Na fali postępu Dariusz/Dariusza zmienił płeć?
Być może dla ludzi śledzących uważniej, co się dzieje u Zielonych, nie jest to zaskoczniem, ale osobiście kojarzyłem Adama Ostolskiego bardziej z "miękką" działalnością (np. publicystyką) niż z zaangażowaniem w działalność partyjną.
Z tego, co kojarzę, to było wśród Zielonych paru ludzi sfrustrowanych tym, że nie załapali się na sukces wyborczy RP, np. Krystian Legierski. Na sojuszu z Sojuszem wyszli kiepsko do tej pory. Poza "jedynką" dla Dariusza Szweda dostali same niebiorące miejsca. Sam głosowałem na Beatę Maciejewską, która startowała jako "dwójka" na Pomorzu - ale tu i tak nikt z listy SLD się nie dostał przy ich siedmioprocentowym poparciu.
Więcej na zielone i zielono-czerwone tematy: http://www.mlodalewica.pl/archives/1572
Chodzi mi oczywiście o okręg gdański. Swoją drogą, niegdyś Dariusz Szwed startował jako gdańska "jedynka" z Porozumienia dla Przyszłości.