Niestety polska lewica w najlepszym wypadku nie pamięta o swoich bohaterach, w najgorszym dołącza się do prawicowej polityki ich znieważania (patrz: Jakub Berman), za to oddaje hołd renegatom (patrz: Leszek Kołakowski). Nic dziwnego, że nikt nie szanuje lewicy, skoro sama tego nie robi.
ale pisana z pozycji sytego kapitalisty :)
gdy tzw Lud, Proletariat ewentualnie klasa Pracowników Najemnych ledwo wiąże ...... koniec z końcem :(
Pozdrawiam.
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
pozycja warta uwagi, obowiązkowa wręcz, niestety - w przeciwieństwie do "Kawioru" - trudno jest płynąć przez tekst. Przecinki rządzi się własnymi prawami, mnóstwo zdań podrzędnie złożonych, właściwie brak imiesłowów (wszystko jest które, jakie, które, jakie). Niemniej jednak - i tak cudownie, że książka się ukazała :)