nieobecni nie maja glosu. sami tak zadecydowali
a swoja droga tu sie mylisz nieobecni maja glos jesli maja tylko sile przebicia a wiec w limie ustala lepsze warunki niz gdyby zrobili to tutaj.
Egolodzy green peace itp.są sponsorowani przez lobby anty weglowe.
Polska okazała się peryferyjnym krajem niezdolnym do perspektywicznego planowania, całkowita kompromitacja
.. Czy rabunkowe wycinanie lasów,monokulturowe + GMO zasiewy,niszczenie owadów,pestycydy,nawozy sztuczne,gęsta i rozpasana nieokiełznana rozbudowa miast,produkcja megaton plastikowego badziewia... jest "ekologiczne"? Węgiel,to tylko jedno,wcale nie najgorsze źródło energii. nasi "ekolodzy", pozazdrościli znudzonym dzieciakom miliarderów z "grinpisu" i sobie wyszli...Szczyt klimatyczny, to szczyt obłudy. To ma być maszynka do wyciskania "podatków" od oddychania i życia. Tak wielkie szkody, jakie przyrodzie uczyniła ropa naftowa, to żadne inne paliwo, poza nuklearnym, nie dorówna. Na świecie jest za dużo ludzi i to jest prawdziwy problem. populacja zwierząt jest regulowana dostępem do żywności,czyli łańcuchem pokarmowym a człowiek ten ład przyrody zaburzył swym zawłaszczeniem całości ziemi... A tak na marginesie, to czy ta łódź na której grynpisowe osobniki przybyły ratować ekologię ,to na "pych", czy żagle ?.. a nie przypadkiem na paliwo "płynne"czyli ropę Nie dajmy się zwariować...
j.w.
Lobby węglowe i PO oraz RN pokazywały iście zaściankowy poziom, bojkot to dobra decyzja
Polska się ośmieszyła
nie Polska, lecz POlska.
Handlarze koncesjami zarabiający na tym miliardy będą niepocieszeni. I kto teraz będzie sponsorował Greenpiss?
Przeciwko globalizmowi!
Przeciwko "ekologom" (na usługach wielkiego kapitału)!
Nie ma teraz globalnego ocieplenia, tylko zmiany klimatu. Ciemny lud będzie płacił niezależnie od tego czy będzie ciepło czy zimno.
globalne ocieplenie jest faktem, któremu zaprzeczanie jest głupotą.
Problem w tym że oni sami nie wiedzą czy się ociepli czy ochłodzi, dlatego wymyślili sobie zmiany klimatu, zamiast globalnego ocieplenia, dzięki temu ciemny lud będzie płacił niezależnie czy będzie ciepło czy zimno.
Gdy w latach 70tych straszono ludzi nową epoką lodowcową nikt się tym specjalnie nie przejął. Medialna papka nie była tak rozpowszechniona i ludzie jeszcze potrafili samodzielnie myśleć. W latach 90tych straszyli nas dziurą ozonową i też nic. No ale wtedy nie było fejsbuków czy innych tłiterów. A i w telewizji dało się obejrzeć teatr, zamiast tańca z gwiazdami tłok-szołów na lodzie. Dziś jak widać każdą głupotę można wcisnąć, stąd niemalejąca u nas w kraju popularność POPiSu Kaczora Donalda. Cieszy chociaż fakt, że ze strachu przed linczem zmarzniętego elektoratu, styropianowi politykierzy opierają się jeszcze przed działaniami wielkiego kapitału za zachodu, który stoi za globalnym ocipieniem.
Nikity,
Masz rację, globalne ocieplenie jest faktem. Ale nie ma to nic wspólnego z globalnym ocipieniem, tylko z aktywnością słońca.
problemu o którym piszesz nie stwierdzono
przyrodniczymi jest stare jak świat. Ciemny Lud nastraszony chętnie wyskakuje z kasy. Kiedyś Faraon straszył zaćmieniem słońca, dzisiaj grandziarze straszą zmianami klimatu, dawniej globalnym ociepleniem. Tylko gdyby Faraon z taką skutecznością przewidywał zaćmienie słońca, jak nasi grandziarze przewidzieli globalne ocieplenie, to by został przez Ciemnego Luda wyśmiany.
W dzień kiedy miała się odbyć cała ta hucpa, tak do.....ło śniegiem, że wszyscy grandziarze od globalnego ocieplenia/zmian klimatu, języków w gębie zapomnieli.
nie będę kłócić się o fakty - ocieplenie klimatu jest jednym z nich, jeśli chcesz bredzić dalej udowadniając, że o świecie wystarczy ci wiedzieć tyle co bacy przy miedzy, twoja sprawa
Czyżby oszołomy od Ala Gora, prawej ręki bandyty Clintona naprawdę chciały zgasić Słoneczko?
A może wystarczy sięgnąć do badań, poczytać o cyklach Milankovicia i zastanowić się czy za wzrost temperatury na Marsie też odpowiada ludzkość?
z przekąsem na twarzy lekko skrzywionej bujając się cokolwiek? do tyłu, do przodu, kamera uchwyci, o.
tylko nikt nie udowodnił, że przyczyną jest człowiek
1000 lat temu klimat był cieplejszy niż dzisiaj, na Grenlandii i Islandii rosły drzewa iglaste, a w Nowej Fundlandii dzika winorośl
wybuch islandzkiego wulkanu w 2010 r. wyrzucił w powietrze ilość gazów, w tym cieplarnianych, równą kilkunastoletniej produkcji tych gazów przez człowieka
no ale jak by się żyło bez fundacyjkowych grantów, hehe...
do lat '70 klimat się ochładzał z powodu zanieczyszczeń przemysłowych uwalnianych do atmosfery, które blokowały dostęp promieni słonecznych
rosnąca ilość gazów cieplarnianych z czasem zniwelowała ten efekt - z każdym rokiem i wrostem konsumpcji paliw kopalnych i upowszechnieniem przemyslowej hodowli, ilość gazów cieplarnianych w atmosferze wzrastała wzrastała coraz szybciej, dalej wzrasta zresztą
zgodnie z ukończonym ostatnio raportem międzynarodowej komisji powołanej przez onz, ocieplenie klimatu jest faktem i jest spowodowane przez człowieka
uszkodzenie warstwy ozonowej miało miejsce i było spowodowane uwalnianiem do atmosfery gazów, które whodziły w reakcję z ozonem, z tego powodu właśnie przestaliśmy te gazy produkować i z czasem pod wpływem promieniowania ultrafioletowego tlen zaczął odtwarzać warstwę ozonową
twierdzenie że ocieplenie jest związane z aktywnością słońca, to zwykła bzdura
coś jeszcze wam wyjaśnić?
Jak mnie śmieszą te całe tzw. naukowe (biologiczno-chemiczno-fizyczne) "odkrycia". Zwykle po paru latach (a ponieważ dziś świat jak się mawia - przyśpieszył, nierzadko i po paru miesiącach) naukowcy owi "twierdzą" coś zgoła przeciwnego, także rzecz jasna powołując się na swe "odkrycia". Ha, i to twierdzą z jaką determinacją, arbitralnością, zapalczywością, pewnością siebie!
"Naukowy amerykańscy odkryli" - dalej można sobie dokomponować właściwie wszystko.
