Panie Ciszewski, a tak konkretnie, jak jest propozycja rozwiązania problemu górników? Dla ułatwienia dodam, że w zeszłym roku Kompania Węglowa miała 1 mld złotych strat.
Powodzenia życzę!
wszystko fajnie, ale...jak przełamać bojkot polskich liberalnych mediów w stosunku do takich partii? Bez tego nie ma żadnych szans.
na liberalną biegunkę.
Proste, każda lewica ma te same rozwiązanie dla medialnych grup zawodowych jak górnicy czy rolnicy, tj dotować je kosztem wyższych podatków, biedy i bezrobocia wśród mniej medialnych grup zawodowych. Liczy się co jest w telewizji.
może być tylko bez przymiotników
czy to "prawdziwi" Polacy, czy "społeczna" sprawiedliwość oznaczają zawsze przeciwieństwo Polaków i sprawiedliwości
likwidacja umów śmieciowych byłaby ciekawym eksperymentem na zwiększenie bezrobocia do poziomów z Hiszpanii czy Grecji
bardziej bym brał przykład z USA gdzie w ogóle nie ma Kodeksu Pracy a bezrobocie jest 6.7%, i to mimo permanentnego teraz kryzysu dzięki keynesowskiemu quantitative easing
ja jako programista i tak mi Tusk zabrał 50% koszty w zeszłym roku, musiałem założyć działalność więc mi już na umowach "śmieciowych" nie zależy
Jestem zaskoczona brakiem podstawowych informacji na temat nowej partii. Nie dowiedziałam się gdzie i o której godzinie odbył się kongres. W jaki sposób można przystąpić do nowej partii? Nic dziwnego że partie lewicowe mają tak mało członków gdy istnieją takie bariery wejścia. Jak wstąpić do partii informuje jedynie KPP. Partia powinna wyjść do ludzi a nie być klubem dla wąskiej grupy wtajemniczonych.
Dotąd kolejne inicjatywy lewicowe nie przynosiły wyniku, ale przecież to się w końcu musi zmienić.
rozwiązanie jest proste- współuczestnictwo robotników w zyskach hehe
tudzież publikacje były politycznie poprawne, to czy pochylałoby się nad nimi z "troską" aż tylu jiberków, kwaków, złodziei p. i podobnej hołoty (a propos, gdzież to przepadł nasz ulubiony tow. Cziornodrzwiow?)? Ich komentarze to dla mnie rekomendacja słuszności podjętych przez lewicę kroków. Oczywiście pierwszy krok to zaledwie początek drogi. Oby nie spotkał ich los niektórych poprzednich ruchów (nie mylić z Ruchami Palikota, gdzie p. Grodzka robi za lewicowy listek figowy).
http://historia.newsweek.pl/jeffrey-sachs-wywiad-iii-rp-newsweek-pl,artykuly,284963,1.html
a co to za zawód? jest z tego chleb?
Tak to jest rozwiązanie. Tylko lewactwo widzi zawsze połowę. Skoro uczestnictwo w zyskach to i w stratach. Jednak wg lewicy pracownik wypracowuje zysk, strat już nie. Straty są tworzone przez właścicieli.
Ja mam inny sposób na naprawę sytuacji w kopalniach. Mianowicie: zyski prawem nie towarem. Zastosowanie tego magicznego hasła, w mig rozwiąże wszystkie problemy.
Przecież mamy znakomite przykłady: mieszkanie prawem nie towarem, służba zdrowia prawem nie towarem itd.
Naprawdę trzymam kciuki za Ruch !!
Nowe otwarcie? Lewica? Lista gości na to nie wskazuje. Wanda Nowicka i Anna Grodzka mają za sobą antypracownicze głosowania sejmowe, np. przeciwko wolnym niedzielom. Agnieszka Grzybek i Adam Ostolski to reprezentanci liberalno-ekologicznej partii, z którą nie po drodze lewicy pracowniczej. M. Piskorski z Samoobrony to wielbiciel polityki Rosji, co jest zupełnie ślepą uliczką dla nowej lewicy. Gdzie goście - prawdziwi reprezentanci ludzi pracy? Nie ma? Co to oznacza?
