nie pozostawiają nam wielu punktów do obrony naszej Pozytywnej Wyjątkowości .
kocioł, a raczej wielka balia - garnkowi przyganiał.
ab.
.
Rosyjskie ministerstwo wyciąga kilka wydarzeń powszechnie znanych (Białystok, wydarzenia 11.11) zestawia je z lamentem polskich mediów liberalnych (antysemityzm itp. itd.) i zestawia z krytyką Wojewódzkiego który wg. wielu postępaków nie jest rasistą tylko jest "niepoprawny" i krytyką popierania mniejszości seksualnych:P
Takie rzeczy to tylko w Rosji.
Ps.
Jednocześnie dodać trzeba że podobnie "postępowego" stanowiska nie ma Rosja na zamieszki w Birulewie, działalność neonazistów w Rosji i rasizmowi przeciwko Azjatom, Żydom i (tak!) Polakom który władze rosyjskie przedstawiają jako zdrowe narodowe przebudzenie (w domyśle prorządowe i antyopozycyjne).
Ciekawe czy raport spotka się z polską polemiką?
krytykuje kraj, prowadzący od wielu lat politykę terroru w okupowanej Czeczenii, szukający i znajdujący sojuszników w gronie państw autorytarnych i totalitarnych (Syria, Korea Północna), tolerujący i umacniający swoją propagandą rasistowskie nastawienie wobec narodow kaukaskich (powszechnie określanych w Moskwie jako "czarni"), kraj, w którym setki tysięcy ludzi wykonuje pracę przymusową, gdzie rekordy barbarzyństwa bije zjawisko tzw. fali w armii i więziennictwie, sądy ferują wyroki pod dyktando władz państwowych, nie stroniąc przy tym od motywów ideologicznych, w tym atysemickich (wedlug jego prokuratury i sądów, przestępstwa typu korupcyjnego popełniaja niemal wyłącznie biznesmeni pochodzenia żydowskiego), w którym wreszcie nie ma legalnej, pozaniszowej opozycji wobec władzy (tajemnicą poliszynela są związki partii formalnie opozycyjnych - "komunistów" Ziuganowa czy "liberalnych demokratów" Zyrinowskiego" - lub pseudopopulistycznych polityków w rodzaju Nawalnego ze służbami specjalnymi czy ośrodkiem władzy prezydenckiej). Nie mówiąc już o tym, że na bizantyjsko-ceremonialno-spektakularną oprawę "olimpiady zimowej" wydał on więcej niż kosztowały wszystkie dotychczasowe olimpiady zimowe razem wzięte (50 mld dolarów, z czego około jedna trzecia - według szacunkow MKOL - zostala zawłaszczona przez oligarchów) i znacznie więcej niż przeznacza np. na modernizację przemyslu.
Czego to warte?
jak najbardziej prawo obnażać hipokryzje podszytą rusofobią którą sączy się w polskich mediach systemowych i w partiach politycznych zasiadających w parlamencie
Rasizm, w tym antysemityzm, ale nie tylko, jest w społeczeństwie polskim masowy. Celuje w tym prawica, ale i na tym portalu trafiają się komentarze jakby żywcem wyjęte z "Der Stürmer".
trafia się na portalach. Wyciąganie z tego generalizujących wniosków wydaje się metodologicznie wątpliwe.
Jeśli już mówić o fobiach występujących w polskich społeczeństwie, to proponowałbym zastanowić się nad ukrainofobią. Albo i rusofobią.
Fobie te wyrażają się w nie wiadomo czym uzasadnionym poglądzie, że społeczeństwo ukraińskie czy rosyjskie z jakichś niejasnych powodów "nie zasluguje" na demokrację i praworządność.
Najlepszą strategią przeciw tym fobiom są demonstracje wzajemnej solidarności.
Już w najbliższą niedzielę na Majdanie odbędzie się dzień polski.
czym się różni rosyjska polityka terroru w Czeczenii od amerykańskiego krzewienia demokracji w Iraku i Afganistanie? Odpowiadam - circa 500 tysiącami ofiar cywilnych przewagi "demokratów".
Zadziwia zdziwienie części forumowiczów. Jeśli światowym recenzentem praw człowieka jest państwo powstałe w wyniku ludobójstwa, kradzieży oraz niewolnictwa a które skończyło jako sklerotyczny twór inwigilujący masowo własnych obywateli i co chwile napadający inne narody to nie ma podstaw aby oceny odmawiać Rosji (czy komukolwiek innemu).
http://www.youtube.com/watch?v=fUmt6B4pL9k
jak inne kraje, np. imperialistyczna USA
A to że mówi o rusofobii w Polsce, mówi prawdę.wszak atawistyczna rusofobia i serwilistyczny proamerykanizm to podstawy III RP
rosja próbuje przejąć inicjatywę propagandową i odwrócić od siebie uwagę oskarżając o niski poziom praw człowieka państwa stojące o niebo wyżej gdy je z rosją porównać
najbardziej rozbawił mnie komentarz mlm: "u was to murzynów biją"
- nikt wam krzywdy nie zrobi.
przed "kaczyzmem" daje próbki swojego twórczego stosunku do dyskryminacyjnej "hate speech".
Tacy są - aktywni, niestety, w naszym kraju - 'All the Vladimir`s men".
że wolna od hate speech wobec wszelkich mniejszości jest jedynie retoryka partii prof. Pawłowicz.