1. Jak zatrudniać to najlepiej "na czarno".
2. Jak się nie da zatrudnić "na czarno" bądź jest za duże ryzyko to najlepiej na umowę śmieciową.
3. Jak się nie da zatrudnić na umowę śmieciową bądź jest za duże ryzyko to najlepiej na wieloletnią umowę na czas określony.
Ciekawe, że komisja europejska nie interesuje się np. "umowami ewentualnymi" w Hiszpanii - czas zatrudnienia określa "potrzeba produkcyjna" a pracownicy przechodzą z jednej takiej umowy w drugą w ramach tej samej firmy praktycznie z dnia na dzień, ewentualnie z jednej wirtualnej spółki w drugą ale to już niekoniecznie.... Pokiwają głowami, pomarszczą czoła i... wskażą błędy formalne, czyli wyjaśnią tępym Polakom jak skonstruować prawo aby zatrudnianie na "umowy śmieciowe" było zgodne z wytycznymi UE. Przecież liberalizacja prawa pracy ze szczególnym uwzględnieniem interesów pracodawcy to podstawa polityki zatrudnienia w Unii, wszystkie "zalecenia" kierowane do "krajów kryzysowych" (takich jak Grecja, Hiszpania, Portugalia...) wyraźnie akcentują "konieczność" liberalizacji zasad zatrudniania i zwalniania pracowników i obniżenia kosztów pracy na wszelkie możliwe sposoby... Do kogo zatem ta gadka?... Ano do naiwnych roboli aby trwali w iluzji, że te tak zwane "związki zawodowe" coś tam jednak robią poza pielgrzymowaniem do miejsc kultu i świętowaniem rocznic niektórych zwycięstw kapitału nad klasą robotniczą...
1) niczego nie gwarantuje oprócz trzymiesięcznego wypowiedzenia
2) stwarza złudne poczucie bezpieczeństwa
Wiele moich koleżanek i kolegów nie może sobie pozwolić na normalną umowę o pracę ze względu na ciążące zobowiązania. Wielotysięczne zadłużenia powodują, że po pojawieniu na koncie jakichkolwiek pieniędzy za pracę, bezlitośnie wyczyszcza je komornik. Wtedy i tak nie ma za co żyć.
Czyli twoi koledzy sami chca pracowac na czarno a kolezanki za tzw kesz.
Fajne towarzystwo masz. Tylko skad im sie wziely te wielotysieczne zadluzenia?
Zyja ponad stan?
...módl się,pracuj za grosze i broń Boże się nie buntuj,bo "roszczeniowcy" nie dostana nawet "śmieciówki".W końcu wywalczyłeś WOLNOŚĆ i możliwość wyjazdu do roboty u kapitalistów,a teraz to nawet nie musisz wyjeżdżać,bo kapitalistę pełną mordą,masz u siebie w kraju.Jeszcze jedna "dobra rada", nie zapisuj sie do żadnych Związków zawodowych,bo przecież "oni" nic nie załatwią ,tak są słabi i nikt się z nimi nie liczy.Głosuj na oszołomów i liberałów,broń sie przed "lewicową ideologią" i zawczasu ,zawieraj znajomości z mieszkańcami kartonów i tuneli,ich doświadczenie może okazać się bezcenne,..amen.
Z.K. z OZB znaczy: Zbyszek Kaźmierczak z Ogólnopolskiego Związku Bezrobotnych. Stąd wyśmiewane przez ciebie towarzystwo. Ale wstydu i taktu to ty nie masz.
Moze ty jestes bezrobotny, ale rozmawiamy o twoich kolegach i kolezankach ktorzy nie sa:
"Wiele moich koleżanek i kolegów nie może sobie pozwolić na normalną umowę o pracę ze względu na ciążące zobowiązania. Wielotysięczne zadłużenia powodują, że po pojawieniu na koncie jakichkolwiek pieniędzy za pracę, bezlitośnie wyczyszcza je komornik."
Poprostu oszukuja tych ktorzy pozyczyli im swoje pieniadze.
UDAJA bezrobotnych zeby nie odpowiadac za swoje poczynania
Kto wiec tutaj nie ma wstydu i taktu?
Jesteś wścibski. Cecha donosiciela, -trudno. Pracowałem prawie do końca w FSO. Fabryka zatrudniająca 12 tysięcy dusz zniknęła z powierzchni ziemi. W tym roku zburzono śliczne i solidne budynki centrum gastronomicznego i przyzakładowej szkoły (zawodówka, technikum). Wcześniej zniszczono wielokondygnacyjny budynek mieszkalny przeznaczony dla pracowników.
To są problemy, a ty raczysz sobie dworować, kpić, opowiadać pierdoły. Zajrzyj na stronę "Dom dla Bezdomnych". Urządzaliśmy tam choinkę dla dzieci. Jeżeli nie zmienisz optyki myślenia, to ................. Przepraszam, ale nie dam rady na tym poziomie bezduszności.
czy to przypakiem nie jest grupa założona i kontrolowana przez adama słomkę dla wyniesienia kilku prawaków do sejmu?