I wszystko jasne.
Przejebali tymczasem z półamatorami z Żargilisu.
Lepszej kompromitacji nie trzeba. A styl gry...o zgrozo
A Salzburg wpakował Żargilisowi piątkę w tej rundzie.
Kogo tu karać, leżących i upokorzonych?
Większość krewkich polskich patryjotów wierzy w to, że ich przodkowie w Rzeczypospolitej Szlacheckiej to byli Pany. Zarówno krewki Kazio, tłusty Józio, niedorobiony Grzesio jak i łysa pała Wiesio są gorąco przekonani o tym, że mają w sobie szlachecką krew. I że niemożliwe jest, żeby pra-pra-pra-pradziad robił w polu, kłaniał się nisko szlacheckim Panom i dziewkę swą Panu do wypróbowania w ramach pierwszej nocy dawał.
Przechodząc do sedna: większość tych głąbów z Wiary Lecha nie rozumie, że sami są chamy.
a niech sobie by i wnieśli,ale to ,że go eksponowali i służby porządkowe na to pozwoliły, to już nie tylko sprawa "kiboli" ale całej organizacji takich "zabaw" masowych". każdy ma prawo do swoich poglądów,ale przy tak wielkiej manipulacji historią polski,kłamstwami, skrajnie prawicową indoktrynacją ,przy coraz większym rozwarstwieniu ekonomicznym ,takie "incydenty" muszą sie zdarzać. To jeden z elementów wykorzystywania bezsilności w innych dziedzinach życia młodych Ludzi,którzy powinni cieszyć sie z uczestnictwa w takich imprezach "po pracy",z całą rodziną,przyjaciółmi, a nie "załatwiać "sąsiedzkie animozje.
w swoim stylu.
to dziedzic na koń siadał.
w pełnej krasie.
.
nie broni młodych patriotów, współczesnych KOR-owców, spadkobierców powstańców i Żołnierzy Wyklętych, zwłaszcza Rotmistrza Pileckiego? Skasował ćwierć bańki i los tych prześladowanych przez reżim ludzi jest mu już obojętny?
napiszcie o brutalnym ataku stalinowskiej bojówki na wrocławskich młodych patriotów w Sewilli!
kibole Śląska nie wnieśli swoich symboli na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán. Lewicowym kibicom Sevilla Fútbol Club nie spodobały się emblematy z krzyżem celtyckim i teksty pisane gotykiem, stąd burzliwa, ale krótka interwencja. Przed wejściem na stadion kibice Śląska zwarli się w nie bardzo braterskim uścisku z kibicami GKS Tychy i Cracovii.
Tzw. kibol (najczęściej wywodzący się z klasy robotniczej) nie ma już odwagi wobec właściciela prywatnego przedsiębiorstwa, siedzi cicho jak mysz i boi się, że wyleci na bruk bez żadnych odszkodowań.
Stosujesz falszywą opozycję.
Czy żołnierz Batalionow Chłopskich był "chamem"? A chłopski rekrut w bitwie pod Valmy?
Może tak się myśli na Czerskiej, ale w kręgach patriotycznych na pewno nie.
Patriotyzm, - to elitaryzm zadania, ale zarazem egalitaryzm powołania. Innymi slowy, ludzie są warci tyle, ile zrobili dla Polski. Witold Pilecki mógłby sie równie dobrze nazywać Józef Kłonica albo Izaak Zetterbaum. I co by to zmieniło w jego biografii? Nic.
za transparent? Gdzie my jesteśmy?
Ratunku!
Leonid Iljicz żyje!!!
TowarzysZom hiszpanskim "nie spodobałý sie teksty pisane gotykiem?"
Ciekawe.
Klasyczne edycje dzieł Goethego (np. Burdacha) też są w gotyku. A wolno ich było uzywac nawet za towarzysza Józefa.
W ogole, tzw. gotyk, wbrew nazwie, jest tworem baroku. To w baroku był juz "faszyzm"?
Marks pisal tzw,. szwabachą czyli rękopismiennym wariantem gotyku. Zakazać? Wykopać go za to z grobu i przebić osinowym kołem?
