studentom kubańskim nadal nie wolno uczcić ofiar Ernesto Guevary.
prawicowego ludobójcy Pinocheta i idealisty Che to tak, jak porównywanie Zychowicza do Adorna.
Ano tak bo Che to był ludobójca "ideowy". Nie ma to jak lewicowy obiektywizm.. Nasz ludobójca jest ok bo z lewicy a tamten z prawicy to zły.
którą było kierowanie bankiem centralnym?:)))
Coś ci się pomyliło. Ludobójcą był Che, a Pino uratował swój naród przed gułagami.;)
ludobójstwem rozstrzelania kilkudziesięciu oficerów i agentów tajnej policji (którym Che podpisał wyroki śmierci - bo większość z kilkuset o ile pamiętam wyroków śmierci wydanych po rewolucji zamieniono na więzienie), ani tym bardziej zabicia w walce kilkunastu żołnierzy Batisty.
pisał w swoch notatkach autobiograficznych i programowych, że "rewolucjonista musi stać sie maszyną do zabijania". Z kolei, w liscie do ojca stwierdzil, ze zabijanie "zaczeło mu sprawiać przyjemność".
Istnieja wiarygodne realacje, zgodnie z którymi Ernesto Guevara osobiście przerowadzal bezprawne egzekucje w jednym z wiezień Hawany. Zastrzelił, miedzy innymi - mimo protestow wiexniów kilkunastoletniego chłopca.
po kilkudziesięciu latach od wybuchu tzw. rewolucji kubańskiej, gospodarka tego kraju leży w ruinie. Na zaspokojenie swoich podstawowych potrzeb mogą sobie pozwolić jedynie ci Kubanczycy, ktorzy są zwiazani z obsługą turystyki zagranicznej i w związku z tym zarabiają w dolarach.
Można przypuścić, ze w niemałym stopniu przyczyniło się do tego powierzanie takich kluczowych instytucji, jak bank centralny - tak niekompetentnym "zawodowym rewolucjonistom", jak Ernesto Guevara, lekarz z wyksztalcenia i naiwny doktryner, ktory zapewne nie znał takich pojęć, jak dyskonto i weksel (bo i po co miał je poznawać, skoro należaly one do - w jego przekonaniu - dialektycznie przezwyciężonego przez rewolucję kapitalizmu)?
Oczywiscie, polityka gospodarczo-społeczna rezimu Pinocheta wzbudzala kontrowersje i niweraz, być może, uzasadnioną krytykę. Wobec sytuacji ekonomicznej Chile po oddaniu władzy przez Pinocheta, nie da się jednak sformułować tak jedznoznacznie negatywnej oceny, jaK - w stosunku do położenia Kuby pod rzadami "rewolucyjnymi".
historyczne pogaduszki i przekomarzanki, bo mamy teraz swoje protesty, które mogą być początkiem czegoś, ale...
Czaro, naprawdę nie widzisz różnicy między Che i Pinochetem?
Jeden walczył o lepszy świat (wiem, że brzmi to naiwnie, ale naprawdę wierzył, że o taki walczy), drugi walczył o to, żeby zabić najwięcej tych, którzy chcieli trochę lepszego świata.
Che, jak mówi Cisza, zlikwidował kilku bandytów związanych z poprzednim reżimem i walczył jako prartyzant z żołnierzami (a jeńców wypuszczał), Pinochet spędzał tzw. zwykłych ludzi, np. muzyków na stadiony i tam ich mordował, albo wyrzucał ze śmigłowca do oceanu. Stosował również tortury jakich nie powstydziliby się hitlerowcy i stalińsci.
Che, mimo wielu błędów, spowodował, że tzw. zwykłym ludziom żyło się lepiej niż poprzednio, Pinochet, ekonomiczny, kapitalistyczny nieuk (z podobnymi sobie) doprowadził do biedy 90% społeczeństwa i jeszcze większego bogactwa 10% "elity".
Wreszcie Che (mimo swoich błędów) zawsze będzie symbolem tego, który stał po stronie ludu, symbolem poświęcenia, a Pinochet to poza tym, że ludobójca oraz człowiek, który zrujnował Chile i doprowadził ludzi do nędzy, to jeszcze po prostu pospolity złodziei i malwersant oraz trep i zdrajca w stylu Jaruzela, który występuje przeciw własnemu narodowi w imię interesów pobliskiego mocarstwa, a do tego, jak powiedział jeden z jego dawnych współpracowników - "tchórz i szmata bez honoru" (może innych słów użył, ale mniej więcej o to chodziło).
Jest różnica? Czy wciąż myślisz, że uważam, że jak nasi zabijają to dobrze, a jak cudzy to źle?
zgodnie z którymi Guevara osobiście zastrzelił kilkuletnią dziewczynkę, a nawet jako lekarz dokonał kilkaset aborcji.
