rozpoczęły propagandową kampanie nienawiści wobec ludności Krymu.
Swoją drogą ciekawe jak wielu Ukraińców jest w PO i Gazecie Wyborczej.
się wypowiedź Karola Modzelewskiego z pierwszych dni grudnia roku 1981:
"Musimy im jasno powiedzieć, ze bój to ich będzie ostatni".
13 grudnia Wojciech Jaruzelski użyl przemocy przeciwko zorganizowanemu społeczeństwu polskiemu, które występowało na rzecz swoich praw politycznych i obywatelskich.
W roku 1989, imperium KGB straciło Polskę i większość innych satelickich krajów w Europie.
W roku 1991, przestal istnieć Zwiazek Radziecki.
Imperium KGB zredukowało się do Federacji Rosyjskiej, kilku podporządkowanych jej dawnych republik ZSRR oraz nielicznych satelickich dyktatur w Trzecim Świecie, z których większość (Irak, Libia) od tego czasu upadła.
Historia lubi się powtarzać.
Impwerium KGB wyruszyło na bój ostatni.
Kiedyś był Berlin teraz Kijów...
Ukraińcem jest chyba tylko poseł Miron Sycz, który tego nie ukrywa.
O tego typu kwestie zwiazane z Gazetą Wyborczą doradzalbym pytać publicystów skrajnej prawicy (np. Ruchu Narodowego), ktorzy nie od dziś tropią rodowody dziennikarzy tego medium.
A propos: co jest złego - lub też jednozacznie (jak jakowaś klątwa Jehowy) determinujacego sympatie i poglądy - w byciu Ukraińcem?
Nie dzieli się skóry na niedźwiedziu. Euro-faszyści chyba zbyt szybko odtrąbili zwycięstwo. Przynajmniej w takiej skali o jakiej marzyli.
Wezwał świat do boju ostatnie z Rosją. Pewnie przestanie nas bawić swymi wpisami, bo buciory, w które wskoczył, mu na to nie pozwolą.
Tymczasem nie mogło stać się inaczej. Rosja w ten sposób broni swoich naturalnych zasobów i swojej kulturowej odrębności. Awanturnictwo, jakie przyświecało zamachowcom, tym wartością zagrażało.
Zachód wreszcie musi przyjąć do wiadomości, że nie jest bogiem tego świata, że inni nie muszą na jego obraz i podobieństwo się przeobrażać. I wtedy będziemy spokojnie żyć, bo nie będzie Afganistanu, Iraku, Syrii, Libii, Ukrainy a wcześniej Korei, Wietnamu, Kuby, Panamy itd, itd. Nie będzie panów, będziemy równi.
.
humor, ale są jakieś granice.
Co z "antykapitalistycznego" punktu widzenia jest "faszystowskiego" w Kijowie, gdzie właśnie przestano (sic!) strzelać do ludzi?
PS. Prosiłbym o ciekawsze odpowiedzi niż bajki o "banderowcach" - czy to teraz, czy w roku 1943.
Szczepan Twardoch miał całkiem zabawne powiedzenie o tej części Polaków, którzy są przekonani, że cały świat sie kręci wokół ich obitej pewnej części ciala, jaką lubią zatykać na drzewcu i obnosić jak martyrologiczne "insignum". Ale oni są zwykle na skrajnej szowinistycznej prawicy.
Kpiarstwo widzę totalne z Twojej strony
Nikt nie wystepuję z nienawiścią wobec ludności Krymu. Tak nazywasz próbną agresję Rosji na Ukrainę. Państwa, które imperializmu używa w nieco mniejszej skali może niż USA, ale za to jest na drugim miejscu. Teraz właśnie mamy do czynienia z imperialnymi krokami Rosji.
Czy Che Guevara byłby taki głupi, żeby popierać imperializm. raczej nie, chyba żeby był to imperializm rewolucyjny czy socjalistyczny, który odbierałby połacie kapitalizmowi.
Nie jesteś guevarystą, jesteś imperialistą
Popierać Rosję w sprawie Krymu, to tak jak popierać USA w sprawie Kuby.
Jakie to ma znaczenie ? Rosja przecież nie jest socjalistyczna, żeby trzeba ją było bronić w sporze z Ukrainą. Rosja jest imperialistycznym państwem kapitalistycznym wobec Ukrainy: dyktuje jej ceny gazu i próbuje angażowac się w konflikty wewnętrzne. Pozycja faszystów na ukrainie rośnie. Dlaczego? Bo Ukraina pogrążona jest w biedzie i marazmie już dwie dekady, do dziś nie osiągnęła poziomu produkcji z 1989 roku. Nikt nie wyciągnął Ukrainy z tego rozpaczliwego stanu. Tylko polityka rodzinna tego kraju oraz frekwencja wyborcza i buntowniczość może być wzorem dla Polski. Może ten bunt jednak wpłynie na zachowanie klas wyższych na Ukrainie. Może jednak ci faszyści choćby przypadkiem wpłyną na lepsze relacje klasowe w tym społeczeństwie...
oczywiscie militarna napaść Rosji na Ukraine można tak ładnie i łatwo usprawiedliwić jednym słowem- faszyści. i już nawet nie trzeba sie dalej wysilać i sumienie spokojne.
A tymczasem krym niezależnie od wyniku jest polityczną porażką Putina, ciekawe czy on sam to już widzi?