A tak poważniej mówiąc, to nienawiść ideologiczna, w imię ktorej masakruje się niewinnych fanów najbardziej demokratycznej i plebejskiej formy kultury wspołczesnej, i lada moment wprowadzi się cenzurę na dzieła Marksa i Goethego - to jak sie wlasciwie nazywa? Stalinizmem nie, bo stalinizm tak daleko nie szedł.
Ktoś chyba wraca do "antyhumanistycznego marksizmu" Hodży i Pol Pota.
A co ja mam wspólnego z "Czerską"?
Porównywanie polskich "patriotów", zreszonych wokół klubów piłkarskich, do Witolda Pileckiego jest brakiem szacunku dla tego ostatniego. On się zresztą, w przeciwieństwie do naszych kiboli z Lecha, za pana, któremu należy się kłaniać, nie uważał.
Czytam właśnie wywiad z Jerzym Stuhrem, głównie poświęcony jego synowi Maćkowi. "Patrioci" z klubów piłkarskich, nie darujący młodemu Stuhrowi za jego rolę w filmie "Pokłosie", też mają tutaj swój udział. Bo taki jest właśnie "patriotyzm" (celowo w cudzysłowiu), który każe piętnować człowieka za rolę w "Pokłosiu" - pełen nienawiści.
zwał się Zetterbaum, mogłoby to istotnie zmienić jego biografię gdyby np. spotkał na swojej drodze patriotów z NSZ.
żeby altstettiner nienawidził "fanów najbardziej demokratycznej i plebejskiej formy kultury wspołczesnej". On po prostu, jak każdy lewicowiec, cieszy się kiedy np. Biris Norte spuszczają wp...dol prawicowej ekipie.
który zamiast bronić wlasnych obywateli atakuje ich.
W tym dziwnym kraju mamy również dziwne media, które widzą tylko negatywne zachowanie Polaków w stosunku do innych nacji i nie zastanawiają sie nad ich przyczynami. Nie zauważają, bądź bagatelizują negatywne zachowanie innych nacji w stosunku do Polski i Polaków.
Najprawdopodobniej wywieszenie wspomnianego w informacji transparentu było forma rewanżu za zachowanie kibiców Żargilisu wzgledem Polaków kiedy byli w Wilnie. Ale czy ktoś zwrócił uwagę, że Polska i Polacy na meczu w Wilnie byli wyzywani od k....w. Czy ktoś zwrócił uwagę, że Litwini prowokowali bujki z Polakami? Czy Polskie władze wydały w tej sprawie jakieś oświadczenie? Czy zainteresowały sie losem własnych obywateli?
To, że media głównego nurtu nie zadają sobie trudu zbadać sprawy, to się nie dziwie. Bo władzy potrzebny jest wróg, którym są dzisiaj kibice (i związki zawodowe), więc podgrzewają atmosferę. Ale lewica.pl mogłaby zachować wiecej obiektywizmu i profesjonalizmu.
Lepiej tropić fikcyjnych faszystów, niż powiedzieć głośno, że hasło: "robolski chamie, klęknij przed kapitalistycznym Panem" to polska codzienność, choć nigdy nie trafiło na transparent, za który możnaby było kogokolwiek ścigać.
Ale przecież najgorzej żyje się Maćkowi Stuhrowi, przeciętny Polak powinien się cieszyć, że nie zagrał w "Pokłosiu" ...
A kibice Lecha to aniołki? Nie zachowali się prowokacyjnie w Wilnie? Jak krzyczą, że są u siebie w polskim Wilnie, to natrafiają na ichnich litewskich "patriotów" z Żalgirisu, którzy nie popuszczą.
101/100
Maćkowi Stuhrowi wkładają ręce do majtek i sprawdzają czy przypadkiem nie został obrzezany. Przeciętny Polak nie musi aż w taki sposób udowadniać swojej niewinności.
- cała Twoja sofistyka jest tyle warta, co tłumaczenie białostockiego sędziego, że swastyka to symbol słońca i szczęścia w Indiach. Czy naprawdę nie wiesz, co teraz oznacza pisanie tekstów przez POLSKICH kiboli gotykiem? Jesteś całkowicie przekonany, że zaczerpnęli ten krój czcionki zaczytując się w tekstach Goethego i Marksa, bo tak się im spodobał? A może poza krojem czcionki przejęli coś jeszcze, głęboki humanizm i internacjonalizm na przykład?
