W Bośni ludzie protestują przeciw programowi jaki Zachód ma dla swoich kolonii (ostatnio patrz: Ukraina).
"Według Deutsche Welle w rezultacie prywatyzacji, którą rozpoczęto w 1998 roku, pół miliona robotników znalazło się na ulicy, a 100 tys. straciło etaty."
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,15420055,Demonstranci_w_Bosni_szturmuja_rzadowe_budynki__Ponad.html
co zrobić z nie-rządem mamy.
Jeśli sugeruje przy tym (a ja to odczytuję z tekstu), że to z powodu korupcji i wyzysku ludzi pracy, to jednak żyje na innej planecie i kompletnie nie rozumie mechanizmów gospodarczych tego świata.
Widzę, że zdążyłeś już dogłębnie przeanalizować przyczyny zamieszek w Bośni. O co Ci chodzi? Przecież autor newsa podaje jako jedną z przyczyn "ogromne bezrobocie", a korupcję jako ostatnią.
o tych rozruchach - w przeciwieństwie do insynuacyjnej kampanii anty-Majdan - nie mowi się, ze zorganizowali je Merkel, Noland, Hupka i Czaja?
Ważne, że wie, i trzeba go wszelkimi środkami zwalczać i chwała mu za to. W każdym bądź razie w samorządnej Jugosławii ludzie z powodu bezrobocia publicznych budynków nie palili. Warto o tym pamiętać, bo to może być dobrą wskazówką dla nas, dla Ukrainy i dla wielu wielu europejskich krajów..
Przyczyną podstawową problemów Bośni jest to, że po rozpadzie Jugosławii powstało państwo niezdolne do samodzielnego bytu.
Nie ma ani surowców ani zaawansowanej technologii, więc nie potrafi znaleźć swego miejsca w międzynarodowym podziale pracy. Kiedyś było zapleczem turystycznym ale to minęło.
Nawet jak spalą wszystkie budynki rządowe i ustanowią rząd komunistyczny poprawy nie będzie.
Niszcząc w słusznym gniewie to, co im jeszcze pozostało,
pogrążają się w jeszcze większej nędzy ( bo odbudowa kosztuje). Nie ma nic takiego w Bośni, co mogą odebrać kapitałowi, co poprawiłoby im poziom życia, bo to zależy od czynników, na które nie mają wpływu i te rozruchy w tym zakresie nic nie poprawią.
Są narodem o niskim poziomie cywilizacyjnym w porównaniu do reszty Europy i to jest drugi z najważniejszych powodów ich biedy.
najwyraźniej wg taraka Bośnię należałoby wyludnić i puszczy pozwolić rosnąć, bo nawet jakby sie połączyli z czymś lepszym to by pasożytowali :)
a reszta widzę dalej na swoim idee fixe jedzie
Nie, to Pańska projekcja.
Ja uważam, że było nie prowadzić wojny religijnej z Serbami o samostanowienie, bo nie jest ono żadną rękojmią dobrobytu.
Ich postawa wywołała reakcję zbrojną bośniackich Serbów i teraz zbierają co zasiali.
Może im teraz Albania pomoże (?), może Arabia Saudyjska (?).
Arabia Saudyjska chwilowo ma trudności, bo uwikłała się w utworzenie Kalifatu Lewantu ale w przyszłości może będą próbowali utworzyć Kalifat Bałkański ? No, to wtedy ich szanse na wyludnienie , zgodnie z Pańską wizją, znacznie wzrosną, panie Nikyty.
#Dlaczego tych rozruchach - w przeciwieństwie do insynuacyjnej kampanii anty-Majdan - nie mowi się, ze zorganizowali je Merkel, Noland, Hupka i Czaja?
Bośnia i Hercegowina w przeciwieństwie do Ukrainy została lata temu spacyfikowana przez Zachód, tam już nie trzeba organizować "kolorowych rewolucji".
gdyby wspomniał o amerykańskich bombach, które ostatecznie Jugosławię rozwaliły skazując jej narody na kapitalistyczną nędzę. Do tego samego przygotowują teraz Ukrainę przy pomocy polskich klakierów.
przez POPISPSL zaczyna się walić. Klapki z oczów spadają nawet wydawałoby się najzagorzalszym liberałom.
http://wyborcza.pl/magazyn/1,136528,15414610,Bylismy_glupi.html
A czerwono-czarny majdan może zapukać wkrótce również do drzwi Zychowicza.
Rosja zostawiła swych poprzednich sojuszników na lodzie, więc dalszy przebieg wypadków był zgodny z przewidywaniem.