To może wróćmy do "świetlanych" czasów sprzed oświecenia, które wyniosło naukę na piedestał.
naukowcy bardzo rzadko ogłaszają odkrycia rewolucyjne, które zaprzeczają dotychczasowemu stanowi rzeczy
rozwój nauki polega na uściślaniu rzeczy znanych i odkrywaniu rzeczy nowych
połowiczny rozpad faktu znanego wynosi około 10 lat i jest to dowód na skuteczność nauki, rozwój i zaawansowanie
ale takie rzeczy się wie, jeśli się czymś człowiek interesuje, jeśli czyta nagłówki gazet, albo czerpie wiedzę o współczesnej nauce z teleexpresu, to się gubi i posty takie jak twoje pisze
coś jeszcze komuś wyjaśnić?
Na stronach dzisiejszej Rzeczpospolitej, tam gdzie popularyzuje nauka jest felieton pt. Nasze słonce powoli stygnie.
Przytoczę fragment : ....Fizycy amerykańscy i japońscy od lat badają związek miedzy cyklami słonecznymi a klimatem. Z tych badań wynika, ze temperatura na Ziemi uzależniona jest głównie od aktywności słońca. Według niektórych prognoz ok. 2040 roku klimat na Ziemi zacznie sie ochładzać., tak jak to miało miejsce podczas tzw. małej epoki lodowcowej . Trwała ona , z krotkimi okresami ocieplenia od 1650 do 1850 roku. Zimy w północnej Europie były tak mroźne, że przez Bałtyk do Szwecji można było dostać sie saniami.
Komentarz:
1) Liga ochrony Przyrody działająca w PRL miała wieksze znaczenie niż tabuny Zielonych czy innych ekologów.
2) Ponieważ mam lepsze wykształcenie (szkoła podstawowa, średnia i wyższa) bo z czasów PRL to przypomnę różnej maści mlodym ekologom wyedukowanych na zagranicznych grantach , że człowieka nie bylo na Ziemi a w wyników ruchów tektonicznych powstawały tzw. super kontynenty Gondwana, Pangea a z tego kształtował sie obecny kształ Ziemi. Wypietrzały sie góry, powstawały uskoki i oczywiście zmieniał sie klimat bez udziału człowieka. Były potężne wymierania jak np. prekambryjskie, permsko-triasowy , kredowy.
Jasne - Ziemia generuje własne ciepło, które powstaje samoczynnie w troposferze.
wenn es nur möglich wäre...
To link do info zaledwie sprzed kilku tygodni:
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/to-nie-slonce-jest-winne-ociepleniu-jego-aktywnosc-stale-spada,105016,1,0.html
Takie niewygodne informacje zazwyczaj umykają, prawda?
mróź powołuje się na nieznanych naukowców ignorując ostatnie ustalenia kończące dyskusję starając się udowodnić, że aktywność słoneczna jest odpowiedzialna za globalne ocieplenie...
motyl po niemiecku poddaje w wątpliwość możliwość istnienia procesu, który w nauce zachodzi od zawsze...
frustrujące jest wyjaśniać podstawy ludziom, którzy uparli się wiedzieć lepiej, chociaż kija wiedzą
To tak jakby Józef Kukułka albo rusofob Jeleń stwierdzili, że za całe zło na Ziemi odpowiadają Stany Zjednoczone.
Czy za powstanie Sahary, Kalahari i Gobi również odpowiada ludzkość?
to jest w stanie udowodnić "naukowo" ze Ziemia jest najważniejsza w Kosmosie.Często zapominamy o tym,ze naukowcy,to tylko ludzie i często niestety nie najmądrzejsi i dlatego mylą sie,równie często jak "ignoranci".Dzisiejsza niezachwiana i prawie dowiedziona teoria,może jutro być zwykłym bajdurzeniem.Szkoda tylko,ze służy za pretekst do wyciskania pieniędzy z bezbronnych Państw,które i tak mają wiele problemów z utrzymaniem się na powierzchni tej" breji" jaką jest współzależność od rządzącej światem "finansjery". Szanowni entuzjaści "eko",zejdźcie na Ziemię i rozejrzyjcie się dookoła. Ziemia przetrwa,jeśli bogacze przestaną ją łupić dla samego bogactwa,które na dobrą sprawę wcale nie jest im do szczęścia potrzebne.Po jaką cholerę,potrzebne są nowe napchane zawodną elektronika samochody,300 metrowej wysokości budynki-biura,tysiące samolotów i innego badziewia,które nie tylko nie "oszczędzają" nam czasu,ale niszczą komunikację międzyludzką.
K. Mróź:
"Ponieważ mam lepsze wykształcenie (szkoła podstawowa, średnia i wyższa) bo z czasów PRL to przypomnę różnej maści mlodym ekologom wyedukowanych na zagranicznych grantach , że człowieka nie bylo na Ziemi a w wyników ruchów tektonicznych powstawały tzw. super kontynenty Gondwana, Pangea a z tego kształtował sie obecny kształ Ziemi. Wypietrzały sie góry, powstawały uskoki i oczywiście zmieniał sie klimat bez udziału człowieka. Były potężne wymierania jak np. prekambryjskie, permsko-triasowy , kredowy."
Tak jest, i kiedyś również tylko Natura potrafiła za pomocą wyładowań elektrycznych podpalić knieję, ale dziś... w każdym kiosku za drobne można dostać kieszonkowe urządzonko, które ładunkiem elektrycznym podpala gaz z wbudowanego weń zbiorniczka, i dzięki wytwarzanemu w ten sposób płomieniowi możemy doprowadzić do takiego samego skutku, co Natura. Niewiarygodne, prawda?
Idiotyzm tej Twojej, i Suma również, argumentacji polega na tym, że uważacie, że skoro coś czyniła wcześniej Natura sama, to tego człowiek uczynić już nie może. To sofizmat, którym, prawdę powiedziawszy, negujecie istnienie cywilizacji i techniki w ogóle.
Gratuluję wykształcenia, ale to, jak widać, niewiele dało. Wysiłki PRL okazały się w tym przypadku daremne...
Sumienie Narodu , cieszę się , ze zadając retoryczne pytanie przyłączyłeś do tych (w tym również do mnie ) którzy twierdza, że potężne zmiany wyglądu Ziemi a w tym zmiany klimatu , masowe wymieranie gatunków nie zależą od człowieka. Właśnie na to, chciałem zwrócić uwagę w poprzednim poście.
czy ten post o saharze ma być ostatecznym dowodem na to że nie masz absolutnie pojęcia o czym bredzisz?
Niczego takiego nie twierdzę. Zastanawia mnie natomiast ta bezkrytyczna afirmacja części lewicy dla oświecenia.
pobiła wszystko. Możesz zamiast łykać jak pelikan bełkot wtłaczany Ci przez mainstream zaczniesz samodzielnie myśleć?
