... która w trakcie największego od lat 30 kryzysu kapitalizmu nie potrafi sformułować sensownego programu, który pociągnie za nią miliony i da jej władze.
Dla przypomnienia:
Kiedy w Trójmieście protestowała platforma oburzonych na lewicy.pl jedynką był news o zdjęciu z bilbordu seksistowskiego plakatu a na KP artykuł Piątka o dybach Trójmiejskiej izbie wytrzeźwień.
Kiedy był strajk generalny na śląsku Wy pisaliście o wzroście antysemityzmu w warszawskich liceach a KP o szowinistycznych hasłach platformy oburzonych np.: Nie chcemy aby Nasze Matki i Córki podcierały hitlerowcom dupy.
Jak się czyta Wasz portal to można dojść do wniosku, że Waszym największym marzeniem nie jest Rewolucja Proletariacka & obalenie kapitalizmu czy choć by minimalna poprawa losu robotnika tylko etacik w GW lub przynajmniej anty faszystowski blog na portalu T. Lisa.
Skoro "jadowita retoryka antyimigrancka" jest taka zła a pro emigracyjna lewica taka dobra to dla czego coraz częściej wchodzą do parlamentów europejskich partie anty emigracyjne?
Odp.:
Bo emigranci to przede wszystkim socjalna konkurencja dla najbiedniejszych zarówno w dostępie do środków socjalnych jak i miejsc pracy.
Na miłości do emigrantów opiera się cały neo liberalizm tj. emigrant to ktoś kto zawsze weźmie Twoją pracę za połowę Twojej stawki.
Komu służy tak na prawdę lewicowa pobłażliwość dla emigrantów? Robotnikom którzy muszą konkurować z nimi o pracę czy właścicielom środków produkcji, którzy mają tanią siłę roboczą oraz straszak na swoich pracowników?
Bardzo dobry tekst !
... będzie walczył z kim?
Grecy vs. kto? (emigranci?
Autor pomija jedną zasadniczą kwestie: tych strasznych i złych polityków ktoś wybrał. W przeciwieństwie do jedynej słusznej pro emigracyjnej siły narodu na którą padło tyle głosów co na Naszych Zielonych & Partię Kobiet czy innego Ziętka czyli zero & zero & nic. A wszystkiemu winien patryjarchat i homofobia nawet klęsce politycznej Ziętka.
Mieliście historyczny moment aby implementować lewice w europejską scenę polityczną. Nie wygrać wybory, nie przejąć władze tylko zrobić to co zrobił kiedyś Kaczyński tj. postawić stopę w drzwiach salonu (wejść do polityki) ale tak byliście zajęci rozważaniami nad różnicą po między beatyfikacją a kanonizacją, arabskimi wiosnami i innymi abstrakcjami, że przegapiliście swój historyczny moment tj. robotnicy wychodzą na ulice, wstępują do lewicowych partii i oddają na nie głos KIEDY TRACĘ PRACĘ a nie kiedy ją odzyskują w okresach gospodarczego ożywienia (prosperity).
Nie ważne czy kryzys mija czy potrwa jeszcze rok a może 5 lat to Wasz czas mija. Z tym portalem żegnają się kolejni komentatorzy a tematy poruszane coraz bardziej przystają do poprawno politycznego sznytu rodem z GW.
No cóż, kiedy nie ma rywalizacji pomiędzy socjalizmem a kapitalizmem, a tylko w ramach kapitalizmu, to łatwo wielu "lewicowych"polityków i publicystów przekupic pisaniem na inne tematy.
no, ale tu wypowiada się grek na temat pewnych wypadków. Słusznie podkresla błedy greckiego rządu. Pamiętajmy, ze te dwie greckie centralne partie są odpowiedzialne zarówno za błedy gospodarcze przed kryzysem, jak i w trakcie kryzysu, tj zgodziły się na ostry rezim oszczędnościowy dla społeczeństwa. nawet jak ktoś nie lubi imigrantów, musi przyznać, że owe partie doprowadziły do krachu Grecji.
