Rząd kubański ogłosił w czwartek poszerzenie prywatnego sektora o dziesięć nowych kategorii działalności gospodarczej. Dotychczas w tym sektorze działało na wyspie ponad 436 tysięcy osób.
Rząd kubański zrobił nowy krok w kierunku prywatyzacji usług i handlu, czyli upowszechniania tego, co określa jako "pracę na własny rachunek".
Jeszcze kilka lat temu ograniczało się to głównie do prowadzenia małych prywatnych barów i restauracji, usług szewskich, fryzjerskich itp. Następnie zezwolono na prowadzenie prywatnych gospodarstw rolnych i niektórych warsztatów. Obecnie sektor prywatny zostaje poszerzony o dziesięć różnych dziedzin działalności zarobkowej.
Według czwartkowego wydania kubańskiego dziennika urzędowego władze postanowiły "znieść ograniczenia" dotyczące prowadzenia przez osoby prywatne takich rodzajów działalności zarobkowej, jak: pośrednictwo w sprzedaży i zamianie nieruchomości, detaliczna sprzedaż aparatury telekomunikacyjnej (państwo ma monopol na sprzedaż hurtową), krawiectwo czy handel detaliczny artykułami gospodarstwa domowego.
Nowością będą np. "usługi pocztowe dla ludności" świadczone przez upoważnione osoby prywatne.
http://biznes.onet.pl/wideo/rzad-przejmuje-fabryke-papieru-toaletowego-w-wenez,141044,w.html
Bogacić się pracą innych nie będą, bo nie będą przywłaszczać wartości dodatkowej. A to jest najważniejsze.