że Ernesto Guevara wydał kilkaset wyroków śmierci na funkcjonariuszy obalonego reżimu Batisty.
Jakie właściwości miał ten reżim? Fidel Castro zorganizował w nim zbrojny przewrót. Co mu się stało? Prawie nic.
Kiedy na Kubie wybuchła zbrojna rewolta zwolenników Castro, Batista stosunkowo szybko oddał władzę i wyjechał z kraju.
Trudno więc uważać, jakoby polityka Batisty uzasadniała skazywanie jego funkcjonariuszy na śmierć.
Mimo woli dostarczono tu nam dowodu, że polityka władz "rewolucyjnych" na Kubie opierała się na równie irracjonalnym, co totalnym terrorze. Walny udział w tym mieli fanatycy spoza Kuby, którzy przyłączyli się do rewolty Castro. Tacy wlaśnie, jak Ernesto Guevara.
Fronda przypadkiem nie dotarła do wiarygodnych zeznań, wg których Guevarę widziano z naganem w Katyniu?
terror w Ameryce Łacińskiej potrafił być nie gorszy niż w Europie Wschodniej.
Widziałeś film "Cristiada"?
Skąd masz rewelacje o zastrzeleniu chłopca? Czy przypadkiem nie od kontry z Miami? Dla ciebie każda relacja antykomunistyczna jest wartościowa, bo "jedynie słuszna", choćby pochodziła z bardzo wątpliwego źródła. Ot i gorliwość prawicowego neofity.
Warto poczytać coś poważnego, a nie propagandystów USA, przyjeżdżających do Polski, robiącyć kłamliwe wykłady. Np. Castanedę, który mimo że renegat antykomunistyczny i doradca Reagana, zdaje sobie sprawę, że nie uszłoby mu na sucho(w przeciwieństwie do polskiego prawactwa) bazować na fałszywkach i nie pisze bzdur o "zabijaniu dzieci" (w innej wersji dziecko zostało zabite za kradzież chleba w partyzantce). Na km. śmierdzi to starymi metodami manipulacji i propagandy.
to kolejny koronny dowód na zbrodnie Che?:)))
Rozumiem, że skoro wierzysz w Che zabijającego dzieci, to gdy czytasz o polskich obozach śmierci w jakichś wspomnieniach czy gazetach wydawanych w USA, to oburzasz się na tych polskich nazistów.
Czy waszym zdaniem teza Gueavary, iż "rewolucjonista powinien stać sie maszyna do zabijania" miala sens jedynie filozoficzno-literacki?
Czy Guevara nie byl komendantem więzienia w Hawanie, w ktorym znajdowali się adwersarze obozu rewolucyjnego?
Jak ich traktowano, jakie kary wobec nich stosowano - czy nie ma na temat obiektywnych danych?
Argument polemiczny o "informacjach z kontry" jest ryzykowny.
Czy kubanski kodeks karny jeszcze dziś nie przewiduje 20 lat więzienia za "dzialalność kontrewolucyjna" (za jąka można uznać także wypowiedź w prywatnej rozmowie?)
Francuska Partia Komunistyczna twierdziła kiedys, ze nie ma i nigdy nie było Archipelagu Gulag, gdyż wiasdomosci o nim rozpowszechniala rosyjska i wschodnioeuropejska "kontra". Do tego worka wrzuco nawet Jerzego Giedroyca, wydawcę - we współpracy z trockistami - Listu otwartego Kuronia i Modzelewskiego.
pochodzi o ile dobrze pamiętam z czasów wojny partyzanckiej i w jej warunkach był jak najbardziej uzasadniony.
W więzieniu w Hawanie przetrzymywano natomiast byłych funkcjonariuszy reżimu Batisty. Nie byli to przypadkowi ludzie z ulicy. Większość miała na rękach krew strajkujących robotników, opozycjonistów itp. Liczba więźniów politycznych po rewolucji wręcz spadła. Wszyscy żołnierze, którzy nie brali udziału w zbrodniach wojennych zostali np. zwolnieni w niewoli, w której pozostała tylko część powiązanych z reżimem oficerów.
nie jest takie proste.
Są źródła (Horowitz, Cuban Communism); Bettel, Leslie, Cuba), według których na Kubie pod rządami Batisty bardzo poważne wpływy miały związki zawodowe. Wuywalczyły też one znaczne udogodnienia dla pracowników (np. zakaz zwolnień). Tak, iż Kuba przed rewolucją Castro nie była jakimś piekłem. A że potem nie stała sie rajem, chyba nie musimy się przekonywać.
Ja nie neguję, ze można znaleźć pewne argumenty w obronie Guevary. Ale tak samo pewnie jest z Pinochetem. Dlatego nietrafny wydaje mi się czarno-biały obraz wydarzeń na Kubie, w Chile i w ogóle w najnowszej historii.