Pamiętam, że informacje o platformie oburzonych na lewicy.pl były, tylko po kilku dniach, ponieważ zbyt długo trwa na naszym portalu zamieszczanie newsów, wobec czego czesto dotyczą wydarzen sprzed klilku dni. nie dziw więc, ze publikowane wiadomości moga być nieadekwatne do wydarzeń i moga byc związane ze zdjęciem z bilbordu seksistowskiego plakatu.
nie wiem cudzie po co piszesz o Krytyce Politycznej. Strona krytyki politycznej to lepsze miejsce po to, aby wytknąć im błędy. To nie akcjonariusz lewicy.pl.
Odnośnie tematyki na lewicy.pl, mozna pomyślec o "parytetach tematycznych", czyli ile procent mają stanowić zagadnienia społeczno-ekonomiczne, ile obyczajowo-kulturowe, ile zaś wreszcie kwestie związane z polityką zagraniczną czy kwestiami ustrojowymi.
Cóż, można sie zastanawiac czy zawsze imigranci są zbedni i rzutuja na osłabienie rodzimego świata pracy.
Jesli przypływ imigrantów wynika li tylko z zabiegania krajowych przedsiębiorców o nich, to słuszne jest zastanowienie się, czy takiej imigracji nie można ograniczyć, jesli wpływa na brak wzrostu realnych płac lub ich spadek.
Inaczej w kwestii uchoźców - humanitaryzm nakazuje ich przyjąć, nawet jesli będą stanowić konkurencję na rynku pracy. powinni dostac takie zasiłki, do których dana ludnośc jest uprawniona.
po trzecie, jesli imigranci w dużej mierze siedzą na zasiłkach to - paradoksalnie - dziękować losowi, że nie pracują na dziadowsko płatnych stanowiskach, bo obniżyłoby to siłę świata pracy i zmusiło do konkurencji za dziadowskie stawki znaczne odłamy ludności - zarówno krajowców, jak i imigrantów.
należy tym samym Cudzie pamiętać, że w sytuacji państwa opiekuńczego imigracja jest o wiele bardziej pozytywnym zjawiskiem niż w sytuacji panowania bezwzglednych zasad neoliberalizmu, gdzie przedsiebiorcy znajdą człowieka dopracy za każdą najniższą stawkę, nawet zagranicą.
Są więc dwa rodzaje imigracji,jak widać.
Są jeszcze kwestie demograficzne. Jeśli nawet w warunkach państwa opiekuńczego czasami istnieje (rzadziej niż we wschodnioeuropejskim neoliberalizmie) negatywna tendencja demograficzna, to prawdopodobnie nie ma innego sposobu na poprawę statystyk niż imigracja (zwłaszcza, ze w państwach opiekuńczych zasiłki rodzinne są szczodre).
To znaczy jest, tym wyjściem jest przymus, ale pod warunkiem , że rząd jest autorytarny, co oznacza że żadna opozycja nie bedzie tego kwestionować po 4 latach.
imigracja jest poważnym i silnym narzędziem poprawy sytuacji ekonomicznej każdego kraju - tylko kretyni wierzą w prawicową propagandę
fakty są takie, że każdy imigrant zarobione pieniądzie (także te z własnej dzialalności gospodarczej) wydaje tam, gdzie mieszka
cud pisze:
"Mieliście historyczny moment aby implementować lewice w europejską scenę polityczną. Nie wygrać wybory, nie przejąć władze tylko zrobić to co zrobił kiedyś Kaczyński tj. postawić stopę w drzwiach salonu (wejść do polityki) ale tak byliście zajęci rozważaniami nad różnicą po między beatyfikacją a kanonizacją, arabskimi wiosnami i innymi abstrakcjami, że przegapiliście swój historyczny moment tj. robotnicy wychodzą na ulice, wstępują do lewicowych partii ... "
Kto miał taką szansę? Jeżeli uważasz, że wszyscy publicyści na lewica.pl, to raczej się mylisz. Jeżeli chcesz coś zrobić w Polsce, napisz do każdego lidera lewicowej partii i nie ustawaj w wysiłku, dopóki nie dostaniesz pozytywnej odpowiedzi. Jeśli chcesz to zrobić w Europie,napisz do liderów i innych ludzi w czołowych lewicowych partiach europejskich.
niestety wielu ludzi lewicy nie wie o Twoich dobrych pomysłach (a załóżmy, że są dobre)
zresztą napisz do mnie - moje nazwisko, imię @gmail.com
przedstaw wszystkie propozycje, ja to roześlę po całej polskiej lewicy,ok ?