A Biris Norte dobrze interwniował.
zadałeś mi pytanie, ale potem zwolniłeś mnie od odpowiedzi, udzielając jej samemu.
niestety, możesz się nacieszyć takimi incydentami tylko na odleglość i za posrednictwem telewizora.
W Polsce sieroty po Iljiczu nie rządzą na ulicach i stadionach.
Jedna z tych sierot, przełamując spory dystans ideowy, zwróciła się podobno do Boga z pytaniem, kiedy ten stan rzeczy się zmieni. Bóg zastanowił się i odparł:
- Nie za mojej kadencji.
nie, kibice Lecha (ani żadni inni kibice) nie są aniołkami. I jak na to zasłużą należy ich karać (z pałowaniem włącznie). Ale denerwuje mnie podejśce w którym to My jesteśmy ustawiani zawsze w roli tych złych, tych prowokatorów. Patrz ostatnie zajście z marynarzami meksykańskimi w Gdyni. Zwykle wina leży gdzieś pośrodku, ale nasze władze i media (i chyba społeczeństwo również) widzą wine tylko po naszej stronie i nie obchodzą ich fakty czy obiektywne spojrzenie na problem. A władza właśnie powinna bronić własnych obywateli w konfliktach z obywatelami innych państw, bo po to jest. Jeżeli nie wywiązuje się ze swoich obowiazków to jest niepotrzebna. Tak robią rządy w innych państwach. Władza powinna bronić obywateli nawet stosując moralność Kalego (jak nasi pobili to dobrzez, jak naszych pobili to źle).
Marzy mi się polski klub piłkarski, którego kibice to byłyby same "pikniki". Nie byłoby "młyna" z kibolami i oprawami, głupawymi niekiedy sztandarami.
Marzy mi się coś a'la polskie Chelsea London, na trybunach którego siedzą białe kołnierzyki. "A może byśmy tak kupili karnet na mecze Chelsea Warsaw? - Why not!".
Powiedzcie mi, fani polskich kibiców, dlaczego w tym momencie patrzycie na mnie z pogardą?
marzy się klub związany ze związkami zawodowymi, z ludźmi pracy, a nie menelią na trybunach, nie z piknikami, ani nie z lumpenproletariatem, ale ludźmi, którzy walczą w miejscu pracy, a później idą na mecz dopingować swoją drużynę i później napić się piwka.
krótko mówiąc polski Celtic Glasgow, Rayo Vallecano lub Getafe. Do tego jednak Polskie społeczeństwo ma za niski kapitał społeczny.
nie tylko sie bawi na meczach, ale także robi coś wazniejszego.
W PRL-bis oslabła taka naturalna baza samoorganizacji społecznej, jaką w PRL-prim byly duże zakłady pracy. Dlatego ludzi zdolnych przystąpić do strajkow i demonstracji przeciwko wladzy ciagle jest zdecvydowanie za mało.
Stąd też wynika nadproporcjonalne znaczenie lokalnej kultury kibicow. Kiedy w roku 2011 bezradnie gapiliśmy sie w telewizorni na "tuskobus", którym Neron PRL-bis objeżdżał kraj, kibice probowali zatrzymać ten wehikuł.
A kto jest w pierwszym szeregu do blokowania imienin Jaruzelskiego i obchodów Powstania Warszawskiego?
nabierają powieść Gorkiego "Matka" i dramat Brechta pod tym samym tytułem.
Bohater tych utworow, Pawel Własow, nie był aniołkiem. Ale potrafił się wychować na świadomego przeciwnika reżimu.
gdyby jeszcze kibice "europejskiego" klubu w Polsce chodzxili na blokady Blumsztajna i debaty Fundacji Batorego o gentryfikacji, to już byłoby super.
A jeśli nawet ci fani nieraz ostro pogoniliby kota "moherom" spod krzyża i od Bashobory (bo jednak czlowiek musi się od czasu do czasu zabawić, a nie tylko czytać Baumana i sluchać Smolara), to lewica cywilizowana bardzo latwo by im to odpuściła.
