to może być naprawdę koniec satrapy Erdogana
"punktów zapalnych" - krwiożerczy kapitalizm nie ostanie się długo. Doprowadzeni do ściany już wiedzą,że nie mają wiele do stracenia i jeśli nie wywalczą prawa do godnego życia,to i tak zginą marnie.Kulczyki i Jaceniuki mają czego sie bać i niech się coraz bardziej boją bo sobie sporo "nagrabili" .