Tak chcemy, odpowiedzieli posłowie w myślach i zagłosowali przeciwnie do sugestii nowoczesnego, liberalnego, bezkompromisowego (w swoim zakresie) Palikota.
Wygląda na to, że i ja jestem kołtunem, bo głosowałbym podobnie i cieszę się, że posłowie z marszałkinią Kopacz na czele nie pozwolili zrobić z siebie durniów w tym Palikotowym cyrku.
W tym pytaniu Palikota zawarte jest to co Palikot myśli o Polakach jeśli w ten sposób mówi do przedstawicieli narodu wybranych w demokratycznych wyborach.
Może więc zacznie się go również traktować jako ciało obce.
Przypomnę, że Wanda Nowicka nie powinna brać po cichu tak wielkiej "nagrody", szczególnie, gdy żyjemy w kraju tak wielkiej nędzy, gdzie 40 tys. zł to dla milionów suma po prostu niewyobrażalna. I w tej sytuacji, mimo szacunku dla jej pracy, powinna ponieść konsekwencje chwilowego braku czujności. Potem obiecywała rezygnację ze stanowiska i nagle wykonała woltę, oświadczając, że na tym stanowisku zostaje, ku radości PO i SLD, które już pewnie robią ukłony w jej stronę, zapominając, jak potraktowano ją kiedyś, zrzucają na niższe miejsca na liście wyborczej SLD, co spowodowało przejście do Ruchu Palikota. Tworzenie nowego słabego klubu z grzechem pierworodnym manipulacji nie wróży nic dobrego. A szkoda, bo może taki klub, nawet mały, głosił by radykalniejsze hasła ważne dla lewicy. Ale politycznie, w sensie walki o kolejne głosy w następnych wyborach, stracił by wszystko. Chyba nikt nie ma złudzeń, że małe grupy, jak PJN, SP, odłam RP z Wandą Nowicką, która na listy wystawi Piotra Ikonowicza, mogą ponieść wyborczą klęskę i stracić nawet to, co teraz mają, System jest bowiem stworzony pod silnych i słabych eliminuje, co jest oczywiście niesprawiedliwe.
Na pewno mamy awanturę, skłócenie, dziwne wybiegi grup feministycznych, które uprawiają znane nam "kolesiostwo" ("siostrzeństwo"), broniąc Wandy, uznając, że przyjęcie 40 tys. jest ok, jeśli robi to "swój" ("swoja"). Jednocześnie agresywnie wyklucza się z grupy feministek Annę Grodzką, widocznie uznając, że nie jest ich siostrą. Z każdej strony wiele awantur, niesnasek i chaosu. Smutne to w sumie, bo w tym czasie ludzie żyją w biedzie, bo elity zapomniały, że jesteśmy wyspą, ale wyspą nędzy i bezrobocia, a za nami jest już tylko Rumunia. Towarzyszymy jej w tym wyścigu.
nad kondycją moralną posłów przyznających sobie wysokie nagrody podczas gdy setki tysięcy Polaków żyje w nędzy mamy spektakl "lewicy" obyczajowej, szkoda że RP spalił sprawę która jest bulwersująca.
A tu ciekawy tekst o RP:
http://szymiec-raczynska.natemat.pl/49967,dlaczego-nie-zaglosuje-na-anke-grodzka
http://www.facebook.com/kancelariasprawiedliwoscispolecznej
No bo przecież nie śmierdzą.
Dla zainteresowanych:http://krzysztofmroz.blog.onet.pl/2013/02/08/sejm-pokazal-srodkowy-palec-palikotowi-w-sprawie-wandy-nowickiej/
Po igrzyskach czas na poważne tematy.
Z tego całego cyrku zdaje się wynikać że niejaki pan Palikot zdobył swoje pieniądze tak uczciwie, że może potępiać nieuczciwą p. Nowicką. Świetne. A p. Grodzka, gdyby grała fair ro nie pchała by sie na ten fotel po gorącym trupie pani Nowickiej. Dała by mu chociaż ostygnąc.
W całej tej aferze wszelka przyzwoitość stala się głowną ofiarą.
Jego cyrk, jego małpy. Mamy darmowy spektakl. Tylko niektórych małp szkoda...
.
najważniejsze. A ja myślałem naiwnie, że niektórych nie dotyczy.
