Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Eurostat: Płace minimalne w styczniu

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Luksemburg

Czy po obniżeniu ustawowej płacy minimalnej w Luksemburgu do np. 300E płace zmniejszyłyby się?

autor: tymas, data nadania: 2013-02-22 07:45:28, suma postów tego autora: 330

I co z tego, że różnice zmniejszają się, skoro bezrobocie rosnie.

Czy ci wyrzuceni za burtę już się nie liczą? Minimalna płaca niewiele znaczy, jeżeli rak wciąż rośnie!

autor: steff, data nadania: 2013-02-22 12:12:21, suma postów tego autora: 6626

a gdzie Skandynawia,RFN,Austria i Holandia?

Swoją drogę,dziwny ranking, podaje ogólnikowo jakieś 3 grupy,każdy chyba wie w jakiej grupie jest np PL a a w jakiej Francja,myślałem że bedą podane konkretne płace w poszczególnych krajach

autor: Fred_BB, data nadania: 2013-02-23 09:28:00, suma postów tego autora: 676

Lustracja, dekomunizacja, prywatyzacja, wszelkich podatków i socjalu likwidacja i...

... problem płac minimalnych znika, ponieważ wówczas dokonujemy tak gigantycznego skoku cywilizacyjnego, że każdy będzie pławił się w luksusach, choć nie będzie musiał pracować (bo zrobią to za niego maszyny).

Geniusz tkwi w prostocie.

Amęt.

autor: Cherb szlahecki, data nadania: 2013-02-23 22:39:28, suma postów tego autora: 10

11 krajów z sumami pomiędzy 100 a 500 euro miesięcznie?

czyli to taka mała różnica, czy zarabia się 100 czy 500 euro? Co to za dziwaczne łączenie krajów w dziwaczne grupy?
Czyli średnia majątku Kulczyka i moja? czyli jestem bogata???

Ludzie pracują coraz więcej, zarabiają niby więcej, ale towary są coraz droższe i podwyżki płac tego nie wyrównują. Bo żeby dać ludziom podwyżkę towar przez nich produkowany musi być sprzedany drożej. I tak robią wszystkie branże, czyli pies gryzie się w ogon. Od dawna to wiadomo.

Cóż to za eksperci, co takie systemy wprowadzają do gospodarki? Czyżby działo się to przypadkiem? Ależ nie! Jest to celowe działanie tzw. systemu kapitalistycznego, gdzie aby samemu coś mieć, trzeba albo komuś ukraść albo mu to podstępem wydrzeć czy wyłudzić. Demokratyczne prawo kapitalistów na to pozwala.

Ale tylko w zakresie wyrywania drobnych kęsów przez drobnych zjadaczy. Przy sięganiu po kęsy większe ręka sięgająca jest ucinana bez żadnych skrupułów. Na górze ciasno nie jest, ale i oni nie chcą tam żadnego większego zagęszczenia.

Wyliczono skrupulatnie, że krowa produkuje za dużo metanu. No to jest mniej krów. I tym samym mniej jedzenia (krowę od zawsze uważano za żywicielkę rodziny, nie tylko u nas) dla ludzi, czyli i mniej ludzkich wydalin. Jakież to praktyczne! Niby namierza się "niedobre" krowy, a wali obuchem w człowieka.

Przyszłością i stabilnością Polski są i będą małe gospodarstwa rolne. Zapewnia to bioróżnorodność i stały dopływ żywności do miast oraz jest gwarancją zdrowia zwierząt, ponieważ nie żyją one stłoczone na małej powierzchni i w razie choroby nie zarażają się nawzajem.

Dopłaty dla rolników mają za zadanie powiększanie gospodarstw, eliminowanie ludzi z ziemi, mechanizację rolnictwa i w efekcie zatruwanie wszystkiego "środkami ochrony". Poza tym, by jeden mógł coś powiększyć, musi się innemu pomniejszyć.

Co stanie się z rolnikami, którzy stracą ziemię i pójdą do miast? no to, co się na całym świecie z nimi staje: zaludniają slamsy. Niechże ten amerykański wynalazek: slamsy, pozostanie w USSAmeryce i niech się od nas odczepią.

Nie tylko u nich nie ma nic za darmo, u nas też na chleb trzeba pracować. I niechże rolnik na chleb pracuje, a nie gapi się całymi dniami w telewizor traktując pracę jako zbędne i uporczywe zajęcie.

Jeżeli więc już dopłaty dla rolników, to i obowiązkowa dostawa płodów rolnych po to, by ceny żywności były niskie i by żywności było pod dostatkiem.

Już w 1949r eksportowaliśmy nasze zboże! Mieliśmy cztery wyremontowane statki dalekomorskie i prowadziliśmy handel płacąc naszym zbożem. Rynek wewnętrzny był zaopatrzony.
Co jest, że teraz sprowadzamy jedzenie skąd się tylko da? czy innymi słowy - skąd musimy sprowadzać? Czy u nas nie ma ziemi? Czy u nas nic nie rośnie? Po wojnie rosło, a teraz nie? Już w 1950r był prowadzony tucz przemysłowy nierogacizny. Ale świnie miały wybieg i miały ściółkę ze słomy. I rasy były mieszane, a nie tylko 1000 świń z jednego knura z probówki.

Ludzie mają źle, bo polityka wobec nich prowadzona jest antyludzka. Nie ma się co oszukiwać. Do władzy na świecie doszły osoby zupełnie nieodpowiedzialne, a ludzie się temu biernie przyglądają.

Jak było możliwe, że 100 eSSesmantów skutecznie pilnowało 10.000 więźniów?
Jak jest możliwe, że mała grupka ludzi skutecznie trzyma za gardło 5 miliardów ludzi?

Czy ludzie uświadomią sobie wreszcie potęgę ludzkiej jedności? I to w dobrej sprawie? Wyłącznie w dobrej sprawie!

autor: nana, data nadania: 2013-02-24 15:55:54, suma postów tego autora: 4653

Dodaj komentarz