Na ich miejscu wzywałbym do obowiązkowej sterylizacji kobiet filipińskich - wtedy umieralność przy porodach spadłaby do zera.
są pewne granice, których porządny człowiek nigdy nie przekroczy, ale zdaje się ty do ludzi porządnych nie należysz.Jesteś żałosny w swojej zakłamanej arogancji.
BTW ciekawe że postępaki (nie mylić z lewicą) zwykle się oburzają kiedy się im pokazuje logiczne konsekwencje ich sposobu myślenia - a może tylko braku umiejętności formułowania myśli?
to nie west powinien zjeżdżać ino Łołynzet razem z twoim komentarzem.
Pigułki antykoncepcyjne na "znacznie zmniejszenie poziomu umieralności rodzących kobiet"??? Nie lepszy byłby projekt ustawy, by przymusowo ściągać lekarzy kubańskich na Filipiny??? Choćby i wpław? Fidel ma ich w nadmiarze. Ale wówczas prowadziłoby to "do upadku wartości moralnych", bo uderzałoby w sankcje jankeskie...
.