jakoś uznanie przez tę organizację panstwa "kosowo" nie zmieniło nic na lepsze na bałkanach.
magiczne myślenie, że jakieś uznanie na papierze zmieni stan faktyczny w stosunkach izraelsko-palestyńskich. raczej daje do ręki oręż fanatycznym idiotom z obojga stron.
żydzi nawstawiają nowych domów. palestyńczycy odpalą trochę rakiet lub samochodów pułapek i nic się nie zmieni na lepsze.