewicowcy z tego forum; udają ideowość, ale gdy ktoś zagrozi przaśnym narodowo-ojczyźnianym mitom, to wszyscy są od Sienkiewicza, Kmicica i Bogurodzicy. Żałosne. Jako Ślązak mam tego dość, chcę normalności, odłączenia się od polskiego nacjonalizmu, normalnej polityki (nie-historycznej). Jeśli chcecie to nazwać separatyzmem, to jestem separatystą.
ślązaku... jesli ktos sie nie czuje Polakiem, to jego dobre prawo, ale ponieważ nie ma czegos takiego jak narodowość śląska, ani język ślaski, to ktoś taki daje jedynie wyraz swojej umysłowej miernocie- bo albo jest Polakiem, albo Niemcem. Koniec. Jeśli nie czujesz sie Polakiem, a mieszkasz w Polsce to przynajmniej szanuj gospodarzy, ślązacy robią wręcz przeciwnie: "kibice" Ruchu Chorzów na meczu finałowym Pucharu Polski w Kielcach gwiżdżą na polski hymn. Nie podoba im sie Polska, to niech sie wycofają z polskiej ligi... nikt nikogo nie trzyma na siłę. W każdym razie ślązacy- znani z sympatii do nazistów i Hitlera w latach 30. i 40. wykazuja obecnie niesamowity tupet i bezczelność
Podnoszenie kwestii narodowych (pseudo) zamiast społecznych na pewno nie jest lewicowe. To typowo prawacka zagrywka, temat zastępczy, jątrzenie, żeby zburzyć jedność społeczeństwa i nie dopuścić do prawdziwych zmian.
Millerntor:
"Gdy ktoś ośmieli się w RP zadeklarować, że nie jest Polakiem, tylko Ślązakiem, to zaraz jednoczy się przeciw niemu cała polska klasa polityczna od lewa do prawa. Tacy są Polacy-wielcy lewicowcy z tego forum; udają ideowość, ale gdy ktoś zagrozi przaśnym narodowo-ojczyźnianym mitom, to wszyscy są od Sienkiewicza, Kmicica i Bogurodzicy. Żałosne."
Ty natomiast twierdzisz, że znasz tych wszystkich Polaków i do tego uważasz, że tego typu stwierdzenia są mniej żałosne, prawda? :-)
----
Jakobin:
"ślązaku... jesli ktos sie nie czuje Polakiem, to jego dobre prawo, ale ponieważ nie ma czegos takiego jak narodowość śląska, ani język ślaski"
Wielu rzeczy kiedyś nie było, a teraz są, co się konserwom w głowach pomieścić nie może ;-)
Jakobin:
"to ktoś taki daje jedynie wyraz swojej umysłowej miernocie- bo albo jest Polakiem, albo Niemcem"
Jego sprawa za kogo się uważa, lub chce być uważany, choć również i polscy nacjonaliści mają prawo do własnych opinii.
Jakobin:
"Jeśli nie czujesz sie Polakiem, a mieszkasz w Polsce to przynajmniej szanuj gospodarzy"
Jeśli ma obywatelstwo polskie i żyje w Polsce, to również i on jest tu gospodarzem. Ergo, ma również prawo do własnych koncepcji odnośnie tego, jak ten kraj ma wyglądać.
Jakobin:
"ślązacy robią wręcz przeciwnie: "kibice" Ruchu Chorzów na meczu finałowym Pucharu Polski w Kielcach gwiżdżą na polski hymn"
Tak, jacyś kibole z Chorzowa to jest najbardziej reprezentatywna próbka mieszkańców Śląska (-:
Jakobin:
"Nie podoba im sie Polska, to niech sie wycofają z polskiej ligi"
Tia, Polska dla Polaków, znamy to.
Jakobin:
"znani z sympatii do nazistów i Hitlera w latach 30. i 40. wykazuja obecnie niesamowity tupet i bezczelność"
Ty też, znawco sympatii Ślązaków.
-
I bynajmniej nie jestem miłośnikiem RAŚ, zwyczajnie nie lubię szowinizmu. Ani tego antypolskiego, ani antyśląskiego...
Widzisz, chodzi o to, żeby mieć tu na O.S. z takimi jak ty jak najmniej wspólnego. Temu ma służyć autonomia. Bo widzisz, ja nie mam ochoty dźwigać przez całe życie polskiego garba. Niech sobie polactwo pielęgnuje swoje narodowe kompleksy i fobie. Górny Śląsk przez wieki należał do europejskiego Zachodu, a nie Wschodu. Dlatego to u nas jest możliwa polityka lewicowa, taka jak na cywilizowanych obszarach kontynetu: od Francji, przez Niemcy i Rep. Czeską, po Grecję. Choćby w ograniczonym przez ramy autonomicznego województwa zakresie. A gdzie indziej królować będzie prawackie polactwo z bogoojczyźnianym zadęciem, antyrosyjską megalomanią i antysemityzmem. A Wy, Drodzy Ideowcy, pozostaniecie tym, czym jesteście: niszą, planktonem bez znaczenia ;-) Taka jest moja prognoza. Es tut mir so Leid.
A jak planujecie Die Losung der polnischen Frage czyli wspomnianego przez cię "polactwa"? Nie wiem czy wiesz, ale wg spisu powszechnego (nawet zakładając, że był niepełny i mógł pewne liczby przekłamywać - przyjmijmy 10% tolerancji) w prawie 3mln regionie Górnego Śląska tylko 200tys mieszkańców zadeklarowało jedynie narodowość śląską. 700tys to pewnie krojcoki deklarujące podwójną tożsamość (może dacie im do podpisania Volkslistę?), a reszta to samo "polactwo". Nie da się zbudować "zdrowej tkanki narodu" w takim towarzystwie. Narodowy-socjalizm, którego jak widać jesteś wyznawcą, już w historii przerabialiśmy i wiemy jak się to skończyło. Całe szczęście, że Oświęcim jest po drugiej stronie Wisły...
