, gdzie solidaryzm z niewolonym państwem Palestyńskim ?wielki brat nie pozwolił na jednoznaczną odpowiedz ? wstyd.
Głosowanie w sprawie Palestyny nie powinno dziwić - burżuazyjne władze polskie, wstrzymując się od głosu, umywając ręce w piłatowskim geście, zapisują kolejną haniebną kartę w swej historii. Mieliśmy już tajne więzienia CIA, w których torturowano i przetrzymywano bez decyzji sądu bogu ducha winnych ludzi, mieliśmy udział Polski w agresji na Irak i Afganistan, poparcie dla agresji na Jugosławię i Libię, poparcie dla operetkowego Kosowa, a teraz odmawia się narodowi palestyńskiemu elementarnego prawa do wolności. Gdzie - tak z lubością powtarzane przez "demokratów" - hasła o prawach człowieka i prawa narodów do samostanowienia? Najwyraźniej tam, gdzie w grę wchodzą interesy zwierzchników burżuazyjnych polskich władz, czyli interesy USA i Izraela, prawa człowieka schodzą na dalszy plan. Zresztą wiadomo, że wszystko, co robi NATO, USA i Izrael, robi w imię "praw człowieka". "Terroryści" to muzułmanie, Fidel Castro, Chavez i Kim Dzong Un, a wcześniej Kim Dzong Il i Kaddafi.
Jak Ci się udało w jednym poście potępić Polskę za poparcie dla niepodległości Kosowa czy interwencji w Libii, i napisać coś o prześladowaniu muzułmanów?
BTW czy Polska powinna poprzeć np. niepodległość Czeczenii?
To tak na marginesie. Natomiast co do głosowania w ONZ, stanowisko Polski - neutralność w konflikcie - jest najrozsądniejszy w sytuacji kiedy Polska nie ma interesów w regionie, a racje stron sporu są podzielone.
bardzo dobry, wywazony i konkretny tekst. prosze tylko o poprawienie ostatniego zdania drugiego akapitu.
ale dlamnie prawdziwym negatywnym zaskoczeniem są Czechy które głosowały przeciw!