Wszak byłaby to jeszcze jedna kłótnia na bazie stosunków sp ołeczno gospodarczych, jakie są. Tymczasem tych, które już są, mamy powyżej dziurek u nsa. Bez zmiany bazy - samo ubarwianie nadbudowy naszego życia nie poprawi.
Masz rację Steffie, ale mimo to byłoby dobrze gdybyśmy mogli zobaczyć jak związki bohatersko wojują o klasę robotniczą i wszystkich ludzi pracy.
nie po to rząd trzyma media za "buźkę: aby było "transparentnie" ale żeby cichcem wprowadzać swoje (?)pomysły na ulżenie ciężkiej doli nowym burżujom.
Brałem kilkakrotnie udział w takich rozmowach. Poziom wiedzy jaki przedstawiała strona rządowa graniczył z debilizmem. Materiały które rząd udostępniał zawsze nadają się do Prokuratury, bo jedynie wprowadzały w błąd stronę związkową.
Powiem tylko, że w materiałach jakie dostarczają ministrowie nie ma strony by cokolwiek było prawidłowo pomnożone i dodane( to nie błąd , brak umiejętności ucznia klasy trzeciej szkoły podstawowej to u pracowników rządu fakt, a właściwie norma).
Gdy kiedyś w takich rozmowach zapytałem o to jaką metodę matematyczną zastosowano w obliczeniach podobno statystycznych, np przy wyliczaniu takiej czy innej średnie, to nie uwierzycie , ale nawet minister finansów bez jakiejkolwiek żenady oświadczył publicznie, ze zsumowano to wszystko w exlu, a potem podzielono przez ich ilość (np 5 milionów pensji pracowników!!!!!). Kazałem to na pamiątkę zaprotokołować, by potomni mogli na własne oczy przeczytać takie idiotyzmy, podpisane przez chyba wszystkich wicepremierów.
Dodam też, że strona rządowa nigdy nie zatrudniała do jakichkolwiek obliczeń matematyka. Nie ma również najmniejszego pojęcia o statystyce, chociaż publicznie używa takich zwrotów. Nie potrafi poprawnie dodawać i odejmować ułamków zwykłych i dziesiętnych, a nawet posługiwać się kalkulatorem.
Dlatego było by fajnie pokazać to publicznie, by Polacy wiedzieli jakim durniom powierzyli swój los .
jest niewątpliwie wyrazem braku zaufania, a nawet zarzutem, że strona kapitału (pracodawcy i rząd) nieuczciwie przedstawiają społeczeństwu propozycje i żądania strony pracy.
Popieram w całej rozciągłości :).
Rząd jest utrzymywany za nasze pieniądze które płacimy w formie podatku.
Co rząd chce ukryć przed Narodem, co rząd kombinuje???
Albo jest jawność, albo umowa śmieciowa dla rządu i leczenie go w NFZ-ecie.
@steff, czy ty jesteś z tej samej kasty że jesteś za utajnieniem?
Ja tego cyrku raczej nie oglądam, ale muszę mieć możliwość patrzenia im na łapy.
Nie jestem z tej samej kasty, chcę tylko weecej niż przewodniczący Guza. Pyskówki na jakikolwie temat jakości żyia szerokich mas nie poprawią, co potwierdza ostatnie dwudziesatolecie. Źródłem zła są formy własności środków produkcji a tchy Komisja Trójstrona nie zmieni,co najwyżej zamąci sw głowach.
Byłem skrzacik, a przecież pamiętam,
do Pałacu na bajki chodziłem,
a dziś słyszę w audycji komentarz,
że za Bolka to życia nie było.
Na Bielany z tatusiem za rękę,
gdzie Koterbska śpiewała swój szlagier,
a dziś słyszę, jak poseł grzmi w sejmie,
że za Bolka to tiurma i łagier.
To mi się śniło, proszę pana,
fatamorgana?
W kinie "Moskwa" widziałem "Rio Bravo",
w Agrykoli biegałem po korcie,
a dziś wmawia mi facet po prawej,
że za Wiesia to była katorga.
W Kongresowej Szadousi, Marlena,
i na Stonsów mnie dowiózł autobus,
a dziś truje mi jakiś liberał,
że za Wiesia to ciężki był obóz.
To mi się śniło, proszę pana,
fatamorgana?
W Modzie Polskiej kupiłem garnitur,
za półdarmo zwiedziłem pół świata,
więc nie wstawiaj posłanko mi kitu,
że za Gierka to była atrapa.
Od aktorów roiła się scena,
literaci jeździli do obór,
a dziś wmawia mi "uczeń Petena",
że za Edka nie było narodu.
To mi się śniło, proszę pana,
fatamorgana?
Własne klucze dostałem od chaty
i nie drżałem, gdy przyszedł rachunek,
a dziś mówi mi facet w senacie,
że za Wojtka to gniotła komuna.
Może wszystko to było nie moje,
wymyślona i młodość i miłość,
gdy mi mówią z ekranu kowboje,
że pół wieku to życia nie było.
To mi się śniło, proszę pana,
fatamorgana?
koło 40-tki.
A wracając do tematu, bo przecież lewica.pl to nie przytułek dla sierot po PRL-u - Guz wydaje się usamodzielniać od betonu z SLD i jest to bardzo dobra wiadomość.
Albisia miała i ma racje.Pieprzysz tak samo jak Rapaport i Bicz Boży.Czas na zmiany po 40-tce Sumieńciu.-:))
PRL to truchło, rozmawiajmy o żywych.
Załóżcie sobie z Albisią i innymi sierotkami Klub Sierot po internowanym przez Wojtka Edku i przestańcie męczyć normalnych ludzi wierszykami dla 5-latków.