Odwróćmy to: skoro wiemy, że sama natura doprowadzała w przeszłości do zmian klimatycznych to po co w to nagle mieszać człowieka? Czyżby dlatego, że natura nie ma przy sobie gotówki?
szumlewicz parę lat temu na tym portalu zupełnie serio pisał o podwyższeniu się wód oceanów o 9m :) ....bo tak gdzieś wyczytał..pal licho z tym iż owo "topienie" się lodów dotyczy w zdecydowanej większości oceanu arktycznego bo na grenlandi jeszcze przez wiele dziesiątek lat nie ma szans na to by się jej lodowce stopiły...zaś to co topnieje a zarazem pływa na oceanie arktycznym nijak się ma do podnoszenia wód oceanów. Pal licho, że owi naukowcy "zapominają" o tym że jak te lody się roztopią to przecież woda wyparuje do atmosfery i wróci w postaci deszczu..np ost. laty tereny sahary są nawiedzane częściej niż dotychczas przez deszcze...straszna rzecz co? :) co ciekawe na ziemi tam gdzie jest najcieplej czyli na równiku (a nie zwrotnikach jak niektórym się wydaje) i tam jest najbardziej zielono i jest najwięcej "życia". Ja osobiscie chciałbym by potwierdziła się teoria o globalnym ociepleniu (zwłaszcza na półkuli pólnocnej)
naukowcy wymagają od siebie czegoś więcej niż tego co wystarczy tobie do napisania posta na lewicy - nie będę ci tutaj tłumaczył co to jest metodologia badań i jaki dowód naukowy uważa się za rzetelnie przeprowadzony, czytać umiesz, sama sobie znajdź
zmiana stanu wiedzy ma miejsce, gdy uznajemy, że nauczyliśmy się czegoś nowego i wiemy teraz więcej/rozumiemy lepiej, niż wiedzieliśmy/rozumieliśmy wczoraj, co oznacza, że zmiany w stanie wiedzy są dowodem tego, że można na niej bardziej polegać, niż na bredniach pisanych przez kilku troli na tym portalu
pisząc takie posty o tym że nie ma co zwracać większej uwagi na stan naukowy, bo stan wiedzy może się zmienić, udowadniasz tylko że za robienie na drutach powinnaś się zabrać z takimi uwagami jak pod tą wiadomością, czy z takimi "zarzutami" przeciwko działaczom Greenpeace, nie za stawianie się w pozycji autorytetu w temacie własnej opinii, jak nie przymierzając nana
powtórzę jeszcze raz: ostatni, najbardziej dogłębny i szczegółowy raport międzynarodowej komisji naukowej onz zamknął dyskusję raz na zawsze: ocieplenie klimatu jest faktem i jest wywołane działalnością człowieka
bzdury troli o aktywności słońca nie zasługują na poważne traktowanie
"Oznaki roztapiania się lodowców zaobserwowano na terytorium całej Grenlandii. Lód topi się nawet na najwyższym punkcie lądolodu – na wys. 3216 m n.p.m! Szacuje się, że takich anomalii wyspa nie widziała od 1889 r."
za: http://krolowa-superstar.blog.pl/2012/07/26/topnieje-cala-grenlandia/
Maksymalne, ani nawet średnie temperatury roczne wcale nie są najwyższe w okolicach równika.
sumienie: jeśli czytasz to przynajmniej się skoncentruj - napisałem, że słońce nie jest przyczyną globalnego ocieplenia
ramones: topienie lodów dotyczy też antarktydy, podniesiona temperatura nie oznacza, że wszędzie będziemy mieli zieloną dżunglę, oznacza to, że zostanie przerwany łańcuch pokarmowy i to w kilku miejscach
v.c ale kiedy zniknie lód z grenlandi? i czy zniknięcie tego tego lodu to coś złego? Czy to że kiedyś zniknął lód z północnej europy było nieszczęściem?
co do temperatur to oczywiście że chodzi mi o ŚREDNIE temperatury roczne..i tu strefa równikowa jest nawet przed zwornikową jeżeli liczyć roczne średnie temperatury wraz z nocami..to że na antarktyce będzie cieplej o 10 stopni a na równiku temperatura będzie taka sama jak jest to źle czy dobrze? bo w raportach napiszą że na ziemi wzrosło średno o 3 stopnie i będą tym straszyć ludzkość
"Lód topi się nawet na najwyższym punkcie lądolodu" i zaraz potem w sierpniu znowu go przybywa...aż do maja:) by w lipcu różni tam straszyć że "lód topnieje"....lód też topnieje całkowicie w Polsce....co roku....i co roku powinno byc z tego powodu ileś tam metrów wody więcej w bałtyku...
'Topnienie zauważono nawet w okolicach Summit Station, znajdującej się w pobliżu najwyżej położonego punktu na Grenladnii. Rdzenie lodowe z Summit Station dowodzą, że ostatnio lód topniał tam w 1889 roku. Ich badanie pokazuje również, że do podobnych wydarzeń dochodzi w tamtym regionie średnio raz na 150 lat. Mamy więc najprawodpodobniej do czynienia z naturalnym zjawiskiem' :)
To na razie nieuprawniona konkluzja. Kto badał grubość lądolodu w XVIII lub XV w. Eskimosi czy morsy? O kilka metrów podniósłby się poziom Bałtyku, gdyby stopniał do cna cały lądolód Grenlandii. Na pewno nie stopnieje on w całości i nikt tak nie twierdzi. Natomiast już podniesienie poziomu mórz o kilka cm zagrozi takim krajom jak Malediwy, Kiribati, Tuvalu, a nawet Bangladesz. Może przyjmiesz na chatę kilku uchodźców klimatycznych z tych krajów?
W zacytowanym przeze mnie fragmencie nie ma słowa 'globalne". Odjechałeś tak bardzo, że nawet tego nie jesteś w stanie zauważyć.
Dallol leży 14 stopni na N od równika:
Dallol currently holds the record high average temperature for an inhabited location on Earth, where an average annual temperature of 35°C (96°F) was recorded between the years 1960 and 1966. Dallol is also one of the most remote places on Earth.
za: https://en.wikipedia.org/wiki/Dallol,_Ethiopia
"Natomiast już podniesienie poziomu mórz o kilka cm zagrozi takim krajom jak Malediwy, Kiribati, Tuvalu, a nawet Bangladesz. Może przyjmiesz na chatę kilku uchodźców klimatycznych z tych krajów?" kilka cm? aż strach pomyśleć co się tam dzieje podczas przypływów i odpływów oceanu...czy też jak jest trochę większa fala...a co wulkanu Dallol to czego to dowodzi? średnich rocznych temperatur na zwrotnikach? czy też tego, że jak nie ma opadów i jest ciepło to jest niedobrze..a jak sami klimatolodzy przyznają wzrost temperatury i topnienie lodowców powodują wzrost opadów
>kilka cm? aż strach pomyśleć co się tam dzieje podczas przypływów i odpływów oceanu...czy też jak jest trochę większa fala...a co wulkanu Dallol to czego to dowodzi? średnich rocznych temperatur na zwrotnikach? czy też tego, że jak nie ma opadów i jest ciepło to jest niedobrze..a jak sami klimatolodzy przyznają wzrost temperatury i topnienie lodowców powodują wzrost opadów.
No, a czy w takim razie kilkanaście cm zrobi na Tobie jakieś wrażenie? Gdybyś trochę lepiej się orientował w geografii, to wiedziałbyś, że największe pływy są w zatokach, a nie na otwartym oceanie, gdzie leżą Kiribati, Tuvalu, Nauru czy Malediwy. Najbardziej zagrożone są przecież nie klifowe wybrzeża Kanady czy Kanału La Manche, ale koralowe atole lub namorzyny jak w Bangladeszu.
Temperatura na równiku jest niemal stała i waha się w granicach 25-28 stopni. Nie przekracza niemal nigdy 30 st. Dallol leży znacznie bliżej Zwrotnika Raka niż równika.
Opady są zawsze bezcenne? Problemem stała się ich intensywność. Nie wspomnę już o ogromnych opadach w czasie coraz częstszych cyklonów.
To miło, że na Saharze padają częściej deszcze. Słyszałem o tym, a nawet widziałem na własne oczy w Egipcie kałuże (samego deszczu jakoś nie). Chodzi o zadziwiające szybkie przesuwanie się równikowej strefy opadów na północ. Ciekawe jednak co z tych opadów przyjdzie bliskiej zeru populacji ludzkiej na tej pustyni. W nielicznych oazach i w dolinie Nilu i tak zawsze mieli i mają dostęp do wody, bynajmniej nie z deszczu.