Co tam chleb, alpy dwa razy w roku, dwa razy w roku ciepłe kraje, piękny dom, wypas samochód, piękna kobieta, piękne kochanki.
A co jest niby politycznie niepoprawnego w lewicowych rozwiązaniach? Przecież to liberalne rozwiązania są do tego stopnia politycznie niepoprawne że już nawet PO dawno nie wspomina o obniżkach podatków czy wydatków państwa.
pracowników nie dotykają straty w firmach? Ich dotykają jako pierwszych, bo burżuj prędzej zwolni połowę załogi niż sobie obniży poziom życia choć odrobinę.
Nie wiem czy "to się musi w końcu zmienić", bo zaklinanie rzeczywistości niewiele da. Lewica, pod którym pojęciem rozumiem głównie socjalizm (w tym różne jego mutacje) i anarchizm, słabnie co najmniej od lat 70. ponieważ:
- z pomocą USA rozbito wszelkie wywrotowe ruchy socjalist. w trzecim świecie, gł w Ameryce Łac.
- partia komunist. w Chinach zrezygnowała z wielu postulatów socjalist. i rozpoczęła reformy rynkowe w Chinach, a import z Chin zaczął coraz bardziej niszczyć zbyt krajowy w krajach rozwiniętych a przenoszenie tam produkcji osłabiało związki zawodowe w Europie
- socjalistyczna nomenklatura, decycją KPZR za czasów gł. Gorbaczowa, postanowiła porzucić socjalizm i niewielki czarny rynek zamienić na kapitalizm (w drodze szokowej reformy)
- socjaldemokracja eur wpasowała się dobrze w system klientelistyczny w demokracjach zachodnich, z czasem uzależniając się od zewn. finansowania - milionerzy wolą, aby realizowała tematy poboczne np prawa gejów i feminizm; od lat 80. socjaldemokracja już nie dąży z kapitalizmu do socjalizmu (ani nawet ich nie godzi), lecz przechodzi od socjalizmu do kapitalizmu
- brak realnie socjalist. mocarstwa powoduje, że perspektywy są głównie dla kapitalizmu, przeważnie w wersji amer.
- internet pogorszył sytuację niewielu grupek socjalist. i związków zaw. - ludzie nie chcą zbierać się na ulicy, bo wolą wyżalać się w internecie, gdzie ich gniew przechwytują głównie elementy wolnorynkowe/kapitalistyczne lub nacjonalistyczno/rasistowskie - vide większość komentarzy na polskich, ale nie tylko, forach internetowych.
Być może współcześni lewicowcy powinni albo pociąć kable i światłowody na całym świecie i unieważnić system internetowy albo masowo stać się programistami i hakerami (gdzie jednak dominują wolnorynkowcy i skrajni egoiści społeczni), aby zaatakować system i likwidować wypowiedzi np rasistowskie zastępując je komentarzami klasowymi itp
...WIELONURTOWA??
Dziękuję bardzo.
Skupiała będzie większość społeczeństwa i...NAWET poprze górników? To już jest paradne.
Szlachetna, codzienna działalność Piotra Ikonowicza nie przekłada się na działanie polityczne, a kontekst jego ostrej, i słusznie, retoryki antykapitalistycznej, nijak nie koresponduje z "planem mnogościowym" Ruchu, czyli z przegłosowaniem kapitału. Burżujów nie da się przegłosować, ani w celu ich obalenia, ani nawet osłabienia. Druga strona walki klas, czyli kapitał, też się czegoś przecież nauczyła.
Ale jaka walka klasowa? Ruch nie bierze w niej udziału. Chce jedynie na jej tle - zakładając, zdaje się, że bez przekonania, jej istnienie - osiągnąć cel z gruntu wpisany w burżuazyjną demokrację, gdzie też całe to zamieszanie zostanie przez burżujów spokojnie spacyfikowane.