Co mnie uderza w "polactwie", to fakt, że chce być wszystkim, byle nie tym, kim w rzeczywistości jest. Mamy więc na pęczki np. szczerze oddanych patriotów watykańskich, radzieckich, brukselskich, jankeskich, lokalnie oberszlezjeńskich, czy nad-Polaków stołecznych, drugoirlandczyków, szwecjalistów, boliwariańczyków, którym wiecznie "ktoś" przeszkadza w osiągnięciu wielkich celów, ale nigdy oderwane od rzeczywistości ich własne "polactwo", Gorzej natomiast odnaleźć po prostu Polaka, czyli obywatela Polski (nie mylić z tzw. Prawdziwymi Polakami, którzy są dla odmiany patriotami "polacko-polackimi"). Tyle sprzecznych wyobrażeń, a wciąż ten sam prowincjonalny kompleks u ich podłoża.
To oczywiście dotyczy "oświeconej" części społeczeństwa, bo "zwykli ludzie" żyją sobie obok tego, co najwyżej powielając bez większej refleksji, ale i zaangażowania jakieś "polackie" wymysły. Nie mogą zresztą inaczej, bo zbyt wiele sił i zdrowia zajmuje im zmaganie się z kolejnymi nieszczęściami wywołanymi "polacką" działalnością (wywrotową) tych pierwszych.
---
Millerntor:
"Górny Śląsk przez wieki należał do europejskiego Zachodu, a nie Wschodu. Dlatego to u nas jest możliwa polityka lewicowa, taka jak na cywilizowanych obszarach kontynetu: od Francji, przez Niemcy i Rep. Czeską, po Grecję."
Nie tylko lewicowa, bo jeśli od "należenia" zdolności zależą, to również i imperialistyczne podboje, wykorzystywanie siły niewolniczej, czy planowe, masowe mordowanie ludzi i palenie ich ciał w piecach...
---
Co się tyczy Autonomii, powoli z wielkimi oporami, zwyczajno-polska biurokracja próbuje utworzyć metropolię na bazie realnie istniejącej konurbacji śląsko-zagłębiowskiej, by region mógł sobie rozkwitać gospodarczo (i urzędniczo, ma się rozumieć ;-)), a tu mitomani z RAŚ wymyślili sobie, żeby te rzeczywiste związki rozdzielić czymś na kształt muru berlińskiego. Czy to nie "polackie"? :-)
Miś: DOBRE!
..... jest już język kaszubski na UG tak jak nazwa GDAŃSKA
GDUŃSK na tablicy Aleja Grunwaldzka na rogatkach miasta :(
Będzie i język śląski a potem ..... może język krakowski
później język białowieszczański ..... itd. itd.....
Cóż rozbicie dzielnicowe w głupocie historycznej Polski też przerabialiśmy L.
jacekx marksista
Klasyka myśli „starego” Marksa: siła proletariatu zwiększa się wraz z rozwojem kapitalizmu. Dlatego Marks popierała rozwój stosunków kapitalistycznych przeciw feudalizmowi. I dlatego robotnikowi lepiej już było należeć do świata „lepiej rozwiniętych”. A dla mnie, wybaczcie, Polska to wciąż kulturowo społeczeństwo feudalne.
Poza tym, jakby już robić rewolucję, to wolałbym za Towarzyszy robotników z Wiednia czy marynarzy z Kilonii niż niż chłopów z Uralu. Zresztą REWOLUCJA w znaczeniu Marksa i tak miała sens tylko np. w Wiedniu czy Kilonii. W krajach uprzemysłowionych. Ci z Uralu i im podobni w 1917 dokonali co najwyżej udanego buntu chłopskiego.
Angka Leu, dziekuje i pozdrawiam.
---
Zabawne, Millerntor, ze to wlasnie GZM "Silesia" ma wspierac ow "rozwoj kapitalizmu", a nie jakies _romantyczne_ mity o slaskosci.
Druga sprawa, mnie to ani ziebi, ani parzy jakie Ty masz wyobrazenia o Polsce, ale jakiekolwiek by one nie byly, to nie staniesz sie z ich powodu marynarzem z Kilonii. Uwierz, ze sa prostsze i skuteczniejsze metody od gusel, aby ten cel osiagnac ;-)))
I jeszcze trzecia, "chlopi z Uralu" jakiegos tam "udanego buntu chlopskiego" jednak dokonali, czego nie mozna powiedziec o robotnikach z Wiednia, ktorym co najwyzej pucz monachijski _bokiem_ wyszedl...
Gratulacje dla chłopów z Uralu, że im się udało! Jednak nie udało im się jak widać do końca. Mimo żem socjalista wolę socjaldemokratyczną NRF Williego Brandta czy Szewcję Palmego niż Związek SOCJALISTYCZNYCH Republik Radzieckich. Wschód to jednakinna opiowieść niż nasza, górnośląska i zachodnioeuropejska. Polecam lekcję z Enrico Berlinguera. Walka klasowa znaczy wiele, ale nie wszystko. Liczy się też DOBRE TOWARZYSTWO :)
I Ty sie oczywiscie uwazasz za to lepsze towarzystwo :-) Typowo "polackie"...