"Wsparcie logistyczno-finansowe mają, co zasugerowali Tusk z Sienkiewiczem, ze strony establishmentu: ludzi majętnych, prawników, biznesmenów, lekarzy.".... a jakie to wsparcie finansowo/logistyczne jest potrzebne by zakupić puszkę farby czy litr benzyny? Nie ma najmniejszej poszlaki by twierdzić że jacyś "ludzie majętni, biznesmeni, lekarze, prawnicy" dali choć złotówkę dla jakiś nastolatków by podpalili drzwi na jednym z osiedli.... równie dobrze można pisać o tym, że w Krakowie "żydzi dają kasę lewakom" na niszczenie pomników Inki czy Kuklińskiego..taki sam beznadziejny poziom
zapomniales o cyklistach i masonach
Cyt. "(zakonnica i ksiądz bijący brawo kibolom z przyśpiewką: „Raz sierpem, raz młotem...” to kuriozum na skalę ogólnopolską)."
A na czym konkretnie polega to kuriozum?:).
I co złego jest w kulcie Żołnierzy Wyklętych?
To samo co w "obciętych" lekcjach polskiego i historii.
Po prostu narodowi euro niewolników powinna wystarczyć namiastka historii w wydaniu Jana Tomasza "mitomana" Grossa oraz Żydowskiego Instytutu Historycznego.
Przypominam, że popierane przez SLD referendum Państwa Elbanowskich miało przejść z jednym małym ułomkiem: a mianowicie Leszek Miller (powiedział to wprost w tok.fm) nie godzi się na jego V punkt tj. przywrócenie rozszerzonego kursu historii i polskiego.
Czego tak boi się lewica?
Prawdy?
A może boli, że marsze 1 marca (Dzień Żołnierzy Wylkętych) zgromadziły więcej osób niż te 8 marca (Manifa).
Jeżeli już używamy słowa "kult", to dla mnie jest to złe tak samo jak kult dżugaszwilego, hitlera, cesarza chińskiego czy japońskiego, faraona, świętych katolickich, papieży, Elvisa P. czy kogokolwiek innego - zgodnie ze słowami Pisma: "Nie pokładajcie nadziei w synach rodzaju ludzkiego". Samo stawianie pomników komukolwiek to zresztą głupota.
i posłał na nie obowiązkowo Cudoka, który twierdzi że eselde to lewica. Chociaż w zasadzie w tym stanie to naszego ulubieńca należy już leczyć, nie kształcić.
Przynajmniej w moim kole to drużyna komuchów z PRL :) ......
Ja też jestem komuchem tzn. ideowym lewicowcem lub jak wolicie
socjaldemokratą
a czuję się wewnętrznie marksistą chrześcijańskim
lub jeszcze inaczej polskim wyznawcą Teologii Wyzwolenia :).
I co Ty na to szczupaku :).
Pozdrawiam
jacekx marksista chrześcijański
z SLD