Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Oświęcim: Przyjechali świadkowie zrzucenia bomb atomowych

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

***

voyage - podróż, wojaż

global voyage - globalna wioska?

autor: nikyty, data nadania: 2013-08-28 19:41:51, suma postów tego autora: 3572

Użycie broni atomowej było

bez wątpienia okrutne i pozbawiło życia tysiące osób, a dalsze tysiące przyprawiło o kalectwo i choroby. Jednak każda osoba, mająca chociaż elementarne pojęcie o wojnie na Dalekim Wschodzie i mentalności Japończyków, powinna zdawać sobie sprawę, że gdyby alianci zdobywali wyspy japońskie w sposób "standardowy" zginęły nie tysiące, ale miliony japońskich cywilów, walcząc przeciwko amerykańskim czołgom w sposób znany nam z powstania warszawskiego - za pomocą kamieni, kijów i tym podobnego oręża. Sądzę, że w japońskich miastach forma walki byłaby jeszcze bardziej radykalna niż u nas.

autor: Crystiano, data nadania: 2013-08-28 22:22:15, suma postów tego autora: 1590

Crystiano,

w sumie - racja.
Ale w PW nikt nie walczył z czołgami za pomocą...kijów.
Nie było też szarży kawalerii na czołgi we wrześniu 1939.

autor: Porta Nigra, data nadania: 2013-08-29 08:00:31, suma postów tego autora: 1682

@Crystiano

To stare jak świat, w polityce można usprawiedliwić także eksterminacje cywilów (starców, kobiet, dzieci), nic nowego tutaj nie pokazałeś, ja tylko tak na marginesie zwrócę uwagę, że kiedy będziesz demaskował "zło komunizmu" będziesz ,delikatnie mówiąc, mało wiarygodny w swym moralnym uniesieniu.

autor: mlm, data nadania: 2013-08-29 08:50:38, suma postów tego autora: 4284

Japońskie obozy "jenieckie"

Były tak naprawdę obozami koncentracyjnymi.Japończycy jeńców amerykańskich, brytyjskich, cholenderskich traktowali tak jak Niemcy jeńców radzieckich.A ośrodki-badawcze/więzienia gdzie tysiące Chińczyków poddawano zbrodniczym eksperymentom medycznym w tym z bronią biologiczną.To tak jak by bombardowanie Drezna rozpatrywać bez Guerniki,Wielunia,Chojnic,Warszawy bez KZ Auschwitz,Palmir itd

autor: czerwony93, data nadania: 2013-08-29 10:06:15, suma postów tego autora: 2783

voyage

znaczy podroz. dalej nie chcialo mi sie czytac tego brudnopisu licealisty...
zamiescicie ten komentarz ?

autor: Mao Tan Wen, data nadania: 2013-08-29 10:08:25, suma postów tego autora: 368

Cristiano

Bardzo to sluszne co piszesz.... Skoro walczyliby jak w Powstaniu Warszawskim... To Amerykanie nie mieli wyjscia zeby uratowac japonska ludnosc cywilną. Szkoda, ze Hitler nie mial bomby atomowej. Tez uratowalby wielu Polakow :(... Bardzo to logiczne...

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2013-08-29 10:36:31, suma postów tego autora: 6205

odpowiedzi

PW - niekiedy niewiele do tego brakowało, a jak się spojrzy na statystyki uzbrojenia można stwierdzić, że tak właśnie było (chyba, że zamiast kamieni czy kijów wolisz gołe pięści). Zresztą sam Monter w odpowiedzi na meldunki o braku broni mówił: "Niech idą z kijami i kamieniami, a kto nie będzie do tego zdolny pójdzie pod sąd".

mlm, sierp - gdzie cokolwiek usprawiedliwiam? Amerykanie zrobili to, żeby szybciej skończyć wojnę i samemu nie ponieść strat (które byłyby pewnie dość dotkliwe). Nie wiem, więc skąd przeświadczenie o moim usprawiedliwianiu. Zwracam jedynie uwagę, że przy typowym zdobywaniu Japonii zginęłoby dużo więcej ludzi i niestety wiecie, że to prawda. Mało tego, przecież gdyby nie cesarz, fanatyczni japońscy dowódcy broniliby wysp mimo dwóch bomb atomowych.

czerwony93 - dużo racji. Warto zapoznać się z pojęciem sanko-sankusen i wyczynach Japończyków (samych Chińczyków zginęło 20 mln), dorównujących temu, co robili Niemcy.

autor: Crystiano, data nadania: 2013-08-29 11:43:08, suma postów tego autora: 1590

Przestać się bać i pokochać bombę..

