Uroczy pomniczek - ten z zamieszczonej do tekstu fotografii. Chciałoby się zawołać "Autor! Autor!" Jak myślicie, czyje to arcydzieło? Osobiście stawiam na Bolka - w czasie wolnym od wykonywania zadań, wytyczonych przez CIA, stworzył to arcydzieło... Pomnik godny autora i Tego, Kogo Przedstawia. Swoją drogą jakoś tak do siebie pasują - Bolek i Lolek. Może kremóweczkę wadowicką?
A co On trzyma w ręce? Czy też raczy trzymać? Umowę śmieciową? Czy przekaz dla Radyja?
Proponuję konkurs - który pomnik Słońca Wadowic jest "najpiękniejszy"? Moi faworyci to ten Rzymski, ten z Ludźmierza i papież-batman z Sosnowca...
Wielką tragedię zgotowano NARODOWI POLSKIEMU . Klerykalizacja państwa Polskiego stała się faktem.!!! Kościół bogaty naród z torbami. !! Kiedyś Jerzy Urban w swoim tygodniku pisał Karol Wojtyła agentem CIA Tajna agentura działała W Watykanie.!!. Obalili komunę no to co?! teraz MY - rządzimy - ALE LUJA I DO PRZODU !!!!!!
Czas najwyższy wyzwolić Polskę z niewoli Konkordatu. Wolność wyznania,wolność sumienia,prawo do ateizmu, to nasze prawo OBYWATELSKIE. Nie jesteśmy poddanymi Państwu Watykan.Rząd Polski wbrew sporej liczbie nie katolików podpisał i wprowadził prawo innego państwa. Jedynie zerwanie tego bezprawia da Narodowi prawdziwą wolność. Oszołomy i sekciarze nie mogą narzucać wolnym Obywatelom swoich fobii ,przekonań i zwykłego nieuctwa.
Karol Wojtyła dla wielu z nas , nie był i nie jest ani wzorem, ani autorytetem .Owczy pęd do stawiania pomników i powtarzania o świętości (bez cudów udokumentowanych naukowo które na siłę usiłowano wyszukać w trybie pilnym)nie dotyczy ludzi myślących, a nie przyjmujących za prawdę ( objawioną, ale komu?)TYLKO DLATEGO, ŻE TAK KAŻE NAM WIERZYĆ KK.Skutki tego konkordatu są coraz gorsze i czas na zmianę i pójściue po prostu po rozum do "Głowy", a bajki zostawmy dzieciom i miłośnikom legend nie do sprawdzenia.
Ciężkie jest życie fanatyka-ateisty w normalnym kraju :-)
Dalibyście spokój, ja też fanem JPII raczej nie jestem, ale wasza nagonka wydaje mi się co nieco obrzydliwa.
a i o salezjańskiej śmietance nie zapomnimy
--
http://www.wolnoscodreligii.pl/
- pisze pani bamboszO.
Cud, droga Pani , ma to do siebie, że nie poddaje się naukowej
weryfikacji i dlatego jest cudem.
To jest coś, co rzeczywiście się dzieje, czego nie da się wytłumaczyć w żaden sposób.
Pani pisze o zwykłym oszustwie, bo nie dowiedziono, że w ogóle się zdarzyło (za sprawą papieża Wojtyły, czy bez jego udziału).
Ale cuda rzeczywiście istnieją - w fizyce kwantowej.
Czy za fizyką kwantową stoją bogowie ? - tego nikt nie wie.
że ten stary rozkraczeniec trzymający w prawicy śmieciową umowę z samym sobą - "Alfę i Omegę" - rozkraczył się przecudnie na tle odrapanej kamienicy.
Oto Polska właśnie!
.
jako, że nurt kwantowców rośnie w siłę poddaję się i tez użyje argumentu ostatecznego:
jak fizyka kwantowa niezbicie mi to udowadnia, boga nie ma, cudów nie ma, prawica i libertarianie to kretyni
na poparcie powyższego twierdzenia mam teorię względności i równiania Newtona
za niesłabnące zainteresowanie Bogiem :)))
Rzeczywiście sceneria jest tutaj dość kompatybilna.
tacy jak ty nie interesują się BOGIEM lecz przywilejami i popieraniem bogacenia się KK więc lewica musi bronić wartości chrześcijańskich które są zagrożone przez roszczeniowców z KK
za niesłabnące zainteresowanie lewicą
......widzę, że tobie też obca jest zasada, że o zmarłych źle się nie mówi. Cytując Chiraca: zmarnowałeś swoją szansę, by siedzieć cicho.
autor: Angka Leu, data nadania: 2012-10-14 18:07:02, suma postów tego autora: 2962
za niesłabnące zainteresowanie Szatanem.
