Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Katowice: Dyskusja o "Niezbędniku Historycznym Lewicy"

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

2 x Tak

@Czy PRL zasługuje na pozytywną ocenę?

@Czy lewica powinna posiadać politykę historyczną?

autor: mlm, data nadania: 2013-06-10 13:33:25, suma postów tego autora: 4284

Prawda o PRL

jest powszechnie znana. Depozytariuszem tej Prawdy jest IPN.
LEWICOWY PATRIOTA

autor: bolo, data nadania: 2013-06-10 23:05:25, suma postów tego autora: 4522

odrobina luksusu

i co z tej wiedzy historycznej z Niezbędnika ma wynikać (pomijam samopoczucie)?
Potrzebna II huta Katowice albo II Gierek?
Czy starczy II WUML?

autor: peregrinus, data nadania: 2013-06-11 15:05:00, suma postów tego autora: 141

Jeśli w PRL

Perigrinusa nie było,to + dla PRL...A jeśli był, to dla tego tak się skończył zupełnie niezły okres w życiu większości Polaków, nawet, jeśli ,(a może zwłaszcza)IPN-owcy twierdzą inaczej.

autor: bambosz0, data nadania: 2013-06-11 16:32:32, suma postów tego autora: 1835

dobrostan bamboszowy

mogłbyś bambosz0 ruszyć głową, bo to raczej z takiego bezruchu, jesli już, zaczął się dobry okres dla IPN

autor: peregrinus, data nadania: 2013-06-12 13:55:03, suma postów tego autora: 141

peregrinus,

a może byś tak najpierw sam ruszył głową, w końcu to Ty zadajesz pytania w taki sposób, jakbyś popadł w stan intelektualnego lenistwa.

autor: Adrem63, data nadania: 2013-06-13 12:25:49, suma postów tego autora: 2307

Gdzie Kupic???

Jak gdzie od kogo??? pomozcie napiszcie dzieki z gory

autor: Wilkinson, data nadania: 2013-06-13 21:14:24, suma postów tego autora: 458

do rzeczy

Ruszać głową nad "niezbędnikiem" dość mi trudno.Trochę jestem osowiały lokalnym kapitalizmem, który skorzystał z historycznego dorobku i obecnego wkładu intelektualnego tutejszej lewicy. Wyraźnie jednak czegoś jeszcze brakuje.

Historyczna to konieczność dać niezbedną wiedzę o lewicy latach w Polsce od 1918 roku do 2013. Na 64 stronach z okładkami włącznie.
Chyba, że istnieje jakiś nieznany mi niezbędnik, inny niż ten zamieszczony w internecie po wtydrukowaniu na aleji Jana Pawła II, na który poświęcono więcej papieru.Zwięźle więc lepiej.

Osobiście wzruszyłem się wieloma niezbednymi hasłami, zwłaszcza stalinizmem i realnym socjalizmem czy z nowszych czasów - biedą i rynkiem pracy albo UE i NATO.
Konkretne i dobre wspomnienia są niezbędne w życiu. Taki np. rynek pracy. Był kiedyś niezły i teraz może być lepszy.

Starczy histortię przypomnieć. Po co ma ktoś ożywiać się intelektualnie. Tego - myślę - nie chcą i autorzy niezbędnika . A ja miałbym skakać do kałuży, w której leży sobie niezbędnik, jak na głęboką wodę?

Ma być ofensywa intelektualna i nowa polityka historyczna lewicy z udziałem L. Millera. Dobry Boże. Najwyższy czas, bo stara odniosła wielki sukces już dawno temu. Teraz brakuje tylko takiego niezbędnika, żeby z tradycji zrozumieć co trzeba i nowy odnieść sukces.
A nie nadpobudliwie rozstrząsać w kawiarniach puste abstrakcje.

Bardzo to obiecujące w 20 lecie kapitalizmu polskiego, w uformowaniu którego SdRP i SLD zasługę mają , no bez dwóch zdań z niezbędnika , historyczną.

autor: peregrinus, data nadania: 2013-06-15 16:56:49, suma postów tego autora: 141

Do rzeczy, czy od rzeczy :) !?

Twój post rzeczywiście świadczy o tym co stwierdziłeś na początku, że :
>ruszać głową nad "niezbędnikiem" dość mi trudno.
Silisz się na jakieś intelektualne drwiny zamiast po prostu napisać o co Ci chodzi, co w tym widzisz złego jeśli się nie zgadzasz z treścią lub z pomysłem Niezbędnika. Jeśli czegoś nie rozumiesz to możesz zapytać. Czego się boisz ?
Bo tak to wychodzi, że jesteś jak Wałęsa za, a nawet przeciw.

autor: Adrem63, data nadania: 2013-06-19 16:43:23, suma postów tego autora: 2307

od rzeczy

Jeśli się namawia kogoś do ruszania głową czy sugeruje że ktoś nie mysli, to samemu trzeba ruszyć swoją głową,

Niezbędnik uważam za niedorzeczny,
najpierw za niedorzeczny z racji treści, które zawiera,
tzn skrajne, żołnierskie skróty wszystkich wybranych do niezbędnika kwestii, wszystko jedno czy NATO czy bieda,
skróty bedące sloganami bez sensu,

Chodziło o to by nie przeciążyć głowy? By 12 latek nie miał z nimi problemu w internecie?
Głowy rzeczywiście nie sposób przeciążyć, bo o wszystkim trzeba by się dowiedzieć gdzieś indziej. Gdzie? No nie na lewicy, co się takim niezbędnikiem (wiedzy) chwali.