Dr Strangelove znalazł by jeszcze parę argumentów, uzasadniających zrzucenie bomb atomowych na dogorywającą Japonię. Szczególnie racjonalna była potrzeba znalezienia naturalnego nuklearnego poligonu i zademonstrowanie światu potęgi USA, towarzyszącej w późniejszym okresie pokoju ich humanitarnej polityce - w Ameryce środkowej, Wietnamie, znów Ameryce środkowej, Iraku, Afganistanie itd. Cieszy, że mimo knowań wrogów taka słuszna polityka znajduje zaangażowanych, bezinteresownych obrońców. Tak trzymać..

autor: Eheu, data nadania: 2013-08-29 13:18:53, suma postów tego autora: 118

Crystiano,

bez przesady.
Trudno, zeby PARTYZANCKA formacja militarna, jaką byla AK, przeciwstawiła się najlepiej uzbronej armii owczesnego swiata, Wehrmachtowi, z rownorzednym uzbrojeniem (w tym szczegolnie z czolgami). Aczkolwiek, w warunkach m,iejskich partyzanckie środki walki z jednostkami pancernymi potrafią się niexle sprawdzać. Potwierdziło sie to jeszcze stosunkowo niedawno w Groznym.
A PW, pomijajacv inne wymiary, było sporą i calkiem dlugą bitwą, co najlepiej swiadczy o tym, że przewaga Niemcow w uzbrojeniu nie przyniosła miazdzacych efektow.
Dowódcy PW mieli zreszta prawo liczyć na pomoc sojusznikow z koalicji antyhitlerowskiej. A że sie w tym punkcie przeliczyli, to juz nie ich wina.

autor: Porta Nigra, data nadania: 2013-08-29 14:24:30, suma postów tego autora: 1682

@Crystiano

Okej, a jak wytłumaczysz zrzucenie DRUGIEJ bomby?

autor: Mandark, data nadania: 2013-08-30 01:53:30, suma postów tego autora: 731

odp.

Eheu - ale przecież to wszystko jest oczywiste i nie neguję tego. Amerykanie nie zrzucili bomb, bo chcieli ratować Japończyków, ale żeby oszczędzić koszty i własnych ludzi, skrócić wojnę itp. Co nie zmienia faktu, że gdyby nie to, walki w Japonii byłyby dużo bardziej krwawą hekatombą ludności. Abstrahując, mam wrażenie, że z racji zrzucenia dwóch bomb atomowych robi się z Japończyków ofiary II wojny, a niestety byli oni, zaraz za Niemcami, jej głównymi katami. Może Ci hibakusha zamiast Oświęcimia powinni odwiedzić byłe japońskie obozy koncentracyjne i jenieckie, ośrodki badań oddziału 731 i tym podobne miejsca.

PN - odsyłam do książki Zawodnego "Powstanie warszawskie w walce i dyplomacji" wydawnictwa IPN. Kilka najbardziej wyrazistych i oddających sytuację cytatów:

"W czasie posiedzenia Rady Jedności Narodowej w Warszawie na 5 miesięcy przed wybuchem powstania, jeden z jej członków, Kazimierz Bagiński, zadał gen. "Borowi" zasadnicze pytanie: "Jaki jest stan broni?" Bór: "10% zapotrzebowania"

Jerzy Kirchmayer, członek KG AK stwierdza że w dniu 1.08.1944 r. uzbrojenie powstańców to: 2629 karabinów zwykłych, 3846 pistoletów, 145 rkmów, 47 ckm i lkm, 657 pistoletów maszynowych, 29 karabinów przeciwpancernych i piatów, 43971 granatów.

Liczba powstańców: 36 500 - 40 000. W momencie wybuchu powstania 4-6% powstańców było uzbrojonych. Na podstawie danych gen. Kirchmayer uznał, że stan uzbrojenia powstańców był "rozpaczliwy".

Mandark - tym, że po zrzuceni pierwszej Japończycy wcale nie myśleli o kapitulacji. Mało tego, jak już wspomniałem dowódcy chcieli się bronić nawet po zrzuceniu drugiej, ale na szczęście zwyciężył rozsądek cesarza i rozpoczęto negocjacje.

autor: Crystiano, data nadania: 2013-08-30 10:19:20, suma postów tego autora: 1590

Mandrak

Wlasnie, przeciez juz po pierwszej Japonczycy skapitulowali

autor: Rebel2, data nadania: 2013-08-30 16:58:32, suma postów tego autora: 3910

Zrzucenie drugiej bomby...

... było uzasadnione tym, że po zrzuceniu pierwszej, Japonia nie skapitulowała. Zresztą kapitulować nie zamierzała nawet po drugiej.

Zresztą nie rozumiem w ogóle tego jazgotu. Kto zaczął wojnę, USA, czy Japonia? Japończycy podskoczyli Amerykanom, to i skończyli tak jak na to zasłuzyli, nad czym tu płakać?

autor: Speedway, data nadania: 2013-08-30 17:29:08, suma postów tego autora: 164

Crystiano

Przegiąłeś z tymi kijami. Przecież wiadomo, że na tygrysy mieli visy - takie urwisy!

autor: bolo, data nadania: 2013-08-30 17:56:55, suma postów tego autora: 4522

Crystiano, Speedway

Macie mocno nieświeże dane. Chyba nie wysłuchane w latach 80. w propagandowych audycjach "Głosu Ameryki"? Od dawna wiadomo, że Japonia była skłonna skapitulować latem 1945. Ale tak naprawdę Trumanowi i kolegom chodziło o ZSRR i pokazanie swojej potęgi Stalinowi.

autor: V.C., data nadania: 2013-08-30 20:32:06, suma postów tego autora: 1136

toteż skapitulowała latem 1945

po zrzuceniu bomb...

swoją drogą podziwiam forumowych obrońców bushido :)))

autor: dr(e)s, data nadania: 2013-08-30 23:01:32, suma postów tego autora: 1539

Szkoda czasu

Wspaniały kraj Kwitnącej Wiśni nie zmieni kraju Kwitnącej Lipy !

autor: Dracul, data nadania: 2013-08-31 20:48:41, suma postów tego autora: 341

Dodaj komentarz