Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Kulisy przewrotu http://www.nytimes.com/2013/07/11/world/middleeast/improvements-in-egypt-suggest-a-campaign-that-undermined-morsi.html?pagewanted=all&_r=0
Polecamy uwagi tresa z "Władzy Rad"
http://www.1917.net.pl/node/17785
"Upadek Mursiego był szybki i nastąpił w wyniku gwałtownej mobilizacji społecznej i masowych protestów"
Upadek Mursiego był szybki i nastąpił w obliczu gwałtownej mobilizacji społecznej i masowych protestów w wyniku puczu wojskowego.
Ja bym to tak określił.
BB, czym polecany przez Ciebie komentarz zasługuje na uwagę?
Po pierwsze, jest to pierwszy komentarz w postulowanej przez nas dyskusji.
Po drugie, pomijając już partyjniacką, próbę ściągnięcia dyskusji na swoje łamy, celnie piętnuje on "typową dla CWI tendencję rozkazywania robotnikom, co powinni robić".
Po trzecie, nie razi ciebie, Andrzeju, uniwersalna śpiewka CWI o własnej, klasowej i robotniczej alternatywie? Oczekujesz może jakiś konkretów w tej sprawie?
Przyznaję w przeciwieństwie do ciebie jesteśmy tym wręcz zauroczeni, przecież niedawno w dyskusji z nami na temat postulowanego przez nas zjednoczenia ruchu komunistycznego wysuwaliście pod naszym adresem podobne zarzuty (komenderowanie i brak konkretów).
Czy uniwersalny żołnierz - taki jak tres, ty lub Rumbarak - mógł pomylić nas z CWI?
Załapaliście przynajmniej o co nam chodzi?
tres zarzuca CWI, że "to uniwersalna śpiewka, zero konkretów", a sam serwuje kolejny pusty slogan: "ruch robotniczy /.../ zjednoczy swoje siły z proletariuszami innych krajów". Ciekawe jak, poprosi kogoś o "bratnią pomoc"? Już widzę jak Władza Rad organizuje Internacjonalistyczne Brygady Rewolucyjne i wyrusza z pomocą egipskim proletariuszom. Może Ziętek wypożyczy ze dwa autokary z górnikami (o ile nie będą potrzebni do robienia kampanii Kwaśniewskiemu w ramach Europa Plus).
PS.
Andrzej, odbierasz pocztę z adresu "lbc"?
Tworzenie przez robotników niezależnego ruchu politycznego to wiadomo zdaniem naszych znawców utopia. Czekamy więc na brygady międzynarodowe Europy Plus, które pod wodzą Kwacha i W.B odbiją Egipt !
Złośliwości, Saint_Juście, skierowałeś pod niewłaściwy adres. Nie chodzi tylko o WR. Ten ci się kłania. Przebadaj się lepiej.
Nie od dziś wyśmiewamy się z redakcji "Władzy Rad" i lewackich zwolenników Polskiej Partii Pracy. Wytknęliśmy im również akces PPP do Europy Plus w jednym z odcinków felietonów z cyklu "Jaja jak czerwone berety". Przemilczeli sprawę, chowając głowę w piasek.
Nie poruszaliśmy jeszcze tematu międzynarodowych uwarunkowań i internacjonalizmu w kontekście obecnych wydarzeń w Egipcie. W ogóle je nie komentowaliśmy. Postaramy się i to nadrobić.
Niemniej poprzednie nasze komentarze dotyczące Arabskiej Wiosny wręcz wykluczają przypisywane przez ciebie nam intencje.
Odrzucamy uniwersalne rozwiązania, przedkładając nad nie konkrety. "Utopijność" naszych pomysłów wyśmiał ostatnio w innym wątku dyskusji na lewica.pl dnk.
Ten jednak w przeciwieństwie do ciebie i Bartka nie zadowolił się arogancją i impertynencją, poruszył jeszcze istotny temat.
