Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Piotr Szumlewicz: Gender na kryzys

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

walczą o równość płci

czyli coś czego nie ma i nie powinno być, i jest im to na rękę bo odwraca uwagę od kościelnych pedofili, wszyscy zadowoleni, a państwo dalej łupie Kowalskiego do 80% dochodu aby sponsorować setki tysięcy pasożytów na rządowych posadach i nikogo to nie interesuje, ani Radia Maryja, ani lewica.pl, wszyscy tylko w koło gadają o tym jacy to liberałowie źli

autor: jliber, data nadania: 2014-05-14 17:59:18, suma postów tego autora: 4329

Równość czyli V kolumna neo liberalizmu.




Zgodnie z Orwelowską zasadą z 1984:

Wojna to pokój
Kłamstwo to prawda
a równość to nierówność & dyskryminacja.

Akt I. Nami Klain No Logo.

Książka No Logo była pisana w latach 1998 - 1999.
W Polsce ukazała się około 2001 roku.
Ja książkę dostałem dzień przed Polską premierą.
Nomen omen książkę rozdawał w nie istniejącej już Radiostacji
na heroinowym haju syn naczelnego masona kraju prof. Cegielskiego. Max Cegielski.

W jednym z rozdziałów Naomi Klain opisuje politykę reprezentacji pre poprawność polityczną tj. kiedy zaczęto walczyć o politykę reprezentacji np.: w zarządzie General Motors nie było ani jednego czarnego ale pensja prezesa GM wynosiła 30 krotność pensji robotnika w chwili kiedy Naomi Klain pisała książkę w zarządzie np.: było 30 % czarnych tylko ze średnia pensja członka zarządu bez względu na rasę wynosiła nie 30 a 3000 razy więcej niż pensja robotnika tj. wprawdzie było więcej czarnych (kolorowych) w establishmencie ale sam establishment oddalił się o lata świetlne od klasy robotniczej tj. bogaci bez względu na kolor skóry byli 100 raz bogatsi od biednych.

Dla neo liberałów było to jak najbardziej wygodne bo nie rozmawiano o różnicach w dochodach tylko o reprezentacji grup mniejszościowych.

Akt 2. Równość w Polsce czyli co zrobić aby bogatsi byli jeszcze bogatsi?

2.1. Integracja z cyganami. Jednym z oczek polityki równościowej jest integracja z cyganami. Integracja obowiązkowa tj. jak korzystasz z publicznej (niby bezpłatnej edukacji) to nie masz możliwości posłać dzieci do klasy nie integracyjnej.

Warto zaznaczyć, że integracyjne klasy (niepełnosprawni, psychole z adeha de, cyganie) są tylko w państwowych szkołach nigdy prywatnych.

I w ten właśnie sposób dokonuje się podobnie jak w USA podział na beneficjentów neo liberalizmu tj. tych których stać na prywatne szkoły bez integracji i tych zintegrowanych z cyganami/adhd psycholami/i wszystkimi inszymi niż inni.

To czego nie mówi Wam poprawno polityczno pro integracyjna lewica to, to że równość to przedewszytskim równanie w dół tj. w prywatnej nie integracyjnej szkole jest zawsze wyższy
poziom edukacji niż w tej integracyjnej tj. dzieci bogatych nie zintegrowanych mają większe szanse na sukces życiowy niż ci co zaufali edukacji równościowej (publicznej).

Akt3. Mała książeczka o biedzie by Hanna Piątek Gil & Henryka Krzywonos.

łódzku świetlica krytyki politycznej wydała Małą Książeczkę o biedzie. Dostała grant z miasta łodzi na promocje tej książki w PUBLICZNYCH szkołach tj. kiedy biedni uczyli się o biedzie bogaci w prywatnych szkołach uczyli się:
- języków obcych
- przedmiotów ścisłych
- prawa handlowego
czy choć by gry w tenisa.

I znów to samo co z integracją z cyganami tj. biedni "uczą" się o biedzie a bogaci płaca za edukacje swoich dzieci tak aby nie były nigdy biedne.

Ad rem czyli konkluzja:

Jak mantrę powtarza się, że klasa średnia to gwarant demokracji a zarazem non stop mówi się o zaniku klasy średniej.