Kolejna inicjatywa, która ze świadomości społecznej ruguje potrzebę powołania PARTII KLASOWEJ, w swych źródłach ROBOTNICZEJ, i z ROBOTNICZYM kierownictwem. Bo tylko taka partia, zyska partnerów w walce z kapitałem nie na zasadzie pstrokatego poparcia, wszystko rozumiejących, wielonurtowych środowisk, ale na zasadzie czynnego współuczestnictwa w boju, który, to pewne, nie będzie partią szachów na planszy ordynacji wyborczej.
No tak, ale zgoda na taką partię w oczywisty sposób pozbawia patentu na rewolucyjność, a tu o ten patent chodzi, a nie o faktyczne zmiany. Pozbawia pierwszeństwa w głoszeniu szczytnych haseł, gdyż praktyka zweryfikuje wówczas wszystkie teorie "rewolucji mieszczańskich", której cechą wspólną jest to, że umożliwia z nimi życie i identyfikację tak długo, jak długo żyje...kapitalizm. Widać dawni rewolucjoniści też się czegoś "nauczyli". Tego mianowicie, jak wciąż walczyć i nigdy nie wygrać.
Nie da się popierać górników i jednocześnie reprezentować większość społeczeństwa, przecież na tym polegają skoncentrowane grupy interesu że pasożytują na reszcie społeczeństwa.
straty dotykają pracowników, owszem. Ale ich nie porywają, nie finansują. Nawet gdy firma ponosi straty, to pracownicy pensje otrzymują, czasem w ratach, czasem z opóźnieniem ale otrzymują.
Nie wiem, kto to jest burżuj. Ale prezes, czy członkowie rady nadzorczej to też pracownicy. Ludzie wynajęci do wykonania pracy.
a może po prostu lewica nie ma racji, może to lewicowe rozwiązania szkodzą klasie robotniczej, mimo pięknych chęci, przyszło ci to kiedyś do głowy?
a przy 50% wydatków rządowych w PKB w 90% krajów, quantitative easing, rozpasaną biurokracją, państwami dobrobytu dla bezrobocia to ja bym powiedział lewica zwyciężyła
Wedle waszej teorii burżuj zarabia wyzyskując robotników, to jak niby nie obniża jego poziomu życia ich zwolnienie?
Kolejna inicjatywa która się rozpadnie . Dlaczego RSS z swoim potencjałem nie postanowił połączyć sił z szyldem PPS'u ?
Który z swoją 100 letnią historią i tradycją nie pzpowską mógłby stać się dobrą alternatywą. Tak będziemy mieli jedynie powtórkę z rozywki. W najlepszym wypadku tworem podobnym do samoobrony partią protestu/wodzowską wybrykiem w sejmie na 1 kadencję a nie sensowną partią lewicową.
Zachowujesz się tak jak wybacz złodziejaszek kieszonkowiec, który chcąc utworzyć środowisko do działanie drze się złodziej i łapa złodzieja ...... w czasie zaś zamętu opróżnia kieszenie tych, co tego złodzieja gonią :)
Tak prawdę mówiąc to sam Jliberku jesteś pasożytem, bo nie siejesz, nie orzesz, nie budujesz a zbierasz plony :)
Zanim krzykniesz złodziej i łap złodzieja to zastanów się sam czy Ciebie to nie dotyczy :).
Pozdrawiam bez urazy
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
Co to za lewica, która nie popiera MFW?
A propos - źle się stało, że w tym roku lewica patriotyczna nie zorganizowała manifestacji w stolicy. Nie miał kto podnieść haseł o fundamentalnym aktualnie znaczeniu, takich jak "żądamy prawdy o Smoleńsku!", czy też "żądamy zwiększenia obecności USArmy w Polsce!".
"Nie wiem, kto to jest burżuj. Ale prezes, czy członkowie rady nadzorczej to też pracownicy. Ludzie wynajęci do wykonania pracy."
Prawdziwi proletariusze! To najemnicy burzujów do wyciskania z robotników i pracowników wartości dodatkowej. To drobnoburżuazyjni sojusznicy burżuazji.
