Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Henryk Lewandowski: Skrócony rejestr błędów

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

...

W jakim świecie żyje ta "lewica"? Co komu po minimalnym wynagrodzeniu gdy zatrudniony jest na umowe śmieciową i pracuje zaledwie od czasu do czasu? Albo wprost pracuje poza regulacjami o płacy minimalnej....? To fikcja....

autor: norbo, data nadania: 2012-09-18 12:46:18, suma postów tego autora: 99

Piękne i szczytne cele

Tylko ciekaw jestem czy Autor szanowny, bedąc politykiem, wdrażałby swoje pomysły, i co ważne, czy wziąłby na siebie ciężar odpowiedzialnosci za ich skutki?

"Dlatego ustawa o minimalnym wynagrodzeniu za pracę powinna być znowelizowana w taki sposób, aby poziom najniższej płacy był w pierwszym etapie co najmniej równy kosztom utrzymania rodziny pracowniczej."

No dobrze, a jakaś analiza jak taka zmiana wpłynie chociażby na wzrost bezrobocia (bo wiem ze losem bankrutujacych przedsiębiorców lewica i tak sie nie przejmuje)? Jak by wpłynęła na przestępczośc gospodarczą, tj. zatrudnianie na czarno i bez żadnych praw? Bo że wszyscy powinni być bogaci to od dawna wiadomo, ale czemu kazdemu rząd nie da po 100 milionów też nie jest tajemnicą.

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2012-09-18 15:03:30, suma postów tego autora: 2714

norbo,

Bardzo słusznie! Dlatego lewica powinna postulować wprowadzenie godzinowej płacy minimalnej, co przybliżyłoby ją realiów życia przeciętnego pracownika, który często pracuje nie na umowę o pracę, lecz umowę zlecenie lub umowę o dzieło. Ile powinna taka urzędowa stawka godzinowa wynosić?

Moim zdaniem powinna ona być skorelowana z bieżącą ceną jakiegoś najbardziej podstawowego produktu. Takim produktem jest benzyna. Nawet jeśli ktoś nie posiada własnego samochodu ani nawet nie ma prawa jazdy, to porusza się pojazdami komunikacji miejskiej i międzymiastowej, kupuje towary, na których cenę ma wydatny wpływ właśnie cena benzyny (jak drożeje paliwo, drożeje wszystko).

Za minimalną godzinową płacę, czyli powiedzmy 7 euro (raczej nikt tam nie zarabia mniej, nawet na czarno), w Europie Zachodniej można kupić 5 (sic!) litrów benzyny (kosztuje tam ona ok. 1,4 euro). W Polsce za 6-7 zł można kupić zaledwie nieco ponad litr benzyny. Jest to rażąca dysproporcja biorąc pod uwagę, że cena benzyny w Polsce i krajach Zachodu jest właściwie taka sama (1,4 x 4 = 5,6)!

Nie ma więc żadnej przesady w stwierdzeniu, iż ceny mamy europejskie, a zarobki polskie, czyli głodowe. Rząd, który serio traktuje podnoszenie poziomu życia swoich obywateli powinien starać się te dysproporcje zmniejszać.

Sensownym byłby zapis, że płaca minimalna powinna stanowić równowartość np. 2 litrów benzyny, co obecnie stanowiłoby ok. 12 zł na godzinę. Jeśli ktoś, zatrudniając nawet na umowę zlecenie lub umowę o dzieło, dałby mniej, automatycznie złamałby prawo i naraził się na odpowiedzialność karną.

autor: fancom, data nadania: 2012-09-18 15:29:58, suma postów tego autora: 1427

W Polsce płace stanowią ok. 40% PKB, w Unii ok. 50%

więc pole manewru jest, ale oczywiście trzeba patrzeć na konkretne branże i regiony (dlaczego płaca minimalna nie mogłaby być zróżnicowana branżowo czy regionalnie?), a z drugiej strony patrzeć na koszty utrzymania - a tu dużo do powiedzenia ma rząd (VAT, akcyza, ceny z elementami regulacji urzędowej, sztuczne bariery prawne np. w mieszkalnictwie).

autor: west, data nadania: 2012-09-18 18:15:57, suma postów tego autora: 6717

...

@fancom

Nie wiem gdzie "tam" zarabiają minimalnie siedem euro na godzinę ale to chyba jest kraina twojej fantazji. Na "Zachodzie" niektórzy zarabiają nawet 2-3 euro na godzinę i to czasami zupełnie legalnie. Poza tym proponowane przez ciebie rozwiązanie stosowane jest automatycznie, wyznacza się minimalną stawkę godzinową z płacy minimalnej (miesięcznej, tygodniowej, dziennej) i nic to nie daje. A wiesz dlaczego? Bo pracując dwa dni tygodniowo i tak zarobisz tylko 192 przy twojej stawce paliwowej. Problemem jest ultraelastyczny system zatrudniania a nie sama wysokość stawki.

Może warto rozważyć ustalenie minimalnej wartości poniżej której wynagrodzenie nie może spaść NIGDY, bez względu na czas zatrudnienia.

autor: norbo, data nadania: 2012-09-18 18:48:35, suma postów tego autora: 99

norbo,

Nie wiem, dlaczego ktoś miałby pracować tylko dwa dni w tygodniu. Obecnie pracuje się często 6, a nawet 7 dni w tygodniu i to nie po 8, ale po 10-12 godzin dziennie.

7 euro w moich fantazjach? Rozumiem, że wyjeżdżający masowo na Zachód Polacy jadą tam, żeby zarabiać 2-3 euro na godzinę?

Moje rozwiązanie nie stanowi remedium na wszystkie problemy, ale jest na pewno lepsze niż obowiazująca obecnie fikcja prawna z kwotą, która, owszem, jest wystarczająca, ale jako kieszonkowe dla nastolatka, który nie musi płacić rachunków, czynszu, kupować sobie jedzenia i nie ma nikogo na swoim utrzymaniu.

autor: fancom, data nadania: 2012-09-18 20:37:04, suma postów tego autora: 1427

Dodaj komentarz