Skupmy się na tym jak zachowuje się gwarant demokracji w sytuacji coraz szerzej rozwartych nożyc rozwarstwienia społecznego:

Skupmy się na ostrzach nożyc rozwarstwienia społecznego:

Górne ostrze to Najbiedniejsi z Najbogatszych
Dolne ostrze to Najbogatsi z Najbiedniejszych.

Obie te resztówki klasy średniej mają ten sam cel.
Uniknąć deklasacji tj. w wersji górnej spodku do klasy dolnej a w wersji dolnej spadku w hierarchii biedoty.

Polityka równościowa jest sprzeczna z tymi trendami tj. równość sprzyja zdeklasowaniu tj. posyłasz dziecko do klasy integracyjnej z cyganami i psycholem z adhda strzelasz mu na starcie w stopę posyłasz do prywatnej dajesz szanse na dostatnie życie.

Na koniec:

Jednym z najważniejszych dylematów z którymi będzie się musiała zmierzyć DEMOKRACJA to dla kogo coraz bardziej kurczące się państwo socjalne: Dla sowich czy dla obcych.


autor: Cud2, data nadania: 2014-05-15 11:32:54, suma postów tego autora: 3207

Beatę Kempę albo księdza Oko

To czego nie rozumie autor to, to, że 99,98 % ludzi popierających w/w w tytule nie interesuje co Oni mówią tylko, to, że jest Kempa&Oko a nie Środa&Umińska Keff.

Dla nich to już sukces tj. obecność Kempy&Oko przerywa neo liberalną hegemonię liberalno poprawno politycznego pro mniejszościowego dyskursu dominujących mediów.

autor: Cud2, data nadania: 2014-05-15 11:36:54, suma postów tego autora: 3207

Oś konfliktu jest w tym sporze dosyć jasna.

Tak to podstawowy konflikt Naszych czasów tj.

Poprawność polityczna vs. demokracja.

Zobaczcie, to PP cenzuruje i ogranicza demokracje a nie na odwrót tj. demokracyjna większościowa decyzja jest tylko wtedy wiążąca/słuszna jeśli jest poprawno polityczna tj, jeżeli obywatele chcą czegoś innego niż poprawno polityczne elity to jest to z założenia niesłuszne,

autor: Cud2, data nadania: 2014-05-15 11:43:44, suma postów tego autora: 3207

Równość płac a równość płci a wolność gospodarcza

Załurzmy, że mam firmę i zatrudniam na to samo stanowisko najlepszego kumpla ignoranta oraz wykształconą kompetentną feministkę i kumplowi daje 2 razy większą pensję.

To dyskryminacja czy prawo do dowolnego zarządzania swoim majątkiem (majątkiem firmy)?

Czy państwo powinno ignerować w to ile płacę kumplowi a ile feministce?

Jak się feministka czuje dyskryminowana to tam są drzwi. Chce równych płac to niech się w feminotece zatrudni.

autor: Cud2, data nadania: 2014-05-15 11:48:57, suma postów tego autora: 3207

powstało pojęcie defamilizacji,

To pojęcie dotyczy tylko bogatych, niezależnych materialnie abo osób samotnych/singli.

W moim domu po za niecichnącym płaczem niemowlęcia trwa dyskusja (dość konsolacyjna) na temat ostatniego wpisu Anny Zawadzkiej.

Moja połowica to zaangażowana społecznie feministka.
Nawet Ona twierdzi, że Jej koleżanek feministek nie interesują genderowe poglądy przyszłych partnerów (choć są jak najbardziej mile widziane - ja bajerowałem/podrywałem na radykalnego redaktora lewicy.pl ;-)... tylko status materialno/zawodowy potencjalnych partnerów.

Wszystkie badania społeczne pokazują że pozycja społeczna a nawet wyższe wykształcenie to rzeczy DZIEDZICZNE.

Chilii:

materialnej niezależności jednostek od ich sytuacji rodzinnej - jest tak samo abstrakcyjnym hasłem jak postulaty ruchu lokatorskiego, że mieszkanie prawem a nie towarem.