J Liber, piszesz:
"a może po prostu lewica nie ma racji, może to lewicowe rozwiązania szkodzą klasie robotniczej, mimo pięknych chęci, przyszło ci to kiedyś do głowy?
a przy 50% wydatków rządowych w PKB w 90% krajów, quantitative easing, rozpasaną biurokracją, państwami dobrobytu dla bezrobocia to ja bym powiedział lewica zwyciężyła"
tu się nie rozchodzi o obiektywną rację, w ogóle mało się rozchodzi o racje, a w każdym razie bardziej chodzi o racje 50-60% znajdujących się na dole drabiny społecznej (nie będę tu ciskał argumentem 99%, bo uważam go za zbyt abstrakcyjnym dla rzeczywistej zmiany), chodzi w zasadzie o większą, lepszą i skuteczną redystrybucję dochodów - to na początek, a potem zniwelowanie nierówności dochodowych i majątkowych do akceptowalnego poziomu dla społeczeństwa, a w każdym razie tych 50-60%
chodzi o jak największy wpływ społeczeństw na władzę i w większym stopniu pokrycia się władzy ze społeczeństwem (socialis = społeczny, a więc socjalizm to ustrój korzystny dla większości społecznej), a nie skupiania tej władzy i majątku w niewielkim głównym centrum, dysponującym kapitałem (capitalis = główny (centralny), ale we współcz. znaczeniu związ. z kapitałem, dużą ilością pieniędzy)
rozdzielanie płacy i pracy przez społeczeństwo i państwo (np na zasadzie głosowania, a czego nie ?) zapobiega bezrobociu i to jest socjalizm, a quantitavie easing to taka zasłona dymna - interwencjonizm na rzecz bogatych. Bo interwencjonizm może służyć zarówno biednym, jak i bardzo bogatym - zależy to od skupienia władzy w społeczeństwie, a w kapitalizmie jak wiadomo - kapitał musi wrócić do tych "głównych" - na górach piramidy finansowej. Choć interwencjonizm i tak jest lepszy od wolnego rynku, bo w wolnym rynku tak naprawdę nie ma wyboru, a systemem tym rządzi darwinowska zasada zagarniania wszystkiego przez najsilniejszych, państwo jest słabe i nie interweniuje, w związku z czym rządzą najsilniejsze firmy, trochę władzy jest dla średnich, a dla tych na dole władzy nie ma i państwo im nie pomoże. Jedyna ich szansa na poprawę losu to przestępczość lub wyjazd do "cieplarnianych" krajów interwencjonistycznych.
gdybym nie budował to rolnik nie miałby na czym pasożytować, troche rusz umysłem czasem, dotacje finansowane są za podatki które nie spadają z nieba
co powiesz na lewicę obniżającą podatki? Wiem, wiem, nie odpowiadaj od razu, mózg musi wyjść ze wstrząsu... Zwracam się do ciebie, ponieważ jako jedyny z tej hołoty zdradzasz oznaki myślenia.
http://wyborcza.pl/1,87648,15900164,Ostatni_polski_pegeer_hula.html
"Kolejna inicjatywa, która ze świadomości społecznej ruguje potrzebę powołania PARTII KLASOWEJ, w swych źródłach ROBOTNICZEJ, i z ROBOTNICZYM kierownictwem."
Taką partią nie była nawet partia Lenina, bo w kierownictwie byli intelektualiści.
Ci najemnicy burżujów, jeśli byś im pozwolił zebrać kapitał zamiast ciemiężyć progresywnymi dochodowymi do 50%, mogliby założyć firmę konkurencyjną dla swoich pracodawców, podbijając w ten sposób płace klasy robotniczej. Swoją zazdrością wobec kadry kierowniczej niszczysz jedyną drogę aby prawdziwi burżuje płacili wyższe płace robotnikom. Podatki progresywne są kapitalistom na rękę, bo sami nie płacą podatków dzięki reinwestycji zysków, a ich pracownicy nigdy nie zbiorą kapitału na własną firmę, zawsze zostaną etatowcami.
Interwencjonizm służy wyłącznie bogatym, przykład to dochodowy progresywny, zobacz moją odpowiedź dla Bartka obok.
Wolny rynek to dyktat konsumenta, a aby on zaistniał potrzeba silnego państwa do ochrony prywatnej własności.