Jeśli miało być krótko, to jest śmiesznie. Jest niezbędne dziełko ośmieszające autorów ( ich mi nie szkoda)i lewicę, jaka by nie była (ale taka głupia, jak w niezbędniku, to nie)

Natrudziłem się , żeby niezbędnik przeczytać, bo trudno beznamiętnie czytać taki zbiorek monstrualnych hasełek na poziomie katechezy dla 12latków,
można otworzyć na jakiejkolwiek stronie, by się przekonać,
i oczywiście nie trzeba się silić intelektualnie - może o to właśnie chodzi?

Lewica wyposażona w wiedzę z niezbędnika może ruszać głową jak ad rem, ale szkoda głowy, z takiej wiedzy nic dobrego nie będzie. Chyba, że w zamyśle: im się mniej wie, tym się jest bardziej bojowym.

To ma być kanon lewicowej świadomości w Polsce?
Nie ma dla kogo się wysilać?

Od rzeczy byłoby zastanawiać się z jakich jeszcze innych powodów, ten niezbędnik jest nie tyle zbędny, co społecznie niedorzeczny.

autor: peregrinus, data nadania: 2013-06-20 19:18:25, suma postów tego autora: 141

peregrinus:

>Jeśli się namawia kogoś do ruszania głową czy sugeruje że ktoś nie mysli, to samemu trzeba ruszyć swoją głową, Odp.: Właśnie taką refleksję wyraziłem rozpoczynając naszą rozmowę. Nie jesteś zbyt oryginalny, ale dobrze, że zrozumiałeś.

>Niezbędnik uważam za niedorzeczny, najpierw za niedorzeczny z racji treści, które zawiera, tzn skrajne, żołnierskie skróty wszystkich wybranych do niezbędnika kwestii, wszystko jedno czy NATO czy bieda, skróty bedące sloganami bez sensu,

Odp.: Tutaj jesteś niekonsekwentny, zarzucasz niedorzeczność z racji treści, a uzasadniasz to zarzutami dotyczącymi formy.

>Chodziło o to by nie przeciążyć głowy? By 12 latek nie miał z nimi problemu w internecie? Odp.: Może powinieneś przeczytać wyjasnienia autorów Niezbędnika jaki był cel pracy, do kogo jest kierowany i skąd taka a nie inna forma. Hasłowa, lapidarna forma tej książeczki jest bardzo dobra, zachęca nie tylko do czytania, ale i do refleksji zwłaszcza gdy zauważy się różnice w tym co napisane a tym co wpajano młodym ludziom do głów po transformacji ustrojowej.
Może przeczytaj sobie także komentarz Michała Syski razem z komentarzami na blogu tutaj na Lewicy:
http://www.lewica.pl/blog/syska/ albo mój komentarz do wpisu P Ciszewskiego pt *Zbędny Niezbędnik* na blogu: http://www.lewica.pl/forum/index.php?fuse=messages.27982

Naturalnie dobrze byłoby opracować pogłębioną analizę ideologii i działań lewicowych w Polsce i na świecie w ogóle. Dzieło, które mogłoby stanowić przeciwwagę dla książki Paczkowskiego *Czarna księga komunizmu*. Książka Roberta Kurza *Schwarzbuch Kapitalismus* nie jest jeszcze przetłumaczona na język polski, zresztą ona nie zawiera polskiego kontekstu. Krytykowanie jednak Niezbędnika za coś czego w nim nie ma, a czego w nim w ogóle nie miało być z racji przyjętej formy przekazu, to albo nonsens, albo krytyka nie tegoż opracowania tylko formacji politycznej, która ten rodzaj pisma wydała.

No i dalej nie piszesz nic do rzeczy, nie podajesz żadnych konkretnych mankamentów ograniczając się jedynie do *króciutkich* powierzchownych, bezsensownych stwierdzeń w rodzaju: *Jeśli miało być króciutko to jest śmiesznie*, ale to za mało żeby brać to poważnie i nad tym dyskutować, o wiele za mało.
Pozdrawiam

autor: Adrem63, data nadania: 2013-06-21 12:58:29, suma postów tego autora: 2307

dlatego, że niejeden jeszcze niezbędnik przed nami


Proszę sprawdzić czy o tym samym niezbędniku piszemy. Ja piszę o tym zamieszczonym na
http://sld.org.pl/nowastrona/public/ckfinder/userfiles/files/Niezbednik%20historyczny%20lewicy.pdf#%%sare_link:5%%

