jest od Wielkiego Brata? Przecież wam się państwowy interwencjonizm tak podoba, więc w czym problem.
Podoba. Interwencjonizm w gospodarce, a nie w życiu prywatnym.
A jak konkretnie proponujesz oddzielic zycie prywatne od gospodarki?
Oddzielić życie prywatne od gospodarki
w USA to się na bank nie uda .....
Bo tam Banki rządzą :) ale w biednej RP jest to możliwe :).
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
Rebel ale zauważ jak w świetle praktyk tzw. demokracji amerykańskiej blado wypadają opowieści o inwigilacji obywateli NRD przez Stasi.
Jeśli nawet zakup serka homo w osiedlowym sklepiku za kwotę 1,45 zł zaliczymy do sfery gospodarki, to możemy mieć problem z takim rozdzieleniem. W tym kraju ponad 2 mln ludzi prowadzi własną działalność gospodarczą, ale cała reszta nie. Jednak to co piszesz na fejsie do przyjaciół albo w mailu do kochanki w żaden sposób nie przynależy do sfery gospodarki.