A poważniej mowiąc, to nie ma innego wyjścia niż stawiać na samowychowanie realnie istniejącego polskiego społeczeństwa. Kto myśli, że większy kapital społeczny jest gdzie indziej, to przecież paszporty mamy w szufladach.
Jest powaznym osiagnieciem ostatnich lat, że kibice - no, może elita tego środowiska - nie ogranicza się już do upodobania do ostrej zabawy i wrogości do "psiarni", ale także "kupiła" idee, symbole i aktualne polityczne cele patriotycznego odłamu społeczenstwa. Sensowniej jest dbać o rozwoj tego zaczynu niż obrażać się na kibicow za to, że nie są tak eleganccy, jak uczestnicy debat o gentryfikacji i genderach.
Kibice piłkarscy popierający wartości lewicowe, również te światopoglądowe? To w Niemczech lub w Hiszpanii, ale nie w Polsce. ;)
A mój poprzedni komentarz miał być swego rodzaju prowokacją. Kibolstwo dotarło nawet do mojej miejscowości. Już sobie nie można spokojnie na trawce posiedzieć, bo młyn krzyczy "Wstawać pikniki!".
używanie gotyku może znaczyć rożne rzeczy.
Bo też bardzo rozni pisarze i myśliciele się nim poslugiwali. Odmienne też byly zdania o gotyku. Nietzsche go nie znosił. Lecz alfabet ten mial rownież entuzjastow. Benjamin, nie szukając daleko, powiazal z nim swoja koncepcje pisma alegorycznego.
Ja do gotyku mam stosunek ambiwalentny, gsdyż potrafi on być uciążliwy w czytaniu. Jednak eliminację go ze wspołczesnej kultury pisma w imię jakowychś ciemych spiskowych wizji wyznawcow Political Correctness uważam - za jej istotne zubożenie. Jeśli ktos upomina sie o alfabet, w ktorym zachowane zostały dziela tak wielkich tworców, jak Franz Grillparzer, to moge jedynie temu przyklasnąć.
Jeśli natomiast pytasz o źrodła humanizmu oraz internacjonalizmu, to chyba wszyscy doskonale wiemy, że takowe źrodło może być tylko jedno. Są nim pisma, a jeszcze bardziej czyny, obu Iljiczów, Dawidowicza, Wissarionowicza, Siergiejewicza, Władimirowicza i Ustinowicza. Bo (Michaił) Siergiejewicz drugi (Gorbaczow), inicjując kontrewolucyjną "pierestrojkę" (o "głasnosti" juz nie wspominając) zdradził oboz pokoju i postępu, więc go nie wymieniam.
Co się natomiast tyczy "interwencji". Humaniści Iljicz pierwszy, Dawidowicz i Wissarionowicz, w roku 1920 nauczyli sie na wlasnej skorze, iz Polacy strasznie nie lubia nieproszonych akcji interwencyjnych. Warto z tej lekcji skorzystać.
Jednym słowem Kończyk "marzą" ci się imprezy dla tzw. klasy średniej. Boże, o czym my tu w ogóle dyskutujemy... (Chyba że to jakiś rodzaj ironii).
No tak, ale która to ta "Warsaw"? Ta w Kalifornii, Illinois, Kentucky czy może w Ontario?
Na razie to mrzonki - jak słusznie zauważył Zychu, obecnie możemy jedynie "za pośrednictwem telewizora" cieszyć się jak fanklub tzw. "żołnierzy wyklętych" obrywa po ryju od zamorskich lewaków. To zresztą ciekawe, że spadkobiercy rotmistrza Pileckiego z Festung Breslau okazują się tak bezradni w konfrontacji z kimś innym niż chory na stwardnienie rozsiane dyrektor muzeum.
- kibole Ruchu Chorzów nie spotkali się z meksykańskimi marynarzami gdzieś pośrodku, tylko od początku byli agresywni. Marynarzy z Cuathemoca poznałem w Szczecinie tydzień wcześniej na Zlocie Wielkich Żaglowców i byli to mili, szalenie dowcipni, doskonale wyszkoleni i wysportowani młodzi mężczyźni niewysokiego wzrostu. A plażę w Gdyni powinni zamknąć -wywieszając czarną flagę - ratownicy WOPR półtorej godziny przed bójką, gdy kibole zaczęli odpalać race. Jakoś nikt nigdy nie znalazł tej mitycznej polskiej kobiety, w obronie czci której kibole rzucili się "bić brudasów!"