Lansowane do wyrzygania badania francuza Piketa nazywane Kapitałem XXI wskazują bezspornie, że największe fortuny są albo dziedziczne lub ktoś się wżenił.

A więc rodzina: począwszy od zdrowych relacji po między rodzicami, harmonii w całej rodzinie np.: przynajmniej poprawne relacje z teściami, po przez kapitał kulturowy tj. od prywatnego wegańskiego językowego przedszkola, po przez odpowiednie szkoły, zajęcia dodatkowe, lekcje języków, pasje/sporty kończąc na domowej bibliotece ... wszystko to decyduje o pozycji społecznej oraz sukcesie życiowym dziecka. Jeśli jesteś biedny lub/też/i nie masz wsparcia szeroko rozumianej rodziny to w życiu nie osiągniesz nic tj. biedny się urodzisz & biedny umrzesz.

autor: Cud2, data nadania: 2014-05-15 12:24:26, suma postów tego autora: 3207

I jeszcze raz o równością.

Z równością jest tak jak z tym koniem co go można doprowadzić do studni ale nie można zmusić aby pił.

Podobnie z ludźmi: łże neo liberalna równość w pierwszym rzędzie uderzy w jej domniemanych beneficjentów.

Przykładem tego, jest poparcie dla Frontu Narodowego w wielo etnicznej (prawie już czarnej) Marsylii.
Powód jest dość prosty: nowi, mniej lub bardziej legalni emigranci za miedzy morza śródziemnego nie są konkurencją dla
białych zamożnych lewicujących francówzów. Mniej lub bardziej legalni emigranci nie trafiają do bogatych dzielnic, nie odbierają pracy białej klasie średniej ani nie konkurują
z nią o transfery socjalne.

Kolorowi emigranci przedewszystkim lądują w emigranckich gettach w których i tak jest już bieda i przeludnienie.
Kolorowi emigranci odbierają prace innym kolorowym emigrantom lub powodują że ich napływ obniża stawki
Im więcej nowych emigrantów tym mniejsza szansa na dostanie obywatelstwa, stałego pobytu.

Wiem to z pierwszej ręki od Białego Marsyljańczyka:

Jeszcze kilka lat temu był podział na białych i kolorowych frnacozów.

Teraz na tych urodzonych we francji i tych nielegalnie przyjezdnych.

autor: Cud2, data nadania: 2014-05-15 13:30:14, suma postów tego autora: 3207

.

"mam firmę i zatrudniam na to samo stanowisko najlepszego kumpla (...) i kumplowi daje 2 razy większą pensję."

Obserwując naszą rzeczywistość odnoszę często wrażenie, że zmiana systemu 1989 dokonana została m.in. w powyższym celu. A co do twojego dylematu: socjalizm cię od niego uwoli.

autor: motyl, data nadania: 2014-05-15 14:08:34, suma postów tego autora: 2165

Przeciwko gender!

Przeciwko feminizmowi!
Przeciwko kapitalizmowi!

autor: michał10, data nadania: 2014-05-15 18:01:40, suma postów tego autora: 74

Wielka dyskusja o tym,

jak wprowadzić do naszej rzeczywistości to co BYŁO,a zostało jak widać zniszczone bezpowrotnie. Jeśli kobieta chciała pracować,uczyć się,a była samotną matką,miała prawie darmowe żłobki (także tygodniowe)podlegające służbie zdrowia z liczną fachową opieką i przedszkola,świetlice szkolne + zajęcia poza szkolne za symboliczne opłaty . dyrektorek i prezesek było faktycznie niewiele,ale to panie nie chciały się "realizować" zawodowo kosztem rodziny.Pensje pracowników obu płci były równe na tych samych stanowiskach. Nie wymieniam tu innych bardzo licznych przykładów równego traktowania płci z uwzględnieniem warunków psychofizycznych. .... Komuś to jednak jak widać bardzo przeszkadzało i dla tego zniszczył to wszystko,by teraz odtwarzać 1% jako fenomenalne osiągnięcie gospodarcze. Szkoda że głupota nie boli.

autor: bambosz0, data nadania: 2014-05-16 16:05:59, suma postów tego autora: 1835

Dodaj komentarz