Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Warszawa: Spotkanie organizacji lokatorskich z Piotrem Styczniem

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Bezsensowna walka ze skutkami

wprowadzonego na własne życzenie kapitalizmu. Skutek tych walk z wizją bezdomności, jest skazana na porażkę,gdy system generujący bezdomność ma sie znakomicie. Warszawiacy, to społeczność, która ochoczo zaakceptowała "transformację" . Szkoda tylko,że nie przewidziała żałosnych skutków,a wystarczyło przeprowadzić logiczny proces myślowy - NIC ZA DARMO kapitalista nie da,ale z całą bezwzględnością weźmie również to,co Społeczeństwo uważa za wspólne.

autor: bambosz0, data nadania: 2013-11-08 10:12:36, suma postów tego autora: 1835

Bambosz

jęczysz jak przekupka na targu, której ze straganu towar ukradli. Olaboga, olaboga, o ja biedna, co mam zrobić!

To o czym piszesz stało się ponad dwadzieścia lat temu. Żyjemy w roku 2013, a nie 1989. Już się nie odstanie i zamiast biadolić warto robić co się da tu i teraz.

autor: Cisza_, data nadania: 2013-11-08 11:33:30, suma postów tego autora: 2083

@bambosz0 2013-11-08 10:12:36

Btw. Z całym szacunkiem, ale czyżbyś na serio uważała, że w stolicy przyzwolenie dla kapitalizmu było jakoś szczególnie większe niż na prowincji? Bo ja na przykład czegoś podobnego nie zauważyłem. A nawet (jeśli oczywiście w ogóle prowadzić takie rozważania) można czasami dojść do wniosku, że niektóre ośrodki prowincjonalne, np. Gdańsk czy Wrocław jako centra Solidarności, jakby bardziej ochoczo zaakceptowały liberalne barbarzyństwo (co zresztą nawet i dziś jeszcze tam widać). Zresztą nawet gdyby jakimś tajemnym sposobem całe zło wynikało z postawy "Warszawy", tzn. jej mieszkańców, toż w końcu iluż ich jest? Jakiż to odsetek w skali 40-milionowego kraju? Tak że nie twórzmy może sztucznie czegoś, co z oczywistych względów nie ma miejsca.

autor: motyl, data nadania: 2013-11-08 12:34:45, suma postów tego autora: 2165

Cisza..

Z tego robienia co się da,jak widać nic się nie da... bo odruchy człowieczeństwa i litościwe wyjątki,tylko potwierdzają ze SYSTEM jest chory na gangrenę. Ilu lokatorów "uratowało "swe lokum, przed pazernością kamieniczników? 0,01% ? czy nawet to jest zawyżona liczba?. Prawo,jest po stronie posiadaczy,tych realnych ze "szmalem" i kolesiami w różnych urzędach i "grupach nacisku bezpośredniego". Bez zmiany systemu w całej Unii,nikt z szaraczków nie będzie miał równych praw z posiadaczem dużych pieniędzy.Demokracja to pozory sprawiedliwości, bo wrażliwość sumienia nie korumpuje,ale pieniądze TAK.W demokracji wszyscy są równi jedynie przy urnach wyborczych... po wrzuceniu kartki sa bezsilni.

autor: bambosz0, data nadania: 2013-11-08 13:04:24, suma postów tego autora: 1835

Motyl..

..Sama tego doświadczyłam mieszkając od 89 do 2006 także w W-wie i jednocześnie w dużym mieście wojewódzkim na zachód od niej. Różnica w ocenie przemian, była bardzo znacząca.Nie dotyczyło to elit,które stały się nimi z dnia na dzień i ich euforia ze zdobycia władzy była oczywista,ale większość "prowincji",okazywała duży dystans i starała się przetrwać.W-wa, z budżetu rosła w urzędy i obsadzała tam różnych pociotków,którzy nadawali ton chórowi klakierów. Spójrz na wyniki wyborów na "ścianie wschodniej" ,Małopolsce i właśnie W-wie i województwie.One mówią najtrafniej, jak oceniano ten totalny przekręt. To tzw. prowincja poniosła największe koszty za tą zabawę w pozorowaną demokrację.

autor: bambosz0, data nadania: 2013-11-09 09:35:21, suma postów tego autora: 1835

Dodaj komentarz