Zachęcam do zapoznania się choćby z tabelami na Wikipedii:
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_weather_records
czyli jeśli w rozmowie o globalnym ociepleniu pominąć przzymiotnik to nagle nie wiesz o czym mowa, czy zakładasz że zmiana tematu zaszła? :)
1) Co do Grenlandii to jako uzupełnienie Ramonesa dodam, ze Grenlandia była kolonizowana pod koniec X wieku przez Wikingów. I byl to dobry teren dla rolników i hodowców. Dopiero później w XIII wieku rozpoczęły sie problemy związane z tzw. mała epoka lodowcowa. I nie było to związane z PRZEMYSLEM lecz z NATURA. Otóż w 1257 roku nastąpiła gigantyczna erupcja wulkanu Samalas na należącej do Indonezji wyspie Lombok skąd wydostało sie 30-40 kilometrów sześciennych popiołów. Opadły na tereny odlegle nawet o 10 tys. kilometrów od miejsca wybuchu.
2) Co do Kiribati to podaje za Bloomberg Businessweek „Kiribati idzie pod wodę” z 25.11.2013 r. (jako lewicowiec bardzo się wstydzę że to czytam, jestem cały w pąsach) , że rzad Kiribati kupił na Fidzi 24 km2 . Tak wiec nie musicie się martwic o mieszkańców Kiribati. Być może w nowym miejscu zaczną żyć bardziej higienicznie z korzyścią dla siebie. Zaznaczę, że NA KIRIBATI NIE MA PRZEMYSŁU który ma zatruwać przyrodę według ekologów.
Jest tam za to niewiele domów z cementu i blachy. Większość sklecono z liści , patyków i drucianej siatki. Brak kanalizacji. Ok. 60% mieszkańców załatwia się na zewnątrz niszcząc skromne zapasy słodkiej wody. A także do oceanu co powoduje, że skażone jest bliskie naturalne otoczenie wysp. Naturalne otoczenie (i tu powinni zadziałać tzw. ekolodzy) jest niszczone przez zwyczaje związane z wiara w duchy i kultem przodków. Otóż zmarłego grzebie się na swoim podwórku . Kiedy ciało się rozłoży to kości się myje, namaszcza olejem i wystawia podczas rodzinnych uroczystości. Rzecz w tym ze zmarłych grzebie się obok studni , przeważnie na poziomie lustra wody. Na Kiribati występuje bardzo wysoka śmiertelność niemowląt, przemoc domowa, alkoholizm, prostytucja, gruźlica, cukrzyca, trąd , brak pracy.
3) Oczywiście o przyrodę należy dbać ze względów estetycznych i indywidualnych potrzeb psychofizycznych rożnych osób lecz - BEZ EKOLOGICZNYCH WYGŁUPÓW .
Podam pierwszy z brzegu przykład jak ciągnące się kilometrami tzw. ekologiczne ekrany „chroniące las” i niszczące wspaniałe widoki. A przecież sami doskonale wiemy, że zieleń potrafi rosnąć - i trzeba ja przycinać - nawet na pasach zieleni w jezdni.
4)A tak przy okazji powiem o czymś co sam słyszałem i widziałem. Nie będę wymieniał nazwisk i gdzie było spotkanie. Zaznaczę ze ta osoba miała poglądy wyraziście lewicowe i bardzo pro-ekologiczne. Otóż ta osoba chciała , żeby w Polsce prawie natychmiast (2-3 lata) zlikwidować całkowicie możliwość wykorzystywania węgla w przemyśle i dla osób indywidualnych pod groźbą drakońskich kar finansowych. Kiedy zaproponowałem, żeby to ewentualnie rozłożyć na kilkanaście lat to zostałem potraktowany prawie jak terrorysta anty- ekologiczny. I nie przytaczałbym tego przykładu gdyby to był pojedynczy przypadek. Ale taka postawa spotkała się z poparciem wielu obecnych ,na tym spotkaniu, osób.
5) Dlatego zamiast ekologii i ekologów proponuję zwykłą Ligę Ochrony Przyrody i zwykłych , tradycyjnych, miłośników przyrody. Co prawda, traktuje to jako glos wołającego na puszczy bo ekologia to teraz potężny biznes i trampolina do kariery politycznej .
Bo do dobrego tonu jest „bycie ekologicznym”. Choć pod to, można podpiąć nawet największą bzdurę.
Kończę i pozdrawiam
być może dla ciebie naukowiec,to wyrocznia,ale jak widać nie dla wszystkich. znam osobiście 2-ch takich z utytułowanych, którzy głównie martwią sie o swój image,a nie o jakość badań...ktorych z reszta sami nie przeprowadzają,bo mają od tego 'wycirusów" jak sami Ich nazywają. Nie są w stanie stwierdzić,czy te "W" ich nie oszukują, bo na to są za leniwi i co śmieszniejsze,mają mniejszą wiedzę od Nich.Poza tym zwalczają siebie nawzajem i zioną do siebie debilną nienawiścią,zamiast połączyć siły, bo działają na płaszczyźnie przenikających sie "tematów. Pewnie w wielu przypadkach,więcej pożytku byłoby z ich "robotek ręcznych" niż z tych naukowych wysiłków,bo od lat sie pastwią nad "nauką"z mizernym jak dotąd skutkiem... Poza tym Nikyty,do osiągnięć wybitnych, niestety nieznanych mi osobiście "naukowców" na pewno nie odniosłabym sie bez szacunku i uwagi ,ale z chwilą gdy do nauki włazi BIZNES,i to w formie nachalno- nakazowej i szantażem chce zmusić Państwa do uległości czyt. DANINY na rzecz bogatych konsorcjów,to zapala sie w mej świadomości czerwony sygnał ostrzegawczy.... Naiwność nie jest cnotą wbrew niegdysiejszym twierdzeniom ciotek kanapowych.
1) Czy na Grenlandii odnaleziono jakiekolwiek ślady owej rzekomej uprawy i hodowli? Nie. Tak jak nie znaleziono śladów rzekomej uprawy winorośli w średniowiecznej Polsce. Oziębienie jako potwierdzenie rzekomo naturalnego ocieplenia? Brawo, ale już to słyszałem. Rewolucyjna teza o powodzie Małej Epoki Lodowcowej jest iście rewolucyjna. Głowili się nad nią latami naukowcy z całego świata, a tu proszę: spowodował ją wybuch jednego nieznanego wulkanu. Nieznanego, bo takie hasło pojawi się tylko w jednej jedynej wersji Wikipedii: polskiej... Na potwierdzenie tezy podaje się linki ze stron TVN Meteo, kopalniawiedzy.pl i jakiegoś nieznanego naukowca z USA. W tym drugim źródle napisano wyraźnie:
"Oczywiście pojedyncza erupcja wulkaniczna nie mogła spowodować długotrwałych zmian klimatycznych."
za: http://kopalniawiedzy.pl/Mala-Epoka-Lodowa-Samalas-wulkan-erupcja,18936
Co jest jasne dla każdego kto w miarę orientuje się temacie. Gigantyczne erupcje wulkanów Tambora i Krakatau jakoś nie spowodowało żadnej nowej "epoki lodowej", ani tym bardziej globalnego ocieplenia.
2) Klimat zmienia się globalnie i to czy na Kiribati funkcjonuje jakikolwiek przemysł ma mniejsze znaczenie niż tempo topnienia lodowców Grenlandii.