Postaramy mu się zatem jeszcze dziś odpowiedzieć, nie ograniczając się do paru zdań.
Niezależność ruchu robotniczego od burżuazji i drobnomieszczaństwa i paru innych jeszcze rzeczy to niewątpliwie istotny temat. Rzecz w tym, że rewolucyjnych, klasowych (robotniczych), w dodatku liczących się organizacji w Egipcie nie ma.
Raczkujący ruch robotniczy w zaistniałych okolicznościach nie jest w stanie zmienić biegu rzeczy. Łatwo nim manipulować.
Może jednak wybić się na samodzielność. Daleko nam jednak do entuzjazmu portalu internacjonalista.pl, SWP i CWI.
W tym komentarzu chwilę przed tym/po tym jak zarzuca się CWI mówienie robotnikom co mają robić i brak konkretów... każe się klasie robotniczej Egiptu "jednoczyć z klasą robotniczą innych krajów" co jest jeszcze lepszym przykładem rozkazywania robotnikom na których nie ma się najmniejszego wpływu i jeszcze większa hasłowość (ciężko określać ale chyba już to co pisze CWI jest bardziej konkretne niż nawoływania do jedności robotników z Egiptu z innymi).
I w ogóle krytykowanie krytykowanie tendencji trockistowskich na WR zawsze było nad wyraz. Bo w komentarzach wrzucano jakieś kamyczki im do ogródka ale później oraz wcześniej i tak strona jechała w sekcji artkuły albo tłumaczeniami Socialist Workera, albo tłumaczeniami artykułów CWI (obydwa tłumaczone przez ich sekcje) albo autorskimi tłumaczeniami IMT (no przepraszam nawet Cliffowcy są bardziej poważni politycznie niż ta grupa) bo własnych artykułów na te tematy które pokazywały by tą dobrą linię polityczną WR lepszą od "postrockistów" na portalu. To jest albo krytykowanie nad wyraz albo brutalniej po prostu wynik indolencji.
Dodatkowo analiza pomijająca interwencję w Libii (przy analizie zwycięstwa "powstańców") czy dywagacje czy w Egipcie może być wariant Syrii a czemu w Libii nie był wariant syryjski przykładowo przy założeniach:
- w Syrii jest starcie imperializmu rosyjskiego i USA przy braku analizy wpływu innych krajów na sytuację w Libii czy Egipcie czy chociażby brak nadmienienia chociażby przy analizach jednej z ważniejszej rzeczy:
Syria jest państwem wyznaniowo i etnicznie heterogenicznym, Egipt jest krajem prawie całkowicie homogenicznym (poza Koptami nie ma mniejszości religijnych poza mało znaczącymi w polityce potomkami Nubijczyków nie ma etnicznych) czy Libia jest modelowo krajem homogenicznym (islam prawie 100%, grupy etniczne w formie słaborozwiniętych nie posiadających odmiennej świadomości narodowej itp. nomadzi na południu).
Dlatego uznałem ten komentarz po prostu za przeciętny z marksizmem mający głównie wspólną frazeologię i nic poza tym.
Angka_Leu:
Z przyczyn mi niezaleznych nie odpisuje z adresu. Napisze w ciagu tygodnia z nowego alternatywnego.
przywiązywanie wagi do tych wydarzeń aż takiej jak robi to europejska lewica jest zbędne. Nasza rola to co najwyżej ukazywać knowania imperialistyczne bez podziałów na lepszy gorszy (wg. np. WR lepszy to ten USA/NATO, a gorszy to ten Federacji Rosyjskiej) i protestować przeciwko nim.