Na (realnie) 48 stronach tekstu , każda ok 1300 znaków razem z odstępami i wyróżnionymi tytułami haseł, znalazło się niespełna 70 haseł. Redaktor niezbędnika uprzedza (niepotrzebnie), że „ Nie jest to vademecum wiedzy historycznej dla maturzystów czy też zarys podręcznika najnowszej historii Polski. Nie wyczerpuje całości niezwykle rozległego tematu”. Informuje też o celach publikacji: „Skąd taki a nie inny wybór haseł? Jeśli przyjmiemy założenie, że historia nie jest czarno-biała, to chcieliśmy dodać trochę bieli tam, gdzie przez ostatnich 20 lat używano tylko czarnych barw. Tam, gdzie w ostatnich latach było aż nadto wybielania, chcieliśmy dodać trochę ciemnej szarości.” Zbyt czarnych i zbyt białych treści nie poznajemy, a tylko niezbędne sprostowania. Na pierwszy rzut oka (na niezbędnik) wygląda, że prostować wiele nie trzeba.

Zamiar w rzeczywistości jednak jest heroiczny. Jakby zawracać Wisłę kijkiem. Fałszywych opisów i opinii unoszą się w powietrzu chmary. Domyślnie wiemy jakie, znamy ich konkretne treści, wiemy kto gdzie kiedy je rozpowszechnia. Każdy chcąc nie chcąc nimi codziennie się otumania.
Więc my trochę miejscami prawdy domieszamy. Wyprostujemy masową wiedzę w kilkudziesięciu sprawach. Do tysięcy zdań dodamy z 70 razy po, raz 2 raz 15, i zajaśnieje oczernione. Ożywi się myślenie.

Jak np. o realnym socjalizmie i komuniźmie: „Konstytucja Polskiej rzeczypospolitej Ludowej z 22 lipca 1952 roku , w art. 1 wyraźnie stwierdzała: „Polska Rzeczypospolita Ludowa jest państwem socjalistycznym”, a w art. 7 „Polska Rzeczypospolita Ludowa urzeczywistnia i rozwija demokrację socjalistyczną”. Stąd opisywanie rzeczywistości społeczno-gospodarczej Polski Ludowej po 1956 roku całościowym pojęciem „komunizm” należy traktować jako dyrektywę propagandową, mającą na celu całkowite zdyskredytowanie przeszłości.” I wszystko jasne. Komunizm był zły, ale go w Polsce nie było albo komunizm był dobry, ale go w Polsce nie było. Jak by nie było, nie było całkowicie źle. I każdy z tym fałszowaniem komunizmem da sobie radę – kto potrzebuje dobieli, kto potrzebuje – doczerni. Cała niezbędna treść w lakonicznej formie. Nic dziwnego, że na tego rodzaju konkluzje trzeba było ponad roku dedukcji.

Podobny rezultat wesołej żywej lakoniczności można znaleźć w wielu hasłach. Ja proponuję „KPP”, „porozumienia sierpniowe” lub „totalitaryzm a autorytaryzm”. Zresztą wszystko jedno jakie, każde zmusza do myślenia. Odsyłam do niezbędnika. W małej kolorowej a skromnej książeczce mamy wreszcie tak oczekiwaną „inną narrację o najnowszej historii, przeciwstawną do dyskredytującego okres PRL tonu głównego nurtu debaty publicznej”.

W konkluzji stwierdzę, że każdy od młodego do starego czy od małego do dużego, jak się wyposaży w niezbędnik, może (i powinien) udać się do IPNu i ofensywnie skończyć z jego swawolą. Jeśli jeszcze dopracujemy się podobnego niezbędnika ekonomicznego lewicy, będziemy mogli przystąpić do rewolucji czy do czego tam kto potrzebuje. Choć może lepiej by nie miał jeszcze 12 lat.

I bonus. Adrem wyrozumiale poucza mnie w różnych nieznanych mi a dobrych obyczajach w myśleniu czy choćby zwykłym ruszaniu głową. Proszę jednak, nie za dużo na raz. Starczy wzór ( szczególnie –rzeczowej konkretności) dany przez Adrema w komentarzu do opinii Ciszewskiego:
„Co ja tu czytam ?
Czy to rzeczywiście napisał Piotr Ciszewski ? Co chciał wykazać? Chyba tylko to, że bardzo nie lubi SLD i po drugie, że sam napisałby lepiej. Tak myśli zapewne wielu. Może jednak potrafiliby, napisać coś innego. Czytałem lepsze komentarze w tej sprawie, np. Michała Syski tutaj na blogu. Niezbędnik ma służyć odkłamywaniu historii i przeciwdziałać jej utylizacji dla komercyjnych celów neoliberalnej propagandy antysocjalistycznej. Nie jest doskonałym dziełem, ale spełnia y grubsza swoje zadanie w tym także cel propagandowy SLD. Świadczy o tym skowyt jego wrogów z każdej strony sceny politycznej. *Krytyk i eunuch z jednej są parafii, obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi* pisał Boy. autor: Adrem63, data nadania: 2013-05-13 21:15:19”

autor: peregrinus, data nadania: 2013-06-21 22:53:50, suma postów tego autora: 141

Dodaj komentarz