że jedynie świnia przy korycie by się zmieniła (a co to nas obchodzi?), to sprawa jest klarowna. Jeden z wicemarszałków jest wyznaczany przez daną partię, jak partia wycofa poparcie to won i zmienia go ten, kogo partia wyznaczy. Ale oczywiście niech się żrą, tylko przynajmniej wy nie każcie nam tym się emocjonować.
"jak potraktowano ją kiedyś, zrzucają na niższe miejsca na liście wyborczej SLD, co spowodowało przejście do Ruchu Palikota" - to mówi wszystko o postawie tej "ikony ruchu feministycznego".
zbeształ swoją wicemarszałek za przyjęcie tych "marnych"40 tysięcy, ale podatki to gdzie odprowadza???? jak taki dżentelmen, to powinien Jej osobiście te 40 000 wyłożyć z własnej kieszeni jako premię za współpracę, jako "dobry" pan i kolega a te od P.Kopacz dać kasjerkom z Biedronki...
już niebawem zobaczymy Wandę Nowicką (a może i Michała?) na liście wyborczej PO.
Nowicka wzięła nagrodę! No i szum medialny, ale dlaczego tylko wobec Nowickiej ?- przecież wszyscy z "wierchuszki" dostali te nagrody. Ja tez mogę przeliczyć, ze te 40 tys.zł - to ja moge "uzbierać" dopiero przez 4-ty lata emerytury, nie jedząc, nie płacąc, ale nikt mi takiej kasy nie daje, bo za co?, że jeszcze zyję ? Pracując wszelkie nagrody i premie były przyznawane za rzetelnie wykonaną NADPROGRAMOWĄ pracę. A jakiz to pot z czoła ocierali nasi wybrańcy narodu, pieprząc każda ustawe dając możliwośc dowolnej interpretacji innym urzędnikom?Moge sie zgodzić, że niskie pobory naszych posłów ułatwiają możliwość korupcji, ale chwila, moment, a co z nami- tymi na samym dole piramidy? Od lat pisze o przywróceniu podstawowego koszyka socjalnego, który dawał ludziom mozliwośc dokonania opłat, kupienia ciucha na grzbiet, kupienia lekarstw, czy opłat za żłobki i szkołę. Ale marne moje wołanie o rozsadek, bo jak tu można wprowadzić coś, co dobrze działało w okresie tej "obrzydliwej komuny"? W kazdym okresie narzekamy na niskie pobory, ale kto w czasach tej "obrzydliwej komuny" zył, to chyba nie widział tylu osób grzebiacych po smietnikach, eksmitowanych na bruk i tych, którym z/wzg. na złe warunki mieszkaniowe i materialne, były zabierane dzieci. I zeby nie bylo,że sie czepiam akurat p. Nowickiej - to tylko jest przykład różnic w dochodach miedzy "dołem a górą", bo o jej postepowaniu w tej kwestii, odpowie jej własne lustro, gdy bedzie mogła w nie spojrzeć
"szum medialny, ale dlaczego tylko wobec Nowickiej? przecież wszyscy z "wierchuszki" dostali te nagrody."
Pewnie dlatego, że palikoty reklamowały się jako "nowa jakość", ktoś inny niż pozostali zdegenerowani posłowie.
"Tymczasem sama Grodzka przestępując z nogi na nogę w oczekiwaniu na zajęcie wakatu po Nowickiej ogłosiła formalny akces do neoliberalnej gospodarczo partii Palikota" przeciez zarówno Grodzka jak i Nowicka zgłosiły akces do tej partii w 2009 roku... Uswiadamiam nieuswiadomionego, ze obie panie są w tej samej partii i poki co żadnego akcesu do innych... a tym bardziej do własnej ;-) nie zgłaszają... bo tam są;-)
te nadzieje kompletnych naiwniakow, ze Nowicka, poza tym ,że jest to po prostu osoba strasznie głupią, ma cokolwiek wspólnego z lewicą społeczną... przypomina mi to takie samo gadanie jak o Kwachu, który miałby stanąć na czele jakiejkolwiek lewicy.
A to jej tłumaczenie, zeby sie koryta utrzymać to po prostu żenada. Że ona reprezentuje w sejmie kobiety i nie może ich zawieść? I dlatego musi łykać kasiorę marszałkini??? To ona nie wie, że reprezentuje wszystkich wyborców, którzy ją wybrali, a sejm to nie jest Kongres Kobiet? Boże, chroń nas przed taką "lewicą".
do: sierp i młot -Fakt!To nie jest lewica.
