Feminobeka.
nieprawidłowo wykorzystywać nie tylko środki unijne. Kościołowi wolno niemal wszystko, bo kościół stoi ponad prawem stanowionym. Widocznym symbolem nadrzędności kościoła jest krucyfiks górujący nad wejściem do sali plenarnej sejmu.
W tym miejscu nie mogę odmówić sobie znakomitego cytatu Przemka Jańczaka. "Jako chrześcijaninowi krzyż w Sejmie absolutnie nie jest mi potrzebny. Zważywszy dodatkowo na fakt, że to nie krzyż, a krucyfiks. Nie odbieram go zresztą jako symbolu wiary, a jako symbol pychy i pogardy wobec wszelkiej inności (w tym i mojej). Dla mnie to symbol arogancji wobec prawa, dobrych obyczajów i poszanowania demokracji. Symbol dominacji (...)"
- symbolem pychy?
Czegoś tak przedziwnie zmyślonego jeszcze nie spotkałem.
"Krzyż Pański z Kościołem"... Ta książka wszystko wyjaśni w tym temacie ludziom myślącym.