Wymyślanie czy strategii o samoorganizacji na pl. Tahrir w Londynie ani pograżanie piąstką i planowanie bratniej pomocy spod Warszawy to nie jest to co potrzebują Egipcjanie:)
Tak jak zaznaczyliśmy egipski ruch robotniczy może wybić się na niezależność, przynajmniej względną od burżuazji i drobnomieszczaństwa. Choć nie jest to sprawa bynajmniej prosta w zaistniałych okolicznościach. Niemniej ścieżką dojścia do tego będzie taktyka serwowana przez międzynarodowe posttrockistowskie tendencje. Zwłaszcza, że suflerzy sami tkwią po uszy w drobnomieszczańskim bajorku. Co nie jest trudne do udowodnienia.
Te bajorko zassało właśnie francuską Nową Partię Antykapitalistyczną,wraz z całą tzw. Czwartą Międzynarodówką.
Pozostałe centrale postrockistowskie umaczane we współpracę z "wiodącą" tendencją posttrockistowską w ramach ruchu ruchów No Global i tzw. Konferencji Antykapitalistycznych udają, że nic się właściwie nie stało. Że sami wyszli z tego bez szwanku.
Nie widać nawet by wyciągnęli z tego istotne wnioski.
Wciąż serwują ze swych budek suflera "sprawdzone" typowe, uniwersalne recepty, jak te CWI i SWP.
Tymczasem wszystko się rypło. "Druga egipska rewolucja", ani w 10, ani w 7, ani w 4 dni nie wstrząsnęła światem, jak pragną tego dowieść posttrockiści.
"Odrzucamy uniwersalne rozwiązania, przedkładając nad nie konkrety. "Utopijność" naszych pomysłów wyśmiał ostatnio w innym wątku dyskusji na lewica.pl dnk.
Ten jednak w przeciwieństwie do ciebie i Bartka nie zadowolił się arogancją i impertynencją, poruszył jeszcze istotny temat."
Oto wspomniany przez BB wątek http://www.lewica.pl/f_test/index.php?fuse=messages.28205
Przejdźmy do konkretów że sytuacja w Egipcie interesuje was tylko w kontekście stanowisk "postrockistowskich" czy "trockistowskich" w tej materii.
jaśniej.
Po prostu sytuację w Egipcie tutaj ocenia się przez pryzmat która międzynarodówka co na ten temat napisała nie w kontekście tego co się faktycznie dzieje w regionie.
Egipt jest po prostu kolejnym etapem w "świętej wojnie" przeciwko "post/trockizmowi".
Twój komentarz (pytanie?) jest na bakier z gramatyką. Przez to jest dla nas niezrozumiały.
dziękuję dobranoc.
Rozumiem, A. Warzęcho, że gramatykę masz gdzieś. Wybaczam - sen cię zmożył.
Mogę się domyślać o co ci chodzi. Ale to tylko moje domysły. Czy chcesz się odciąć od (post)trockistów z redakcji "Władzy Rad" i pozostałych grupek, by wreszcie udać się na zasłużony odpoczynek do jednego z kurortów w Egipcie?
Chyba możemy ci pomóc, choć więcej informacji znajdziesz w np. "Rzeczpospolitej", czy "Gazecie Wyborczej".
W kurortach odwiedzanych masowo przez Polaków nic się nadzwyczajnego nie dzieje. Na prowincji wpływy zachowuje Bractwo Muzułmańskie. W wielkich miastach, takich jak Kair sytuacja jest napięta i mocno spolaryzowana.
Zamieszki mogą wybuchnąć w każdej chwili.
Egipscy robotnicy nie będą w nich uczestniczyli jako samodzielna siła. Są, jak niezorganizowany tłum, łatwo manipulowalni przez głównych graczy politycznych. Brak rewolucyjnej partii robotniczej, lub rewolucyjnych partii robotniczych, jest aż nazbyt odczuwalny.
Raczkujące związki zawodowe i drobne socjalistyczne organizacje w tej walce się nie liczą. Podobnie jak międzynarodowe tendencje (post)trockistowskie.
W dłuższej perspektywie sporo zależy od rozwoju sytuacji w Europie.
Na początku trzeba zatem pozamiatać własne podwórko.
Więc ZAMIATAMY.
W.B.