3) Chodzi Ci o ekrany chroniące przed hałasem? Wybacz, ale w lasach ich nie widziałem. Wystarczy zwykła siatka ogrodzeniowa (nawet w Szwecji). Widziałem ekrany w dużych ilościach na polach i wiaduktach. Ktoś w Polsce zarabia na tym krocie. Też mi się podoba mi się to, ale czy to ma być owe wszechwładne, globalne lobby?
4) Nie opowiadam się za natychmiastowym zatrzymaniem wydobycia węgla w Polsce. Czemu jednak nie chcecie, żeby rozwijały się alternatywne źródła energii? Póki co nawet polskie koncerny węglowe i słabe górnicze związki zawodowe mają większa siłę przebicia niż nasi rodzimi ekolodzy.
5) Nikt nie zakazuje LOP działać. Niestety, nie słychać o niej. Nie jestem i nie zamierzam być ekopolitykiem i zbijać na tym kokosów. Nie znam też takich, którzy faktycznie by je na tym zbili. W przeciwieństwie do szefów koncernów węglowych i paliwowych.
Silisz się na naukowy styl, a przecież naukowców nie cenisz. Idź chociaż moim skromnym śladem i spróbuj przebrnąć np. przez 220 stron książki "Efekt cieplarniany" Krzysztofa Kożuchowskiego i Rajmunda Przybylaka. A po lekturze udowodnij mi, że ta wydana w 1995r. przez wydawnictwo Wiedza Powszechna książka była sponsorowana przez "światowe lobby proekologiczne".
" jak nie znaleziono śladów rzekomej uprawy winorośli w średniowiecznej Polsce." :) człowieku ciebie kompletnie coś zamroczyło..bo winorośl w Polsce uprawiano w 13w. praktycznie do wysokości delty Wisły np w Toruniu Cystersi itd. http://www.wytwornia-zn.pl/index.php?page=historiawiniarstwa weź się nie ośmieszaj..bo naprawdę jets niezłą polewka z ludzi którzy mylą centymetry z metrami i udowadniają że jak sie woda w oceanie podniesie o 2 cm to zaleje bangldesz .... "Bangladesz zajmuje wschodnią część aluwialnej Niziny Hindustańskiej, zwanej Niziną Bengalską. Przeciętna wysokość nad poziomem morza wynosi około 50 m. Obszary południowe, nadbrzeżne to tereny gdzie wysokość ta waha się od 1 do 30 m n.p.m. Obszary na północy kraju to wysokości od 30 do 60 m n.p.m. Region północno-zachodni (równina podgórska) to tereny leżące na wysokości od 50 do 80 m n.p.m. Jedynie obszary leżące w południowo-wschodniej części kraju to obszar o średnie wysokości od 500 do 600 m n.p.m."
"No, a czy w takim razie kilkanaście cm zrobi na Tobie jakieś wrażenie? Gdybyś trochę lepiej się orientował w geografii, to wiedziałbyś, że największe pływy są w zatokach, a nie na otwartym oceanie, gdzie leżą Kiribati, Tuvalu, Nauru czy Malediwy." ....Malediwy leżą 2 m nad poziomem morza..więc kilkanaście cm nie robi im wielkiej różnicy..kiribati- 81 cm..Tuvalu- 5 m npm..Nauru- pare metrów..na tych wyspach mieszka raptem kilkaset tys mieszkańców.. to chyba oczywiste że taniej jest ich osiedlić w rezerwatach na np "ciepłej syberii" niż płacić haracz w wys. mld$ grupce handlarzy limitami CO2
1) Co do Grenlandii to istnieją dowody archeologiczne na to co napisałem
2) Przyjmijmy dla potrzeb niniejszych rozważań , że powodem malej epoki Lodowcowej nie byl wybuch wspomnianego wulkanu. Tylko co z tego? Na pewno tej epoki nie spowodował człowiek swoja działalnością gospodarcza. Byly to zjawiska naturalne i caly czas o tym pisze. V.C czy to tak trudno zrozumieć?
3) Co do Kiribati pokazałem innym rozmówcom, że nie ma powodu tak sie troszczyć o te wysepki. Zawsze znajdzie sie dla tej ludnosci inne miejsce i moze zaczna lepiej zyc.
4) Co do ekranow Ty nie widziales a ja widziałem i to sporo. I gdyby nie to ze wybuchla afera to dalej by " ekologicznie " dojono budżet.
5. Ja tez jestem za rozwojem alternatywnych źródeł energii ale jeszcze przez długie lata (ze wzgledu na warunki geograficzne) bedzie to w Polsce ekstrawagancja.
6) O LOP nie słychać ponieważ prowadzi żmudną i systematyczna prace z młodzieżą. Nie zajmuje się pseudo- ekologicznymi problemami. .
I na tym koncze.
A twierdzenie, że klimat na Ziemi nie zależy od Słońca i ludzkość sama steruje ociepleniem to perełka :)
bambosz: ok znasz dwóch naukowców, guru to z ciebie nie robi, a biznes finansuje propagandę i pseudonaukę antyekologiczną
sumienie: ocieplenie klimatu jest spowodowane działalnością człowieka
"ocieplenie klimatu jest spowodowane działalnością człowieka" ....nie nadążasz teraz mówi się o "zmianach klimatycznych".....5-10 tys. lat temu sahara była urodzajną ziemią, są na to dowody..obecnie najbardziej prawdopodobną teorią która wyjasnia czemu tak było to zmiana kąta nachylenia ziemi....wiele jest czynników które wpływają na klimat....owszem człowiek też wpływa....ale nie tak znacząco jak twierdzą ekolodzy, którzy wciskają kity np. o tym że za huragany odpowiada człowiek a nie ruch obrotowy ziemi...niedawno martin szulc będąc w ekstazie keidy mówił o limitach CO2 z rozpędu oskarzył ludzkość takze o to że przyczynia się do powstawania Tusunami. Parę dni temu TVPp okazując coroczne tornada w usa też opowiadała ustami swych redaktorów że winę za to ponosi człowiek...widać nie czytali "czarnoksiężnika z krainy oz"..bo gdyby czytali to by wiedzieli że w kansas takie tornada są czymś normalnym :) o tornadach amerykańscy koloniści pisali już w połowie 17w. ..no ale nie przeszkadza to dzielnym dziennikarzom z TVP twierdzić że to przez "ocieplenie klimatu"
po przeczytaniu argumentów mrozia śmieszno-strasznie się robi normalnie
kiedyś na grenlandii było mniej lodu z przyczyn naturalnych, ergo zawsze tak się będzie działo z przyczyn naturalnych
ludzie na jakiejś wysepce nie pasuja do estetyki mrozia, ergo zatopić wysepki (lewica w wydaniu lsd)
ekologia, którą warto popierać? pogadanki z młodzieżą szkolną
no i ekrany, cholera zasłaniają widoki kierowcom
ps
co do wysepek jeszcze: pewna grupa ludzi, znikoma w porównaniu z populacją regionu a co dopiero świata zanieczyszcza lokalne środowisko odpadami organicznymi, niejako własnej produkcji
versus
przemysł i masowa konsumpcja powodujące zmiany na skalę globalną, które w efekcie spowodują wymarcie większości gatunków, z człowiekiem włącznie
mróź optuje za zatopieniem paskudnych wysepek :)
"przemysł i masowa konsumpcja powodujące zmiany na skalę globalną, które w efekcie spowodują wymarcie większości gatunków, z człowiekiem włącznie"..jeżeli nawet to w czym problem? Ktoś kto serio zastanawia się co będzie na ziemi za kilkaset lat jest na poziomie dziecka które boi się jakiejś katastrofy..zagłady.. "końca świata" nie będąc świadomym tego, że koniec świata nadejdzie dla niego wraz z jego śmiercią. Tak samo z tym "wymieraniem gatunków"..tak jak gdyby owo wymieranie miało jakiś wpływ na życie współczesnego człowieka...codziennie jakieś gatunek znika i co? jak to wpływa na społeczeństwa? ludzie wymierają? przecież wg ekologów jest nas stanowczo za dużo. Generalnie ekolodzy to straszni konserwatyści, chcą statycznego świata w którym nic się nie zmienia. Ludzi ma być liczba X i ani krztyny więcej, oceany nie mają prawa się obniżać ani podwyższać. Wysepki nie mogą się powiększać ani pomniejszać. Gatunki muszą być w liczbie X i ani krztyny mniej. Las w puszczy białowieskiej? nie wycinać...a 100 km na północ w parku biebrzańskim koniecznie co roku wycinać wszystko co by sama łąka została...bo musi być jak na starym zdjęciu..nic nie może się zmieniać
sprostowania:
ocieplenie klimatu jest zmianą klimatyczną
wpływ człowieka na klimat jest znaczący tak jak twierdzą naukowcy, a za nimi ekolodzy
huragany - ich intensywność, częstotliwość i zasięg jest uzależniony od temperatury oceanów, więc poprzez ocieplenie klimatu (który jest zmianą klimatyczną) wywołane przez człowieka (fakt z którym już tylko nieuki i głupcy się kłócą - sam sobie wybierz która opcja ci odpowiada), ten ostatni wpływa na zjawiska i anomalie atmosferyczne
nie ponosze odpowiedzialności za słowa martina szulca - wiedza naukowa jest wynikiem konkretnych i rzetelnych badań - nie rozwija się przez udzielanie wywiadów
tornada - analogicznie do huraganów
coś ci jeszcze wyjaśnić?