A lekcji co do wieku nie odrobiłeś Rysiaczku, coś Cię esbecka pamięć ostatnio zawodzi :)
To chyba tylko jakieś dalekie echo sumienia. Kiedy brak mu argumentów, krztusi się i pluje jak ciężko chory. Wierszyk jest w 100% prawdziwy, ale tego chore sumienie nie przełknie. I niech mu tak stoi w przełyku.
w PRL-u dorabiało się koło 40-tki.
Wychrypiałaś tę smutną prawdę po mistrzowsku, szapoba!
No. Teraz można się dorobić szybciej. Dożywotniej renty w Prowidencie, prawda?
Bardzo fajny i prawdziwy ten wiersz.
Mam podobne odczucia.
Na mieszkanie czekało się średnio 10 lat. Ja dostałem klucze w wieku 30 lat. Przedtem pięć lat mieszkałem w mieszkaniu służbowym.
dzięki 30 dolarom miesięcznej pensji za Gierka. Chyba że byłeś milicjantem i spędzałeś wakacje w Polsce, gdyż władza ludowa nie wydawała paszportów funkcjonariuszom MO.
Gdybym nie wiedział, że córka Albisi w czasie rządów Wojtka prysnęła za Wielką Wodę i siedzi tam do dziś, to może bym się nabrał na wierszyk 6-latka przygotowany na przedszkolną akademię z okazji 40-lecia PRL-u.
Dziś nawet tego nie można, gdy zarabia się śednią krajową, po prostu nie otrzyma się krdytu.
Dużo się nie myle.Być moze zdązyłbyś jeszcze przed 40-tką zrobić syna i zasadzić drzewo,ale domu juz nie zdążyłbyś wybudować.-:))A sprawa jest bardzo powazna Kubusiu,żeby mieć pewność otrzymania tej nedznej 5,5 tys emerytury sedziowskiej nie wystarczy prosta reprodukcja 2+2,powinno być już minimum 2+3!Nawet sobie nie zdajesz sprawy z tego jakim jesteś kosztownym i nierentownym utrzymankiem tego systemu!-))Na mnie już nie licz.Moja corka urodziła mi wnuczke i wnuka,ale one do Twojej emerytury nie dołożą żadnego centa,bo mają tylko jedno obywatelstwo w paszportach-brytyjskie-:))Moj syn i "synowa"(nawet nie wiesz że pracuje w tej samej firmie w w-wie co Ty)),podobnie jak Ty ociągaja się z jakąkolwiek reprodukcją,podobnie jak Ty tylko wyszukuja tanie przeloty po całym świecie.Grajcie dalej w tej orkiestrze.Do końca!-:))
A może jutro tłusty knur z Phenianu rozpęta wojnę atomową i wszyscy skończymy jako para wodna?
Trzeba się cieszyć zdrowiem i tym, że się zarabia dość przyzwoite pieniądze. I latać po świecie, Ryśku, bo za komuny to ja co lato latałem do Bułgarii a zimą na narty do Czechosłowacji i to było całe moje podróżowanie.
100 lat Ci życzę chłopie - dzieciaki Ci się udały, więc powinieneś się cieszyć ich szczęściem, a nie ciągle żyć tym, jak się wegetowało w PRL-u.
Nawet nie wiesz,że im wiecej lat życia mi życzysz-tym gorzej dla Ciebie.Czytaj i nie pękaj przed Kimem,bo on podobnie jak my-sto lat za murzynami z techniką.-:)) http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,13663437,Praca_po_siedemdziesiatce__Budzet_nie_wytrzyma_wzrastajacej.html#BoxBizTxt
Myślisz, że władza będzie oszczędzać na sobie, czy na moherach?
Zresztą ja już od jakiegoś czasu oszczędzam na emeryturę we własnym zakresie, będzie dobrze.
A z tym obśmiewaniem prosiaka to uważaj, bo Cię zaraz jakiś elemelek albo inny steffcio zrugają! Pamiętaj, że KRLD ma najnowocześniejszą armię świata :)
SN_ka typowa tłusta papużka Burżua :)
Fruwająca po świecie Paużko Burżua uważaj bo jeszcze wpadniesz w szpony jakiegoś ...... Taki pasożyt co nie sieje nie orze o fruwa po świecie.
Coś jakby taki odprysk dawnego polskiego ziemiaństwa
portretowany wspaniale przez pozytywistów np. Elizę Orzeszkową tia..... bo wiesz te powietrze włoskie tylko tam można malować a tu co ino śmierdziawsze chłopstwo :)
Pozdrawiam
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
Nieinformowanie społeczeństwa o przebiegu, stanowiskach poszczególnych przedstawicieli w sprawach, uzgodnieniach itp. stanowi patologię demokracji.
Moim zdaniem Polska jest na drodze przekształceń w państwo policyjne. W niedalekiej przyszłości władze zmuszone będą zapanować nad niezadowoleniem społecznym w związku z pogarszającymi warunkami życia.
Ludzie nie mają cierpliwości do trudnych spraw.
A jak dochodzi do liczb, to przełączają na inny kanał.
No, i najważniejsze - KTO ZAPŁACI ZA TRANSMISJĘ ?
W sumie to jest pomysł bez sensu, bo związkowcy chcąc wypaść dobrze w oczach widowni, usztywnią swoje stanowisko w każdej sprawie i tam gdzie potrzeba kompromisu, będzie beton.
Z groźbą strajku.
Ale gdy się strajkiem straszy stale, to nikt się tymi pogróżkami w końcu nie przejmuje.
To jest recepta na wojnę domową.