We Francji bezrobocie wśród młodych 55 %
50 % absolwentów wyższych uczelni nigdy nie znajdzie pracy w wyuczonym zawodzie a więc w ramach kastrowania buntu społecznego zaczyna się tresura do biedy.
Miast dla rowerów:
Pomysł nie nowy, z długą lewicową tradycją tj. Chiny Mao czy Albania to wręcz całe kraje dla rowerów !!! Nie tylko miasta
Ad rem: tak jak dzisiaj coraz mniej osób (zwłaszcza) młodych stać na własne mieszkanie (lewicowa propaganda nawet na tym portalu podpowiada: po co posiadać lepiej wynajmować) tak pokolenie dzieci dzisiejszych bezrobotnych nie będzie stać nawet na samochód. A więc aby uciąć niewygodne pytania bachorów: Dla czego Naszych dziadków było stać na własne mieszkanie i 2 samochody a Nas nie lansuje się pogląd, że posiadanie własnego samochodu to coś niestosownego a tym którzy go już mają obrzydza się życie jak się da. Za 20 lat posiadanie samochodu będzie czymś takim jak dzisiaj palenie w miejscu publicznym.
Eko partyzantka czyli zawłaszczanie miejskich terenów zielonych pod nielegalne uprawy to pomysł też nie nowy, stosowany był on powszechnie w bombardowanej Europie II wojny światowej.
Podobnie jak z ideą Miasto Dla Rowerów kto powiedział, że pokolenie dzieci pokolenia 50 % bezrobocia będzie stać na zakupy warzyw w supermarkecie?
Ludzie obudzicie się ze swego brązowego snu:
Ile lat wzrostu gospodarczego potrzeba aby dać pracę połowie populacji?
I skąd finansować ten wzrost?
Dobrym przykładem przyszłości Miast Dla Rowerów jest książka S, Lema Kongres Futurologiczny. Do życia w takim świecie przystosowują (tresują) Nas wszelkie podatki od tłoku.
Już dawno to zauważyłem. Skrajnym przykładem tego jest tzw. "freeganizm" czyli ideologia grzebania w śmietniku. Nie można przecież powiedzieć komuś wprost, żeby poszedł grzebać w śmietniku, ale można go przekonać że to jest fajne.
Jeżeli ludziom w formie podatków zarówno jawnych jak ukrytych zabiera się 80% ich dochodów a tysiące idiotycznych regulacji powodują że wszystko jest drogie, to inaczej być nie może. Człowieka niedługo będzie stać tylko na wynajęcie pokoju i rower. Sam dużo jeżdżę na rowerze i wiem że porządny rower to też nie jest tania sprawa, a te z supermarketów to jednorazówki.
freeganizm = bieda jest cool.
Po co kupować, kiedy i tak nie masz za co, idź pogrzeb w śmietniku a nóż coś fajnego wygrzebiesz.
w formie podatków zarówno jawnych jak ukrytych zabiera się 80% ich dochodów a tysiące idiotycznych regulacji powodują że wszystko jest drogie
-------------------------
Czytałeś Cesarza - Kapuścińskiego?
Na końcu książki jest list napisany przez obalonego Hajle Salasju. Hajle pisze wprost. Ludzi biedni nie obalają systemu bo muszą zdobyć chleb, ludzie bogaci nie obalają systemu bo są jego beneficjentami. System obalają ludzie wykształceni. I tak w właśnie było z Hajle którego obalili studenci których On wysłał na zagraniczne studia.
System nie jest głupi&szybko się uczy. Te tysiące idiotycznych regulacji to 100 tyś miejsc pracy w administracji państwowej dla tych którzy są dostatecznie wykształceni aby obalić system.
Od 89 roku liczba miejsc pracy w Polskiej administracji zwiększyła się 5 krotnie ze 100 tyś do około 500 tyś. Sam pracowałem 8 lat w samorządzie. Praca na państwowym to arystokratyczny przywilej dla wybranych.
Każdy nowy głupi przepis (im głupszy tym lepszy) to tysiące miejsc pracy dla tych którzy mogli by obalić system a tak wchodzą w jego tryby stając się jego beneficjentami.
Zrezygnowała byś z ciepłej urzędniczej posadki aby tym co grzebią w śmieciach żyło się lepiej?
Jeździsz rowerem bo lubisz czy dla tego, że Cię nie stać na komunikację.
W Warszawie mamy świetną sieć ścieżek rowerowych np.: z willowego Mokotowa dojedziesz bez problemu do Centrum podobnie jak z willowego Żoliborza tj. sens dojeżdżania rowerem do pracy wiąże się z pokonywaniem w miarę niewielkich dystansów. Socjalizm dla bogatych polega na tym, że ludzie biedni ze względu na ceny mieszkań mieszkają w dzielnicach peryferyjnych i to bardzo vide. Tarchomin czy Białołęka a z tamtą dojazd rowerem zajmuje minimum 1,5 h. Wyobrażasz sobie pedałować 1,5 h a potem 8 h fizolki?
Zbyt wysokie rachunki za energię? Producent energii radzi... zrezygnować z herbaty i kąpać się grupowo
Wszystko dlatego, że brytyjski producent energii w ciągu minionego roku podwyższył opłaty aż o 18 proc.
http://natemat.pl/87539,zbyt-wysokie-rachunki-za-energie-producent-energii-radzi-zrezygnowac-z-herbaty-i-kapac-sie-grupowo
Jeszcze wrócą czasy Naszej Szkapy M. konopnickiej.
Ale jak na razie postępowa lewica woli głosić, że Konopnicka wielką lesbijką była niż prorokiem Nowego Wspaniałego Świata.
zebrała się parada dziwadeł. Nic dziwnego, że lewicowców się uważa za szajbusów, skoro takie Cuda podpisują się pod nią.
Sprawa jest dziecinnie prosta: lewica nie jest w stanie przedstawic konkretnych kontragrumentow ad rem
Zostaja wiec tylko argumenty ad personam w czym lewica przoduje