Sumieniu Narodu:
"Odwróćmy to: skoro wiemy, że sama natura doprowadzała w przeszłości do zmian klimatycznych to po co w to nagle mieszać człowieka? Czyżby dlatego, że natura nie ma przy sobie gotówki?"
A niby dlaczego uważasz, że kwestia owego "mieszania" miałaby być jakimś dogmatem? Padła taka teza, to trzeba ją zbadać. Jak komuś cegłówka na głowę spadnie w drewnianym kościele, to się spece biorą do ustalania jak to się mogło stać, ale Tobie najwyraźniej wystarczyłoby stwierdzenie, że to jeden z tych pechowców, jakich świat zna od wieków.
Bambosz:
"znam osobiście 2-ch takich z utytułowanych, którzy głównie martwią sie o swój image,a nie o jakość badań...ktorych z reszta sami nie przeprowadzają,bo mają od tego 'wycirusów" jak sami Ich nazywają. Nie są w stanie stwierdzić,czy te "W" ich nie oszukują, bo na to są za leniwi i co śmieszniejsze,mają mniejszą wiedzę od Nich."
To w takim razie nie znasz żadnych naukowców, tylko jakichś buców, co mnie w sumie nie dziwi. Gdybyś chociaż poznała tych "wycirusów", to mogłabyś wtedy twierdzić, że jakichś naukowców jednak znasz.
Mróź:
"jako lewicowiec"
Paskudnie kłamiesz i to jest powód do wstydu.
"wpływ człowieka na klimat jest znaczący tak jak twierdzą naukowcy, a za nimi ekolodzy"....tak to przecież człowiek stworzył atmosferę dzięki czemu w ogóle coś takiego jak "efekt cieplarniany" mogło zaistnieć :)ps. jak tam brak dowodów na winorośla w Polsce?
..problem w tym,że to "naukowcy" ,a nie "wycirusy" ogłaszają swe teorie jako absolutnie dowiedzione i jedynie prawdziwe we wszelkich publikacjach sygnując je swym nazwiskiem.Zanim teoria tych "N" zostanie obalona przez innych "N",mija tyle czasu,że niejedna decyzja może być brzemienna w skutki niekoniecznie pozytywne. Wszelkie teorie najlepiej weryfikuje CZAS.
w skrocie: bredzisz
założę sie że jesteś jedna z tych co mówią, że czas pokaże dopóki coś z ich twierdzeń jest potwierdzone - wtedy czas przestaje płynąć :)
Np. .......
a) Handel CO2
b) Ustawa Śmieciowa w III RP
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
handel co2 i tym podobne pomysły nie zostały wymyślone ani zorganizowane przez ekologów
jeśli nie oni :( to ich sponsorzy lub fani ......
to znaczy bankierzy bo skończył się boom na rynku mieszkaniowym
tzn. jakieś tam lewarki to trzeba szukać innych sposobów na lokowanie dużej kasy ...... handel CO 2 daje ponoć takie możliwości :).
Pozdrawiam
jacekx marksiszta chrześcijański
z SLD
od kiedy to ekolodzy sa finansowani przez wielkie instytucje finansowe? :)
uspokoj sie chopie
Oj naiwny, naiwny Ty o tym nie wiesz, że tam gdzie mają interes banki to to finansują ...... :)
Pozdrawiam.
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
Kto finansuje duże imprezy typu Szczyt Klimatyczny ?
Możesz sprawdzić Nikyty to sprawdź :(.
Pozdrawiam.
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
z netu >>>>>
no może nie banki ale korporacje ......
Można było odnieść wrażenie, że minister Korolec zachowuje się, tak jakby chciał się bronić. Najwyraźniej już wtedy przewidywał, że jego decyzja spotka się z wyraźną krytyką. Okazuje się, że większość wybranych sponsorów to firmy niesprzyjające polityce przyjaznej klimatowi albo przynajmniej należące do branży o wątpliwej reputacji jeżeli chodzi o politykę klimatyczną. To wydarzenie zainicjowało organizacje ekologiczne do podjęcia zdecydowanych działań.
Ekolodzy są wściekli, ponieważ okazuje się, że jednym ze sponsorów szczytu klimatycznego Narodów Zjednoczonych jest firma ArcelorMittal - największy koncern stalowy na świecie. Fabryki należące do koncernu uchodzą za niezwykle szkodliwe dla powietrza. Organizacje ekologiczne wyjaśniają, że w samej Unii Europejskiej ArcelorMittal jest piątym największym emiterem gazów cieplarnianych. Dotychczas koncern nie zredukował swoich emisji, choć na początku roku na pierwszych stronach gazet publikowano, że koncern sprzedał tyle uprawnień do emisji zanieczyszczeń, że dzięki temu mógł uzdrowić swój bilans.
Brak przejrzystości przy wyborze sponsorów
Kolejnym sponsorem szczytu klimatycznego jest Polska Grupa Energetyczna, największy producent prądu w Polsce. PGE produkuje prąd w 69% z węgla brunatnego oraz 22% z węgla kamiennego. Tylko 5% mixu energetycznego PGE stanowią odnawialne źródła energii, z czego znaczna część to, wywołująca wiele kontrowersji, biomasa. Zanim biomasa zostanie spalona w elektrowniach należących do PGE, znaczna jej część musi zostać przetransportowana przez pół świata.
