Tak tylko zauważyłem.
W swoim komentarzy wymienia Pan co wg. pana rząd powinien zrobić. Wszystkie zaproponowane działania zmierzają do tego, aby Polacy mogli pracować do 67 roku życia, a nawet dłużej. Jeśli Polacy będą zdrowi, będą żyli długo to będą chcieli dłużej pracować zawodowo.
Kto dobrowolnie podpisałby umowę na takich warunkach:
1. Będziesz co miesiąc oddawać składkę wynoszącą kilkanaście procent dochodów(ile? nie wiadomo, można ją spontanicznie zmieniać).
2. Dzięki temu będziemy ci wypłacać świadczenie. Kiedy? Nie wiadomo... w wieku 65, może 67 albo 75 czy 102 lat. A może po przepracowaniu 40, albo 70 lat.
A w jakiej wysokości? Żartujesz - nikt tego nie wie. Nie licz na kokosy.
Acha, i oczywiście nikt nie gwarantuje, że umowy dotrzymamy.