Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Bartosz Machalica: Willy Brandt - socjaldemokrata

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Nowy środek, trzecia droga

czy alterglobalizm, każdy socjaldemokrata nakuł się nowych terminów po pachy. No i mamy "nowy" stary środek, czyli jak zwykle rzekomy kapitalizm gdzie ok 50% dochodów państwa przeżerane jest przez pasożyty na państwowym żłobie, z których jedynie część robi cokolwiek pożytecznego, a większość jedynie generuje tony makulatury. A żreć chce. Zatrudniać pracowników się nie opłaca bo kosmiczne podatki od zysków, VATy nie VATy, cła nie cła, akcyzy nie akcyzy i czego tam jeszcze nie wymyślą, a biurwy na każdym kroku tylko czekają aby cię pożreć. Dorobić się nie ma jak bo kosmiczne podatki dochodowe, więc biedni pozostają wiecznie biedni. Potem taki socjaldemokrata otwiera gazetę, dowiaduje się że jest 25% bezrobocia, rosnące rozwarstwienie społeczne i ogłasza "koniec kapitalizmu", tak jakby gdzieś jeszcze niby pozostało jakiegoś kapitalizmu do wykończenia.

autor: jliber, data nadania: 2012-10-09 16:55:53, suma postów tego autora: 4329

Brandt - niemiecki Kierensky

Piękna laurka, tylko wciąż nie wiem, dlaczego jej bohater miałby być na tyle znaczącą postacią, by warto było o niej pisać na lewicowym portalu, a nie w Wyborczej - gdzie jego miejsce.
Brandt jest odpowiedzialny za bestialskie wymordowanie I generacji RAF (ich rzekome, kuriozalne "samobójstwa" w zakładach karnych; Andreas Baader miał "się zastrzelić" - w najpilniej strzeżonym więzieniu na świecie??), za stworzenie w RFN państwa policyjnego i za skanalizowanie nastrojów rewolucyjnych. Tak jak w latach 30. w Niemczech burżuazja, międzynarodowa finansjera i arystokracja wyniosła do władzy Hitlera, by zdusić ruch rewolucyjny, taką samą rolę odegrał Brandt w RFN. Nota bene - koalicjant CDU, który nie podjął też absolutnie żadnych kroków w celu ukarania hitlerowskich zbrodniarzy wojennych - mamy się nim zachwycać tylko dlatego, że klęczał przed pomnikiem?

autor: mateuszbirkut, data nadania: 2012-10-09 18:11:14, suma postów tego autora: 94

@birkut

Może sprawdź sobie, w którym roku odeszła z tego świata pierwsza generacja RAF i kto był wtedy kanclerzem.

autor: Kautsky, data nadania: 2012-10-10 09:40:50, suma postów tego autora: 420

małe sprostowanie

Przyznaję, że się pomyliłem - Brandt był kanclerzem do 1974 r. (odchodząc zresztą w niesławie), podczas gdy Andreasa Baadera i Gudrun Ensslin zamordowano w 1977, a Ulrike Meinhof - rok wcześniej. Warto jednak zauważyć, że pełnił wówczas funkcję przewodniczącego SPD - partii rządzącej i jako taka osoba za to, co wówczas się działo, ponosi współodpowiedzialność. Odpowiedzialność ponosi też, a może przede wszystkim, za lata swego kanclerskiego urzędowania i za to, co wówczas się działo: w 1968 r. prawicowy zamachowiec, podjudzony przez gazetę Bild, wydawaną przez koncern Springera, przodujący w brutalnych atakach na lewicę, ciężko postrzelił lewicowego działacza Rudiego Dutschke, a w 1967 r. policja niezwykle brutalnie rozpędziła pokojową demonstrację przeciwko wizycie szacha Iranu. Policja zamordowała też wtedy studenta Benno Ohnesorga - to wszystko w czasach, gdy Brandt był wicekanclerzem (do 1969) i kanclerzem (do 1974). Dodajmy do tego cichą tolerancję dla zbrodniarzy hitlerowskich, którzy w RFN pozostali bezkarni i którzy niejednokrotnie piastowali wysokie stanowiska, jak np. były SS-man Hanns Martin Schleyer, prominentny polityk i prezes Niemieckiego Związku Pracodawców (zlikwidowany przez RAF), dodajmy biedę i bezrobocie, nadużycia władzy i policji i będziemy mieć ponury obraz kraju, w którym elity biznesowe, banki i eks-naziści bogacą się kosztem ludzi pracy, a partie polityczne, także te "lewicowe" oraz media realizują ich interesy. Frakcja Czerwonej Armii odważyła się z tym walczyć i poniosła za to straszliwą cenę - niemal wszyscy zginęli.

autor: mateuszbirkut, data nadania: 2012-10-10 21:39:18, suma postów tego autora: 94

Dodaj komentarz