Do koncernu PGE należy także największa europejska elektrownia węgla brunatnego Bełchatów, która w statystykach uchodzi za największego truciciela powietrza na naszym kontynencie. Polska jest właścicielem większości akcji koncernu PGE, podobnie jak w przypadku linii lotniczych LOT, które początkowo były na liście sponsorów COP, ale z niej znikły. Wśród pozostałych jedenastu sponsorów szczytu klimatycznego znajdują się m.in. koncern papierniczy International Paper, producenci samochodów BMW oraz General Motors, koncern energetyczny Alstom, linie lotnicze Emirates, firma leasingowa czy też producent oprogramowania komputerowego.
>>>>>>>>>>>>>>>>>
i co nikyty ...... :(
Pozdrawiam.
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
z tego co napisales powinienes latwo zakumac ze sponsoruja politykow, nie ekologow
to byli politycy, krasnoludki czy ekolodzy ......?
Czybyś dzielił nikyty ekologów na lepszych i gorszych
czyli na:
a) ekologów prawdziwych
b) polityków ekologów
a tak w ogóle Zieloni to politycy czy ekolodzy ?
Pozdrawiam
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
odsyłam cię w takim razie do wiadomości pod którą sobie tak gaworzymy, taki tytuł na przykład :)
to po co im partia - tzw. Partia Zielonych
Co oni więc robią w polityce :).
Pozdrawiam.
jacekx marksista chrześcijański
Ps. By nie przedłużać wymian zdań z nikytym napiszę
a) Ekolodzy mają swoje interesy i swoich sponsorów
b) My postali mamy swoje interesy i swoich sponsorów
W obecnej chwili nasze interesy nie są interesami ekologów
bo my chcemy chleba i pracy
a oni Ci lepsi ekologiczni jedynie czystego powietrza
i tzw. nieskażonej natury bo pracę chleb już mają.
Ci lepsi skazują więc nas na ekologiczne ...... cztery deski :(.
śnij dalej
czy opowiadasz :).
- Tą tzw. ekologią i tzw. genderem pseudoelity RP
usiłują odwrócić uwagę bywateli od realu ......
czyli od pogłębiającego się kryzysu oraz rosnącego do niekończoniości zadłużenia RP w obcych bankach a także upodleniu ludzi pracy najemnej.
Tym to ludziom pracy najemnejnieustannie jacyś intelektualni kretyni sejmowi odbierają prawa pracownicze :(.
Pozdrawiam.
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
Nikity(czy to pseudonim,od lisa przechery ze znanej bajki)nie przekonasz,bo wie lepiej.. Z równym powodzeniem możesz przekonywać dewotkę,że nie każdy ksiądz to święty i modlić sie do niego jest grzechem przeciwko Bogu,bo tylko ON jest Bogiem (zazdrosnym). Niestety, Nikyty w swoim zacietrzewieniu,nie tylko każe mi zajmować się robótkami ręcznymi (fajna zabawa, ale na krótko)czym demonstruje swój szowinizm,to pewnie uważa,że jako samiec ( pewnie alfa?)głosząc swoje i zapożyczone teorie ma zawsze rację, bo wszelkie argumenty sprzeczne z jego głoszonymi są ZŁE z powodu najważniejszego ON ICH NIE PRZYJMUJE DO WIADOMOŚCI.
jacex - ocieplenie klimatu jest faktem, więc hej, ignorujmy go bo łatwiej jest twierdzić brednie o finansowaniu ekologów :)
bambosz - przedstaw jakieś argumenty to będzie o czym rozmawiać, jak na razie jedyne co napisałaś to, że znasz osobiście dwóch naukowców w których imieniu badania są prowadzone - czyli przyznałaś, że badania są prowadzone
http://wyborcza.pl/1,75248,15098929,Felieton__Pejsaty_kornik_niszczy_Puszcze_Bialowieska.html
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Ciekawość jeno bierze, czy zacne towarzystwo z N. Obywatela, Dzikiego Życia czy dawnych ZB uda, że deszcz pada, czy też raczy się do w/w wypowiedzi, za przeproszeniem, ustosunkować. Bo co najmniej niektórzy z nich już przeputali ochronę przyrody na rzecz "lewicowego patriotyzmu".
wykluczenie społeczne i wykluczenie ekologiczne są ze sobą ściśle powiązane. To przede wszystkim ludzie biedni najciężej płacą za degradację środowiska - zdrowiem, pogorszeniem jakości życia, utratą dachu nad głową.
Dlatego przeciwstawianie sobie dbałości o ekologię i dbałości sferę socjalną/pracowniczą jest błędne. Należy dbać o obie te rzeczy równocześnie. To jest nie tylko możliwe, ale konieczne.
Zielona polityka to właśnie robi/zamierza robić. Jest to projekt lewicowy, wielokrotnie zarzuca się nam, że wręcz lewacki.
Chcesz? Zajrzyj tu http://zielonewiadomosci.pl/numery/17/, pobierz pdf i przeczytaj sobie teksty krytykujące obecną politykę klimatyczną (m. in. handel emisjami) z tych właśnie pozycji, np. "Bal dla trucicieli" czy "Sprzedawanie seksu i tlenu w Kostaryce".
nie mogłoby się przydarzyć, że ktoś NA SERIO przytacza tekst o pejsatych kornikach jako argument przeciwko ekologom. A w Polsce tak. WOW. Uszanowanko :-)
i jego aktywność a efekt cieplarniany to Wenus i jej atmosfera .
Ziemia nie ma takiej atmosfery i to są fakty ....
a ekologię używa się do celów politycznych i biznesowych.
Idealnym przykładem jest Ustawa Śmieciowa w III RP.
Głodni, bezdomni i bez pracy nie potrzebują bajeczek o końcu świata z powodu CO2 a potrzebują domów, chleba i nowych miejsc pracy.
Niewykorzystywanie przez nas polskiego złota czyli węgla tylko uzależnia naszą gospodarkę od tych co mają ropę .
Za ropę RP musi płacić wielkim tego świata .....
Pozdrawiam.
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
Ekologii, jak wszystkiego innego, można używać rozmaicie i do różnych celów. Sprawiedliwie i niesprawiedliwie. W interesie bogatych i w interesie wszystkich.
Dla ciebie, jak widzę, ekologia to luksus dla bogatych. Błąd. Czy chcesz to przyjąć do wiadomości czy nie - koszty zniszczenia środowiska ponoszą przede wszystkim biedni. Jest to jak najbardziej ich sprawa.
"Polskie złoto" się kończy - nie w sensie fizycznym, tylko jego wydobywanie przestaje być opłacalne ekonomicznie. W tej chwili zalegający na hałdach węgiel sprzedaje się poniżej kosztów wydobycia. Nie jesteśmy w stanie konkurować z Boliwią czy USA tanią siłą roboczą, płytkością złóż (te płytkie zostały już u nas wybrane, a więc koszty wydobycia będą coraz bardziej rosły) czy najnowszymi technologiami. Kurczowe trzymanie się węgla jako podstawy gospodarki jest w tej sytuacji absurdalne.
za każdym razem jak ktoś tu palnie bzdurę że słońce odpowiada za ocieplenie klimatu będę odsyłał takiego kretyna do badań naukowych
...... cóż podaj jeszcze parę faktów pseudonaukowych
to pęknę ze śmiechu nie wchodź na czyjeś podwórko jak
podstawy Tej wiedzy to komiksy Danikena :)
U mojego profesora z astro na Uniwerku
miałbyś pałę.
Wróć do szkoły a może skończ Astrofizykę na którymś Uniwersytetów w RP to pogadamy.
Ekomaniaku niedouczony :) .....
Pozdrawiam
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
stary belfer
pojedź z łopatą w okolice Wałbrzycha a znajdziesz płytko węgiel i skandal czyli likwidacje przemysłu Dolnego Śląska.
