No bo jaki byłeś to byłeś Macieju, zwany żartobliwie krwawym,ale odrzuciwszy nieznośną tzw. propagandę sukcesu zauważymy, że poziom ówczesnej produkcji był całkiem niezły, choć deczko siermiężny. Obecna TVP służąca za nadajniki reklam zagranicznych banków i producentów olejków na pysk, która utuczyła rzesze młodych prominentów, ma się nijak do tamtego polskiego koncernu. Strajk w takich warunkach jest dobijaniem konającego..
Bełkotu mniej czy więcej jakości naszego chleba nie zmieni.
Telewizja Publiczna w Polsce po 1989 to bardzo dobry przykład tego, jak wielki upadek kultury a wyniesienie na piedestał prostactwa oraz chamstwa, oznacza restauracja kapitalizmu.
Trochę to jak wołanie na puszczy ale są u nas jeszcze ludzie,dziwaczne niedobitki właściwie, dla których pojęcie społeczeństwa nie zatraciło sensu i nie rozpuściło się w brejowatej zawartości michy master chef 2013..
Masz racje. Taka była ale taka już nie jest. Opłakiwać więc nie będzie czego.A po zatem w tych stosunkach społeczno - gospodarczych inna nie będzie.
w Kapitałówku Wielkim i jestem zadowolony ze współczesnej TVP (choć wolę oczywiście Tefałen), bo mogę se obejrzeć wysoce rozwijającą intelektualnie Familiadę. Najbardziej lubię dowcipy prowadzącego, bo są prawie tak dobre jak moje ("prawie" robi wielką różnicę). Niedouczone i nierentowne mohery po obskurnych PRL-owskich zawodówkach bądź po czteroklasowych przedwojennych podstawówkach z łezką w oku wspominają szaroburą "Wielką Grę" dobrą dla socjalistycznych kujonów.
Zapewne jest tam parędziesiąt "związków zawodowych", gabinety polityczno-partyjno-programowe itp. A tak poza tym to S.A. czyli podmiot prawa cywilnego. Proponuję zostawić te tematy samym sobie w portalu lewicowym.