Smiechu warte. Fani ekstremistow, ktorzy zaatakowali polskich kibiców, "usprawiedliwiają" tę napaść nienowym pseudoargumentem, stosowanym chętnie np. przez seksistów, ktorzy bagatelizują gwałt, wieszcząc że winna musi być ofiara, bo czymś tam sprowokowała przestępcę. Otoż nasi kibice na tej zasadzie są rzekomo odpowiedzialni za to, co ich spotkało. Mieli przecież jakoby transparenty w gotyku: alfabecie, ktorym poslugiwał się, między innymi, oslawiony niemiecki faszysta, Jan Sebastian Bach:)
Co sie tymczasem okazuje? Napastnicy tez mieli transparenty. Z Ernesto Guevarą. Postacią, ktorej chyba przedstawiać nie trzeba. Nie podjąlbym się zresztą komentowania i osądzania biografii Guevary, gdyż jedynie do tego powolany wydaje mi się - umeczony przez dyktaturę, ktorej byl on wspołtworcą - narod kubański.
Czy są potrzebne dodatkowe komentarze? Grupa, ktora przemocą i terrorem cenzurowala przestrzeń stadionową, sama ją wcześniej splugawiła portretami zbrodniarza.
boisz się rac? Nie ma czego. Są dosyć głośne, ale krzywdy nie robią.
Co do twojego zdziwienia poglądami naszych kibiców. Są one inne niż w Hiszpanii. Latwo to wszakże zrozumieć. My w połowie XX wieku nie mieliśmy polityka, który uratowałby nas przed rządami Bierutów. Przez to jednak troche wiecej wiemy o polityce i gospodarce niz Hiszpanie.
Czego natomniast nie mogę pojąć: z Twoich postów ewidentnie bije przeswiadczenie, że Polak - to po prostu jakowys potwór. Gorzej: smok, ktory popelnia niebywałe zbrodnie - na przyklad, odpala race:), czyli jest smoczyskiem nie byle jakim, bo zionącym ogniem - i tak bez powodu napada, kogo popadnie. Czy nie warto byłoby przyjrzeć sie krytycznie temu przeswiadczeniu? Bio mnie się ono zaczyna kojarzyć z poglądami - niestety, znanych powszechnie ekstremistów - na kułaków i Żydów.
A cóż złego jest w imprezie middle-class?
Nie dość, że nie znaleziono dziewczyny, która rzekomo dostała od Meksykanina w twarz, to jeszcze polskie dziewczyny broniły marynarzy z Cuathemoca przed patriotycznym mordobiciem.
Widać, że wysportowani młodzi mężczyźni zza oceanu bardziej im się podobały od białych mięśniaków. Zdrajczynie rasy?
Mi nie chodzi, że kibice staneli w obronie jakiejś kobiety, ale o to, że zarówno kibice jak i marynarze byli pijani, a wtedy o burdę zdecydowanie łatwiej. Więc jeżeli jadni i drudzy byli pijani to nie można całej winy przypisywać kibicom. Zresztą jest więcej niejasności w tym zdarzeniu. Jeden z kibców został ugodzony nożem (lub innym ostrym nażędziem).
mili, szalenie dowcipni, doskonale wyszkoleni, wysportowani młodzi mężczyźni i do tego wzrostu słusznego, a nie to co meksykańskie konusy. Miło było patrzeć na tych blond nordyków, których nikt nie widział pijących alkohol, no i oczywiście żadna kamera monitoringu nie uchwyciła kobiety, która wręcza im butelkę, użytą później w bójce.
23 sierpnia 1939 r. zawinęli do Świnoujścia, aby mogła ich podziwiać lokalna gawiedź - piękny to był widok!
"W PRL-bis oslabła taka naturalna baza samoorganizacji społecznej, jaką w PRL-prim byly duże zakłady pracy. Dlatego ludzi zdolnych przystąpić do strajkow i demonstracji przeciwko wladzy ciagle jest zdecvydowanie za mało. Stąd też wynika nadproporcjonalne znaczenie lokalnej kultury kibicow."
