Kapitalizm to jedyny system w którym występuje bezrobocie, a lewica zamiast postawić na nim krzyżyk konkuruje co cztery lata z prawicą o możliwość zarządzania nim.
ale ze względu na temat często pojawiający się proszę o poostawienie spamu ;) nie-spamu. CHodzi o realia życia w Korei Północnej i często pojawiające się tu wypowiedzi. Wnioskuję, że temat wymaga rzetelnego zwrócenia uwagi, zwłaszcza w kontekscie medialnego zainteresowania.
http://www.hfhrpol.waw.pl/pliki/AndrzejRzeplinskiKoreaPo%B3nocnaZaZas%B3ona.pdf
polecam wszystkim zainteresowanym lekturę i może nawet prosiłabym o recenzję gdyby ktoś z redakcji się zechciał potrudzić, generalnie wzmiankę w miejscu łatwiejszym do znalezienie niz komentarz pod niezwiązanym artykułem.
Ponieważ komentarz przechodzi przez moderację, Moderatorowi jako członkowi Zespołu Redakcyjnego pozostawiam decyzję co do pozostawienia tego wpisu lub usunięcia go / inne edycji (byle temat nie umarł śmiercią własną :)
nie ma żadnego bezrobocia, ignorujcie te wszystkie kłamstwa. Socjaliści już dawno udowodnili że wysokie podatki i wydatki rządu bezrobocia nie powodują.
Tutaj o Korei Pn to dają tylko co Fidel na jej temat myśli hahaha.
Znam gościa, z formalnego wykształcenia ekonomistę "po" SGH, dla którego najbogatsze na świecie są kraje świadczące usługi turystyczne. Tymczasem w rzeczywistości są to nędzarze. Jak zresztą wszystko żyjące z usług. Prawdziwe, solidne bogactwo wypracowywane jest bowiem na prawdziwej gospodarce, czyli rolnictwie i przemyśle, a nie na, mówiąc wprost, głupotach. Nie dziwota, że liberalizm tak usilnie promuje usługi, a niszczy normalne, tradycyjne działy gospodarki.
Pamiętaj co ci tłumaczyłem: na plantacji niewolników tak samo jak w socjaliźmie nie ma bezrobocia.
Kapitalizm pokazuje nam coraz wyraźniej swoje antyludzkie oblicze (patrz: news) więc trzeba postraszyć opinie publiczną ziejącą ogniem Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. To chyba coraz mniej działa.
To żadne odkrycie Ameryki, że w niewolnictwie ani feudalizmie nie było bezrobocia, a wręcz przeciwnie - na niewolników polowano, zaś chłop feudalny był przywiązany do ziemi. Wciąż bezrobocie znane jest tylko w kapitalizmie.
Oczywiście kapitalizm, podobnie jak niewolnictwo i feudalizm opiera się tak samo na wyzysku, tyle że przemoc fizyczną zastąpił w kapitalizmie przymus ekonomiczny (z reguły).
Dokładnie: w socjaliźmie, feudalizmie i niewolnictwie nie ma bezrobocia. Pomijając nowomowę to w kółko od tysięcy lat ten sam system.
Przymus ekonomiczny w pigułce: złodzieja jak go nie stać to "musi" ukraść.
Tacy po SGH stworzyli współczesny system pół-socjalizmu-pół-kapitalizmu więc czemu się dziwić.
Wybacz, ale jesteś w błędzie. Dla jliberka - tuza intelektualnego tego portalu, który sam śmieje się ze swoich dowcipów, to jest odkrycie. Ale chłopak i tak robi postępy - ostatnio nawet przestał popełniać błędy ortograficzne, a i geografią wykazał zainteresowanie. Wprawdzie Kuba i Korea Północna to nie w 100% to samo, a w zasadzie dwa dosyć odległe miejsca na mapie, ale od czegoś trzeba zacząć.
Wymieniliśmy niewolnictwo, feudalizm, socjalizm ale wciąż stoimy w miejscu, ze bezrobocie jest nieodłączną cechą wyłącznie kapitalizmu, a że dehumanizuje ono człowieka nie mniej niż niewolnictwo, stąd ludzie wybierają nawet więzienie od jego dobrodziejstw.
zdajesz sobie sprawę z tego chociaż że kryzys wywołał zderegulowany kapitalizm, a nie system zasiłków społecznych? :)
Myślę, że coś w tym rzeczywiście jest.
Nie mamy w Europie kapitalizmu, mamy pół-kapitalizm-pół-socjalizm. I ten pół-socjalizm odpowiada za bezrobocie i biedę, tak samo jak odpowiada za zwierzęcą biedę i ukryte bezrobocie (bo zastąpione niewolnictwem) w pełnym socjaliźmie. Obiektywny wskaźnik to wydatki rządowe jako odsetek PKB.
a jaka pogoda na księżycu dzisiaj?
Koniecznie po ha,ha,ha dodawaj tup,tup,tup, będzie przynajmniej weselej. Na nic więcej wszak w dyskusji z tobą liczyć nie można.
Na Księżycu o tyle lepiej że jeszcze tam nie wprowadziliście ze swoimi kolegami keynesistami systemu rezerw częściowych czyli licencji dla prywatnych bankowców na tworzenie nowego pieniądza kosztem podatku inflacyjnego płaconego przez najbiedniejszych. Lewicowych dotacji dla finansjery i cyklu biznesowego jeszcze tam więc nie ma. Ale jak wiadomo jak dotrzecie na Księżyc to i piasek będzie na kartki.
"Lewicowych dotacji dla finansjery"
czy ty te brednie wymyślasz sam, czy ktoś ci pomaga?
Ty tego linka przeczytałeś? Więc aż tak jesteś zamulony?