Przecież to SLD wprowadziło liniowy dla przedsiębiorców, co w tym wstrząsającego, ja wierzę w lewicę bardziej niż w prawicę, jakoś nie potrafię sobie wyobrazić aby w Radiu Maryja przestali psioczyć na liberałów jako źródła wszelkiego zła.
A tak jak ten PGR wygląda każda farma w USA, w pełni zautomatyzowana i 100x większa niż dotowane przeregulowane indywidualne rolnictwo UE. Paradoksalnie relikt socjalizmu okazuje się mniej zacofany niż obecna Wspólna Polityka Rolna hahaha.
I tylko tyle i nic więcej. Bo program ten jest nierealistyczny, więcej, jest nawet żebraczy, bo jego podstawą są dotychczasowe formy własności, w których prym oczywiście wiedzie własność prywatna. To ona jest przecież panem i bogiem wszystkiego, także źródłem zła, które ten program obiecuje usuwać ale nie obiecuje usuwać samego źródła, czyli zapowiada dreptanie w miejscu, bo zapowiada to, co już inni robią. Smutne to ale cóż począć bez powrotu do społecznej własności środków produkcji jako podstawowej formy własności będzie jak jest, czyli byle jak, bo najszlachetniejsze programy i najszlachetniejsze starania tego nie zmienią, co otaczająca nas rzeczywistość od dwudziestu paru lat coraz wyraziściej potwierdza. Czy lewicowcy zatem witać powinni z uznaniem jeszcze jedno złudzenie? Wątpię.
Steff napisał to co najważniejsze. Sztandarowym hasłem robotniczej lewicy (nie mylić z socjaldemokratyczną-burżuazyjną) jest uspołecznienie gospodarki i budowa socjalizmu. To jest poza dyskusją. Dyskutować można i trzeba tylko na temat tempa i form tego rewolucyjnego procesu. I tego jak w ogóle zacząć, czyli jak zdobyć władzę, bo żeby zdobyć ekonomiczną twierdzę kapitalizmu (zniesienie prywatnej własności środków produkcji) musimy najpierw zdobyć twierdzę polityczną - obalić dyktaturę burżuazji i ustanowić władzę robotników i sojuszniczych warstw pracowniczych - dyktaturę proletariatu.
RSS będzie partią socjaldemokratyczną czyli zachowawczą. Biorąc pod uwagę przesunięcie polskiej areny politycznej na prawo, na początek dobre i to. Program rewolucyjny w Polsce prezentuje tylko Komunistyczna Partia Polski. To ona broni honoru polskiej lewicy robotniczej.
że co do USA, to niech nasze rolnictwo nie idzie tą drogą. A czy SLd to lewica? A czy Korwin ma rogi i ogon? A czy Tusk jest wiarygodny? A czy Kaczyński jest normalny?
Nazwa mogłaby być *Mój Ruch* :).
Ikonowicza warto poprzeć za to co robi i jest nadzieja, że jeszcze zrobi. W każdym razie moja lewicowa intuicja mówi mi, ze warto.
"Program rewolucyjny w Polsce prezentuje tylko Komunistyczna Partia Polski."
Z siedzibą w domu opieki społecznej w Pćmie Dolnym czy na oddziale geriatrycznym szpitala w Wąchocku ??? Widziałeś kto stoi za tą partię ??? Grupka emerytowanych pogrobowców po minionym ustroju. Też mi partia.
Sceptyku. Taka jest obecnie kondycja rewolucyjnej lewicy w naszym kraju.
To nie jest komiczne, gdy ktoś odbiera starszym ludziom prawo do nadziei życia w sprawiedliwszym społeczeństwie, przeciwnie, to jest bardzo smutne, bo świadczy o dehumanizacji tego kogoś a to powodem do śmiechu być nie powinno. Przepraszam za to pouczenie ale powstrzymać się od niego nie mogłem. Nie pozwalał mi na to szacunek, jakim darzę każdego bez względu ja jego wiek.
nie tyle komiczne, co raczej przerażające, jest twoje przeświadczenie o tym, że tylko "psy Putina" mogą odczuwać grozę na wieść o ludziach palonych żywcem.