To jest to samo zjawisko i skandal jak likwidacja
polskich stoczni a nazywa to się coraz odważniej reindustrializacją RP na zamówienie zachodniego kapitału i zachodnich korporacji
Powbijano wam młodym w tym kraju do głowy , że tu się nic nie opłaca :(
Co najwyżej w Polsce na dzikich polach ma hulać ekologiczny wiatr, ekologiczne banki,
ekologiczne hipermarkety i ekologiczne montownie.
Wy młodzi jesteście niestety w większości niedouczeni co pozwala wam
wciskać tzw. ekologiczny kit :(
Pozdrawiam
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
jako odpowiedź wklejam ci na razie komentarz pod artykułem Gazety Wrocławskiej nt. planów eksploatacji węgla wałbrzyskiego:
Bujanie w obłokach
edi999 (gość) • 07.06.13, 00:03:16
Mogę się założyć z każdym o całą moją emeryturę górniczą (3455 zł) 27 lat pod ziemią 15 lat w KWK "Nowa Ruda" i 10 lat na Górnym Śląsku, że nawet jednego wiaderka węgla nie wydobędą z tej projektowanej kopalni w Ludwikowicach Kłodzkich która nigdy nie powstanie. Artykuł jest pisany aby ludziom robić złudne nadzieje na jakąkolwiek pracę. Wiem co piszę bo pracowałem w Nowej Rudzie i widziałem na własne oczy jak odbywało się wydobywanie węgla w tak trudnych i niebezpiecznych warunkach. Można się dziwić autorowi tego artykułu że wypisuje bzdury bo nie wie o czym pisze ale że Zdzisław Polak, ostatni dyrektor Dolnośląskiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego w Wałbrzychu będzie mówił takie głupoty cytuje z naturą jeszcze żadna technologia nie wygrała i nie wygra. Zastosowanie w tej kopalni maszyn i urządzeń jak kombajny chodnikowe czy obudowa zmechanizowana jest niemożliwe czyli pozostają łopaty. A gdzie rachunek ekonomiczny, dla prywaciarza najważniejszy? Zgadzam się z postem "wertyui", kopalnie całego wałbrzyskiego górnictwa były nieopłacalne i można je było utrzymać tylko ze względów społecznych (bezrobocie), a były to w porównaniu do kopalń górnośląskich manufaktury. Tak dla przykładu rok 2010 kopalnia Nowa Ruda zatrudnionych 4200 osób, dzienne wydobycie ok.4 tys ton węgla. Kopalnia "Budryk" górny śląsk zatru. 1200 osób wydobycie na dobę 10 000 tys. ton. Skąd taka różnica właśnie z warunków geologicznych i zagrożeń jakie były na tych kopalniach. I DLA TEGO ŻADNA KOPALNIA W OKRĘGU WAŁBRZYSKIM JUŻ NIE POWSTANIE. Chyba ze otworzą jakieś muzeum górnictwa takie jak jest w Nowej Rudzie i jakiś górnik przebierze się za Skarbka i bedzie straszył zwiedzających i bedzie miał pracę na etacie a gdzie reszta?
słowo-klucz do mojego wpisu to IRONIA. Tak na wszelki wypadek ;)
na spotkanie przedwyborcze z obywatelami
130 000 Wałbrzycha gdzie
zlikwidowano
90 000 miejsc pracy w górnictwie
i przemysłach około górniczym,
i wyjaśnij Wyborcom z Wałbrzycha, dlaczego mamy zapomnieć o polskim węglu
a nie wklejaj głupkowatych artykułów.
Jeszcze ku lepszemu wyjaśnieniu podam, że specjalna strefa postsolidarnościowa wałbrzyska ekonomiczna strefa zatrudnia
w to miejsce około 36 000 pracowników .....
Oj głupiutki jest ruch Zielonych, :( jeśli brzęczą oni tak
jak Ty ekologiczna zielona pszczółko.
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
Pisząc o niedouczeniu młodych mam na myśli niedouczenie
z takich podstawowych przedmiotów jak:
- biologia
- chemia
- fizyka
Winni nie jesteście Wy a elity PO
które spowodowały w obecnej reformie Edukacji
praktycznie wyrugowanie ich ze szkół ......
Bo jak nazwać uczenie tych przedmiotów
w szkołach średnich w ilości
- chemia 1h w tygodniu
- biologia 1h w tygodniu
- fizyka 1h w tygodniu
Pozdrawiam.
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
stary belfer fizyk
daj sie siana z pisaniem białych wierszy do mnie :)
i wyjaśnij mi (możesz się podeprzeć tym śmiesznym chrześcijańskim marksizmem) jak to jest, że wywołane przez działalność człowieka ocieplenie klimatu jest faktem zbadanym i potwierdzonym przez 98% naukowców, nadal jest uznawane przez półmózgich kretynów za pseudonaukę
czy nie przypadkiem przez antyekologiczną propagandę finansowaną przez koncerny dorabiające sie na spalaniu paliw kopalnych? :)
Zorientowałam się po niewczasie, co naprawdę masz na myśli. Zwracam honor i odszczekuję, com nawarczała - hau hau :-)
tekst, który zamieściłam, to nie artykuł, a komentarz pod artykułem doświadczonego praktyka-górnika. Nie widzę z twojej strony żadnej merytorycznej argumentacji z tym, co pisze, wyłącznie epitet "głupi".
Wyborcom z Wałbrzycha rzeczywiście trzeba wyjaśnić przyczyny, dla których wydobycie wałbrzyskiego węgla jest obecnie pozbawione sensu, bo nieopłacalne ekonomicznie.
Można też i trzeba zaproponować im inne miejsca pracy. Nie wiem, czy wiesz, że w Niemczech w energetyce odnawialnej pracuje obecnie 300 tys. osób. Tego oczywiście nie osiągnie się od ręki, na "pstryk", ale powinien to być cel długofalowy.
Ale - potrzebna jest do tego przede wszystkim wola polityczna. Nie mają jej ani elity rządzące, ani stary belfer Jacek. Stary belfer Jacek, choć fizyk, zamyka oczy na twarde fakty. Może jest ZA stary?
A przy okazji - ciekawa jestem, skąd czerpiesz przekonanie, że wszyscy twoi rozmówcy to młodziaki :-)
różnią członkowie SLD, od Was Zieloni że nie proponują gdzieś znajdźcie pracę ......
ale tu i teraz twórzmy miejsca pracy na tym co mamy a nie na Księżycu ......
Skoro jesteś pewna, że jakiś tam mail z Wrocławia ma wartość prawdy a mój nie choć byłem wielokrotnie w Wałbrzychu rozmawiałem z miejscowymi którzy oskarżają o rozwalenie przemysłu wydobywczego polskie współczesne elity niestety też te z lewa.
Pozdrawiam.
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
Ps. Ty zaś nikyty myślisz, że chamstwem coś udowodnisz a nie wiedzą ...... kochaniutki chłopaczku ja w przeciwieństwie do Ciebie studiowałem astrofizykę a Ty wypowiadasz się o czymś co znasz Denikenowskich bajek :)
jak to się dzieje, że Czechom po drugiej stronie granicy
opłaca się kopać i polscy górnicy jeżdżą do Czech ?
Nie wyzywałem Cię też od głupich a jedynie post tego ponoć byłego sztygara nazwałem głupim.
Moim zdaniem żaden górnik by tak nie napisał chyba, że ten
biurkowy :).
Pozdrawiam.
jacekx marksista chrześcijański
z SLD