Istnieje jeszcze czy znowu cały zespół odszedł po braku wypłat?
Dalibyście sobie już spokój z tymi śmiesznymi comiesięcznymi (ostatnio chyba nawet częstszymi) statystykami. Wszystkie te gazeciny są dokładnie tym samym, czyli burżuazyjnym chłamem. Nie ma między nimi żadnej różnicy, nawet takiej mniej istotnej. Chyba że to jakieś osobliwe hobby P. Szumlewicza.
a jak tam wasz Najwyższy Czas? Ktoś czyta jeszcze wypociny krula JKM i psychopaty Michalkiewicza?