Widzę że lubisz gadać od rzeczy - cóż internetowe trolle tak mają.
poważny dyskutant Sceptyk dołożył!
Masz rację, twój rynsztokowy poziom wypowiedzi jest mi zupełnie obcy.
poważny dyskutant Sceptyk dołożył po raz drugi!
Wybacz Sceptykowi bo nie wie co pisze a ...... może też mówi.
Ze sceptka taki to sceptyk ...... i poważny dyskutant :)
jak ze mnie marksisty chrześcijańskiego ...... biskup :).
Pozdrawiam.
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
"Z siedzibą w domu opieki społecznej w Pćmie Dolnym czy na oddziale geriatrycznym szpitala w Wąchocku ??? Widziałeś kto stoi za tą partię ??? Grupka emerytowanych pogrobowców po minionym ustroju. Też mi partia"
Młodzi też w Kompartii działają, zapraszam na stronę komsomolską -> Komunistyczna Młodzież Polski www.komsomol.pl
:)
Lubisz cienkiego za to ze przy byle okazji wyciera sobie "brudna twarz" ofiarami tragedi tylko po to zeby nabic licznik i zostac najbardziej aktywnym "dyskutantem"?
Ty naprawde Boga w sercu nie masz!
"Młodzi też w Kompartii działają, zapraszam na stronę komsomolską - Komunistyczna Młodzież Polski www.komsomol.pl"
I co sceptyku zatkało kakao?
KPP jest dziś partią słabą, ale jutro będzie silną. Odrodzenie komunizmu jest kwestią czasu. Przyjdą młodzi i pewnego dnia powiedzą starym, żeby przestali pierdolić antykomunistyczne kawałki, bo to wszystko burżuazyjne kłamstwa i propaganda. Zniszczą kapitalizm, będą budować socjalizm. Wasze książki pójdą na makulaturę. Wasze pomniki zostaną przetopione. Wydrukujemy nowe książki, w których napisana zostanie prawda. Postawimy pomniki bohaterom klasy robotniczej.
Ale to już wszystko było... acha, a książki z "prawdą" wydrukujecie bo wyłączycie internet jak na Kubie i Korei Pn?
I znowu przyjdzie walec i wyrowna :)))
Przejedziemy się walcem po waszej polityce, gospodarce, kulturze i ideologii.
Każdy obywatel będzie miał dostęp do internetu, żeby mógł śledzić przebieg walki klas i widzieć, jak rewolucja zwycięża.
Robisz za Radio Yerevan?
Powtorze sie:
Z czasow CCCP: czy w komunizmie kazdy obywatel moze miec Wolge?
oczywiscie, tylko po co kazdemu rzeka
No ale co za różnica czy wyłączycie internet zupełnie czy ocenzurujecie go do tego stopnia aby można w nim było jedynie "śledzić przebieg walki klas i widzieć, jak rewolucja zwycięża".
Nastepne pytanie do radia Yerevan:
Co by się stało, gdyby zamiast prezydenta Kennedy'ego zabito Chruszczowa?
Odpowiedź: Nie wiemy tego na pewno poza jednym: ze Onassis nie ożeniłby sie z wdową po Chruszczowie.
P: - Jakie jest najpiękniejsze miasto w ZSRR ?
O: - Erewań.
P: - Ile bomb atomowych potrzeba, aby zniszczyć Erewań ?
O: - Moskwa to też piękne miasto.
Internauci z Kuby, którzy chcieliby zajrzeć do pierwszej niezależnej gazety internetowej, uruchomionej wczoraj przez Yoani Sanchez, trafiają na propagandową stronę władz. Mogą tu przeczytać, że Sanchez to chciwa pijawka i agentka imperializmu.
http://wyborcza.pl/1,75477,16008899,Rezim_braci_Castro_blokuje_dostep_do_pierwszej_niezaleznej.html
Rozpowszechnianie fałszywych idei musi być karane surowiej niż rozpowszechnianie fałszywych pieniędzy.