Dokładnie tak. Racja. Na obalenie obecnego reżimu może to wystarczy, ale co dalej?
jak młodzi patrioci próbowali zatrzymać tuskobus. Słupki PO od razu poszybowały w górę. Skuteczność ich pomocy dla "obozu patriotycznego" w realu przypomina więc do złudzenia skuteczność Zycha w tym zakresie na tym portalu.
dobrze oddają hasła o litewskich chamach, nienawiść do "brudasów", czy też hołd dla morderców pokroju Łupaszki, Burego i Ognia.
To jest portal lewicowy, a nie burżuazyjny.
...Polska zorganizowała mistrzostwa świata kobiet w piłce nożnej? Poszedłbym sobie na mecz, pokibicowałbym, lajtowo, piknikowo. Może Polki by coś strzeliły?
Naprawdę??? Myślałem, że lewicy chodzi o to, żeby ludzie dobrze zarabiali i bawili się tak jak im się chce.
młody patriota ugodzony nożem i potwór z Loch Ness mają dużo wspólnego.
trzeba być wypranym z rozumu.
Rozumni ludzie zajmowali się w tym czasie sensownymi rzeczami.
przecież dla niego to Polska zaatakowała Rzeszę w 1939. W końcu nazwisko zobowiązuje. Na tym tle jego sugestia, że paru siwiejących meksyków napadło na kilkadziesiąt sztuk polskich karków, to drobiazg. PN dopiero uczy się na Goebbelsa.
Drogi Zyniu, gdybyś słuchał Bojownika o Wolną Polskę (za 240 tys.), Senatora Romaszewskiego, wiedziałbyś, że osławione "krojenie flag" to taka zabawa, znana chociażby z harcerstwa. A tak sprawiasz młodym patriotom niedźwiedzią przysługę, bo jeszcze ktoś gotów pomyśleć, że spadkobiercy rotmistrza Pileckiego, zaprawieni w katowaniu chorych na stwardnienie rozsiane inteligencików, ulegli pod "przemocą i terrorem" jakimś lewackim ciotom.
P.S. Jakąż zbrodnię popełnił "zbrodniarz" Che?
Nie sądzę, by sposób "bawienia się" mógł mieć wiele wspólnego z orientacją polityczną.
Polski kibic musi odpalić racę. Choćby nie wiem co, UEFA karę narzuciła, stadion zamknęła - raca musi być!
Czyli jak będę chciał założyć garnitur, pójść na mecz i pokibicować z innymi kołnierzykami - wuj ci do tego.
"Myślałem, że lewicy chodzi o to, żeby ludzie bawili się tak jak im się chce".
plaża to nie jest miejsce na ich odpalanie, chyba, że Porta Nigra i samson miodek wyjścia na plażę bez odpalania rac wyobrazić sobie nie mogą. Wobec tego szczerze współczuję, zapytując, czy już aby nie pora leczyć się z piromanii?
A o wiekopomnej roli hiszpańskiego męża stanu, który wraz z Hitlerem i Mussolinim ratował Hiszpanię przed komunizmem (czyli przed legalne wybranym rządem) to możecie sobie pisywać na swoich prawackich stonach.
Hasta la victoria siempre!
Pytasz, "jaką zbrodnię popelnił" itd.
A choćby - rozwałkę kubanskiego banku centralnego. Waluta kubanska do dziś nie odżyła. Cokolwiek ma wartość, jest dostepne na Kubie jedynie za dolary (walutę panstwa imperialistycznego, z ktorym Kuba podobno walczy, ale co to za walka, jeśli nie ma się nawet wlasnej waluty).
co dalej?
Najpierw - obalić obecny reżim, gdyż to jest conditio sine qua non czegolwiek.
Potem - przystapić do odbudowy kraju. Sądzę, że likwidacja kastowego społeczenstwa III RP wyzwoli znaczny potencjal energii społecznej, ktoremu trzeba będzie pomóć odpowiednimi zmianami w prawie (dziś skrajnie biurokratycznym - a to w tym celu, zeby droga do atrakcyjnego systemu czy dzialalności gospodarczej prowadzila przez łapowkę lub kooptacje do koterii.
