.. pak nieudolności rządzących i gangrena nienawiści ,podsycana przez żądnych władzy politycznych karzełków.Czy slogan "dziel i rządź" jest tak trudny do pojęcia przez większość Społeczeństwa Polskiego?.. Czy ogłupiono wiekszość Polaków juz tak bardzo, ze nie dostrzegają sukcesywnego spadania w piekło totalnego uzależnienia od jałmużny dawanej pracownikom,pozbawiania praw lokatorów i tworzenie prawa,wykluczającego niezamożnych Obywateli z ich miejsc zamieszkania na korzyść nieuczciwych "kamieniczników" w bandycki sposób rozprawiających sie z walczącymi o SWOJE NABYTE PRAWA ? Ten system NAS zabija.. sukcesywnie,dokładnie . Najpierw pozbawiono nas PRACY,w ślad za tym praw pracowniczych,uzależniono od Banków i kredytów na lichwiarskie procenty, by w końcu pozbawić nas samodzielnego myślenia,pod dyktando brukowców i tzw. gazet opinio twórczych dla
"yntelygentów"...Wszystko to po to, by służalcze jednostki mogły uszczknąć tłuste kąski z fortun nowobogackich,którym system + politycy pozwolili okraść Naród. Prawica podzieliła sie pozornie na tych co to pragmatycznie wdrażaja liberalizm i dbają o przejrzystość poczynań Władzy i warchołów, którzy skanalizowali tę sfrustrowaną część społeczeństwa i sieje nienawiść pod egidą KRZYŻA,wykorzystując do tego poparcie KK i "Radyja M".. Nie ma lekarstwa na te choroby, Tylko drastyczna,bardzo głęboka ingerencja chirurgiczna, pozwoli na wyleczenie tego obumierającego Państwa. Źadne zaklęcia, i znachorskie sposoby z odczynianiem złego, nie pomoże. ... Nie dajmy się już dłużej ogłupiać i pacyfikować w imię interesów naszych (?) wybrańców..
ponad zawistne podziały. Na załączonej fotografii widać czerwień kancelaryjnych szturmówek - natomiast autor tekstu dyskretnie o nas nie wspomina. Lider, który niedawno opuścił więzienne mury nie popsuł organizatorom spełnionego samozadowolenia. Wyrastajcie na ludowych trybunów.
ze skłotu Przychodnia (cytuję prawie dosłownie - przyp. PN):
gdyby ludzie sie tam znajdujący zostali na parterze, słuchając rady policji, to zostaliby poranieni przez napastników.
Można stąd wywnioskować, ze policja chroniła skłot (mniejsza, na ile efektywnie).
Idąc dalej, sami zagrożeni oceniają, że groziło im poranienie w bójce z tajemniczą grupką, ktora ich zaatakowała. Napastnikami nie byli zapewne zorganizowani i zdyscyplinowani narodowcy, gdyż ci szli w tym czasie w Marszu Niepodleglości. Oczywiscie, mogła to być garstka narodowców mniej - czy w ogóle - nie - zdyscyplinowanych i zorganizowanych.
Niemniej, kamień spadł mi z serca. Wcześniej dowiadywałem się, że grupa atakująca skłot chciała go spalić razem z przebywającymi tam ludźmi. Zachodziłem w głowę, kto móglby dopuścić się tak absurdalnego i potwornego aktu przemocy.
Chciałem wierzyć, iż to nie narodowcy polscy, o ktorych wiem, że nie są to ludzie wolni od wad ("ktoż jest bez wady" - pisał Mickiewicz w "Konradzie Wallenrodzie"), ale też ceniłem ich dotychczas za odwagę, z jaką walczą z władzami III RP.
Gdyby jednak mieli oni i probowali realizować zamysły palenia ludzi, to naturalnie wszelkie częściowo pozytywne sądy o nich musialbym uznać za niebyłe.
Na szczęście, stało się tylko tyle, że jakowaś grupka z marginesu Marszu Niepodleglosci dała się wciągnąć w jakąs calkowicie zbędną - zresztą obydwu stronom - bójkę, nazywaną popularnie "ustawką".
sugerowano, że aktywność narodowców służy władzom do uzasadniania represji.
Represji wobec kogo?
Czyli jednak goszyści prowokowali ponad 100-metrowymi rzutami. :D
to na pewno nie byli narodowcy - przecież ci nie biją Polaków. Tak samo jak chrześcijanie nigdy nie są antysemitami, bo przecież Jezus był Żydem.
przede wszystkim prowokowała policja?
Ta sama policja, ktora przekazała straży MN informacje, ze marsz zostanie zaatakowany z dachów przy ul. Marszałkowskiej?
A jednocześnie ostrzegała skłot Przychodnia, ze narodowcy go napadną?
Gadanie było lekarstwem czy fizyczna obrona ?
http://niezalezna.pl/48405-posluchajmy-squattersow