Przecież hameryka miała potupać nóżkami i banderowska UPAkraina miała rozkwitnąć jak za Hitlera.
jeżeli na Ukrainie powtórzy się jugosłowiański scenariusz zostaniesz najbardziej znienawidzonym bywalcem lewica.pl w jego całej historii, więc lepiej waż słowa, bo się rozpędziłeś jak teżewe.
grzecznie proszą banderowców, żeby sobie przemeblowali w głowach. Stosują w tym celu sprawdzone, majdanowskie wzorce:
"Radio Swoboda informuje, że w Charkowie został pobity jego korespondent. Sprawcy pobicia, prorosyjscy aktywiści, oskarżyli go, że jego relacje stawiają ich w złym świetle. Zmusili go też, by uklęknął i całował rosyjskie symbole".
zniknęła ukraińska policja?
...nie czytali postów Zyzia kłamczucha, czy co?
tam już pozamiatane. Ładnie się porobiło w Doniecku:
"Rada miejska Doniecka zadecydowała, że język rosyjski natychmiast staje się językiem urzędowym na równi z jęz. ukraińskim. Ponadto podjęto decyzję o powołaniu miejskiej milicji. Na sesji postanowiono również oficjalnie uznać Federację Rosyjską za strategicznego partnera Donbasu. Podjęto także decyzję o wsparciu inicjatywy zgłaszanej na wiecach ludowych, aby na terytorium obwodu donieckiego przeprowadzić powszechne referendum rozstrzygające o dalszych losach regionu".
Imperium Brytyjskie też nie było socjalistyczne a przecież cieszylibyśmy się na wieść, że żołnierze Jej Królewskiej Mości dają łupnia faszystom i odbierają im ziemie.
"PS. Prosiłbym o ciekawsze odpowiedzi niż bajki o "banderowcach" - czy to teraz, czy w roku 1943."
"Bajki o Banderowcach w 1943" to jest człeczyna co opluje wszystko i każdego zgodnie z kierunkiem wiatru.
Zapraszam na Chełmszczyznę; tam starsi pamiętają dużo bajek o Banderowcach z 1943 zapraszam też na dyskusje z Polakami ze Lwowa czy obecni "Banderowcy" to bajki.
z łap faszystów - to już chyba w historii trzeci raz
http://www.youtube.com/watch?v=JIprTU5s_Mg
Niesmiało przypominam, że na Ukrainie była już bardzo udana pomarańczowa rewolucja po której siły miłujące wolność i demokrację zdobyły pełnie władzy.
Putin oczywiście nie jest socjaldemoratą, jednak za jego czasów poziom życia Rosjan i stan państwa zdecydowanie się poprawiły, polepszył się także stan sił zbrojnych.
Dlaczego więc ludzie na serio kochający wolność powinni go popierać? Dlatego, że jak go nie będzie, to Edward Snowden nie będzie miał gdzie uciec, bo każdy kraj będzie się bać udzielić mu azylu bo Amerykanie moga za karę "zmienić mu reżim", dlatego, że dzięki Russia Today każdy z nas może zobaczyć jak naprawdę wyglądała sytuacja na Majdanie. Mówiąc mniej metaforycznie z punktu widzenia zwykłych uciskanych ludzi lepszy jest świat wielobiegunowy z pewną równowagą sił, tak samo jak dla ludzi pracy na wschodzie i zachodzie korzystne było istnienie ZSRR i Zachodu. Obiecuję wszystkim, że jak Putin podporządkuje sobie Europę tak jak czynią to USA od II wojny światowej i zacznie szkolić sotnie na majdan w Teksasie wtedy będę za oligarchami z Wall Street.
sobie już zaznaczyć, że nie interesuje mnie martyrologiczna wizja historii, głoszona przez polskich szowinistów. Skupionych zresztą głównie na faszyzującym ekstremalnym biegunie ONR, Narodowego Odrodzenia Polski czy Młodzieży Wszechpolskiej.
Rozumiem, że innych argumentów na rzecz domniemanego "faszyzmu", insynuowanego ukraińskiemu ruchowi rewolucyjnemu, nie ma? Poza - że ponownie, tym razem bez łagodzenia - zacytuję Twardocha: "obitą d... zatkniętą na drzewcu"?
Powiem więcej: scenariusz jugosłowiański zrealizuje się w Rosji.
Putin będzie jugosłowiańskim Miloszeviczem.
"Pozwoliłem sobie już zaznaczyć, że nie interesuje mnie martyrologiczna wizja historii, głoszona przez polskich szowinistów."
Wyłączając Smoleńsk.
Contras czy rozumiem że wrzucony przez Ciebie filmik pokazuje przejęcie budynków rządowych w Charkowie przejętych przez "Majdanowców" ale przez kogo konkretnie?
To film z odbicia w dniu wczorajszym gmachu Sovietów z rąk uzbrojonych bojówek pronatowskich przez uczestników demonstracji obywateli zaniepokojonych przejęciem władzy przez grupy nazizujące i pronatowskie. Obywatele Charkowa zresztą zachowali się potem wobec nich bardzo po rycersku, bo jak wyprowadzali, to własnymi ciałami chronili przed tłumem, tak że skończyło się na kilku kuksańcach.
całego świata nie są już w stanie zsorganizować ani jednej demonstracji. Upadają ich ostatni idole. Wenezuelą wstrzaja masowe protesty, Syrią - wojna domowa.
Akle nagle odżyli. Bo wyszła im jakaś akcja?
Nie. Putin wyslal komandosow na Krym.
Śmiać się z nich czy nad nimi płakać?
Na tym portalu. Od ponad dekady. Chociaż bardziej pasowałby tu termin "performanse".
To widzę Czarne Drzwi ...... chłop oszalał - czarno to widzę.
Panowie z Lewicy pomóżcie :( jak jeszcze parę dni takich widzeń to oszaleję :) ...... :(
Help, Help ......
Pomożecie ...... ???????
jacekx marksista chrześcijański
z SLD