W tym kontekście nasze starania o wejście do NATO wydaje się Panu, mam nadzieję, zrozumialsze.
jest:
" W tym kontekście nasze starania o wejście do NATO wydaje się Panu, mam nadzieję, zrozumialsze."
powinno być:
W tym kontekście nasze starania o wejście do NATO wydazą się Panu, mam nadzieję, zrozumialsze.
Tylko Wałęsa i jego fani się cieszyli, że ją wydydali... Nie wiedzieli biedacy, że technologie można stworzyć, kupić a wytworów natury nie. Po prostu trzeba je mieć. Rosja je ma i ma środki, żeby je dla siebie chronić. Dlatego będzie rosła w siłę i dyktować nam warunki. Bo nie sądzę, by ktoś chciał z nią wojować, oczywiście z wyjątkiem PN i zbliżonych do niego szaleńców.
a dokładnie - Bandera, już do mnie zapukał. Ukłuł mnie zaczarowanymi widłami, które jeszcze bardziej zmniejszyły mą tolerancję na Polaków radzieckich.
...dbania o rozwój ekonomiczny,tworzenie miejsc pracy itd. budowano głównie meczety i szkoły muzułmańskie (przede wszystkim za saudyjskie petrodolary).Ja rozumiem,że władze bośniackie chciały przywrócić zdecydowanie islamski charakter Bośniaków (którzy w czasach SFRJ w zdecydowanej większości ulegli w mniejszym lub większym stopniu laicyzacji i byli lojalni wobec SFRJ,oprócz Bośniaków w tzw. Sandżaku,którzy w zdecydowanej większości byli wrodzy komunizmowi) ale samym islamem Bośniacy się niestety nie najedzą.Islam jest głównym filarem bośniackiej tożsamości narodowej i ja to w pełni rozumiem,jednakże uważam,że całkowicie świecki charakter państwa wcale nie musi zagrażać tożsamości religijnej (i najczęściej nie zagraża) pozatym taki model państwa (świecki),znacznie bardziej sprzyja mn. szybkiemu rozwojowi gospodarczemu (mam na myśli państwo świeckie niekapitalistyczne,np. ekonomicznie etatystyczne czy socjalistyczne).
za Tito było lepiej? Przecież wtedy był totalitaryzm, ludobójstwo, a bezrobocie sięgało 100%.
Słowo to, pochodzące z kultury Turków osmańskich, oznacza nie tylko tyle, co nasze "województwo" ale i sztandar wojenny, pod którym to województwo skupiało się na czas wojny. W tamtych czasach na czele sandżaku rumelijskiego
( tzn europejskiej części imperium osmańskiego) stał
jucz tugłu bej - bej potrójnego buńczuka, coś na kształt naszego ówczesnego wojewody i z takim samym zakresem obowiązków.
Użycie go w dzisiejszych czasach nie jest raczej przypadkowe i ilustruje intencje władz bośniackich.
...za czasów Bośniackiej SR (jednostka federacyjna w składzie SFRJ) żyło się z pewnością znacznie lepiej niż obecnie w niepodległej (przynajmniej formalnie) Bośni ale należy pamiętać,że komuniści jugosłowiańscy dokonali bardzo wielu zbrodni (mn. na ludności włoskiej na terenie Istrii,Dalmacji oraz we wschodniej części Wenecji Julijskiej a także na ludności węgierskiej na terenie tzw. Wojwodiny itd).Później terror komunistyczny znacznie zelżał,jednakże aż do 1980 roku (kiedy to zmarł komunistyczny dyktator Tito),każdy kto zdecydowanie akcentował swoją narodowość (dotyczyło to głównie Chorwatów oraz Serbów) miał mniejsze lub większe problemy (oprócz narodów faworyzowanych przez Tito-Czarnogórców,Macedończyków,Bośniaków na terenie Bośni i Hercegowiny ale już nie na terenie tzw. Sandżaku oraz Albańczyków ale tylko na terenie Kosova).
Jakiż to "terror komunistyczny" w ogóle występował w SFRJ po rozprawie ze stalinistami? Co do swobód narodowych - przypadkiem nie były gwarantowane i w praktyce respektowane?
na Wołyniu i w Małopolsce nie miało takiego szczęścia jak Zyniu - widły, którymi ich kłuł ówczesny Majdan, nie były zaczarowane.
W porównaniu do dzisiejszej, kapitalistycznej Bośni, Bośnia socjalistyczna była rajem. Witajcie w kapitalizmie!
Widocznie nie byli to dostatecznie UPAtriotycznieni Polacy.