Bo jej partia chciała zniesienia tychże nagród.
była rzeczywiście ideowo lewicowa to po głosowaniu Paligłupa za podniesieniem wieku emerytalnego pożegnałaby się od razu z jego partią.
W 2009 r. nie było jeszcze RP jako partii, a Grodzka podobnie do Nowickiej były do tej pory bezpartyjne, a jedynie zasiadły w klubie RP.
nie wiedziałem, ze nie należały do partii...
Z Wikipedii:"Anna Grodzka ukończyła studia z zakresu psychologii klinicznej na Uniwersytecie Warszawskim[10].
W okresie PRL działała w ZSP i PZPR (m.in. zasiadając w egzekutywie podstawowej organizacji partyjnej na UW). Zajmowała m.in. stanowisko instruktora politycznego w Zrzeszeniu Studentów Polskich, w 1986 objęła stanowisko dyrektorskie w przedsiębiorstwie Alma Press[11]. W okresie III RP prowadziła własną działalność gospodarczą, przez wiele lat pracowała w branży wydawniczej, reklamowej i poligraficznej. Zajmowała się też produkcją filmów i seriali dla Telewizji Polskiej[12]. Działała w Socjaldemokracji RP, następnie do września 2011 była członkinią Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Warszawie[3]. Wstąpiła także do Stowarzyszenia "Ordynacka"[13]."
http://krzysztofmroz.blog.onet.pl/2013/02/09/skandaliczne-slowa-palikota-nt-nowickiej-powinien-udac-sie-do-lekarza-jak-najszybciej/ + link do wywiadu z żona Palikota.
o Nowickiej (obojetne, jakie ma się zdanie o tej osobie) rzeczywiście są skandaliczne.
Nietrudno jednak znaleźć jeszcze bardziej ordynarne wypowiedzi Palikota o Marii - czy Marcie Kaczyńskiej?
Wtedy jednak autorytety lewicy albo milczały, albo wyrażały sympatię do ekscesów Palikota.
Dlaczego?
Bo Nowicką te autorytety wypromowaly do mianowanej przez siebie arystokratycznej kasty nietykalnych, podczas gdy rodzinę Kaczyńskich zaliczają one do kasty (w indyjskim sensie tego słowa) niedotykalnych.
zgoda co do ordynarnych wypowiedzie, a przede wszystkim co do kast wytworzonych przez elity.
Jednak chyba nie powinieneś stawiać obok siebie Marii Kaczyńskiej i Marty Kaczyńskiej.
Ta pierwsza była starszą osobą nie chcącą mieć nic wspólnego z tzw. życiem publicznym i atakowanie kogoś takiego to rzeczywiście draństwo, natomiast ta druga sama wybrała bycie celebrytką z "nowym porsche i nowym mężem" na okładce plotkarskich pism i na stronach internetowych. Trzeba liczyć się z konsekwencjami, jeśli chce się być kimś takim.
Maria Kaczyńska tego na pewno nie chciała, więc stawianie tych dwóch osób obok siebie jest nietrafne.
osobę, o ktorej piszą jakieś tytuły prasowe, można w nieograniczonym stopniu znieważać?
Marta Kaczyńska nie eksponuje swojego życia osobistego, bo tak mialaby sobie życzyć. Tematy jej męża, dzieci itd. pojawiają się w me(r)diach wowczas, kiedy ich dysponenci nie mają chwilowo pomysłu na kolejny odcinek propagandowego horroru, informującego, ile ton żuka kolorado rozrzucił minionej nocy na polach naszego miłujacego pokój, pracowitego kraju stryj M.K.
jak nie chcesz rozmawiać normalnie tylko żarty o żuku kolorado i goszystach to rzeczywiście nie ma sensu.
gadaj sobie z kim innym w ten sposób, ja starałem się traktować cię poważnie (w przeciwieństwie do wielu innych tutejszych dyskutantów), no ale oczekiwałem tego samego, jak widać naiwnie.
EOT
Właśnie stanąłeś tam gdzie stało ZOMO.;)
P.S. Witamy po dłuższej nieobecności jedną z inkarnacji niezrównanego Zycha.:)
już go widzę w sejmie!
zagłosuję; i za wsiarz wszystkich znajomych i rodzinę zaciągnę do urny wyborczej! i palcem im pokażę gdzie krzyżyk postawić.
pozdrawiam portal!
ab.