Następnie należy dokonać wyboru strategii gospodarczej, która stopniowo przywroci konkurencyjność naszej gospodarki na rynku europejskim i swiatowym. Od jakich sektorow zacząć? To juz temat dla fachowcow, ktorych debaty opozycja od dluzszego czasu organizuje.
Rownie ważne jest przywrocenie pełnowartościowego szkolnictwa (na czele z liceum ogolnokształcącym na poziomie II RP).
To najpliniejsze kroki.
altstettiner, poniósłszy klęskę w sporze o gotyk, przebieg incydentu na plaży, historie Hiszpanii, społeczna rolę kibiców itd.itp. obraził się i nazwal zwycieskich oponentów "prawactwem":)
Trafionym i prawie zatopionym. Prawie robi różnicę. Odpalanie racy może być niebezpieczne choćby dla dzieci zgromadzonych na stadionie. Młody japiszon z białym kołnierzykiem może co najwyżej budzić negatywne odczucia estetyczne.
Weźmy np. jak opisuje incydent na plaży: meksykańscy marynarze znieważyli "naszą kobietę" (w realu nikt tej "znieważonej" nie widział), co oburzyło zgromadzonych na plaży młodych, świadomych patriotów (od siebie dodam, że zapewne pogrążeni byli w modlitwie za pomyślność Ojczyzny, a te race zostały odpalone w zastępstwie gromnic). Próba kulturalnego zwrócenia uwagi marynarzom skończyła się ugodzeniem młodego patrioty nożem (w realu nikt rannego nie widział, o opatrywaniu czy hospitalizacji nie mówiąc). O samosądzie w stylu patriotycznym (kopy w sile kilkunastu na jednego) Zychu dyplomatycznie milczy. Po tym wszystkim ogłasza swój (kolejny rzecz jasna) TRYUMF.:)))
obchodzi mnie tyle, co zeszłoroczny śnieg.
To w ogóle poruta o tym dyskutować. Przecież tę bzdura sztucznie nagłosniły ośrodki propagandowe władzy.
Ja chciałem się dowiedzieć, czemu epigoni "rewolucyjnego marksizmu" żyja nienawiscia do Polakow w ogole, a do polskich kibiców pilki nożnej - w szczególności.
Zamiast rzeczowej analizy, otrzymałem jednak od nich duza porcję bicia piany.
ale przypomnę - Hyjdla mi świadkiem, niech potwierdzi - że jeszcze parędziesiąt lat temu proletariusze śląsko-zagłebiowscy uznawali mecze fusbalowe, zwł. międzypaństwowe np. w "Kotle Czarownic" za swego rodzaju święto i idąc na stadion wdziewali białe koszule, a nawet wbijali się w ancugi, jak do fary :)
Nie jestem niczyim epigonem, ale wyznam Ci, że nie lubię chodzących stadami, agresywnych, ryczących na całe gardło i śmierdzących piwem i papierosami mężczyzn. Jest dla mnie rzeczą drugorzędną czy preferują Legię, Ruch, Borussię, Lazio czy Spartak Moskwa. Rozumiem, że Ciebie kręcą tacy ludzie i takie klimaty.
na poziomie umysłowym wykładziny podłogowej, nie oczekuj rzeczowej analizy.
ja mam dokładnie takie same antypatie, jak Ty.
Ale, ja w przeciwieństwie do Ciebie, nie twierdzę, ze jestem zwolennikiem idei egalitarnych i emancypacyjnych.
SIR TIMOTHY PERCEVAL ARTHUR GAVAIN ALEXANDER, LORD OF PINKPUNSHIRE
przypomnienie - coś a propos Kuby (uciemiężonej przez zbrodniarza Che) i Hiszpanii (dzięki Caudillo uratowanej przed głodem, chłodem i pustymi półkami):
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/chca-wracac-do-castro-w-hiszpanii-az-tak-zle,206769.html
""Plaża" obchodzi mnie tyle, co zeszłoroczny śnieg.