JPII
.
Jeśli Bóg , czy Istota Wyższa...czy to Coś, co rządzi wszechświatem jest, to na pewno ,nie cieszy Go chore Towarzystwo Pazerności , Zacofania i Zniewalania pod nazwą Kościół Katolicki. Jesteście zwolennikami takiej religii,Wasza sprawa, ale nie narzucajcie jej świeckiemu z założenia Państwu . Wierzycie w świętość Wojtyły, to przekonujcie w sposób inteligentny, to może znajdziecie nowych zwolenników, ale wykorzystywanie (coraz mniejszej) popularności byłego "idola"do "poprawiania " Prawa , jest co najmniej nieupoważnione.
To wytłumacz panie Nikyty w ten sposób, na przykład, zjawisko splątania.
ogarnijcie się. szczekacie jak najęci.
agnosiewicz przedstawia źródła projektu sp, a wy jedziecie po ścianie z pianą na ustach.
jasne, wypowiedzieć konkordat - bo po co nam umowa z państwem, które nie powinno istnieć. znacjonalizować majątek kleru i zagnać ich do roboty: skoro tak dobrze trzepią kasę, to posadzić ich w różnych spółkach na miejsce "menegerów" od siedmiu boleści - niech pokażą swą społeczną użyteczność.
pytanie, co zrobic, by w końcu karkassa wojtyły nie truła umysłów naiwnych z podpuszczenia koniunkturalistów?
wyjaśnij jaskiniowcowi latarkę
cuda panocku, cuda
A co na to Rydzyk, któremu ta fucha się przynależy? Nie mówiąc o śp. Magiku?
Nie w tym rzecz - tego nikt na świecie nie potrafi wytłumaczyć
dysponując szerszą wiedzą niż teoria względności.
To jak na razie jest jeden z tych cudów, o jakich pisałem.
Ale jest jeszcze wiele innych zjawisk, o których nawet nie wspominam, bo nie o Pański egzamin mi chodzi, ale o to, że odwoływanie się do nauki w każdej sprawie jest zawodne, a ona sama zaczyna ogarniać problematykę, która uchodziła dotychczas za fantastykę.
to nie są cuda, tylko zjawiska, które są badane
Chyba mnie Pan w końcu polubił, bo zwraca się Pan do mnie zdrobniale, co mnie cieszy. Może i ja kiedyś przezwyciężę niechęć do nieuctwa i polubię Pana.
Ale wcale nie cieszy mnie Pański sposób rozumowania:
"taraczku to nie są cuda, tylko zjawiska, które są badane ",
bo najwyraźniej nie doczytał się Pan w moim tekście zwrotu "jak na razie" co oznacza, że w chwili obecnej to zjawisko jest cudowne, a czy w przyszłości nie okaże się jakimś banalnym prawem fizyki kwantowej czas pokaże - na razie najtęższe mózgi świata nie radzą sobie z tą sprawą (i wieloma innymi także), więc Pańskie twierdzenie, że świat da się opisać znanymi prawami fizyki (np. teorią względności Einsteina) nie ma pokrycia w rzeczywistości.
To kto i kiedy ma wyjaśnić "cud Wojtyły" czyli samo uzdrowienie zakonnicy podległej Watykańskiemu prawu,czyli temuż Wojtyle ????
Już o tym wcześniej napisałem i proszę się wrócić w tym wątku o kilka wpisów.
Ale powtórzę - trzeba najpierw wykazać, że zdarzenie w ogóle miało miejsce, a później ewentualnie rozważać czy był cud, czy nie. Ale jeśli chodzi o papieża Wojtyłę, to jest to z pewnością "cud" na zamówienie kościelne, tak jak i wszystkie inne tego rodzaju.