Mała strata.
Na absurdalny post (zgodnie z ktorym wolno znieważac ludzi, o ktorych gdzieś napisano w prasie, od biedy zaś zniewazać nie wolno tylko ludzi siędzących cicho na boku) odpowiedziałem probą wyjaśnienia tego i owego. Ostatni błąd tego typu. Aby wyjaśniać, trzeba mieć komu.
od byle kogo.
odpowiednim etapie edukacji, należy eliminować takie wady, jak skłonność do egocentrycznej inflacji i hiperreaktywności na tzw. verba veritatis. Warto też wpajać umiejetność czytania (przynajmniej lekkich i krótkich) tekstów z poprawnym zrozumieniem.
To tylko internet, więc absolutnie nie można do tego podchodzić zbyt poważnie, ale nigdy nie przyłączałem się do takiego grupowego atakowania ABCD (bo zawsze mnie brzydziły takie "lincze" i nigdy bym w czyms takim nie brał udziału), mimo że od wielu lat większość jego wpisów (pod róznymi nikami oczywiście) miała na celu tylko ośmieszenie, wyszydzenie, sprowokowanie, poniżenie kogoś albo jakiejś grupy.
Z tymi jego komentarzami bardziej normalnymi nawet chciałem dyskutować, a raz nawet "stanąłem w jego obronie" jak ktoś go zaatakował w sposób, który nawet w internecie jest nie do przyjęcia.
Co dostaje w zamian? Sugestię, że nie jestem godzien, żeby doktorek mi cokolwiek wyjaśniał, bo jestem za bardzo nikim i nie ma komu i nie potrafię czytać ze zrozumieniem "lekkich tekstów", do tego "egocentryczna inflacja" i "hiperreaktywności na tzw. verba veritatis" (swoją drogą zabawny jest ten facio uważający, że zna się na wszystkim a nawet o tym Wagnerze, od którego jest samozwańczym największym specjalistą wie mniej niż np. choćby ja)
Niestety myliłem się chcąc traktować go normalnie, a rację mieli ci, którzy mówili o nim jak najgorzej.
A jesli mowa o edukacji, to nic dziwnego, że po tych szkołach ludzie wychodzą jeszcze głupsi, jeśli w szeroko pojętym szkolnictwie pracują tacy jak ABCD i jacekx (co prawda na różnych szczeblach).
Już naprawdę EOT, nie odpisuj mi już udając madrego, a posiłkując sie wikipedią.
sorry, ale nie ma się za co obrażać.
Po prostu z krótkiego postu, składajacego się z dwóch do trzech zdan, jesteś w stanie odczytać jedno wyrażenie, rzeczywiście ironiczne, i przez to ulegasz wrażeniu, że ironiczny jest cały post (co akurat nie jest prawdą). W takiej sytuacji, dyskusja (czy wląściwie próba wytłumaczenia ci myśli na tyle zlożonej, ze jej nie zrozumialeś: fakt obecności publicznej danej osoby nie usprawiedliwia ordynarnych ataków) nie jest możliwa.
Co do pogladów, to - wybacz - przekonania o en bloc złych elitach, o 'panu Andrzeju", który nas przed nimi bronił, o kamiecznikach-zamachowcach itd. są szlachetne ale infantylne, więc i tu debatę można sobie darować.
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi, a z drugiej strony są grupy i światopoglądy, które w zasadzie osmieszaja się same, więc - jak może zauważyleś - misja ABCD i tak w gruncie rzeczy dobiegła końca.
Z poziomem szkolnictwa masz sporo racji. Świadczy o tym (scharakteryzowany wyżej) zanik umiejetności czytania nawet krotkich i łatwych tekstów.
Lepiej może te braki nadrobić, póki jeszcze jest czas, zamiast obnosić się z bólem, ze ktoś na nie zwrocił uwage. Narcystyczna hiperreaktywność, oparta na wyprodukowaniu gdzieś tam pewnej liczby postów, nie sprzyja rozwojowi i samowychowaniu. A jak nie chcesz skorzystać z tej rady, udaj się do "bola". On cię pocieszy. Żeby chociaż byl w tym szczery!