Chyba jednak warto dodać, że demonstracja miała charakter prorządowy i proamerykański - była reakcją na zabójstwo ambasadora.
Protesty antyislamskie jakos nie znalazly zainteresowania lewicy?
Przecież te protesty oznaczają wojnę domową na wszystkie fajerki. Najpierw Amerykanie swoimi bombami zniszczyli im infrastrukturę, teraz oni sami będą niszczyć sami siebie. Sądzisz, że powinno to lewice cieszyć, szczególnie zaś to, że ich ropa niemal za frajer płynąć będzie do zachodnich baków? Zapominasz koleś, że lewica w swych opiniach kieruje się przede wszystkim humanitaryzmem a ten nie pozwala cieszyć się z czyjegoś nieszczęścia.
wojna domowa już na pełen "gaz", wiadomo że trwa od wielu miesięcy, ale teraz to dopiero się zacznie.Zwłaszcza że władze sprawują marionetki USA
Macie obsesje USA
Nie marionetki USA tylko francuskie pieski
to marionetki neokolonialnych mocarstw regionalnych oraz USA