To w ogóle poruta o tym dyskutować. Przecież tę bzdura sztucznie nagłosniły ośrodki propagandowe władzy" - nie tylko Zyniu, nie tylko. "Plaża" (oczywiście zdarzenie nienajwyższego kalibru) była także sztucznie nagłaśniana przez "patriotyczne" media do ukazania, jak to reżim prześladuje własnych, pokrzywdzonych rodaków - stąd te kłamstwa o nożach, znieważanych niewiastach itp., którymi sam tu epatowałeś (w sprawie, która "obchodzi cię tyle, co zeszłoroczny śnieg", ale parę postów na to poszło:)))).
- ja pisałem tylko o recepcji gotyku na sztandarach i banerach Śląska w Hiszpanii dzisiejszej. Kibole Śląska niesli tam nie teksty Marksa, Grillpalzera czy Goethego, ale jak zwykle prosty przekaz - White Power plus celtyckie krzyże. No to Biris Nord zrobiła z tym porządek. I słusznie. I tylko nie mów mi, że white power to tekst najpewniej promujący bielanki albo niechęć do opalania się, zalecaną przez dermatologów.
nienawiść ma wielkie oczy.
Zaden z moich postow (o czym każdy może sie przekonać) nie dotyczy "plaży".
Co najwyżej wyśmiewalem ludzi nienawidzących fanow tak plebejskiej rozrywki jak futbol, ktorzy deklarują rownocześnie swoje przekonania lewicowe. Ich problemem jest chyba ideologiczne rozdwojenie jaźni.
A media opozycji, oczywiście, slusznie zakwestionowaly propagandowy obraz zbrodniczych kibicow, napadajacych bezbronnych Meksykanow.
Było to potrzebne tym bardziej, że wladza wykorzystala blahy incydent do sformułowania niedwuznacznego programu zaostrzenia środkow inwigilacji, kontroli i bezpośredniej przemocy wobec społeczeństwa.
Co można powiedzieć o "lewicy", ktora takiemu programowi przyklaskuje, godząc sie bezkrytycznie na uzasadniajacą go mantrę propagandową o kibicach-ludobójcach (czy też meksykanobojcach). Tu znowu natrafiamy na ideologiczne rozdwojenie jaźni.
dla "bola".
Kto powiedzial, ze rewolucjonista musi się stać "maszyną do zabijania"?
Byłbym wdzieczny za informacje na temat organizacji "Biris Nord", bo jakoś nie udaje mi sie ich znaleźć.
Wiem jednak, ze agresorzy, ktorzy napadli na polskich kibicow, mieli bannery z Ernesto Guevarą. Z kolei, swymi wyczynami pochwalili się w internecie pod "leadem": "Witamy w Katyniu".
Swidczy to, iż ci napastnicy nawiązuja do malo ciekawych tradycji totalitarnych. Tak więc nie mają prawa do robienia porządku z czymkolwiek. A tym bardziej - z kimkolwiek.
A demonstrując, jak skrajna, fanatyczna i agresywna jest ich opcja polityczno-ideowa, obalaja (chyba niechcący) gloszone przez siebie mity historyczne o swoich poprzednikach (np. mit o pokojowym i legalnym charakterze rządu tzw. republikanskiego w Hiszpanii).
ale rozumiem, że pomaganie np. schorowanym czy kalekim ludziom nie jest politycznie zyskowne. Oni elektoratu już nie stanowią.
Za to nasi stadionowi młodzi patrioci przeciwnie - ""kupili" idee, symbole i aktualne polityczne cele patriotycznego odłamu społeczeństwa". Świadczą o tym np. wilcze haki, portrety Hessa czy też transparenty "Arbeit macht frei" lub bardziej swojsko "śmierć garbatym nosom". Mają dzięki temu prawo do robienia porządku i z czymkolwiek, i z kimkolwiek.
P.S. "Tzw." rząd republikański w Hiszpanii miał nielegalny charakter, bo kibole Śląska są mocni na ludzi chorych na stwardnienie rozsiane (jak to mówi Zychu, taka tam "ostra zabawa"), ale na inną bojówkę już za ciency. To tylko jeden człowiek mógł wymyślić.:)))
Tako rzecze autor tego (na dodatek kłamliwego) stwierdzenia: "Meksykanie faktycznie napastowali i zaczęli bójkę".
Na deser: ok. 1:00 młodzi patrioci zaczynają obronę "honoru naszych kobiet". Ku chwale Ojczyzny!
http://www.youtube.com/watch?v=0miJsmF4hRY