"Protestujących wspierają różne organizacje pracownicze, w tym związki pracowników zatrudnionych w usługach (Service Employees International Union)."
Protesty sa ORGANIZOWANE przez zwiazki.
Z roku na rok spada ilosc czlonkow a co za tym idzie spada danina jaka czlonkowie placa. I zwiazki szukaja swiezego oglupionego miesa na ktorum moznaby zarobic
A ile sa warci pracownicy? Tyle ile im placa. Gdyby byli wiecej warci nie pracowaliby w McD
sie w polskich barach fast food wola dopiero o pomoste i strajk generalny, tylko czy ta mlodziez nie zawsze mloda jest do tego zdolna. pamietam jak znajomi w latach 90 szli pracowac do McD, Burgera i innych, mowili, aaa, pierwsza praca, potem bedzie lepiej, wiekszosc ma juz skonczone 30 i nadal tkwia przy kotletach, chyba nie tak wyobrazali sobie przyszlosc w kapitalizmie, nie przyznaja jednak tego, bo to oznacza przyznanie sie do bycia nieudacznikiem, wiec dorabiaja teraz o rzekomej pracy dla duzej stabilnej firmy o duzej dynamice rozwoju :D
wszystkich Krajów, buntujcie się przeciwko wyzyskowi.....
Marsjanie?
nie wiem gdzie tam widzisz marsjan, ja widze ludzi ktorzy nie tak sobie wyobrazali ten kapitalizm i swoja przyszlosc w tej Polsce, a tak do usranej smierci, bo emerytury z tego nie bedzie, przy kotlecie =:D
Oglupieni przez zwiazki protestujacy i popierajaca lewica.pl nie moga zrozumiec jednej prostej sprawy.
Placi sie nie za bycie Bilem czy Johnem ale za wykonywana prace.
Byc moze John jest wart $15.0 na godz ale praca ktora wykonuje warta jest $7.00
I nalezy pamietac ze jedzenie i picie w pracy sa dla nich za free