Oczywiscie wszystko bez wiedzy i zgody radu RF , po to zeby za kilka lat mogli zagrzmiec swietym oburzeniem - nic nie wiedzielismy
Towarzyszy dziwią praktyki amerykańczyków, tak jakby w PRL, czy III rp tego nie robiono. Co prawda dużo bardziej nieudolniej, ale za to na dużo większą skalę.
Warto też zdać sobie sprawę, że wszystkie takie prywatne informacje od 1000 lat zbierają , przetwarzają , magazynują i używają wszystkie bez wyjątku kościoły chrześcijańskie.
I to na całym świecie.
Po co więc rozdzierać szaty?
Tak było, jest i już na zawsze pozostanie.
Miedzy tymi wszystkimi bandytami nie ma najmniejszej różnicy. I warto zawsze pamiętać, że władza nie cofnie się przed niczym, aby tylko zachować władzę.