Bo kwestie, które pozbawiają miliony ludzi godności, nie budzą żadnego zainteresowania na , bądź co bądź, lewicowym portalu. Czyżby rzeczywiście dla jego uczestników "Grodzka" bardziej symbolizowała walkę o wolność i równość, jak twierdzi jeden z red GW, niż tamta sprawa? Mimo wszystko wierzę, że jeszcze nie wszyscy powariowali. A przy okazji uznanie dla autora tego niusa za słuszne zwrócenie na niego naszej uwagi.
"Hiszpania to kraj, w którym najszybciej w Europie, a może i na świecie można zarobić pieniądze. Nie tylko ja to mówię - mówią to doradcy i eksperci giełdowi".
Carlos Solchaga, hiszpański minister gospodarki i skarbu (4 lutego 1988r.)